Donald Tusk udzielił pierwszego wywiadu od objęcia funkcji premiera. Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało, że Dariusz Barski pozostaje w stanie spoczynku, a pełniącym obowiązki prokuratora krajowego będzie Jacek Bilewicz. Z kolei marszałek Szymon Hołownia odniósł się do tajemniczego wpisu prezydenta Andrzeja Dudy w mediach społecznościowych. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć 13 stycznia.
1. Tusk udzielił pierwszego wywiadu od objęcia funkcji premiera
Donald Tusk udzielił w piątek pierwszego wywiadu od objęcia funkcji premiera. Był pytany między innymi, czy wyobraża sobie taką sytuację, że siada do symbolicznego okrągłego stołu z prezydentem Andrzejem Dudą.
- Ja sobie tego nie muszę wyobrażać. W momencie, kiedy ten kryzys związany ze stanowiskiem pana prezydenta Dudy, który broni panów (Macieja) Wąsika i (Mariusza) Kamińskiego, kiedy nabrał takiej temperatury już bardzo wysokiej, zwróciłem się do pana prezydenta z propozycją spotkania jak najszybszego, w cztery oczy, żeby ustalić taką przestrzeń konieczną absolutnie, bezwzględnie konieczną, do współpracy między prezydentem i premierem - powiedział Donald Tusk.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Zatrzymanie posłów PiS, zmiany w TVP, "hańba" Kurskiego i skala "nadużyć" w państwowych spółkach
2. Prokurator Krajowy "w stanie spoczynku"
Od 12 stycznia Dariusz Barski pozostaje w stanie spoczynku, co powoduje "niemożność sprawowania przez niego funkcji Prokuratora Krajowego" - przekazało Ministerstwo Sprawiedliwości w piątkowym komunikacie.
Resort poinformował też, że pełniącym obowiązki prokuratora krajowego będzie Jacek Bilewicz. Natomiast osobny komunikat w tej sprawie pojawił się na stronie Prokuratury Krajowej. Napisano, że "funkcję Prokuratora Krajowego pełni Dariusz Barski" i stwierdzono, że pismo Bodnara "nie wywołuje żadnych skutków prawnych".
3. Wnioski Manowskiej negatywnie zaopiniowane
Rada Ławnicza Sądu Najwyższego negatywnie zaopiniowała wszystkie wnioski dotyczące odwołania 13 ławników SN, złożone przez prezes Małgorzatę Manowską z inicjatywy prezesów Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN sędzi Joanny Lemańskiej oraz Izby Odpowiedzialności Zawodowej SN sędziego Wiesława Kozielewicza.
W uchwale Rady Ławniczej, podpisanej przez jej przewodniczącego dr Andrzeja Kompę, podkreślono, że działania I prezes SN, zarówno względem "ławników Sądu Najwyższego, legalnie wybranych sędziów Sądu Najwyższego, jak i całokształtu ustrojowego funkcjonowania gmachu sprawiedliwości Rzeczypospolitej, wymagają stanowczego potępienia i nakazują sformułowanie żądania natychmiastowego podania się do dymisji".
4. Kłótnia na prawicy
Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego mjr Jacek Siewiera, komentując w środę w "Faktach po Faktach" zatrzymanie Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika w Pałacu Prezydenckim, stwierdził, że "z formalnego punktu widzenia procedura zatrzymania była wykonana w sposób legalny, ze wszystkich stron".
Do wypowiedzi Siewiery odniósł się w piątek mediach społecznościowych polityk Suwerennej Polski i były wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta. "'Legalne ze wszystkich stron' to było ułaskawienie Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika przez prezydenta" - napisał na portalu X.
Jacek Siewiera odpowiedział Kalecie, także na portalu X. Zakomunikował na początku wpisu, iż zgadza się, że "ułaskawienie Ministrów Kamińskiego i Wasika było i jest legalne ze wszystkich stron". "Tymczasem Panu proponuję zapoznać się z definicją 'strony' w postępowaniu karnym wykonawczym. Co do działania funkcjonariuszy reguluje ją ten właśnie Kodeks. Od byłego wiceministra sprawiedliwości należałoby takiej wiedzy oczekiwać" - napisał.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Kłótnia na prawicy. "Od byłego wiceministra sprawiedliwości należałoby takiej wiedzy oczekiwać"
5. Nowy wątek ws. tajemniczego wpisu na profilu Andrzeja Dudy
4 stycznia na profilu prezydenta Andrzeja Dudy na portalu X pojawił się tajemniczy wpis o treści: "Powiedz mu, żeby zapytał swoją Żonę, co to znaczy 'mieć jaja'. Ona wie!". Tweet bardzo szybko został usunięty, ale wielu internautów zdążyło zrobić zrzuty ekranu.
- Mam dość twarde zapewnienia, również ze środowiska, którego to najprawdopodobniej dotyczyło, że chodziło o kogoś innego. I ta osoba nawet jest wskazana z imienia i nazwiska - powiedział w "Jeden na jeden" marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Jak mówił w TVN24 polityk, "wielu już w polskiej polityce narobiło dużo bigosu, nie przełączając na czas konta".
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Tajemniczy wpis na profilu Andrzeja Dudy. Hołownia: mam dość twarde zapewnienia, że chodziło o kogoś innego
Źródło: PAP