Kardynał Kazimierz Nycz przywołuje słowa papieża Franciszka, który przypomina, że spotkanie z uchodźcą jest dla chrześcijanina okazją do spotkania z Chrystusem. Arcybiskup Stanisław Gądecki podkreśla, że troska o bezpieczeństwo nie może przeważać nad potrzebą pomocy innym. Słowa polskich hierarchów komentują politycy, między innymi Krystyna Pawłowicz z PiS czy Adam Szłapka z Nowoczesnej.
- Troska o zachowanie własnego bezpieczeństwa nie może przeważać nad postawą, która powinna być ukierunkowana na pomoc innym osobom - powiedział w poniedziałek przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski arcybiskup Stanisław Gądecki podczas konferencji prasowej po Światowym Dniu Migranta i Uchodźcy.
W podobnym wypowiadał się wcześniej metropolita warszawski kardynał Kazimierz Nycz.
- Papież Franciszek (...) każdemu z nas przypomina, że spotkanie z migrantem, spotkanie z uchodźcą jest dla każdego chrześcijanina okazją do spotkania z Chrystusem. To wcale nie są tylko wielkie słowa (...), one wynikają z istoty Ewangelii - powiedział w niedzielę w kościele Świętej Teresy od Dzieciątka Jezus.
"Proszę nie stosować wobec Polaków uporczywej moralnej przemocy"
Do homilii kardynała Nycza w otwartym liście odniosła się posłanka PiS Krystyna Pawłowicz.
"Proszę nie stosować wobec Polaków uporczywej moralnej przemocy przy użyciu takiej interpretacji zasad naszej wiary, byśmy wbrew jasnemu nakazowi obrony Krzyża, wbrew naszej instynktownej niezgodzie i uzasadnionemu strachowi o nasze życie i bezpieczeństwo – sprowadzali do chrześcijańskiego kraju broniącego się właśnie przed lewacką agresją kulturową – migrantów i uchodźców z Afryki, Azji i Bliskiego Wschodu i 'integrowali się' z nimi, skoro pierwszym religijnym celem tych "gości" jest nawracanie innowierców na islam, często przez zastraszanie i terror" - napisała posłanka.
"Chrystus zostawił nam nakaz obrony wiary, Chrystus nie nauczał islamu, Chrystus nie był muzułmaninem, ani 'uchodźcą' czy 'migrantem' w obecnym groźnym i odpychającym znaczeniu i we wrogim dla chrześcijaństwa obecnym kontekście historycznym. Zrównanie Chrystusa z obecnym uchodźcą islamskim, migrantem terroryzującym goszczące go miejsce jest – myślę – nadużyciem wobec naszej wiary i wobec nas" - stwierdziła Pawłowicz.
Zaapelowała do kardynała, aby "proislamsko nie agitował i nie zawstydzał nieprzyjmowaniem uchodźców".
"Dziś bronimy Polski przed naporem bezbożnych nurtów lewackich i będziemy bronić przed antychrześcijańską agresją islamu, która teraz dokonuje się w Europie, i którą wszyscy przecież ze zgrozą obserwujemy" - dodała.
"Polska jest krajem wyjątkowo otwartym"
Słowa hierarchów skomentował również Jan Maria Jackowski. W ocenie senatora PiS "Polska jest krajem wyjątkowo otwartym", a Kościół powinien koncentrować się na źródłach konfliktów zbrojnych, a nie ich skutkach.
- Ja przypomnę, że święty Jan Paweł II, jeżeli chodzi o konflikty zbrojne, mówiąc na przykład o wojnie w Iraku, w sposób wyjątkowo negatywny ustosunkowywał się do eskalacji działań wojennych. Myślę, że to też jest przesłanie Kościoła, żeby robić pokój, a nie tylko potem koncentrować się na skutkach tych niepokojów i konfliktów zbrojnych, w których znaczny udział mają największe kraje na świecie - mówił Jackowski.
"PiS cynicznie wykorzystuje problem uchodźców"
Do słów hierarchów odnieśli się także politycy opozycji. "Pełen szacunek dla abp Gądeckiego. Teraz czas na rząd, żeby wywiązał się z humanitarnego obowiązku" - napisał na Twitterze Jan Grabiec, poseł Platformy Obywatelskiej.
W podobnym tonie sprawę komentował Adam Szłapka z Nowoczesnej. - Ze strony Kościoła ten głos musi płynąć stale i bez cienia wątpliwości, żeby politycy PiS przestali wykorzystywać problem uchodźców jako środek budowania swojej pozycji politycznej - wskazał poseł.
Jego zdaniem politycy partii rządzącej podczas kampanii wyborczej w 2015 roku celowo wykorzystywali problem uchodźców. - Ponadto w sposób cyniczny jest on wykorzystywany przez PiS po to, żeby uzasadniać, jak zniszczyli relacje Polski z instytucjami europejskimi - dodał Szłapka.
Jego zdaniem głos ze strony papieża Franciszka i polskich hierarchów jest bardzo potrzebny po to, żeby "ci, którzy sobie wycierają buzię prawdami wiary, zaczęli faktycznie je stosować".
Autor: PTD//kg / Źródło: PAP/TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock