Klub Platformy Obywatelskiej złoży wniosek do Komisji Etyki Poselskiej "w związku ze skandalicznym zachowaniem" marszałka Kuchcińskiego. PO chce także ukarania Marka Asta i Stanisława Piotrowicza (obaj PiS) za nieudzielenie wyjaśnienia ws. reasumpcji podczas komisji ustawodawczej.
Na konferencji prasowej, która odbyła się w środę, posłanka Agnieszka Pomaska (PO) poinformowała, że w trakcie wtorkowej debaty sejmowej nt. nowelizacji ustawy o TK , a także wcześniej podczas posiedzenia komisji ustawodawczej, doszło do, jak powiedziała, "pewnych zdarzeń, których nie można zostawić bez komentarza".
Posłanka odniosła się do poniedziałkowego posiedzenia komisji ustawodawczej, podczas której padł wniosek o przerwę w obradach do 7 stycznia. Wniosek został w pierwszym głosowaniu przyjęty: 12 głosów był za, 11 przeciw. Jednak posłowie PiS złożyli wniosek o reasumpcję tego głosowania, pod zarzutem, ze brały w nim udział osoby nienależące do komisji. Przeciw takiej decyzji zaprotestowała opozycja. Głosowanie w sprawie przerwy do stycznia w końcu powtórzono. Tym razem za jej ogłoszeniem było 13 posłów, a 15 zagłosowało przeciw i wniosek został odrzucony.
Kara za brak wyjaśnienia ws. reasumpcji?
- Chciałam zgłosić wniosek do komisji etyki o ukaranie posła (Marka - red.) Asta i (Stanisława - red.) Piotrowicza. Wczoraj z mównicy sejmowej - zarówno pan poseł Ast, jak i poseł Piotrowicz - nie udzielili wyjaśnienia na temat tego, co się stało podczas komisji ustawodawczej. Ja dwukrotnie - podczas posiedzenia Sejmu, z mównicy sejmowej - pytałam panów posłów, na jakiej podstawie doszło do reasumpcji głosowania, ale przede wszystkim pytałam panów posłów, którzy posłowie nieuprawnieni do głosowania, wzięli udział w głosowaniu podczas (posiedzenia - red.) komisji ustawodawczej - zaznaczyła Pomaska. - Panowie posłowie oskarżyli - nie do końca wiadomo kogo - o de facto jakąś próbę sfałszowania. To są oskarżenia bardzo poważne i w związku z tym nie można tego tak pozostawić. W związku z tym dzisiaj domagamy się wyjaśnienia i odpowiedzi na pytanie, kto z posłów nieuprawnionych wziął udział w głosowaniu podczas (posiedzenia) komisji ustawodawczej i wobec kogo padały oskarżenia o fałszowanie głosowania - tłumaczyła posłanka PO.
PO: Kuchciński niesprawiedliwy wobec posłów
Jak mówiła, we wtorek podczas debaty sejmowej Ast zapowiedział "w bliżej nieokreślonym kształcie i z powodów bliżej nieokreślonych wniosek do komisji etyki poselskiej" o jej ukaranie. - Mam wrażenie, że pan poseł Ast użył tego sformułowania o komisji etyki na potrzeby debaty w parlamencie. Chciałam ułatwić panu posłowi Astowi pracę i ten wniosek do komisji etyki o ukaranie jego i pana posła Piotrowicza złożę i będzie mógł w komisji etyki tę sytuację wyjaśnić - podkreśliła Pomaska. Cezary Tomczyk (PO) poinformował również, że Platforma Obywatelska złoży protest do prezydium Sejmu w związku ze skandalicznym, jak powiedział, zachowaniem marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego, który według niego "prowadzi obrady w zupełnej sprzeczności z regulaminem Sejmu, dzieli posłów na lepszych i gorszych". - Przypominają się mu chyba słowa Jarosława Kaczyńskiego o gorszym sorcie Polaków. Widać, że jest też lepszy i gorszy sort posłów. Panie marszałku, informuję, że wszyscy posłowie mają równy mandat, pochodzący z bezpośrednich wyborów i w imieniu moich 30 tysięcy wyborców stanowczo protestuję. I Platforma Obywatelska będzie reagowała na tego typu metody - podkreślił Tomczyk. Zaznaczył także, że "do tej pory - jedyną zgodną z prawem decyzją - którą podjęła większość parlamentarna było wydrukowanie wyroku Trybunału Konstytucyjnego". - Wszystkie nowelizacje są absolutnie sprzeczne ze wszystkim tym, czego studenci uczą się na pierwszym roku prawa. Dzisiaj jesteśmy w sytuacji, kiedy trzeba powiedzieć absolutne i stanowcze nie i zaapelować do prezydenta Dudy i do większości parlamentarnej o wykonanie wyroku Trybunału Konstytucyjnego - podkreślił poseł PO. - Tak naprawdę nowelizacja ustawy, która teraz jest procedowana w Senacie tylko pogłębia kryzys. Doprowadzi do sytuacji, kiedy Trybunał Konstytucyjny będzie absolutnie sparaliżowany. Każda poprawka, która była procedowana wczoraj przez większość parlamentarną i zgłaszana na komisji ustawodawczej, miała tylko jeden cel - sparaliżować Trybunał Konstytucyjny, a wczoraj posłowie PiS, którzy na koniec skandowali "demokracja, demokracja", brzmiało to trochę tak, jakby ludożercy skandowali "wegetarianizm, wegetarianizm" - podsumował Tomczyk. Sejm uchwalił we wtorek wieczorem nowelizację ustawy o Trybunale Konstytucyjnym autorstwa PiS. TK co do zasady będzie orzekał w pełnym składzie, czyli co najmniej 13 sędziów. Orzeczenia w tym składzie będą zapadać większością 2/3 głosów.
Autor: mw/ja / Źródło: PAP