- To bardzo trudny temat, na pograniczu życia, śmierci, choroby - o kampaniach promujących transplantologię mówił Paweł Klikowicz, koordynator i rzecznik prasowy kampanii Dawca.pl. Wielką popularność w internecie zdobyła francuska akcja, oparta o wzruszające plakaty.
France Adot to organizacja zrzeszająca stowarzyszenia zajmujące się dawstwem organów. W tym roku promuje transplantologię za pomocą prostej kampanii społecznej.
Prostota przekazu
Przedsięwzięcie składa się raptem z kilku plakatów. Pomysł jest prosty. Na zdjęciach wykonanych w szpitalnej scenerii widzimy osobę wracającą do zdrowia po przeszczepie. Na każdej z fotografii pacjenci przytulają się do innych ludzi. Półprzezroczystych.
Na każdym plakacie widnieje hasło: Tysiące ludzi zawdzięcza swoje życie dawcom organów.
Cel
W zaledwie kilka dni kampania France Adot obiegła prawie cały świat. W Polsce do jej promocji przyłączyła się fundacja dawca.pl, zamieszczając plakaty w serwisie Facebook i Instagram.
Pod zdjęciami pojawiły się osobiste historie i wspomnienia osób, które żyją dzięki przeszczepowi.
Cudne zdjęcie. Ja właśnie żyję dzięki takiej osobie, jestem po przeszczepie wątroby. Moim dawcą był podobno młody zdrowy żołnierz, tak powiedzieli lekarze mojej mamie. Dziękuję jego rodzinie z całego serca, za ich wspaniały gest i za to, że mogłam spełnić swoje największe marzenie - ZOSTAĆ MAMĄ:). Bo to On dał mi nowe życie i dzięki jemu wszystko się spełniło.Dziękuję.Maja Krzykanowska
Moja wdzięczność do mężczyzny, od którego dostałam nerkę, jest ogromna. W wyobraźni nawet nadałam mu imię.Barbara Flisek
Kampania dociera do zarejestrowanych dawców i przyciąga nowych, którzy dopytują się o konkretne szczegóły, np. gdzie i w jaki sposób można dawcą zostać czy co zrobić, by posiadać kartę dawcy.
Piękna kampania, a już dawno podpisałam oświadczenie, aby oddać swoje organy po śmierci tym, którzy na nie czekają i dziękują Bogu za każdy dzień, prosząc go o szybki i udany przeszczep.Anna Robert Michalscy
Prawo
Chociaż medycyna w dziedzinie transplantologi bardzo się rozwija to dawstwo organów nadal jest często tematem tabu. Liczba przeszczepów jest niewystarczająca, a ludzie, których dotknęła tragedia, nie chcą dopuścić do siebie myśli o śmierci najbliższych i zezwolić na wykorzystanie organów.
Aktualnie w Polsce prawo mówi, że lekarz może uznać każdą osobę zmarłą za ewentualnego dawcę narządów i tkanek w przypadku, jeśli ta za życia nie wyraziła sprzeciwu. Lekarze często informują rodzinę zmarłego o decyzji pobrania organów, ale nie muszą tego robić i nie potrzebują na to zgody ze strony rodziny. Jeśli poinformowana rodzina wyraża sprzeciw i zabrania lekarzowi pobrania narządów, to lekarz tę decyzję zazwyczaj respektuje. Podporządkować muszą się wszyscy tylko wtedy, gdy denat pozostawił po sobie pisemne oświadczenie wyrażające jego wolę.
Autor: kl//ŁUD / Źródło: Instagram, Facebook
Źródło zdjęcia głównego: Facebook | France Adot