Trumna wystawiona przed meczetem, modlitwa i złożenie ciała na cmentarzu w Bohonikach - tak wyglądał pogrzeb 19-letniego Syryjczyka, który utonął w październiku podczas próby pokonania Bugu. Mężczyzna był jedną z pierwszych ofiar kryzysu migracyjnego na granicy z Białorusią.
W poniedziałek wieczorem w miejscowości Bohoniki (gmina Sokółka) odbył się pogrzeb 19-letniego Syryjczyka, który utonął w październiku podczas próby pokonania Bugu. - Ceremonię odprawił imam Aleksander Bazarewicz - poinformował przewodniczący Muzułmańskiej Gminy Wyznaniowej Bohoniki Maciej Szczęsnowicz.
Po przywiezieniu z Bielska Podlaskiego trumny z ciałem Syryjczyka zostało ono wystawione przed meczetem. Po modlitwie trumnę przewieziono na pobliski mizar - cmentarz muzułmański.
19-letni Syryjczyk utonął podczas próby pokonania Bugu
19 października Strażnicy Graniczni ujawnili w pobliżu miejscowości Woroblin (powiat bialski) 22-letniego Syryjczyka, który nielegalnie przekroczył granicę z Białorusi do Polski przez Bug. Według relacji 22-latka, razem z drugim młodym mężczyzną został skierowany przez białoruskie służby na ponton, żeby przemieścić się na drugi brzeg rzeki.
Poszukiwania młodego mężczyzny w Bugu rozpoczęła wodno-nurkowa grupa poszukiwawcza. Nurkowie odnaleźli ciało następnego dnia. Jak informował rzecznik KWP w Lublinie kom. Andrzej Fijołek, tożsamość 19-letniego Syryjczyka została potwierdzona "ponad wszelką wątpliwość".
Tydzień później rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie Agnieszka Kępka poinformowała, że ze wstępnych wyników sekcji zwłok wynika, że przyczyną śmierci 19-letniego obywatela Syrii było utonięcie. - Lekarz wstępnie ocenił, że mężczyzna utonął. Trwają w tej sprawie czynności - przekazała wówczas Kępka. Postępowanie prowadzone jest w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci - poinformowano.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24