Prawie 370 zgłoszeń przez dwa i pół roku. Kościół przedstawia dane o wykorzystywaniu seksualnym

Źródło:
TVN24, PAP
Abp Polak: Zdajemy sobie sprawę, że wciąż nie wszyscy zdecydowali się opowiedzieć o swojej krzywdzie
Abp Polak: Zdajemy sobie sprawę, że wciąż nie wszyscy zdecydowali się opowiedzieć o swojej krzywdzieTVN24
wideo 2/10
Polak: Zdajemy sobie sprawę, że wciąż nie wszyscy zdecydowali się opowiedzieć o swojej krzywdzieTVN24

Od 1 lipca 2018 roku do 31 grudnia 2020 roku wpłynęło do diecezji oraz zakonów męskich 368 zgłoszeń o wykorzystywaniu seksualnym małoletnich - poinformował na konferencji prasowej ksiądz Wojciech Sadłoń, dyrektor Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego. Prymas Polski, arcybiskup Wojciech Polak, który jest delegatem Konferencji Episkopatu Polski do spraw Ochrony Dzieci i Młodzieży, zwrócił się o przebaczenie do "wszystkich osób skrzywdzonych i zgorszonych złem w Kościele".

OGLĄDAJ CAŁĄ KONFERENCJĘ W TVN24 GO

W poniedziałkowe przedpołudnie odbyła się konferencja prasowa online, podczas której zaprezentowane zostały najnowsze dane statystyczne dotyczące wykorzystywania seksualnego małoletnich w Kościele w Polsce. Udział w niej wziął między innymi prymas Polski, arcybiskup Wojciech Polak, który jest też delegatem Konferencji Episkopatu Polski do spraw Ochrony Dzieci i Młodzieży.

Czytaj relację z konferencji w sprawie danych dotyczących wykorzystywania seksualnego w Kościele

Prymas Polak: jeszcze raz prosimy o przebaczenie

Prymas Polak mówił na początku konferencji, że zaprezentowane dane "nie wyrażają pełni dramatu wykorzystania seksualnego małoletnich, których dopuścili się niektórzy duchowni".

- Po pierwsze są to dane statystyczne, suche liczby, które przecież nie są w stanie wyrazić cierpienia pojedynczych osób w ten sposób skrzywdzonych. Po drugie zaprezentujemy dane, które są wynikiem zgłoszeń dokonanych we wszystkich diecezjach i męskich zgromadzeniach zakonnych od 1 lipca 2018 roku do 31 grudnia 2020 roku, a musimy przecież pamiętać i zdajemy sobie z tego sprawę, że wciąż nie wszyscy zdecydowali się opowiedzieć o swojej krzywdzie i dokonać takiego zgłoszenia - wyjaśnił.

Prymas dodał, że kiedy słucha historii osób w ten sposób skrzywdzonych, "odczuwa wielki wstyd, ogromny ból i współczucie". - Z drugiej strony jesteśmy wdzięczni i wyrażamy szacunek dla tych, którzy zdecydowali się opowiedzieć o tej swojej krzywdzie, ujawniając swoje traumatyczne historie, często dopiero po latach. Dla wielu jest to powrót do bolącej rany zadanej często wiele dekad temu. Ale bardzo im za to dziękujemy, że w ten sposób pomagają w prawdziwym oczyszczeniu Kościoła - zaznaczył.

Przywołał słowa przewodniczącego Episkopatu, abp Stanisława Gądeckiego, który podczas aktu odnowienia poświęcenia Polski Najświętszemu Sercu Jezusa, powiedział słowa: "przepraszamy za grzechy wykorzystywania seksualnego małoletnich, popełnione zwłaszcza przez niektórych duchownych i związany z tym grzech zaniedbania ich przełożonych".

- Chciałbym dzisiaj, w nawiązaniu do tych słów, jako delegat Konferencji Episkopatu Polski do spraw Ochrony Dzieci i Młodzieży, zwrócić się do osób skrzywdzonych i do wszystkich zgorszonych złem w Kościele, jeszcze raz prosząc o przebaczenie - powiedział abp Polak.

Prawie 370 zgłoszeń przez dwa i pół roku

Ksiądz Wojciech Sadłoń, dyrektor Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego podał, że od 1 lipca 2018 roku do 31 grudnia 2020 roku wpłynęło do diecezji oraz zakonów męskich 368 zgłoszeń o wykorzystywaniu seksualnym małoletnich. 38 zgłoszeń zostało uznane za niewiarygodne oraz odrzucone, 186 zgłoszeń jest w trakcie badania, a 144 zarzuty uznano za potwierdzone lub uwiarygodnione na etapie wstępnym lub przez Kongregację Nauki Wiary.

Ksiądz Sadłoń doprecyzował, że eśli chodzi o kategorię "uznane za niewiarygodne lub odrzucone", czyli 38 zgłoszeń, to w 40 procentach zostały uznane za niewiarygodne przez Kongregację Nauki Wiary, a pozostałe na podstawie diecezjalnego dochodzenia wstępnego.

Dodał, że z 368 zgłoszeń 300 pochodzi z diecezji, a 68 z zakonów. 368 zgłoszeń dotyczy 292 księży oraz zakonników.

Zgłoszenia według statusu w diecezjach i jurysdykcjach zakonnychKAI

Blisko połowa osób pokrzywdzonych, których dotyczyły zgłoszenia, było poniżej 15. roku życia (47 procent). W obydwu grupach wiekowych udział chłopców i dziewcząt był taki sam (po 50 procent). 21 zgłoszeń (5,7 procent) nie zawiera informacji na temat wieku: 8 dotyczących wykorzystywania dziewcząt, 13 chłopców.

Pokrzywdzeni według płci i grup wiekuKAI

Kościelne statystyki

Przekazując dalsze statystyki, mówił o tym, że 28 procent zgłoszeń dotyczyło wykorzystywania ministrantów, 19 procent uczniów, uczennic i osób przygotowywanych do sakramentów, 17 procent uczestników duszpasterstwa wspólnoty, 7 procent członków chóru, 7 procent osób z rodziny lub kręgu znajomych duchownego.

Jak mówił dalej ksiądz Sadłoń, zasadnicza część zgłoszeń pochodziła bezpośrednio od osoby pokrzywdzonej - 48 procent. W 11 procent przypadków źródłem zawiadomienia był duchowny lub osoba zakonna z diecezji obwinionego, a 4 procent z innej diecezji.

Status wiarygodności zarzutu według źródeł zawiadomieniaKAI

Dyrektor Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego powiedział, że najczęściej osoby obwinione zostały odsunięte od pełnienia posługi na czas badania zarzutów lub od jakichkolwiek kontaktów z dziećmi. Otrzymywali też nakaz przebywania w konkretnym miejscu.

Czas popełniania czynuKAI

Wśród spraw dotyczących osób poniżej 15. roku życia, do państwowych organów ścigania zostało zgłoszonych 148 przypadków z 173. Z tych, które nie zostały zgłoszone, 13 przypadków dotyczyło duchownych, którzy już nie żyli, 8 uznano za bezpodstawne, fałszywe. W 4 przypadkach sprawa była na etapie weryfikacji wstępnej.

Obwinieni według liczby zgłoszeń, które ich dotycząKAI

42 osoby z obecnej kwerendy pojawiły się także w poprzedniej

Ksiądz Wojciech Sadłoń przekazał, że 42 osoby, które są opisywane w tej kwerendzie, pojawiły się już w poprzedniej. Dodał, że to będzie przedmiotem "pogłębionej analizy".

Jednocześnie dyrektor Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego przekazał, że w kwerendzie nie było rozróżnienia na biskupów i prezbiterów. Wyjaśnił, że w związku z tym nie może powiedzieć, jaka część tych zgłoszeń to biskupi czy arcybiskupi.

Ksiądz Sadłoń powiedział, że celem kwerendy jest prezentowanie zbiorcze, dlatego nie zastosowano podziału na diecezje. Jego zdaniem "byłoby to nieczytelne". Przekazał także, że kwerenda nie uwzględnia zakonów żeńskich i że tak było też przy poprzedniej.

"Kościół, nie bez oporów, zmienia się i nawraca"

Po prezentacji danych prymas Polak stwierdził, że "te zgłoszenia pokazują, że Kościół, nie bez oporów, ale jednak zmienia się i nawraca w tym względzie".

Podziękował wszystkim, którzy "przyjęli pokrzywdzonych, wysłuchali, udzielili im potrzebnej pomocy". - Myślę tutaj o biskupach i wyższych przełożonych zakonnych, o diecezjalnych i zakonnych delegatach, o duszpasterzach osób pokrzywdzonych, prawnikach, wszystkich osobach zaangażowanych w postępowania kościelne, osobach zaangażowanych w prewencję, psychoterapeutach, psychiatrach, wszystkich osobach, którzy na różnych etapach towarzyszą osobom pokrzywdzonym i ich rodzinom - wymienił.

Podziękował państwowym organom ścigania. - Zdajemy sobie sprawę, że skuteczne zwalczanie przestępstw seksualnych dokonanych na dzieciach poniżej 15. roku życia jest niemożliwe bez ścisłej współpracy z jednostkami prokuratury i policji. Dlatego (...) Kościół wszystkie tego rodzaju przestępstwa zgłasza organom ścigania - zapewnił.

"Wiele jeszcze jest do udoskonalenia"

Jednocześnie - jak wyjaśnił prymas - diecezje i zgromadzenia zakonne przyjmują zgłoszenia krzywdy wykorzystania seksualnego dotyczące młodzieży powyżej 15. roku życia, które nie jest penalizowane w prawie państwowym, ale w prawie kościelnym jest "najwyższym przestępstwem i jest sądzone w prawie kanonicznym".

- Chcę podziękować też dziennikarzom i pracowniom mediów, że zajmują się tematyką wykorzystywania seksualnego małoletnich, bo ochrona najsłabszych w całym społeczeństwie i Kościele powinna być naszym wspólnym celem - zastrzegł.

Zdaniem arcybiskupa Polaka, "wiele jeszcze jest do udoskonalenia, ale system reagowania na krzywdę małoletnich działa realnie". - Wciąż konsekwentnie go budujemy, ciągle jako jedyna instytucja w Polsce - zaznaczył.

Dodał, że "chodzi nie tylko o to, żeby właściwie reagować na zło, ale także by poprzez działania prewencyjne wszystko uczynić, by podobne przestępstwa nigdy się więcej nie wydarzyły". - Aby wszystkie środowiska odpowiedzialne za wychowanie i edukację młodzieży były i stawały się miejscem naprawdę bezpiecznym - dodał.

Ojciec Żak: konieczne jest przesuwanie akcentów z reagowania na prewencję

Ojciec Adam Żak, koordynator KEP do spraw Ochrony Dzieci i Młodzieży, stwierdził: - To, co się rzuca w oczy, to że mamy od poprzedniej kwerendy falę ujawnień. Jest to sygnał, że jest jeszcze dość duży potencjał - mówię w cudzysłowie - ujawnień. Czyli jest jeszcze wiele przypadków ukrytych, które prawdopodobnie są zgłaszane dalej - przyznał ojciec Żak.

Dodał, że od połowy 2018 roku do końca 2020 roku z miesiąca na miesiąc były zgłaszane przypadki pedofilii. - To znaczy, że to ciągła fala i widać, że jest to tendencja raczej utrzymująca się na dość wysokich cyfrach - powiedział. Zdaniem duchownego ta kwerenda bardziej niż poprzednia pokazuje, że należy położyć nacisk na to, by zapobiegać wykorzystywaniu seksualnemu w Kościele.

- Konieczne jest w pewnym sensie stopniowe przesuwanie akcentów z reagowania na prewencję - powiedział.

Zaznaczył, że trwa współpraca ze środowiskami katolickimi, które mają kontakt z rodzinami, by zapewnić w nich specjalistyczną pomoc. - Ta iskra troski przeskakuje na duszpasterstwo rodzin - powiedział.

"Kwerenda nie jest wystarczającym instrumentem"

Ojciec Żak zwrócił uwagę na to, że "istnieje dość wyraźna równowaga pomiędzy liczbą skrzywdzonych dziewcząt i chłopców". - Jest to trochę zmiana trendu, który obserwowaliśmy przy prezentacji wyników poprzedniej kwerendy, gdzie widać było, że była nadwyżka chłopców. To nam przypomina, by nie redukować tej problematyki tylko do problemu, powiedzmy, homoseksualnego. To jest istotne, by w tej debacie, która się w Polsce również odbywa na tematy związane ze środowiskami LGBT, nie mieszać tych pól w sposób taki, że mamy stygmatyzację tylko niektórych środowisk czy niektórych typów sprawców, a nie innych - zaznaczył.

- Kwerenda nie jest wystarczającym instrumentem dla nas, by rozpoznać problem. Daje ogląd, ale konieczny jest monitoring, żebyśmy wiedzieli, w jakim punkcie są poszczególne sprawy - dodał koordynator KEP do spraw Ochrony Dzieci i Młodzieży.

Autorka/Autor:mjz/kab

Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: shutterstock

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Papież Franciszek w oświadczeniu, przygotowanym wcześniej i opublikowanym w niedzielę przez służby prasowe Watykanu, przekazał, że z "ufnością kontynuuje kurację". W najnowszym komunikacie o jego stanie zdrowia poinformowano, że miał "spokojną noc" i odpoczął". Dzień wcześniej doszło do pogorszenia stanu 88-letniego Franciszka.

Papież z "ufnością kontynuuje kurację"

Papież z "ufnością kontynuuje kurację"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Choć temperatura jest dodatnia i trwa odwilż, wiele osób postanowiło spacerować w niedzielę po zamarzniętej tafli Jeziorka Kamionkowskiego w Parku Skaryszewskim. Do równie niebezpiecznych sytuacji dochodzi na Jeziorku Czerniakowskim. Na lód wchodzą dorośli z dziećmi.

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Źródło:
Kontakt24

W Drelowie (woj. lubelskie) wciąż trwają poszukiwanie pozostałości kosmicznej skały, która we wtorek przemknęła przez niebo. W niedzielę udało się odnaleźć najcięższy jak do tej pory odłamek meteorytu. Obiekt waży nieco ponad pół kilograma.

Meteoryt z Drelowa. Znaleziono jego masę główną

Meteoryt z Drelowa. Znaleziono jego masę główną

Źródło:
Skytinel, tvnmete.pl

Nie wszystkim obywatelom USA podoba się polityka prowadzona przez Donalda Trumpa. W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie, które ma pokazywać masowy protest na ulicach Filadelfii przeciwko decyzjom prezydenta. Miasto się zgadza - ale tego dnia ludzie wyszli tam na ulice z innego powodu.

Protest w Filadelfii przeciwko Trumpowi? Co się tu nie zgadza

Protest w Filadelfii przeciwko Trumpowi? Co się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

W przededniu trzeciej rocznicy inwazji zbrojnej, w nocy z soboty na niedzielę, armia rosyjska użyła do ataku na Ukrainę 267 dronów - poinformowały ukraińskie siły powietrzne. Takiej liczby wrogich bezzałogowców wojsko ukraińskie nie odnotowało od początku agresji.  

Największy atak od początku agresji. Rosja wysłała ponad 250 dronów

Największy atak od początku agresji. Rosja wysłała ponad 250 dronów

Źródło:
PAP, Suspilne, NV

Niemcy w niedzielę wybierają nowy parlament. Wyborcy, którzy pytani byli o swoje polityczne decyzje na ulicach, wspominają między innymi o skrajnie prawicowej partii AfD. Niektórzy uważają ją za "ostatnią nadzieję" dla Niemiec, inni za zagrożenie i ugrupowanie z faszystowską retoryką. Uprawnionych do głosowania jest 59,2 mln Niemców, w sondażach prowadzi blok partii chadeckich CDU/CSU.

AfD jako "ostatnia nadzieja" czy "zagrożenie dla Niemiec". Co mówią niemieccy wyborcy

AfD jako "ostatnia nadzieja" czy "zagrożenie dla Niemiec". Co mówią niemieccy wyborcy

Źródło:
TVN24, PAP

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Mieszkaniec Józefowa nad Wisłą wyszedł z domu. Kiedy po trzech godzinach nie wrócił, jego żona zawiadomiła policję. Policjanci znaleźli mężczyznę stojącego w nurcie rzeki. Był osłabiony, trafił do szpitala.

Wyszedł z domu i zaginął. Stał w lodowatej rzece, gdy go znaleźli

Wyszedł z domu i zaginął. Stał w lodowatej rzece, gdy go znaleźli

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Marian Turski spoczął na Cmentarzu Żydowskim w Warszawie. Byłego więźnia obozu Auschwitz, historyka i dziennikarza, współtwórcę Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN żegnali podczas prywatnej uroczystości bliscy, przyjaciele oraz przedstawiciele władz państwowych. - Marian, choć niewielki posturą, był naprawdę twardy, odważny i przekonany o swojej misji. Przeżył piekło Auschwitz, ale nigdy nie pozwolił, by nienawiść zatruła jego serce - mówił Piotr Wiślicki, przyjaciel zmarłego i przewodniczący Stowarzyszenia Żydowski Instytut Historyczny.

Pożegnanie Mariana Turskiego. "Przeżył piekło Auschwitz, ale nigdy nie pozwolił, by nienawiść zatruła jego serce"

Pożegnanie Mariana Turskiego. "Przeżył piekło Auschwitz, ale nigdy nie pozwolił, by nienawiść zatruła jego serce"

Źródło:
PAP

Psychiatra, profesor Tadeusz Pietras powiedział w TVN24, że co piąty senior w Polsce "cierpi na zaburzenia nastroju o charakterze depresji". To - jak wskazał - dużo większy odsetek niż w państwach zachodnich. - Na depresję składa się pewien komplet objawów. Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób. Czasami depresja może mieć charakter maskowany - wyjaśnił.

Choruje co piąty senior. "Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób"

Choruje co piąty senior. "Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób"

Źródło:
TVN24

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Policja zatrzymała 49-latka, który w jednej z miejscowości w gminie Granowo (Wielkopolskie) postrzelił z wiatrówki swojego 36-letniego kolegę. Trafił go w głowę.

Strzelił do kolegi z wiatrówki, trafił w głowę

Strzelił do kolegi z wiatrówki, trafił w głowę

Źródło:
tvn24.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Hunter Schafer, transpłciowa gwiazda popularnego serialu młodzieżowego HBO "Euforia", oznajmiła, że ​​w jej nowym paszporcie amerykańskim widnieje informacja o niej jako o mężczyźnie. Schafer przekazała, że przy wypełnianiu dokumentów zaznaczyła płeć żeńską - podała BBC.

Nowy paszport zszokował gwiazdę "Euforii". "Nie wierzyłam, że to się naprawdę wydarzy"

Nowy paszport zszokował gwiazdę "Euforii". "Nie wierzyłam, że to się naprawdę wydarzy"

Źródło:
BBC

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz oddał głos w wyborach do Bundestagu. "Decydujący dzień dla swojej kariery politycznej" - informują niemieckie media - rozpoczął od joggingu. Lokal wyborczy w rodzinnym mieście odwiedził już także jego polityczny rywal, Friedrich Merz, kandydat CDU na kanclerza. Przedterminowe wybory parlamentarne są konsekwencją rozpadu koalicji rządowej SPD, Zielonych i liberałów (FDP) w listopadzie 2024 roku. Lokale wyborcze są czynne od godziny 8 do 18.

Tak Scholz "rozpoczął decydujący dzień dla swojej kariery politycznej"

Tak Scholz "rozpoczął decydujący dzień dla swojej kariery politycznej"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Pomimo zaangażowania wielu osób i prowadzonej ponad półtorej godziny resuscytacji, nie udało się uratować życia turysty w Beskidach. Mężczyzna został znaleziony przez postronne osoby około 100 metrów od szczytu Klimczoka (Śląskie).

100 metrów od szczytu znaleźli nieprzytomnego turystę. Nie udało się go uratować

100 metrów od szczytu znaleźli nieprzytomnego turystę. Nie udało się go uratować

Źródło:
PAP

Nie żyją dwa konie, które wybiegły na drogę. Potrąciły je tam dwa auta. Kierowcom i pasażerom nic się nie stało.

Konie wbiegły na drogę, uderzyły w nie auta. Zwierzęta nie przeżyły

Konie wbiegły na drogę, uderzyły w nie auta. Zwierzęta nie przeżyły

Źródło:
tvn24.pl

Wyszli do lasu w miejscowości Rzeczków (Łódzkie), żeby ściąć drzewa. Znaleziono ich przygniecionych. 68-letni mężczyzna zginął na miejscu, 41-latek zmarł w szpitalu.

Tragedia podczas wycinki drzew. Nie żyją dwaj mężczyźni

Tragedia podczas wycinki drzew. Nie żyją dwaj mężczyźni

Źródło:
tvn24.pl

Mieszkaniec Rzyków w powiecie andrychowskim stracił przytomność. Natychmiast zareagowali pozostali mieszkańcy budynku, którzy pod nadzorem strażaka po służbie prowadzili resuscytację krążeniowo-oddechową, tworząc "łańcuch przeżycia".

36-latek zasłabł, reanimowali go na zmianę sąsiedzi

36-latek zasłabł, reanimowali go na zmianę sąsiedzi

Źródło:
tvn24.pl

Rozmowa prezydenta Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem trwała zaledwie dziesięć minut, choć oczekiwano, że może potrwać godzinę. - Powinniśmy się cieszyć, że na omówienie spraw fundamentalnie ważnych dla Polski, państwa, nie tylko frontowego, ale także państwa sąsiadującego z Ukrainą, Donald Trump znalazł "pięć minut" - komentowała w TVN24 dr Agnieszka Bryc z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika.

"Dziesięć minut" Dudy z Trumpem. "Oczekiwania były duże, ale stawka jest podniesiona bardzo wysoko"

"Dziesięć minut" Dudy z Trumpem. "Oczekiwania były duże, ale stawka jest podniesiona bardzo wysoko"

Źródło:
Reuters, CNN, TVN24, PAP

W sobotę wieczorem pracownicy rządu federalnego USA otrzymali e-maile z działu kadr Biura Zarządzania Personelem Stanów Zjednoczonych (OPM), z prośbą o przesłanie informacji co udało się im zrobić w pracy w minionym tygodniu - donosi Reuters. Brak odpowiedzi ma być podstawą do zwolnienia z pracy. Chwilę wcześniej Musk zapowiedział takie działanie w serwisie X.

"Co robiłeś w zeszłym tygodniu?" Musk przepytuje urzędników, za brak odpowiedzi grozi zwolnieniami

"Co robiłeś w zeszłym tygodniu?" Musk przepytuje urzędników, za brak odpowiedzi grozi zwolnieniami

Źródło:
Reuters, X, PAP, tvn24.pl

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP

Kolejna fala obfitych opadów śniegu nawiedziła wybrzeże Morza Japońskiego. Miejscami grubość pokrywy śnieżnej przekracza pięć metrów.

Miejscami leży ponad pięć metrów śniegu

Miejscami leży ponad pięć metrów śniegu

Źródło:
Reuters, NHK

- Przyszłość jest naturalną konsekwencją naszych działań tu i teraz. Tylko na nią jeszcze mamy wpływ. Dlatego tak ważne, żeby dobrze się do niej przygotować - mówi Natalia Hatalska, założycielka i dyrektorka infuture.institute – instytutu badań nad przyszłością. W rozmowie z tvn24.pl wskazuje, że kolejnym obszarem, który ludzkość będzie próbować cyfryzować są zmysły. -Doświadczenia cyfrowe mają w ten sposób stać się pełniejsze - wyjaśnia.

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Źródło:
tvn24.pl

Nie ma się z czego śmiać. Bądźmy poważni, bo sytuacja robi się naprawdę poważna - napisał na platformie X premier Donald Tusk. Nastąpiło to krótko po spotkaniu prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem.

"Sytuacja robi się naprawdę poważna". Wpis premiera

"Sytuacja robi się naprawdę poważna". Wpis premiera

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News

Spotkanie z Donaldem Trumpem traktuję jako dopełnienie procesu po tym, jak wcześniej rozmawiałem z sekretarzem obrony USA i generałem Keithem Kelloggiem - powiedział prezydent Andrzej Duda w rozmowie z korespondentem "Faktów" TVN w Waszyngtonie Marcinem Wroną. Mówił także o "sprytnym planie" dotyczącym amerykańskiego zaangażowania w rozmowy o zakończeniu wojny między Ukrainą a Rosją, który jednocześnie byłby "swoistą gwarancją bezpieczeństwa dla Ukrainy".

Prezydent Andrzej Duda o "sprytnym planie" w rozmowie z Marcinem Wroną po spotkaniu z Donaldem Trumpem

Prezydent Andrzej Duda o "sprytnym planie" w rozmowie z Marcinem Wroną po spotkaniu z Donaldem Trumpem

Źródło:
TVN24, PAP
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o remake'u klasycznego horroru "Nosferatu", wyczekiwanym powrocie serialu "Biały Lotos", nowej roli Cezarego Pazury i planowanym występie AC/DC tego lata w Polsce.

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

Źródło:
tvn24.pl