– Nie ma żadnego elementu łączącego Polskę z Kosowem, który wymagałby szybkiej decyzji o uznaniu jego niepodległości - mówił w Magazynie 24 Godziny Przemysław Gosiewski (PiS). Przypomniał, że stacjonuje tam polski kontyngent, a niektórzy nasi sojusznicy też mają problemy narodowościowe.
Zbigniew Chlebowski (PO) ujawnił w Magazynie 24 godziny, że sprawa uznania niepodległości Kosowa "wydaje się już być przesądzona". - Wszystko na to wskazuje, że mimo krytycznej opinii prezydenta, we wtorek rząd podejmie tę decyzję - poinformował. Jak dodał, Polska jest jednym z ostatnich dużych krajów, który tej decyzji nie podjął.
Szef klubu PO przyznał, że Platforma była zaskoczona ostrą reakcją prezydenta na propozycję rządu dotyczącą stanowiska Polski ws. Kosowa. Chlebowski przyznał jednak, że Polska nie powinna się wyrywać i tocząca się w ostatnich dniach dyskusja na ten temat była potrzebna.
Gosiewski: Decyzja rządu zbyt szybka
W opinii Przemysława Gosiewskiego, zapowiadana decyzja rządu ws. Kosowa jest zbyt szybka i niepotrzebna. Natomiast stanowisko prezydenta - jego zdaniem - jest rozważne i odpowiedzialne. Przypomniał, że Lech Kaczyński kwestionuje szybkie tempo podejmowania tak ważnej decyzji. - Nie powinniśmy tego ani szczególnie opóźniać, ani przyspieszać - uważa Gosiewski. - Ale nie musimy być pierwsi - dodał.
Według szefa klubu PiS, Polska nie ma powodu, by tak szybko podejmować decyzję w sprawie Kosowa. - Należy pamiętać, że nasi sojusznicy również mają problemy narodowościowe - np. Gruzja, Ukraina i Azerbejdżan - przypomniał argumenty prezydenta Przemysław Gosiewski (PiS).
Źródło: TVN24, Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: TVN24