Polacy energooszczędni? PKB rośnie, a zużycie prądu stoi

"Pierzemy w energooszczędnych pralkach, a wędliny trzymamy w nowoczesnych lodówkach" - dzięki temu wg GW oszczędzamy energię elektryczną
"Pierzemy w energooszczędnych pralkach, a wędliny trzymamy w nowoczesnych lodówkach" - dzięki temu wg GW oszczędzamy energię elektryczną
Źródło: Shutterstock

Mimo niemal 20-proc. wzrostu PKB w latach 2008-12 zużycie energii w naszych domach wzrosło symbolicznie – informuje "Gazeta Wyborcza".

Eurostat opublikował najnowsze dane na temat tego, jak zmieniało się zużycie energii elektrycznej w gospodarstwach domowych. Wyniki są zaskakujące - pisze gazeta. Jak wynika z danych, w latach 2008-12 średnie zużycie energii elektrycznej przez 13 mln polskich gospodarstw domowych wzrosło tylko o 4,4 proc., do 2400 tys. ton ekwiwalentu ropy (1 toe odpowiada 11,6 megawatogodzinom - MWh). Dla porównania w tym samym okresie polski PKB wzrósł o ponad 18 proc.

Unia obniża rachunki za prąd?

Co się takiego stało, że wzrost zużycia energii był tak niewielki? W naszych domach mamy coraz więcej energooszczędnych lodówek, kuchenek czy pralek.

Według GUS w Polsce udział takich urządzeń, jak pralki, lodówki czy piekarniki, które są poniżej energooszczędnej klasy A, jest niższy niż 12 proc. Średni wiek urządzeń AGD, w które wyposażone są gospodarstwa domowe, to: 7,5 roku dla chłodziarkozamrażarek i blisko 7 lat dla pralek. Średni wiek urządzeń RTV to 6,5 roku.

Jak zaznacza gazeta oprócz dobrowolnych zmian zachowań konsumentów do spadku zużycia prądu przyczyniają się decyzje unijnych urzędników.

Autor: km / Źródło: PAP, Gazeta Wyborcza

Czytaj także: