- Platforma zrobiła poważny krok do tego, żeby przebudować kierownictwo – skomentował Grzegorz Schetyna wynik głosowania, w wyniku którego Ewa Kopacz nie została szefem klubu PO. - Potrzebne jest nowe rozdanie – ocenił Schetyna. Wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska podkreśliła natomiast, że pomimo porażki pozycja Ewy Kopacz jest mocna. W piątek Rada Krajowa PO ma przyjąć projekt regulaminu wyborczego na przewodniczącego partii.
Jak wynika z projektu regulaminu wyborczego, na przełomie grudnia i stycznia ma się odbyć głosowanie nad wyborem przewodniczącego PO. Dzisiaj dokument ma przyjąć Rada Krajowa Platformy.
Do tej pory chęć kandydowania na szefa Platformy zadeklarowało troje kandydatów: ustępująca premier Ewa Kopacz, szef MSZ Grzegorz Schetyna oraz minister sprawiedliwości Borys Budka.
W czwartek w wyborach na szefa klubu PO zwyciężył szef pomorskiej PO Sławomir Neumann pokonując ustępującą premier i p.o. przewodniczącej partii Ewę Kopacz.
"Potrzebne jest nowe rozdanie"
- Platforma zrobiła poważny krok do tego, żeby przebudować kierownictwo i zbudować nowe spojrzenie na to, jak ma być zarządzona, prowadzona - ocenił Grzegorz Schetyna.
- To jest wartość wczorajszego dnia - dodał. - Potrzebne jest nowe rozdanie - stwierdził Schetyna.
Neumann: nie ma podziału w klubie
Nowy szef klubu PO Sławomir Neumann powiedział natomiast, że po głosowaniu nie ma podziału w klubie. Podkreślił, że nie kandydował przeciwko komuś. - Rywalizowaliśmy o pewną wizję działań - dodał.
Wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska podkreśliła zaś, że - pomimo porażki - pozycja Ewy Kopacz jest mocna. - Jest członkiem Platformy, działamy w klubie, jest mocna postacią w naszej partii - powiedziała.
Szefa partii wybierają wszyscy członkowie
Projekt harmonogramu wyborczego opracował zespół, w skład którego weszli: wiceszefowie PO: Bogdan Borusewicz i Cezary Grabarczyk oraz lider mazowieckiej PO Andrzej Halicki. - Propozycja, która została przygotowana na posiedzenie Rady Krajowej dotyczy przewodniczącego Platformy Obywatelskiej w głosowaniu powszechnym, czyli skierowanym do wszystkich członków Platformy, którzy spełniają warunki uczestnictwa, czyli są w naszym centralnym rejestrze, ale także mają opłacone składki członkowskie - powiedział w czwartek Halicki. Zgodnie z propozycją harmonogramu, do 30 listopada można będzie zgłaszać kandydatów na przewodniczącego Platformy wraz z wymaganą liczbą 10 podpisów członków Rady Krajowej ugrupowania.
Do 20 grudnia członkowie PO mają otrzymać pakiety wyborcze, a dzień później rozpocząć się głosowanie korespondencyjne (być może także internetowe). Działacze PO będą mieli czas do 10 stycznia na wysłanie swych głosów, przy czym te, które nadejdą po 20 stycznia nie będą już uwzględniane. - Dwa dni później będziemy ogłaszać te wyniki - zaznaczył Halicki.
Autor: js//tka / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24