Czołgi K2, samoloty FA-50, armatohaubice K9. Zakupy MON w Korei Południowej

Aktualizacja:
Źródło:
PAP
Południowokoreańskie uzbrojenie, m.in. czołg K2 i samolot FA-50 [archiwalne]
Południowokoreańskie uzbrojenie, m.in. czołg K2 i samolot FA-50 [archiwalne]Reuters Archive
wideo 2/6
Południowokoreańskie uzbrojenie, m.in. czołg K2 i samolot FA-50 [archiwalne]Reuters Archive

Wicepremier, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak ogłosił, że Polska podpisze w przyszłym tygodniu umowę z Koreą Południową w sprawie zakupu czołgów K2, armatohaubic K9 oraz trzech eskadr lekkich samolotów bojowych FA-50. - Pierwsze armatohaubice i czołgi trafią do Polski jeszcze w tym roku, samoloty - w przyszłym - przekazał szef MON.

- W przyszłym tygodniu podpiszemy umowę z Koreą Południową w sprawie nabycia na rzecz Wojska Polskiego sprzętu wojskowego, broni, sprawdzonej broni, bo taką sprawdzoną bronią jest broń koreańska - powiedział Mariusz Błaszczak na piątkowym briefingu. Podkreślił, że chodzi o czołgi K2, armatohaubice K9 oraz trzy eskadry samolotów FA-50. W polskich Siłach Powietrznych jedna eskadra liczy zazwyczaj 16 maszyn.

Wicepremier i minister obrony podkreślił, że jeszcze w tym roku do Polski trafią pierwsze armatohaubice i czołgi, a w przyszłym roku - pierwsze egzemplarze samolotów. - W związku z tym skokowo przyrosną zdolności obronne Rzeczypospolitej Polskiej. Zależy nam na czasie, jesteśmy świadomi wyzwań, jakie stoją przed Polską, związanych z wojną na Ukrainie, zdajemy sobie sprawę z agresywnej polityki (Władimira) Putina, z odtwarzania imperium rosyjskiego przez Putina - wskazywał wicepremier.

- Naszym celem jest odstraszenie agresora i wzmocnienie Wojska Polskiego w tak dużej skali, jak to jest tylko możliwe - zaznaczył.

Błaszczak podkreślił, że umowa to rezultat jego tegorocznej wizyty w Seulu oraz rozmów m.in. z koreańskim ministrem obrony narodowej. "Wykorzystamy maksymalnie moce produkcyjne polskiego przemysłu zbrojeniowego, a więc zamówimy tak dużo, jak to będzie możliwe, armatohaubic w polskim przemyśle zbrojeniowym. Natomiast to, co związane jest z bardzo krótkim czasem pozyskania tego sprzętu powoduje, że część tej produkcji, szczególnie w pierwszej fazie, będzie wykonana w Korei Południowej" - powiedział.

Jak mówił, również czołgi w pierwszej fazie będą wyprodukowane w Korei Południowej, a kolejne egzemplarze będą produkowane w Polsce. Błaszczak podkreślił, że są prowadzone rozmowy między Polską Grupą Zbrojeniową (PGZ) a firmami koreańskimi w sprawie produkcji, a później serwisowania tego sprzętu.

Armatohaubice K9U.S. Army photo by Pfc. Dasol Choi

Wcześnie Błaszczak w rozmowie z tygodnikiem "Sieci" mówił, że Polska zamierza kupić 48 lekkich samolotów bojowych FA-50 oraz co najmniej 180 czołgów K2 Black Panther.

Czołg K2 Black Panther, samolot FA-50 i haubica K9

K2 Black Panther to czołg podstawowy produkowany przez Huyndai Rotem, od 2014 r. na wyposażeniu koreańskiej armii. Uzbrojony w automatycznie ładowaną gładkolufową armatę 120 mm i karabin maszynowy 12,7 mm, wyposażony w systemy samoobrony zdolne m.in. niszczyć lub "oślepiać" wystrzelone w jego kierunku pociski. Załoga składa się z trzech osób. Czołg jest napędzany silnikiem wysokoprężnym, może pokonywać przeszkody wodne do 4,1 m, waży 55 ton.

FA-50 to lekki samolot bojowy, wersja rozwojowa szkolno-treningowej maszyny T-50, która z kolei powstała przy współpracy z amerykańskim koncernem Lockheed Martin, producentem wielozadaniowych samolotów F-16.

K9 to samobieżna armatohaubica kalibru 155 milimetrów. Do służby w południowokoreańskiej armii weszła pod koniec XX wieku. Jej podwozie zostało wykorzystane także w polskiej samobieżnej armatohaubicy Krab tego samego kalibru.

Gen. Pszczoła o samolotach bojowych FA-50

Inspektor Sił Powietrznych w Dowództwie Generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych generał dywizji pilot Jacek Pszczoła powiedział PAP, że Korea Południowa wyprodukowała samolot FA-50, bazując na amerykańskich F-16. Dodał, że FA-50 to lekki, dwumiejscowy samolot wielozadaniowy bardzo podobny do F-16, tylko trochę mniejszy.

Do tej pory - przypomniał - samoloty FA-50 użytkuje pięć państw: Korea Południowa, Indonezja, Irak, Filipiny i Tajlandia. Generał Pszczoła podkreślił, że południowokoreański samolot może z powodzeniem wykonywać zadania powietrze-powietrze oraz powietrze-ziemia oraz zdolny jest m.in. do przenoszenia laserowo naprowadzanego uzbrojenia.

Generał był pytany, czy nie ma obawy, że południowokoreańskie samoloty będą trudno integrować się z obecnymi systemami w polskich siłach powietrznych oraz czy polska infrastruktura lotnictwa wojskowego jest gotowa na przyjęcie nowych maszyn. - Jeśli chodzi o interoperacyjność z platformami, które są używane i będą używane w polskich siłach powietrznych, to jak najbardziej ta integracja będzie zachowana (...). Samoloty FA-50 będą zintegrowane w systemie z naszymi F-16, a jeżeli chodzi o infrastrukturę, to ta infrastruktura, którą mamy, jest wystarczająca do tego, żeby te samoloty płynnie zaadoptować do naszych sił powietrznych - zapewnił inspektor Sił Powietrznych.

Poproszony o porównanie FA-50 do F-16, generał wyjaśnił, że FA-50 jest lżejszy od F-16 o prawie 4 tony i może wziąć mniej uzbrojenia. - Strona koreańska zapewnia nas, że pilot przeszkolony na F-16 potrzebuje sześciu godzin, żeby zacząć samodzielnie latać na FA-50 - powiedział gen. Pszczoła.

Przekazał też, że FA-50 dla Polski to będą nowe maszyny. Generał zapowiedział, że pierwsza ich partia "dość szybko" przybędzie do Polski, ale nie podał żadnych szczegółów.

Autorka/Autor:ft/kab

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: U.S. Army photo by Pfc. Dasol Choi

Pozostałe wiadomości

Po raz pierwszy od początku wojny na Ukrainie NATO w sposób bardzo poufny i bez oficjalnych komunikatów wyznaczyło co najmniej dwie czerwone linie, po których mogłoby dojść do bezpośredniej interwencji w ten konflikt - twierdzi włoski dziennik "La Repubblica".

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

Źródło:
PAP

Prosiłem prezydenta w cztery oczy i publicznie, aby o tak delikatnych i tajnych sprawach nie dywagował publicznie, bo to nie pomaga Polsce - stwierdził minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski odnosząc się do wypowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie włączenia Polski do programu Nuclear Sharing. - Ten pomysł nie wchodzi w grę - dodał.

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Źródło:
TVN24

Niedziela upływa pod znakiem burz. W części kraju spadł też grad. Towarzyszący wyładowaniom ulewny deszcz spowodował, że doszło do podtopień. Na Kontakt 24 otrzymujemy Wasze pogodowe relacje.

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Były premier i były szef MSZ Włodzimierz Cimoszewicz mówił w "Faktach po Faktach", że polityka zagraniczna należy do kompetencji rządu, a prezydent "oczywiście ma prawo interesować się polityką zagraniczną" i może wyrażać publicznie swoje opinie, ale "z założeniem lojalnej współpracy z rządem". - To nie powinno być konfrontacyjne - mówił.

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Źródło:
TVN24

Zmarł brytyjski aktor Bernard Hill, znany przede wszystkim z roli kapitana Edwarda Smitha w "Titanicu" i króla Rohanu Theodena w trylogii "Władca pierścieni" - przekazał w niedzielę jego agent. Aktor miał 79 lat.

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Źródło:
PAP

Według Donalda Tuska Polacy staną się przed 2030 rokiem bogatsi od Brytyjczyków, jeśli chodzi o PKB na osobę. Zdaniem polskiego premiera to efekt brexitu. Jak przekonuje brytyjski dziennik "Daily Telegraph", Tusk się myli, a problemy Wielkiej Brytanii nie są tylko wynikiem wyjścia z Unii Europejskiej.

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Źródło:
PAP

W nocy w części kraju pojawią się burze. Z tego powodu IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia. Z komunikatu wynika, że zjawiskom towarzyszyć mogą opady gradu.

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Koniec majówki to również koniec bardzo ciepłej pogody. Jakie jeszcze niespodzianki przyniesie nam aura? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Kobieta zmarła na skutek upadku ze słynnych klifów Moheru w Irlandii. Do zdarzenia doszło w sobotnie popołudnie. Jak przekazały lokalne media, gdy doszło do tragedii, kobieta była na wycieczce ze znajomymi.

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Źródło:
RTE, BBC

Marcin Kierwiński odniósł się na X do sobotnich komentarzy po incydencie na placu Piłsudskiego. "Osoby, które stały i stoją za szkalowaniem mojego dobrego imienia, poniosą prawne konsekwencje tych nienawistnych działań" - napisał szef MSWiA.

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Źródło:
tvn24.pl

To część operacji Kremla - ocenił w najnowszej analizie Instytut Studiów nad Wojną odnosząc się do umieszczenia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na liście poszukiwanych przez Rosję przestępców. Zdaniem amerykańskich analityków, celem Moskwy jest podważenie legalności prezydentury Zełenskiego i doprowadzenie Ukrainy do izolacji dyplomatycznej.

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

Źródło:
PAP

W Berdiańsku w obwodzie zaporoskim zginął w eksplozji swojego samochodu kolaborant i jeden z organizatorów katowni do przesłuchiwania ukraińskich jeńców - informuje wywiad wojskowy Ukrainy (HUR). "Za każdą zbrodnię wojenną nadejdzie sprawiedliwa zapłata" - podkreślono w komunikacie wywiadu.

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Źródło:
PAP

Maj to tradycyjnie czas pierwszych komunii świętych. "Co, jeśli przyjdzie kontrola z ZUS albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia, że przebywałam na imprezie zamiast pod adresem zamieszkania?" - zapytała anonimowo w mediach społecznościowych internautka przebywająca na L4. - W czasie zwolnienia lekarskiego musimy stosować się do zaleceń lekarza szczególnie wtedy, gdy na zaświadczeniu mamy napisane, że powinniśmy leżeć i dochodzić do zdrowia - przekazał biznesowej redakcji tvn24.pl Paweł Żebrowski, rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Dodał, że w pierwszym kwartale 2024 roku zostało wydanych prawie 10 tysięcy decyzji wstrzymujących dalszą wypłatę zasiłków chorobowych.

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

Źródło:
tvn24.pl

Podczas majówki zakopiańskie hotele były pełne. Tatrzańska Izba Gospodarcza szacuje, że zajętych było 90 procent miejsc noclegowych. Według Karola Wagnera z TIG największymi beneficjentami majówki nie byli jednak hotelarze, a restauratorzy i handlowcy.

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Źródło:
PAP

Na trasie do Morskiego Oka w Tatrach przewrócił się jeden z koni ciągnących wóz w turystami. Na nagraniu opublikowanym w sieci widać, że gdy inne metody zawiodły, woźnica uderzył zwierzę w pysk. To poskutkowało, koń natychmiast wstał. Sytuację skomentowało między innymi Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24