Biuro Operacji Antyterrorystycznych (BOA) pozostanie w strukturach Komendy Głównej Policji, nie zostanie włączone do CBŚP – mówi wiceminister Spraw Wewnętrznych i Administracji Jarosław Zieliński, nadzorujący m.in. policję.
Włączenie BOA do Centralnego Biura Śledczego Policji było jednym z priorytetów byłego Komendanta Głównego Policji insp. Zbigniewa Maja. Pod koniec stycznia szefowa CBŚP insp. Renata Skawińska mówiła, że policyjni antyterroryści mają przejść do jej jednostki już w lutym. - Rozważaliśmy sprawę usytuowania BOA i ewentualną zmianę w tym zakresie, ale po przemyśleniach i analizie wszystkich argumentów decyzja jest taka, że zostanie ono w Komendzie Głównej Policji i będzie nadal podległe komendantowi głównemu – informuje w czwartek wiceminister Zieliński. Jak dodaje, za takim rozwiązaniem przemawia m.in. sytuacja poza granicami Polski oraz zagrożenia terrorystyczne.
Niebezpieczne otoczenie
- W Polsce poziom zagrożenia terrorystycznego jest niski, ale nasze otoczenie nie jest bezpieczne, więc ze względu na ten element - jak również ze względu na przygotowywaną ustawę o przeciwdziałaniu zagrożeniom terrorystycznym oraz fakt, że droga decyzyjna jest krótsza w sytuacji, gdy BOA podlega komendantowi głównemu - nie będziemy tej jednostki przenosić – informuje Zieliński. Wiceminister podkreślił, że istotny jest także argument, iż CBŚP, mimo wyłączenia z KGP w październiku 2014 roku, nie ma nadal odrębności finansowej. - Byłoby trochę ryzykowne, żeby w tych warunkach podporządkować BOA komendantowi CBŚP - mówi wiceminister. BOA to jednostka, do zadań specjalnych - takich jak odbijanie zakładników, prowadzenie negocjacji policyjnych, przeciwdziałanie atakom terrorystycznym i fizyczne ich zwalczanie. W jej skład wchodzi ponad 180 specjalnie przeszkolonych funkcjonariuszy. Dodatkowo BOA nadzoruje i koordynuje działania Samodzielnych Pododdziałów Antyterrorystycznych Policji znajdujących się przy komendach wojewódzkich.
Autor: jaz\mtom / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24