Rozmowa Piaseckiego

Hennig-Kloska: Hołownia wchodzi spóźniony. Będzie nadrabiał

20 0730 jnj gosc-0001
Hennig-Kloska: Hołownia wchodzi do prawdziwej kampanii spóźniony
Źródło: TVN24

Robimy krok do przodu i będzie dobry wynik Szymona Hołowni w wyborach prezydenckich - powiedziała w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 ministra klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska. Oceniła, że kampania marszałka Sejmu "powinna ruszyć wcześniej".

Ministra klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska (Polska 2050) została zapytana w "Rozmowie Piaseckiego", czy bliżej jest jej do pomysłu startu mimo wszystko czy wycofania się Szymona Hołowni z wyborów prezydenckich. Powiedziała, że Hołownia zmobilizuje wyborców i "zrobi dobry wynik". Na uwagę, że dotychczasowe sondaże na to nie wskazują, powiedziała, że "musimy wziąć pod uwagę, że Szymon Hołownia dopiero co w zasadzie może rozpocząć prawdziwą kampanię wyborczą".

- Niestety urząd marszałka absolutnie pochłaniał Szymona Hołownię w pracy i prowadzenie tej kampanii było bardzo trudne. Teraz (jest) urlop od Sejmu, wyjście do ludzi. Na spotkania przychodzi bardzo dużo ludzi. Jest bardzo duże zainteresowanie tą kampanią - mówiła.

- Robimy krok do przodu i będzie dobry wynik. Przed wyborami parlamentarnymi też mieliśmy poniżej 5 procent. Skończyliśmy na wyniku trzy razy takim. Wierzę w dobry wynik Szymona Hołowni - powiedziała.

Hennig-Kloska dodała, że Hołownia "wchodzi do prawdziwej kampanii spóźniony". - Ta kampania powinna ruszyć wcześniej, to jest fakt. Natomiast, jak znam tempo pracy Szymona Hołowni, to będzie nadrabiał - oceniła.

Pytana, dlaczego kampania nie ruszyła wcześniej, odparła, że "są też ważne sprawy państwowe". - Każdy podejmuje swoje wybory. Szymon Hołownia podjął wybór taki, że jeszcze przed chwilą na pełen etat, a w zasadzie na dwa etaty, wypełniał funkcję marszałka - stwierdziła.

Podkreślała, że celem Hołowni jest "walka o fotel prezydenta, a my będziemy go w tym wspierać".

Paulina Hennig-Kloska
Paulina Hennig-Kloska
Źródło: TVN24

Hennig-Kloska: wyborcy takiego kupczenia nie lubią

Ministra została zapytana, czy gdyby pozostali koalicjanci na czele z Koalicją Obywatelską zaoferowali Hołowni pozostanie na stanowisku marszałka Sejmu do końca kadencji kosztem wycofania się z wyborów, to byłoby o czym rozmawiać.

Hennig-Kloska oceniła, że "wyborcy takiego kupczenia nie lubią". - Wyborcy Polski 2050 oczekują startu naszego lidera w wyborach prezydenckich - dodała.

Hennig-Kloska: każdy posiadacz broni powinien przechodzić okresowe badania

Ministra klimat została także zapytana w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24, czy myśliwi będą poddawani obowiązkowym badaniom. - Jest prawo europejskie, które musimy wdrożyć do polskiego prawa, nie ja już za to opowiadam, niestety MSWiA, że każdy posiadacz broni powinien przechodzić okresowe badania społeczne - powiedziała.

Na uwagę, że nie chce tego PSL, powiedziała, że "będziemy o tym dalej na pewno rozmawiać". - Mam jasne stanowisko. Każdy posiadacz broni powinien przechodzić okresowe badania. Takie też jest oczekiwanie społeczne, taki pogląd ma 90 procent obywateli - dodała.

Pytana, dlaczego nie może tego wytłumaczyć PSL-owi, odparła: - Rozmawiamy, jest inna ustawa, na której zależy w tej chwili PSL-owi. Będziemy negocjować.

Chodzi o projekt zmian w Prawie łowieckim przygotowany przez posłów PSL. Zakłada przede wszystkim graniczenie uprawnień kontrolno-nadzorczych resortu klimatu nad Polskim Związkiem Łowieckim. W środę projekt został skierowany do dalszych prac w podkomisji.

Hennig-Kloska przyznała, że ta ustawa jej się nie podoba, dlatego też nie ma poparcia Ministerstwa Klimatu i Środowiska.

Paulina Hennig-Kloska
Dowiedz się więcej:

Paulina Hennig-Kloska

Czytaj także: