- Projekt ustawy o tzw. kastracji farmakologicznej powinien być gotowy w ciągu dwóch tygodni. We wtorek jego założenia zaprezentuję na posiedzeniu rządu – deklarowała w „Teraz My” minister zdrowia Ewa Kopacz. Zdaniem Marka Borowskiego (SdPl) kastracja pedofilów powinna być dobrowolna.
Projekt kastracji farmakologicznej to nie działanie PR-owskie, przygotowane w reakcji na szokującą sprawę kazirodcy z Siemiatycz. Prace nad projektem trwały od miesięcy – przekonywała w „Teraz My” minister. – Problem funkcjonuje od lat, a my po raz pierwszy mówimy dość. Radykalnie i skutecznie – podkreśliła. Sprawą zajmował się specjalny zespól złożony z przedstawicieli resortów zdrowia i sprawiedliwości oraz kancelarii premiera.
"Pedofile będą traktowani jak zabójcy"
Efekt - założenia projektu ustawy umożliwiającej poddawanie pedofilów przymusowej terapii farmakologicznej, której skutkiem będzie obniżenie popędu płciowego - będzie zaprezentowany podczas wtorkowego posiedzenia rządu. Do Sejmu ma trafić w ciągu dwóch tygodni.
- To, co będzie zapisane w akcie prawnym, nad którym w tej chwili pochyla się zespół, mówi o obniżeniu popędu płciowego tych ludzi, którzy mają zaburzenia psychiczne, ale jednocześnie nie są chorzy psychicznie – wyjaśniła Kopacz. Minister dodała, że w Polsce stwierdza się ponad 850 przypadków pedofilii rocznie, dlatego konieczne jest przymusowe leczenie sprawców tych przestępstw. - Pedofile będą traktowani jak zabójcy – zapowiedziała.
Borowski: bez demagogii
Według Marka Borowskiego przymusowa kastracja nie jest najlepszym rozwiązaniem, a premier odmawiając pedofilom człowieczeństwa przesadził. - Za wiele emocji było w tej wypowiedzi. To wprowadzało nastrój linczu wobec tych ludzi, tego nie należało mówić – uważa polityk. Według niego skazany za pedofilię powinien mieć wybór: zmniejszenie wyroku w zamian za poddanie się chemicznej kastracji bądź wydłużenie kary.
- Przestrzegam, by nie pracować pospiesznie. Bez demagogii. Prawa mordercy, przestępcy, są ograniczone przez więzienie, ale mu przysługują. Chodzi o to, żeby ochrona przed pedofilami była skuteczna – podkreślił.
Lew-Starowicz: kastracja nie jest skuteczna w 100 procentach
Seksuolog Zbigniew Lew-Starowicz wyjaśnił, że kastracja hormonalna zmniejsza popęd, ale nie raz na zawsze i, by działać, musi być połączona z terapią. – Znacznie obniża wskaźnik recydywy, ale stuprocentowo skuteczna nie jest – podkreślił. Pytany, czy popiera kastrację przymusową, odparł: - Lekarz wolałby leczenie dobrowolne. Przymusowe nie podoba się jako takie, ale w szczególnych przypadkach to rzeczywiście jest rozwiązanie – uważa seksuolog.
Tusk: kastrować zbrodniarzy
Premier powiedział w „Kropce nad i”, że chciałby, aby przymusowa tzw. kastracja farmakologiczna była stosowana wobec pedofilów po odbyciu przez nich wyroku. Szef rządu zamierza wprowadzić w Polsce "najbardziej represyjny i rygorystyczny zapis wobec zbrodniarzy, którzy gwałcą dzieci".
kaw/tr
Źródło: TVN24, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvn