W nowym przedwyborczym cyklu "Widzę i sprawdzam" w TVN24 sprawdziliśmy, czy Platforma Obywatelska przedstawiając swoje dokonania w zakresie budowy autostrad i dróg ekspresowych, a także emerytur, mówi prawdę. Okazuje się, że nie do końca. PO nie tylko zawyża kilometry wybudowanych dróg, ale też przypisuje sobie osiągnięcia swoich poprzedników.
PO chwaląc się swoimi budowlanymi sukcesami, chyba nie do końca precyzyjnie rozumie definicje drogi ekspresowej i autostrady. Dlaczego? Podczas konferencji prasowej pt. "Polska w budowie", PO podała, że dróg ekspresowych i autostrad budowanych od 2007 r. jest ponad 1,4 tys. km.
Zdaniem Ministerstwa Infrastruktury, kierującego się tą samą definicją, jest ich niespełna 1,3 tys. km, a pozostałe kilometry, które w taki sposób określa partia rządząca, to drogi w przebudowie (75,4 km) oraz budowane obwodnice (80,1 km).
Zawyżona została także przez PO liczba kilometrów oddanych dróg ekspresowych i autostrad. PO podaje, że jest ich 1108 km. Tyle, że w tej liczbie mieszczą się też przebudowywane drogi (491, 8 km) i budowane obwodnice (145,9 km).
W ramach "Widzę i sprawdzam" dziennikarze TVN24 zweryfikowali, czy PO mówi prawdę na temat waloryzacji rent i emerytur.
PO chwali się pomysłem PiS-u
Poseł PO Sławomir Neumann stwierdził, że za czasów rządów PO-PSL co rok rosną renty i emerytury, a za rządu PiS - jak zaznaczył - tego nie było. Tyle, że to rząd Jarosława Kaczyńskiego przyjął ustawę o corocznej waloryzacji rent i emerytur, dzięki czemu świadczenia mogą rosnąć (był to projekt PiS-u, przyjęty przed wyborami w 2007 r., niemal rzutem na taśmę).
W "Widzę i sprawdzam" będziemy prześwietlamy polityków. Program jest częścią przedwyborczej akcji TVN24 i tvn24.pl "Czas Decyzji". Na antenie naszej stacji i pod adresem tvn24.pl/czasdecyzji znajdziesz mnóstwo informacji, zdjęć, filmów, wywiady z politykami i analizy ich programów wyborczych. Jedynym słowem "Czas decyzji" dostarczy Ci kompletnej wiedzy, która - mamy nadzieję – pozwoli świadomie postawić X na kartce w jesiennych wyborach.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24