Żądamy unieważnienia konkursu na dyrektora Teatru Polskiego we Wrocławiu – powiedział w niedzielę lider Nowoczesnej Ryszard Petru. Na stanowisko dyrektora tej placówki wybrano aktora Cezarego Morawskiego. Zespół teatru zarzuca mu brak kompetencji i uważa, że konkurs był "ustawiony".
W poniedziałek wieczorem komisja konkursowa wybrała aktora Cezarego Morawskiego na dyrektora Teatru Polskiego we Wrocławiu. Zdobył on sześć spośród dziewięciu głosów komisji konkursowej.
Ma zastąpić na tym stanowisku Krzysztofa Mieszkowskiego, obecnie również posła Nowoczesnej, który kieruje teatrem od 2006 r. Nie mógł wystartować w konkursie, ponieważ jednym z wymogów było wyższe wykształcenie.
Zespół teatru chce, by Mieszkowski pozostał w tej instytucji na stanowisku dyrektora artystycznego.
"To próba upolitycznienia polskiej sztuki"
Jak powiedział w niedzielę na konferencji prasowej we Wrocławiu lider Nowoczesnej Ryszard Petru, pół roku temu minister kultury Piotr Gliński "chciał ocenzurować spektakl Teatru Polskiego" (chodzi o sztukę "Śmierć i dziewczyna" - spektakl, w którym wystąpiła para aktorów porno). - Nie udało mu się to, więc kolejnym krokiem, jaki poczynił jest ustawienie konkursu na nowego dyrektora - mówił Petru.
- To próba upolitycznienia polskiej sztuki. To pokazuje, jak bardzo zawłaszczane jest państwo przez jedną opcję polityczną. Wybrano osobę, na którą nie zgadzają się środowiska artystyczne - mówił Petru.
Lider Nowoczesnej zaapelował o unieważnienie konkursu i rozpisanie nowego. - Nie będzie zgody na tego typu działania. Ustawiono konkurs po to, by polska sztuka nie była wolna. Żądamy unieważnienia konkursu i rozpisania nowego. Nie może być tak, że konkurs jest ustawiany przez ministerstwo i urzędników urzędu marszałkowskiego, tylko dlatego, że nie podoba im się dotychczasowa linia teatru - mówił Petru.
Ustępujący dyrektor Krzysztof Mieszkowski podkreślił, że protest zespołu Teatru Polskiego wsparło polskie i zagraniczne środowisko artystyczne. - Apelujemy do marszałka Cezarego Przybylskiego o niepowoływanie Cezarego Morawskiego na stanowisko dyrektora i zwołanie okrągłego stołu w sprawie teatru. Chcemy dialogu - mówił Mieszkowski.
Marszałek Cezary Przybylski chce, aby Morawski współpracował z Mieszkowskim, który mógłby pozostać w teatrze na stanowisku dyrektora artystycznego. Mieszkowski powiedział jednak w niedzielę, że "nie wyobraża siebie współpracy z Cezarym Morawskim". Dodał, że zespół Teatru Polskiego chce zawiadomić prokuraturę w sprawie przebiegu konkursu.
Protestują aktorzy i widzowie
W piątek zespół Teatru Polskiego zorganizował protest w sprawie wyboru Morawskiego na dyrektora tej instytucji.
Wystosowano do marszałka województwa dolnośląskiego Cezarego Przybylskiego trzy postulaty: o niepowoływanie Cezarego Morawskiego na stanowisko dyrektora; zwołanie "okrągłego stołu" w sprawie Teatru Polskiego we Wrocławiu, w którym miałby uczestniczyć wszystkie zainteresowane strony oraz przyjęcie mediatorów – szefów Instytutu Teatralnego im. Zbigniewa Raszewskiego - dyrektora Doroty Buchwald i jej zastępcy prof. Dariusza Kosińskiego.
Protest wsparło wiele zespołów teatrów z całej polski. Warszawskie teatry publiczne w wystosowanym w czwartek liście otwartym do ministra kultury i marszałka woj. dolnośląskiego alarmowały, że wieloletnia praca Teatru Polskiego we Wrocławiu jest zagrożona.
"Teatr Polski we Wrocławiu jest jedną z najbardziej cenionych scen w kraju. Wiele z realizowanych w nim spektakli było punktem odniesienia dla ważnych dyskusji o polskim i światowym teatrze. Ta wieloletnia praca jest w tej chwili zagrożona, co budzi nasze głębokie zaniepokojenie" - napisano w liście, który wystosowały Teatr Dramatyczny m. st. Warszawy, Nowy Teatr, Teatr Ochoty w Warszawie, Teatr Powszechny im. Zygmunta Huebnera, Teatr Studio im. Stanisława Ignacego Witkiewicza, Teatr Syrena, TR Warszawa, Teatr Współczesny w Warszawie, Teatr Żydowski im. Estery Rachel i Idy Kamińskich.
List poparcia dla protestujących artystów wystosowali również inicjatorzy Kongresu Kultury, który ma się odbyć w październiku w Warszawie. W liście tym podkreślono, że decyzja o wyborze nowego dyrektora Teatru Polskiego we Wrocławiu zapadła "w konkursie o podejrzanym przebiegu wbrew opiniom artystów związanych z tą sceną i sporej części środowiska teatralnego".
Teatr Polski we Wrocławiu to instytucja kultury Samorządu Województwa Dolnośląskiego. Organem współprowadzącym ten teatr jest Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Autor: ts//rzw / Źródło: PAP