Interweniujący na ulicach policjanci pionów prewencji nie mogą zasłaniać twarzy - to polecenie pełniącego obowiązki komendanta głównego policji inspektora Marka Boronia, które, jak ustalił tvn24.pl, w trakcie wideokonferencji przekazał komendantom wojewódzkim. Polecenie nie dotyczy działań kontrterrorystów lub tak zwanych "zwartych oddziałów prewencji", które tłumią na przykład zamieszki.
Zasłanianie twarzy kominami lub kominiarkami przez policjantów wielokrotnie było krytykowane przez ekspertów bądź prawników – z jednej strony utrudniało identyfikację policjantów podejmujących interwencję, z drugiej zaś wywoływało wrażenie, że wstydzą się oni swoich działań.
Dlatego – w trakcie widekonferencji – pełniący obowiązki komendanta inspektor Marek Boroń miał tłumaczyć swoją decyzję potrzebą "transparentności" działań podległych mu funkcjonariuszy - dowiedział się nieoficjalnie portal tvn24.pl. Ten zakaz nie będzie dotyczył na przykład policjantów pionów kryminalnych, kontrterrorystów czy działań oddziałów prewencji na przykład przeciwko kibolom.
Do sprawy odniósł się też krótko w mediach społecznościowych szef MSWiA Marcin Kierwiński. Napisał o "pierwszych efektach pracy nowego Komendanta Policji". "Policja musi działać transparentnie. To obiecywaliśmy. Brawo komendant M.Boroń" - czytamy w jego wpisie na platformie X.
Zwróciliśmy się do Komendy Głównej Policji oraz resortu spraw wewnętrznych z prośbą o komentarz. Do chwili publikacji tekstu nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
Środa przyniosła także inną zmianę w policji: z funkcji rzecznika komendanta głównego policji odwołany został Mariusz Ciarka. Odtąd policja będzie miała twarz kobiety – Katarzyny Nowak. Ona sama miała już doświadczenie we współpracy z mediami jako rzecznik Centralnego Biura Śledczego Policji, choć wtedy nosiła nazwisko Balcer. Służyła w Komendzie Stołecznej Policji oraz w komórkach pionu kryminalnego Komendy Głównej.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock