Prawie 3 promile alkoholu miała w organizmie 36-letnia mieszkanka Jaworzna (Śląskie), będąca w siódmym miesiącu ciąży. Kobieta w takim stanie opiekowała się też dwójką innych dzieci - poinformowała śląska policja.
W piątek wieczorem policjanci z komendy w Jaworznie otrzymali informację o pijanej lokatorce mieszkania przy ul. Solskiego. - Po przyjeździe na miejsce funkcjonariusze zastali nietrzeźwą kobietę, 1,5-letniego chłopczyka i 8-letnią dziewczynkę. Wtedy też okazało się, że 36-latka jest w siódmym miesiącu ciąży. Dlatego trafiła natychmiast do szpitala pod opiekę lekarzy - powiedział Adam Jachimczak z zespołu prasowego śląskiej policji.
Jej dzieci zostały przekazane pod opiekę rodziny. Najprawdopodobniej kobieta usłyszy teraz zarzuty narażenia ich na niebezpieczeństwo, za co może spędzić w więzieniu nawet 5 lat.
Lekarze ostrzegają, że kobiety w ciąży pijąc nawet niewielkie ilości alkoholu narażają dziecko na alkoholowy zespół płodowy (FAS - Fetal Alcohol Syndrome). To zespół umysłowych i fizycznych zaburzeń, które mogą wyrażać się jako opóźnienie umysłowe, dysfunkcja mózgu, anomalie rozwojowe, zaburzenia w uczeniu się i zaburzenia psychologiczne. O tym, że dziecko ma FAS, świadczą charakterystyczne rysy twarzy, mała waga urodzeniowa i dysfunkcja ośrodkowego układu nerwowego.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu