Będzie zmiana planu zabudowy terenu wokół Pałacu Kultury i Nauki - radni przegłosowali projekt, który pozwala m.in. na budowanie wieżowców. "Za" głosowała PO i LiD, "przeciw" - PiS.
Dotychczasowy plan zagospodarowania warszawskiego placu Defilad, który był przygotowywany przez dwa lata, zakładał niską zabudowę. W nowym - pojawiło się miejsce dla wieżowców.
Wiceprezydent Warszawy Jacek Wojciechowicz tłumaczył, że ten projekt nie przesądza jeszcze ostatecznego kształtu zabudowy, ale stwarza szansę uzyskania bardzo dobrego efektu urbanistycznego. - Chcemy, by było tam więcej przestrzeni publicznej, więcej zieleni oraz wyższa zabudowa w niektórych miejscach - opowiedział Wojciechowicz.
Czy to jest rewolucja? - Myślę, że niekoniecznie - zaznacza wiceprezydent i dodaje, że przystąpienie do sporządzenia nowego planu nie musi blokować już przygotowywanych inwestycji.
Pomysł nie zyskał jednak uznania w oczach części radnych. Tomasz Zdzikot z PiS ostrzegał, że aby budować wysoko w centrum stolicy, trzeba udrożnić komunikację, a w tej chwili jest to nierealne. - Dzisiejsza decyzja oznacza tylko tyle, że Platforma Obywatelska za wszelką cenę chce mieć inny pomysł na Warszawę niż miał Lech Kaczyński - powiedział Zdzikot.
Projekt pozytywnie zaopiniował przewodniczący miejskiej Komisji Ładu Przestrzennego Paweł Czekalski z PO. - Nie chodzi o przysłonięcie Pałacu Kultury. Chodzi o to, by nie stał się on centrum tej przestrzeni - podkreślił.
Nowy plan poparli także radni LiD. Odpierając zarzuty PiS o spodziewanych utrunieniach komunikacyjnych, tłumaczyli, że centrum Warszawy ma wystarczająco dobrą infrastrukturą, by poradzić sobie z tym problemem.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24.pl