Zwracamy się z apelem do wszystkich polityków, by unikali instrumentalnego wykorzystywania historii - napisały w środowym oświadczeniu działające w Polsce organizacje żydowskie. Jak dodano, "walka polityczna nie może być pretekstem do szargania pamięci o milionach ofiar drugiej wojny światowej".
"My – przedstawiciele organizacji żydowskich przeciwstawiamy się wykorzystywaniu najtragiczniejszych kart europejskiej historii, a w szczególności Zagłady Żydów, w bieżącej walce politycznej" - napisano w środowym oświadczeniu.
Sygnatariusze - działające w Polsce organizacje żydowskie - zaapelowały "do wszystkich ugrupowań parlamentarnych o publiczne potępienie takich zachowań."
"Do wszystkich polityków zwracamy się z apelem, by unikali instrumentalnego wykorzystywania historii. Do służb państwowych zwracamy się zaś z prośbą o skuteczne położenie tam wszelkim podobnym zachowaniom, które bazują na jawnym bądź ukrytym antysemityzmie, a ostatecznie prowadzą do przemocy i cierpienia" - podkreślono w oświadczeniu.
"Walka polityczna nie może być pretekstem"
"W ostatnich dniach jesteśmy świadkami bezprecedensowego wykorzystywania śmierci milionów Żydów do bieżącej walki politycznej przez różne strony politycznej sceny. Przyjmuje ono różne formy: od 'niewinnych' tweet’ów, przez artykuły prasowe, spoty polityczne, aż po słowne i fizyczne ataki ze strony posłów Sejmu RP na profesorów zajmujących się tematem Zagłady" - napisano w oświadczeniu.
Zdaniem sygnatariuszy zachowanie przedstawicieli polskiej sceny politycznej "przywodzi na myśl najczarniejsze lata dwudziestolecia międzywojennego, gdy skrajnie prawicowi politycy otwarcie budowali swój kapitał polityczny na nietolerancji, szowinizmie i antysemityzmie".
"Wszystkie te zachowania stanowią kolejny dowód na to, że wiedza na temat Zagłady w Polsce jest niewystarczająca, a wręcz znikoma. Stoimy na stanowisku, że niezależne badania nad Zagładą powinny być rozwijane w Polsce tak, aby stworzyć solidne podstawy do dyskusji i polemiki. Nie ma nic złego w sporze, pod warunkiem, że jest prowadzony z szacunkiem dla drugiej strony i w oparciu o fakty, a nie o emocje" - czytamy w dokumencie, w którym podkreślono również, że "walka polityczna nie może być pretekstem do szargania pamięci o milionach ofiar drugiej wojny światowej".
Spot Prawa i Sprawiedliwości
Wcześniej w środę w mediach społecznościowych Prawa i Sprawiedliwości opublikowano spot, w którym wykorzystano ujęcia z niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz-Birkenau oraz wpis dziennikarza Tomasza Lisa, zamieszczony na Twitterze.
Materiał PiS został opublikowany w kontekście marszu opozycji, który 4 czerwca przejdzie przez Warszawę.
Krytykę wobec klipu wyraziło Muzeum Auschwitz. Do sprawy odniósł się też prezydent Andrzej Duda. "Pamięć o Ofiarach niemieckich zbrodni w Auschwitz jest święta i nietykalna. Tragedia milionów Ofiar nie może być wykorzystywana w walce politycznej. To działanie niegodne i nie ma dla niego usprawiedliwienia" - napisał na Twitterze.
Źródło: tvn24.pl