Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie zakończyły się uroczystości pogrzebowe profesora Karola Modzelewskiego - zmarłego 28 kwietnia historyka, dysydenta, więźnia politycznego, jednego z liderów opozycji demokratycznej w okresie PRL.
Zakończyły się uroczystości pogrzebowe profesora Karola Modzelewskiego.
Wdowa po Karolu Modzelewskim Małgorzata Goetz podziękowała po pogrzebie wszystkim za przybycie.
Karol Modzelewski spoczął na Powązkach Wojskowych obok grobu Zbigniewa Romaszewskiego i bardzo blisko jego przyjaciela Jacka Kuronia.
Uroczystość pogrzebową zakończyła również pieśń Bułata Okudżawy.
Frasyniuk: Karolu, byłeś charakternym człowiekiem. Na tej uroczystości pogrzebowej padło wiele ważnych słów o Karolu Modzelewskim, ale chcę powiedzieć, że gdyby nie charakter Karola, to te pięć języków, fantastyczne oczytanie, nie miałoby żadnego znaczenia. Bo nawet wartości umierają, jak nie ma charakteru. I za to, Karolu, Cię szanuję.
Frasyniuk: żegnamy także strażnika wartości, to Karol Modzelewski przekonywał nas, że naszym orężem nie powinno być oręże militarne, a oręże wartości.
Frasyniuk: żegnamy wielkiego Polaka, żegnamy wielkiego przywódcę, który przez kilkadziesiąt lat prowadził nas od narodu zniewolonego do wolnego obywatela.
Frasyniuk: to Karol Modzelewski pozwolił nam odnaleźć w sobie godność, poczucie wiary, ale także poczucie siły, która pozwoliła nam zmienić rzeczywistość.
Frasyniuk: to Karol Modzelewski pozwolił nam odnaleźć w sobie godność
Karola Modzelewskiego wspomina Władysław Frasyniuk
Profesor Andrzej Friszke: był jednym ze współtwórców polskiej wolności demokratycznego i niepodległego państwa polskiego.
Profesor Andrzej Friszke: Był człowiekiem niezwykłym, zawsze był osobą ważną, której wystąpienia się oczekiwało. To, co miał do powiedzenia bardzo istotnie wpływało na to, co inni sądzili.
Profesor Andrzej Friszke: Pamiętam, kiedy przygotowywałem historię tej walki. Zajrzałem do akt procesów i czytałem wystąpienia Karola przed sądem jako oskarżonego. Byłem zdumiony treścią tych wystąpień, ich odwagą, konsekwencją, gotowością świadczenia prawdzie, niezależnie od tego, co prokurator, co skład sądzący na to powie i jak zareaguje. Karol się nie cofał, pozostawał wierny sobie, swoim poglądom na świat.
Profesor Andrzej Friszke: Pokazywał drogę, wytyczał ją, również własnym cierpieniem. Tak trwała ta droga od lat 60., przez kilka dziesięcioleci, konsekwentna, roztropna, odważna, mądra i w sytuacjach ekstremalnych niezwykła.
Profesor Andrzej Friszke: Karol Modzelewski był przez dziesięciolecia jednym z przewodników do naszej wolności i niepodległości
Pinior: był ponad fizyczność, potrafił się wzbić ponad swoją chorobę, aby manifestować niezgodę na świat, w którym odbierana jest nam wolność, w którym deptane są podstawowe prawa, w którym nie ma sprawiedliwości.
Pinior: do końca swoich dni walczył o rządy prawa, był aktywny, występował na manifestacjach obywatelskich, zabierał głos, bronił w Polsce ludzkiej godności, to było imponujące.
Pinior: nie pasował do dzisiejszych czasów, do czasów, w których polityka utraciła swój sens, w których mamy poczucie braku celów, braku wartości.
Pinior: Karol Modzelewski był człowiekiem wyjątkowo mądrym, podkreślam to słowo, którego dzisiaj bardzo trudno użyć w stosunku do polityków.
Pinior: odszedł buntownik, który nigdy nie pogodził się ze złem, z niesprawiedliwością, symbol "Solidarności", polskiego buntu, drogi do demokracji.
Kolejne wspomnienie o prof. Modzelewskim wygłasza Józef Pinior
Sutryk: żegnam cię nie tylko w imieniu naszej wspólnoty samorządowej, ale pozwolę sobie pożegnać cię w imieniu pokolenia czterdziestolatków, które nie musiało u twojego boku walczyć o wolną Polskę, ale pokolenia, które z owoców twojej walki dziś korzysta, żyjąc w wolnym kraju, który wolność co najwyżej pielęgnować i utrwalać musi.
Sutryk do prof. Modzelewskiego: stając dzisiaj przed Panem, jako samorządowiec chciałbym wyrazić naszą wdzięczność za ten piękny karnawał Solidarności, z którego jestem dumny, za wolny - dzięki Solidarności - Wrocław, któremu służę, za Polskę, w której (…) dzięki staraniom pana profesora mamy wszystko, czego potrzebujemy do tego, aby ją dalej zmieniać
Głos zabrał prezydent Wrocławia Jacek Sutryk.
Sabatova: mam nadzieję, że będzie on wielką inspiracją dla młodych ludzi, którzy wierzą w lepszy świat
Sabatova: jestem wdzięczna, że mogę być tutaj teraz. Mogę wam wszystkim powiedzieć, jak bardzo ogromne wrażenie wywarła na mnie twórczość profesora Karola Modzelewskiego.
Sabatova: Karol swoim życiem symbolizuje więcej niż pół wieku starań ludzi o lepsze życie, sprawiedliwość i godność istnień ludzkich.
Karola Modzelewskiego żegna ombudsman Czech Anna Sabatova
Bodnar: jeśli chcemy naprawdę docenić niezwykłe zasługi pana profesora, nadać szerszy sens jego życiowej misji, to powinniśmy się cały czas zastanawiać, jak powinna wyglądać nasza ojczyzna. Z pewnością, tak jak mówił, nie może to być państwo policyjne, brutalnie kontrolujące wolność obywatela, ograniczające wolność słowa i wolności polityczne (…), nie może to być państwo przywilejów tylko dla najbogatszych (...), to musi być państwo wrażliwe i odpowiedzialne, głęboko solidarne.
Bodnar: wielki zaszczyt, że mogliśmy mieć z nim kontakt
Bodnar: żegnamy jednego z absolutnie najwybitniejszych polskich liderów w walce o ludzką godność.
Karola Modzelewskiego żegna Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar.
Borusewicz: Karol Modzelewski przed samą śmiercią mówił, że znaku Solidarności nikt nie może nam odebrać. Miał rację.
Borusewicz: Karol wsiadł na tą kobyłę historii, jechał, galopował, zatrzymywał się, ale nie zsiadał - jechał i nie widział do końca, gdzie ta kobyła historii go zaprowadzi, czy zaprowadzi w miejsce spokojne, czy będzie to kobyła zwycięstwa, czy będzie to kobyła porażki, czy klęski.
Borusewicz: poznałem go wtedy, kiedy tworzyła się Solidarność. Mówił, jaką drogą powinniśmy iść, zawsze można było liczyć na jego rozsądek. Był człowiekiem, który starał się przewidywać. To był stabilizator w tamtym bardzo trudnym i gorącym okresie.
Borusewicz: Karol Modzelewski był człowiekiem zasad, człowiekiem, który myślał, nie tylko w perspektywie dnia dzisiejszego.
Profesora Modzelewskiego wspomina wicemarszałek Senatu Bogdan Borusewicz.
Komorowski: Karol Modzelewski dobrze zasłużył się Polsce.
Komorowski: Karol Modzelewski ukształtował wielu ludzi, którzy doprowadzili do polskiej wolności.
Komorowski: Karol Modzelewski świetnie realizował się jako nauczyciel akademicki, był nauczycielem życia.
Komorowski: żegnamy człowieka wybitnego, o niezwykłych dokonaniach.
Profesora Karola Modzelewskiego wspomina były prezydent Bronisław Komorowski.
Kwaśniewski: to był człowiek, który nie potrafił przejść obok wobec tych, którzy byli wykluczeni, którym należała się pomoc.
Kwaśniewski: odznaczałem Orderem Orła Białego Karola Modzelewskiego i Jacka Kuronia
Kwaśniewski: należy mu się nasz największy szacunek i wielka pamięć.
Kwaśniewski: można by się zastanowić, czy żyjąc w takiej historii, można być człowiekiem uczciwym, wiernym samemu sobie. To na pewno jest niezwykle trudne, ale Karol Modzelewski pokazuje, że to jest możliwe.
Kwaśniewski o prof. Modzelewskim: wielka kariera naukowa i nieustająca obecność w polskim życiu publicznym. Takim życiorysem dałoby się obdzielić wiele osób
Głos zabrał były prezydent Aleksander Kwaśniewski.
Sylwetkę Karola Modzelewskiego przedstawił Wojciech Malajkat.
Profesor Karol Modzelewski spocznie obok grobu Zbigniewa Romaszewskiego i blisko grobu swojego przyjaciela - Jacka Kuronia.
Pogrzeb rozpoczęła pieśń Bułata Okudżawy.
Uroczystości mają charakter świecki i prywatny.
W uroczystościach biorą udział m.in. byli prezydenci Bronisław Komorowski i Aleksander Kwaśniewski, wicemarszałek Senatu Bogdan Borusewicz, Władysław Frasyniuk, rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar.
Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie rozpoczął się pogrzeb profesora Karola Modzelewskiego - zmarłego 28 kwietnia historyka, dysydenta, więźnia politycznego, jednego z liderów opozycji demokratycznej w okresie PRL.
Uroczystości pogrzebowe profesora Karola Modzelewskiego rozpoczęły się o godzinie 15.
O terminie pogrzebu poinformował Kamil Dąbrowa, powołany jako pełnomocnik rodziny do spraw pochówku zmarłego.
- Profesor spocznie obok grobu Zbigniewa Romaszewskiego i bardzo blisko swego przyjaciela, Jacka Kuronia - przekazał. Rodzina Karola Modzelewskiego chce zachować prywatny charakter pogrzebu.
Autor nazwy "Solidarność"
Profesor Karol Modzelewski urodził się w 1937 roku. Przez większą część życia był związany z demokratyczną opozycją, czynnie uczestniczył w głównych politycznych wydarzeniach okresu PRL i po 1989 roku, po odzyskaniu przez Polskę suwerenności. W 1964 roku wraz z Jackiem Kuroniem napisał list otwarty do partii krytykujący linię polityczną PZPR za odejście od ideałów socjalizmu. Był jednym z inicjatorów protestów studenckich na Uniwersytecie Warszawskim w marcu 1968 roku.
W niepodległościowym podziemiu pełnił także rolę pierwszego rzecznika prasowego NSZZ "Solidarność" od listopada 1980 roku do kwietnia 1981 roku. Jest uważany za autora pomysłu przyjęcia przez związek nazwy "Solidarność".
W okresie Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej Modzelewski był kilkukrotnie więziony i internowany. Łącznie spędził w więzieniu osiem i pół roku.
Po upadku władzy komunistycznej w Polsce sprawował mandat senatora I kadencji w latach 1989-1991. Startował wówczas w województwie wrocławskim z ramienia Komitetu Obywatelskiego. Na początku lat 90. współtworzył Solidarność Pracy, następnie Unię Pracy. W 2005 roku wszedł w skład komitetu wyborczego Włodzimierza Cimoszewicza w wyborach prezydenckich.
Karol Modzelewski został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, Orderem Orła Białego i Legią Honorową V klasy.
Autor: asty,kb//adso,now / Źródło: PAP, TVN24