- Ustaliliśmy termin spotkania na początku lutego - powiedział w TVN24 Palikot. Jak dodał, chce na nim ostatecznie przekonać byłego prezydenta do wspólnej inicjatywy. Według niego, początkowo Kwaśniewski nie był entuzjastą tego pomysłu, ale zmienił zdanie po odejściu z SLD Marka Siwca.- Będę jeszcze rozmawiać z Markiem Siwcem, widziałem się także z Andrzejem Celińskim, namawiam również SDPl do współpracy - powiedział. Jak dodał, chce pokazać, że partie lewicowe mogą ze sobą współpracować także po wyborach. - Myślę, że się to uda - zapewniał.
"Na porozumienie z SLD szans nie ma"O nazwiskach mówić nie chciał, ale przyznał, że mogą być to obecni europarlamentarzyści. Przyznał jednocześnie, że na porozumienie z SLD Leszka Millera szans nie ma.
Janusz Palikot w swoich wcześniejszych wypowiedziach tłumaczył, że chce budować alternatywę dla PO-PiS. Pytany, czy w efekcie miałaby powstać nowa partia, koalicja, czy inna forma współpracy, odparł, że szczegóły są dopiero ustalane.
Autor: jk / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24