Gliński tłumaczy swoje słowa: skandaliczna nadinterpretacja

[object Object]
Piotr Gliński tłumaczy swoje słowach o Żydach i Goebbelsie
wideo 2/3

Jedyne porównanie, jakiego dokonałem, dotyczy podobieństwa metod i technik działania oraz celów i ewentualnej intencji autorów propagandy - mówił w Sejmie Piotr Gliński. Wicepremier i minister kultury tłumaczył swoją wypowiedź z wywiadu prasowego, w którym stwierdził, że "PiS jest traktowany przez opozycję jak Żydzi przez Goebbelsa". - To jest skandaliczna nadinterpretacja - odniósł się do komentarzy na temat jego słów.

W poniedziałkowym wydaniu tygodnika "Wprost" ukazał się wywiad, w którym wicepremier i minister kultury Piotr Gliński użył odwołania do postaci Josepha Goebbelsa, ministra propagandy w III Rzeszy. Gliński powiedział tam, że PiS jest traktowany przez opozycję "jak Żydzi przez Goebbelsa".

PRZECZYTAJ CAŁĄ WYPOWIEDŹ WICEPREMIERA GLIŃSKIEGO >

W czwartek Gliński tłumaczył swoje słowa w Sejmie, gdzie odpowiadał na pytania posłów Cezarego Grabarczyka i Rafała Grupińskiego z Platformy Obywatelskiej.

W ocenie Grupińskiego szef Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego "nie potrafi zachować właściwej retoryki". Poseł PO pytał również ministra, czy ten "nie wie, że słowa potrafią ranić mocniej niż nóż i broń, że potrafią tkwić w sercach i pamięci".

"Podobieństwo metod i technik"

W odpowiedzi Gliński zaznaczył, że jego wypowiedź "boli" wyłącznie części polskiej opozycji, która - jego zdaniem - stosuje metody propagandowe będące "bardzo niebezpieczne w swoich skutkach, bo wyłączające niejako szerokie grupy społeczne z obszaru praw obywatelskich".

Odnosząc się do swojej wypowiedzi, wskazał, że "w wolnym, demokratycznym kraju możemy i mamy obowiązek dyskutować o metodach walki politycznej". - Miała charakter opisu ich zamierzonych czy niezamierzonych skutków, czy - ujmując to nieco inaczej - projekcji państwa zamiarów i celów realizowanych za pomocą odpowiednio dobranych albo przypadkowo stosowanych technik propagandowych - przekonywał.

- Jedyne porównanie, jakiego dokonałem, dotyczy podobieństwa metod i technik działania oraz celów i ewentualnej intencji autorów propagandy, a nie na przykład jej skali intensywności, sytuacji ogólnej grupy osób, wobec których ona jest stosowana - tłumaczył wicepremier.

- Nie mówiąc już o porównywaniu do ewentualnych konsekwencji, ostatecznych skutków podobnych działań, które znamy z historii - dodał.

Gliński podkreślił jednocześnie, że jego zdaniem reakcje na tę wypowiedź również stanowią narzędzie manipulacji. - To jest skandaliczna nadinterpretacja. Służy do manipulacji, do używania tych najsilniejszych, największych, najcięższych argumentów, żeby niszczyć - mam nadzieję, że wciąż kontrpartnera - na polu politycznym - twierdził minister.

"Panowie, igracie z ogniem"

- Jeżeli ktoś poczuł się z tego powodu urażony, to jest mi z tego powodu oczywiście bardzo przykro. Ubolewam nad tym, ale wynika to - mniemam i mam nadzieję - tylko i wyłącznie z niezrozumienia tego przekazu, o którym mówimy - zapewnił.

Zaznaczył, że jego wypowiedź dla "Wprost" "odnosiła się jedynie do języka polskiej debaty publicznej, do jej niespotykanego wręcz zaostrzenia. - Mam na myśli określanie przeciwników politycznych takimi słowami jak "PiS-owska szarańcza", ostatnio w mediach bardzo często powtarzane przez pana Neumanna chociażby - przekonywał. - Nowotwór, faszyzm, Hitler, jaczejka bolszewicka, neobolszewizm, pisiaki, depisyzacja - jak deratyzacja - obrzydliwy, pisowski. Przymiotnik "pisowski" wypowiadany ze szczególną emfazą, z takim deprecjonującym, emocjonalnym znaczeniem i najlepiej w co drugim zdaniu - wyliczał Gliński.

Zapytany przez Grabarczyka, kiedy wycofa się ze swoich słów, szef MKiDK odparł w stronę opozycji: - Panowie, igracie z ogniem, to wy stosujecie te metody i próbujecie tę obrzydliwą, haniebną metodę teraz wykorzystać w walce politycznej, kłamiąc na temat moich intencji i mojej wypowiedzi - ocenił.

- Mówiłem wyraźnie o języku propagandy, o niczym więcej. Jest oczywiste, że intencje mojej wypowiedzi były jak najdalsze od urażenia kogokolwiek, narażenia na szwank bardzo dobrych relacji polsko-izraelskich i proszę tego nie mieszać - apelował z mównicy.

"Będziecie się za to wstydzić przed historią"

- Mogę jeszcze raz wyrazić ubolewanie, że moje słowa zostały zrozumiane w sposób niewłaściwy. Błędem politycznym z mojej strony było to, że stworzyłem pretekst do niebywałych wręcz, absurdalnych niekiedy nadinterpretacji - przyznał.

- Ze smutkiem przyjąłem, że ktoś zaczął powtarzać wyrwany z kontekstu fragment zdania i wywołał tak niewspółmierną, nieadekwatną i opartą na fałszywych przesłankach reakcję. Ze smutkiem przyjąłem również komunikat ambasady Izraela w Warszawie, w którym przytoczono moją wypowiedź w sposób niepełny, a niepełna wypowiedź w bardzo łatwy sposób może być manipulowana - kontynuował.

Gliński podkreślił, że wielokrotnie wyrażał swój szacunek "dla wielkiej tragedii narodu żydowskiego". - Także czynem i dbałością o pamięć i dziedzictwo kulturowe polskich Żydów, które jest ważnym elementem polskiego dziedzictwa narodowego. Owa dbałość jest naszym obowiązkiem - zaznaczył.

- Przedmiotem działań mojego resortu od wielu lat jest dbanie o pamięć i dziedzictwo kulturowe. To jest piękny, ważny element polskiego dziedzictwa narodowego, z którego jesteśmy dumni i moja wypowiedź w najmniejszym stopniu nie deprecjonuje czy nie odnosi się do tych tragicznych wydarzeń, z którymi państwo próbujecie zlepić tą wypowiedź - przekonywał wicepremier i minister kultury.

"To bardzo mnie, nas, boli, kiedy ktoś używa porównań z nazizmem"

W wywiadzie opublikowanym w poniedziałek Piotr Gliński powiedział między innymi: "Język, którym mówi się o PiS, ma wykluczać, unicestwiać, ma nas odczłowieczać, delegitymizować, mamy być tak traktowani, jak Żydzi przez Goebbelsa. Ma wzbudzać do nas obrzydzenie. W opozycji byliśmy wykluczani, traktowani jak trędowaci, pamiętam jak nie mogłem wynająć sali na spotkanie ekspertów w PAN, w której pracowałem od 30 lat".

Do jego słów odniosła się we wtorek na antenie TVN24 ambasador Izraela w Polsce Anna Azari. - To bardzo mnie, nas, boli, kiedy ktoś używa porównań z nazizmem. Ja nie myślę, że pan profesor, pan minister myślał, że ci, którzy przeciwko niemu stoją, są nazistami, ale to porównanie jest niemożliwe - mówiła.

Komunikat w tej sprawie wydała również Ambasada Izraela w Warszawie.

"Z niedowierzaniem i zdziwieniem przyjęliśmy wypowiedź Wicepremiera, Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pana prof. Piotra Glińskiego dla tygodnika Wprost: 'Mamy być traktowani jak Żydzi przez Goebbelsa'. Świadczy ona o głębokiej niewiedzy i ignorancji oraz braku wrażliwości" - komentowała ambasada. "Zalecalibyśmy Panu Premierowi wizytę w Instytucie Pamięci Yad Vashem w Jerozolimie i bliższe zapoznanie się tą problematyką" - czytamy w komunikacie przesłanym przez izraelską placówkę dyplomatyczną.

"Ze smutkiem przyjąłem komunikat Ambasady Izraela"

Wicepremier już wcześniej komentował swoją wypowiedź dla "Wprost". Zrobił to za pośrednictwem Twittera, gdzie napisał we wtorek: "Na Miłość Boską! Niezrozumienie, zła wola czy socjotechnika? Mówiłem wyraźnie o jęz. goebbelsowskim, o mechaniz.propagandy, a nie mówiłem - jak kłamie "GW" - że 'PiS jest traktowany przez opozycję jak Żydzi przez Goebbelsa', co jest tezą szerszą, poważniejszą i oczywiście nieprawdz.".

Później odniósł się również do komunikatu wydanego przez izraelską ambasadę.

"Ze smutkiem przyjąłem komunikat Ambasady Izraela w Warszawie, w którym przytoczona jest moja wypowiedź w sposób niepełny, czyli nieprawdziwy. Mówiłem wyraźnie o języku goebbelsowskim, o niczym więcej. Jest oczywiste, że intencje mojej wypowiedzi były jak najdalsze od urażenia kogokolwiek, narażenia na szwank bardzo dobrych relacji polsko-izraelskich czy też dokonywania nieuprawnionych porównań historycznych" - napisał Gliński na Twitterze.

Autor: est//now / Źródło: PAP, TVN 24

Pozostałe wiadomości

Słychać było rechot prawej strony sali na dość oczywiste stwierdzenia, że Niemcy są naszym bardzo ważnym partnerem - mówił szef MSZ Radosław Sikorski w "Faktach po Faktach", komentując reakcje na jego wystąpienie o celach polityki zagranicznej. Przyznał, że "zdziwiła" go reakcja prezydenta. Sikorski przekazał też, że "pierwsze wnioski" o zmiany na stanowiskach ambasadorów poszły już do Andrzeja Dudy. - Zobaczymy, co pan prezydent zrobi - dodał.

Radosław Sikorski o reakcji Andrzeja Dudy na jego wystąpienie. "Zdziwiła mnie"

Radosław Sikorski o reakcji Andrzeja Dudy na jego wystąpienie. "Zdziwiła mnie"

Źródło:
TVN24

Lekarz ze szpitala w Gorzowie Wielkopolskim został aresztowany pod zarzutem zabójstwa. Chodzi o odmowę podjęcia uporczywej terapii po stwierdzeniu u pacjenta śmierci mózgu. Komisja medyków, którą powołał szpital, ustaliła, że lekarz nie jest winny, ale do prokuratury zwrócił się inny lekarz z tego samego szpitala.

Lekarz z Ukrainy usłyszał zarzut zabójstwa 86-latka. Zawiadomienie złożył jego kolega z pracy

Lekarz z Ukrainy usłyszał zarzut zabójstwa 86-latka. Zawiadomienie złożył jego kolega z pracy

Źródło:
Fakty TVN

W Kirgistanie jest coraz mniej czasu, żeby uniknąć katastrofy, której skala może być tak duża jak wybuch elektrowni w Czarnobylu. Przez dekady Sowieci wydobywali z tamtejszych kopalni uran, odpady wyrzucali wokół miasta, a potem problem spadał na lokalne władze. Tamy, które trzymają w ryzach radioaktywne błoto, mogą puścić, jeśli tylko ten teren nawiedzi trzęsienie ziemi. Wtedy promieniotwórcze śmieci zaleją kotlinę, gdzie żyje 16 milionów ludzi.

Tykająca bomba w Kirgistanie. Tony radioaktywnych odpadów zagrażają milionom ludzi

Tykająca bomba w Kirgistanie. Tony radioaktywnych odpadów zagrażają milionom ludzi

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Brazylijskie służby, w czasie poszukiwań zaginionego żołnierza, odnalazły siedem ciał w ukrytych grobach. Mogą to być ofiary lokalnych gangów zajmujących się między innymi handlem narkotykami. Nie potwierdzono dotąd, by któreś z ciał należało do wojskowego.

Szukali zaginionego żołnierza, odnaleźli siedem ciał

Szukali zaginionego żołnierza, odnaleźli siedem ciał

Źródło:
PAP

Rosja zaatakowała w sobotę 34 rakietami w kilku ukraińskich obwodach. Jak przekazał prezydent Wołodymyr Zełenski, celem były obiekty infrastruktury energetycznej. Dodał, że Rosja skupiła swoją uwagę na obiektach istotnych dla dostaw gazu do Unii Europejskiej.

Zełenski: Rosja zaatakowała infrastrukturę kluczową dla zapewnienia bezpiecznych dostaw do Unii Europejskiej

Zełenski: Rosja zaatakowała infrastrukturę kluczową dla zapewnienia bezpiecznych dostaw do Unii Europejskiej

Źródło:
Reuters, PAP

W dniu urodzin Melanii Trump, mąż złożył jej życzenia z sądu - w krótkiej rozmowie z reporterami, między ustawionymi bramkami. Na sali zaś kolejni świadkowie zeznawali tego dnia w sprawie opłacania przez Donalda Trumpa aktorki porno Stormy Daniels, by ta nie ujawniała prawdy o ich romansie.

Donald Trump złożył Melanii Trump życzenia urodzinowe z sądu przed rozprawą o płacenie aktorce porno

Donald Trump złożył Melanii Trump życzenia urodzinowe z sądu przed rozprawą o płacenie aktorce porno

Źródło:
CNN, PAP

PiS zarejestrowało kandydatów do Parlamentu Europejskiego z okręgu numer 13, czyli województw zachodniopomorskiego i lubuskiego. Na pierwszym miejscu znalazł się europoseł Joachim Brudziński, drugie miejsce zajęła Elżbieta Rafalska, trzecie Małgorzata Golińska, czwarty jest Jerzy Materna, a piąty Artur Szałabawka.

"Mamy to!" Brudziński "jedynką" w wyborach do europarlamentu

"Mamy to!" Brudziński "jedynką" w wyborach do europarlamentu

Źródło:
PAP

Tornada przetoczyły się w piątek przez amerykańskie stany Nebraska i Iowa. Wiele domów zostało uszkodzonych, są doniesienia o osobach lekko rannych. Żywioł spowodował też przerwy w dostawie prądu. Przed zagrożeniem ostrzegały syreny alarmowe.

"Cała okolica jest teraz dość płaska"

"Cała okolica jest teraz dość płaska"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP, CNN

Rosyjska "flota widmo" przewozi na oczach Zachodu ropę naftową i broń omijając sankcje - pisze w sobotę włoski dziennik "Corriere della Sera". Transportowane przez statki uzbrojenie trafia na front ukraiński.

Transporty pod nosem Zachodu. "To znak, że na pokładzie był wrażliwy ładunek"

Transporty pod nosem Zachodu. "To znak, że na pokładzie był wrażliwy ładunek"

Źródło:
PAP

Po czterech dniach intensywnych poszukiwań udało się odnaleźć ciało nurka, który zaginął w środę podczas ćwiczeń w okolicach Westerplatte w Gdańsku. Poinformowało o tym Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych.

Tragiczny finał poszukiwań nurka z jednostki GROM

Tragiczny finał poszukiwań nurka z jednostki GROM

Źródło:
TVN24, PAP

W piątek w Alejach Jerozolimskich w korku utknęła karetka pogotowia. Zator powstał w wyniku blokady jezdni przez aktywistów z Ostatniego Pokolenia. Stołeczna policja opublikowała nagranie z tego zdarzenia i zapowiada, że zostanie przekazane do oceny prawno-karnej przez prokuraturę.

Aktywiści usiedli na jezdni, w korku stała karetka. Policja publikuje nagranie

Aktywiści usiedli na jezdni, w korku stała karetka. Policja publikuje nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Po ośmiu latach od postawienia zarzutów dotyczących szpiegostwa, umorzono śledztwo wobec generałów Janusza Noska, Piotra Pytla oraz pułkownika Krzysztofa Duszy - przekazał adwokat jednego z oficerów. Dochodzenie, jak wynika z informacji tvn24.pl, trzykrotnie próbowano zakończyć jeszcze w czasach rządów Zjednoczonej Prawicy.

Koniec ośmioletniego śledztwa wobec generałów podejrzanych o szpiegostwo

Koniec ośmioletniego śledztwa wobec generałów podejrzanych o szpiegostwo

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Jarosław Kaczyński na warszawskiej konwencji PiS-u dotyczącej nadchodzących wyborów do Parlamentu Europejskiego, mówił między innymi o - jak oceniał - zagrożeniach związanych z Europejskim Zielonym Ładem, paktem migracyjnym, proponowanymi zmianami w traktatach i walutą euro. Przekazał, że kandydatem jego partii na unijnego komisarza będzie Jacek Saryusz-Wolski.

Jarosław Kaczyński o celach PiS-u w eurowyborach. "Idziemy tam, żeby to powstrzymać"

Jarosław Kaczyński o celach PiS-u w eurowyborach. "Idziemy tam, żeby to powstrzymać"

Źródło:
TVN24, PAP

Kristi Noem - która jest poważnie rozważana do funkcji wiceprezydentki USA, gdyby Donald Trump wygrał wybory - opisała w książce, jak zastrzeliła swoją suczkę po nieudanym polowaniu na bażanty - podał "Guardian" po zapoznaniu się z treścią publikacji, która niebawem ma się ukazać w USA. Republikańska polityczka przekonuje w niej, że to dowód, iż w razie potrzeby jest zdolna zrobić wszystko, co "trudne, brudne i brzydkie".

Zastrzeliła swoją suczkę, która "zrujnowała polowanie". Gubernatorka może zostać wiceprezydentką przy Trumpie

Zastrzeliła swoją suczkę, która "zrujnowała polowanie". Gubernatorka może zostać wiceprezydentką przy Trumpie

Źródło:
PAP, The Guardian, Reuters

Niecodzienna sytuacja w gospodarstwie rolnym w Łęce pod Łęczycą (woj. łódzkie). Pod maską ciągnika sikorki założyły gniazdo. - Orałam pole, bo mąż był w szpitalu i ten ptak siedział na tych jajkach i nic a nic się nie bał - opisuje właścicielka gospodarstwa. Przedstawiciel łódzkiego ogrodu zoologicznego przyznaje, że pierwszy raz słyszy o takiej sytuacji.

Założyła gniazdo pod maską ciągnika i "bierze udział w pracach polowych"

Założyła gniazdo pod maską ciągnika i "bierze udział w pracach polowych"

Źródło:
tvn24.pl

W Bogocie, stolicy Kolumbii, w domu mieszka rodzina z ponad 20 krowami. Warunki, w jakich są przetrzymywane, pozostawiają wiele do życzenia. Sprawą zainteresowały się lokalne władze oraz organizacje ochrony praw zwierząt.

Mieszkają w stolicy z ponad 20 krowami w domu

Mieszkają w stolicy z ponad 20 krowami w domu

Źródło:
noticiascaracol.com, El Pais, tvnmeteo.pl

Pogoda na majówkę 2024. Do Polski zmierza powietrze z południa, dzięki któremu przez kilka dni temperatura miejscami będzie przekraczać 25 stopni. Zrobi się gorąco, jednak zawita do nas także więcej chmur, z których część może okazać się burzowa. Sprawdź najnowszą szczegółową prognozę pogody na majówkę przygotowaną przez synoptyk tvnmeteo.pl Arletę Unton-Pyziołek.

Najnowsza pogoda na majówkę. Wybuch gorąca, ale i ryzyko gwałtownych zjawisk

Najnowsza pogoda na majówkę. Wybuch gorąca, ale i ryzyko gwałtownych zjawisk

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Życie za 20 złotych dziennie to rzeczywistość blisko dwóch milionów Polaków. Najnowszy raport Szlachetnej Paczki pokazuje, jak ogromna jest skala ubóstwa w naszym kraju, a także zwraca uwagę na rosnące nierówności i dysproporcje w największych miastach. Jednocześnie uczula na to, że bieda nie zawsze jest widoczna na pierwszy rzut oka.

Blisko 2 miliony Polaków żyje w ubóstwie. "Biednymi są również te osoby, które bardzo uczciwie pracują"

Blisko 2 miliony Polaków żyje w ubóstwie. "Biednymi są również te osoby, które bardzo uczciwie pracują"

Źródło:
Fakty po południu TVN24

Koncern paliwowy Galp odkrył u brzegów Namibii, na południu Afryki, złoże ropy naftowej uważane za jedno z największych na świecie. Według wstępnych szacunków portugalskiej firmy zasobność złoża to co najmniej 10 miliardów baryłek ropy naftowej.

Odkryto potężne złoże ropy. Jedno z największych na świecie

Odkryto potężne złoże ropy. Jedno z największych na świecie

Źródło:
PAP
Nie zważa na wiek ani na płeć. "Lekarka powiedziała, że przyjemność wróci za kilka miesięcy"

Nie zważa na wiek ani na płeć. "Lekarka powiedziała, że przyjemność wróci za kilka miesięcy"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

"Rada Polskich Mediów stanowczo sprzeciwia się bezprawnym i szkodliwym społecznie działaniom podejmowanym przez Przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wobec niezależnych mediów" - brzmi treść uchwały RPM. Sprawa dotyczy decyzji oraz wypowiedzi Macieja Świrskiego wymierzonych w redakcje TVN24, TOK FM.

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Źródło:
tvn24.pl

Stacja informacyjna TVN24, należąca do globalnego koncernu medialnego Warner Bros. Discovery, była najbardziej opiniotwórczym medium w Polsce w marcu 2024 roku - wynika z najnowszego raportu Instytutu Monitorowania Mediów. Na informacje przekazywane na antenie TVN24 powoływano się ponad 4,2 tysiąca razy.

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

W Polsce rządzący skazani są na megalomanię. Do takiego wniosku doszedłem, słuchając rozmowy Pawła Kowala z Moniką Olejnik. Kowal przekonywająco opowiadał o swoich rozległych kontaktach zagranicznych. Z opowieści tych wynikało, że jego rozmówcy przypisują nam kluczową rolę w rozgrywającym się na teranie Ukrainy konflikcie Rosja-Zachód. Piszę "konflikt Rosja-Zachód" z rozmysłem - nie żebym chciał pomniejszyć dzielność Ukraińców. Chodzi mi tylko o to, byśmy widzieli świat takim, jakim jest. Przychodzą mi te myśli do głowy, bo w tych dniach minęła 110. rocznica urodzin Jana Karskiego, a to on właśnie w czasie drugiej wojny światowej doszedł do przekonania, że Polacy nie chcą widzieć rzeczywistości takiej, jaką ona jest.

Mikromaniak Jan Karski 

Mikromaniak Jan Karski 

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o "miłosnym dramacie w sportowym świecie", czyli o filmie "Challengers" z Zendayą, który wszedł właśnie do kin. Na wielkim ekranie można też obejrzeć film "Back to Black. Historia Amy Winehouse" - pierwszą fabularną biografię wokalistki. Z kolei do księgarń trafiła książka o legendarnym zespole ABBA. Muzycy ujawnili niepublikowane wcześniej szczegóły z ich życia zawodowego i prywatnego. W programie nie zabrakło też nowinek ze świata gwiazd.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Rozmowa na filmowo-sportowym szczycie. Iga Świątek zapytała aktorkę Zendayę o jej rolę w filmie "Challengers". Hollywoodzka gwiazda wcieliła się w nim utalentowaną tenisistkę. Film, za którego dystrybucję w Europie odpowiada Warner Bros. Pictures, od piątku można oglądać w kinach w Polsce.

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Źródło:
"Fakty po Południu" TVN24

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24