Ponad połowa Polaków jest przeciwna przyjęciu uchodźców w Polsce - tak wynika z najnowszego sondażu przeprowadzonego dla "Faktów" TVN i TVN24 przez Millward Brown. Odmiennego zdania, czyli za przyjęciem imigrantów w naszym kraju, jest 38 proc. badanych.
W badaniu przeprowadzanym przez pracownię Millward Brown ankietowani odpowiadali na pytanie: "Czy uważa Pan(i), że Polska powinna przyjąć uchodźców z krajów Bliskiego Wschodu i Afryki?".
Ponad połowa pytanych - 55 proc. - odpowiedziała, że jest przeciwna ich przyjęciu. W porównaniu z ostatnim takim badaniem to spadek o 1 punkt procentowy.
Za pojawieniem się uchodźców w Polsce jest z kolei 38 proc. badanych (bez zmian). 7 proc. odpowiedziało, że nie ma zdania w tej sprawie (wzrost o 1 punkt proc.).
Najnowsze wyniki niewiele różnią się od poprzedniego takiego badania. 21 września w sondażu dla "Faktów" TVN i TVN24 przeciwko przyjęciu uchodźców było bowiem 56 proc. badanych. Za było z kolei 38 proc., a 6 proc. nie miało zdania.
Sondaż zrealizowała pracownia Millward Brown w dniach od 30 września do 1 października tego roku na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie telefonów stacjonarnych i komórkowych wśród osób powyżej 18 roku życia. W badaniu wzięły udział 1002 osoby.
Rząd jest na tak
Pod koniec września - tuż po przeprowadzeniu ostatniego badania - unijni szefowie MSW zdecydowali w Brukseli o rozlokowaniu uchodźców w poszczególnych krajach UE. Polska w trakcie tego szczytu Polska wyłamała się z Grupy Wyszehradzkiej i zagłosowała tak, jak pozostałe kraje Unii.
Zgodnie z podjętymi wówczas ustaleniami do Polski trafi ok. 5 tysięcy uchodźców. Do tego trzeba dodać także zadeklarowaną wcześniej przez Warszawę liczbę 2 tys., co w sumie daje liczbę ok. 7 tys. uchodźców.
Ostatecznie jednak może być ich mniej, bo do rozlokowania imigrantów w Europie zgłosiły się także kraje spoza UE, m.in. Szwajcaria i Norwegia.
Autor: ts//tka / Źródło: tvn24