Platformie należy się order co najmniej od SB za politykę PR-owską. Tuszowanie prawdziwych spraw, nie ma rozmowy, ale jest stosowany mobbing polityczny - powiedziała Nelly Rokita w programie "Kawa na Ławę". Program zdominował temat nie zaproszenia Adama Michnika na obchody Marca '68 w Pałacu Prezydenckim.
Panie rozmawiały także o tym, jak oceniany jest premier Donald Tusk. Nelly Rokita mówiąca, że boi się wzroku Donalda Tuska, została skrytykowana przez posłanki PO. - Ja widzę w oczach premier pewność, dobroć i spokój - mówiła Iwona Ślesińska - Katarasińska z PO. Wtórowała jej Julia Pitera.
- Dziś uwielbienie dla przywództwa PO sięga szczytu. Nas krytykowano, że jesteśmy partią wodzowską, a teraz o wzroku Donalda Tuska nie można nic powiedzieć - stwierdziła Elżbieta Jakubiak z PiS.
Za to Nelly Rokita powiedziała, że wypowiedzi polityków PO są sterowane. - Ja się dziwię wypowiedziom posłów i posłanek PO. Jest uprawiany mobbing polityczny. Ich wypowiedzi są sztuczne, nieprawdziwe - przekonywała w programie "Kawa na Ławę".
"Kaczyńscy przekładają na politykę osobiste urazy i fobie"
Goście Bogdana Rymanowskiego dyskutowali też o obchodach Marca '68 w Pałacu Prezydenckim. Lech Kaczyński nie zaprosił na nie jednego z bohaterów tamtego okresu Adama Michnika.
Nelly Rokita twierdzi, że winę za tę sytuację ponosi Adam Michnik. - Lata zachowań Adama Michnika spowodowały, że były w stosunku do niego zastrzeżenia. Jego rola w sprawie Rywina była dwuznaczna - powiedział posłanka PiS. - Ale to wielki człowiek i go szanuję - dodała Rokita.
Zachowanie Lecha Kaczyńskiego ostro skrytykowała Joanna Senyszyn z SLD. - Prezydent ma problem z osądem sytuacji. Nie można osobistych urazów eksponować, a to był jedyny powód. Kaczyńscy przekładają swe osobiste fobie na politykę. To był oczywiście błąd i niezręczność, ale nie pierwszy w Kancelarii Prezydenta - powiedziała Senyszyn.
Prezydenta broniła Elżbieta Jakubiak. - Lech Kaczyński nie ukrywał, że jest krytykiem działań Michnika po 1989 roku. Adam Michnik powinien dostać order w 1990 roku, jeśli przez 17 lat tego nie zrobiono, to dlaczego wymagamy tego od obecnego prezydenta? - pytała posłanka PiS.
- Jest zdumiewające, że jeśli komukolwiek się zdarzy wpadka, to nie potrafimy się z tego przyznać. Zamiast z niej wybrnąć przywołujemy to, czego nie zrobili poprzednicy - ripostowała Julia Pitera.
W Polsce kolejne rządy wyczyszczają z historii swoich przeciwników politycznych W Polsce kolejne rządy wyczyszczają z historii swoich przeciwników politycznych
Posłanka PO jest przekonana, że prezydent zachował się niewłaściwie. - Rozpoczynając swe urzędowanie Kaczyński przyznał wyróżnienie generałowi Jaruzelskiemu. Nie została ono wręczone, po kontrowersjach. Tym razem prezydent przyznawał order na 40-lecie Wydarzeń Marcowych, to nie był order za wkład w budowę III RP - powiedziała. - W Polsce kolejne rządy wyczyszczają z historii swoich przeciwników politycznych - dodała.
Kobiety o sprawach kobiet
Posłanki rozmawiały też o mianowaniu przez Donalda Tuska Elżbiety Radziszewskiej na stanowisko pełnomocnika rządu ds. równego statusu kobiet i mężczyzn.
Z tej nominacji nie cieszy się Joanna Senyszyn. - Pani Radziszewskiej głosowała ona przeciw ustawie o równouprawnieniu kobiet i mężczyzn. Poza tym ona będzie reprezentowała jedynie kobiety chrześcijańskie - powiedziała posłanka LiD.
Swej partyjnej koleżanki broniła Iwona Ślesińska - Katarasińska z PO. - Przesadą jest wymaganie od niej czegoś po półtorej doby od mianowania - stwierdziła. Według niej Platforma "niechcący zrobiła psikusa lidowi", bo lewica chciałaby krytykować jej partię za brak nominacji na vacat na tym stanowisku, a teraz nie może.
Elżbieta Jakubiak z PiS uważa, że obecnie Radziszewska nie ma prawnych instrumentów, aby zmienić status kobiet.
"Platforma nie ma pomysłu na walkę z korupcją"
Platforma nie ma własnych pomysłów. PO chce walczyć jak PiS z korupcja, ale boi się do tego przyznać
Według Elżbiety Jakubiak śledztwo dziennikarzy TVN i "Newsweeka" potwierdzi wszystko, o czym mówiła jej partia. - Nasz rząd nie ustąpił ponieważ czegoś nie chcieliśmy zrobić, uznaliśmy, że nie chcemy być w koalicji z ludźmi, którzy w tajemnicy się spotykali z biznesmenami. To jest potwierdzenie wszystkich rzeczy, które mówił Jarosław Kaczyński - powiedziała.
- Państwo ciągle o czymś nie wiedzieli, to przerażające. PiS stworzył rząd, który rzekomo miał walczyć z układami, tymczasem sam je stworzył - odcięła się Joanna Senyszyn.
- Kim jest Andrzej Lepper wiedzieliście, i tak go wzięliście do rządu - dodała Ślesińska - Katarasińska z PO.
Za to Nelly Rokita ma zupełnie inny pogląd na śledztwo prokuratury: Platforma nie ma własnych pomysłów. PO chce walczyć jak PiS z korupcją, ale boi się do tego przyznać. Życzę powodzenia w tej walce Julii Piterze - powiedziała Rokita.
Źródło: TVN24, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24