Ośmioletni Kamil zakatowany przez ojczyma. "Ten krzyk musiał być, jeśli nie słyszalny, to przynajmniej widzialny"

Źródło:
TVN24
Dr Aleksandra Piotrowska o śmierci Kamila: czy można było tego uniknąć? Boję się, że nie
Dr Aleksandra Piotrowska o śmierci Kamila: czy można było tego uniknąć? Boję się, że nieTVN24
wideo 2/5
Dr Piotrowska o śmierci Kamila: czy można było tego uniknąć? Boję się, że nieTVN24

To dziecko było wśród ludzi, ono nie żyło na bezludnej wyspie. Ten krzyk musiał być, jeśli nie słyszalny, to przynajmniej widzialny - mówił w programie "Tak jest" w TVN24 dr Marek Michalak, były Rzecznik Praw Dziecka. - Sądy rodzinne, które zajmują się takimi sprawami, mają bardzo dużo za uszami w wielu sprawach, także w tej - oceniła psycholog dziecięcy dr Aleksandra Piotrowska.

We wtorek na tvn24.pl premiera reportażu Małgorzaty Goślińskiej "Kamil cierpiał pięć dni. A gdzie wy wtedy byliście?"

W poniedziałek rano Górnośląskie Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach poinformowało, że po ponad miesiącu leczenia w placówce zmarł ośmiolatek z Częstochowy maltretowany wcześniej przez ojczyma. Sprawa chłopca wyszła na jaw po zgłoszeniu złożonym przez biologicznego ojca dziecka 3 kwietnia. Interweniowała wtedy policja, dziecko z ciężkimi obrażeniami przetransportowano do szpitala śmigłowcem.

O sprawie rozmawiali goście programu "Tak jest" w TVN24: dr Marek Michalak, dyrektor Instytutu Praw Dziecka im. Janusza Korczaka i były Rzecznik Praw Dziecka oraz psycholog dziecięcy dr Aleksandra Piotrowska.

Oświadczenie rzecznika szpitala w sprawie śmierci 8-letniego Kamila
Oświadczenie rzecznika szpitala w sprawie śmierci 8-letniego KamilaTVN24

"Czy można było tego uniknąć? Boję się, że nie"

- Jesteśmy wszyscy zszokowani takimi przypadkami. Używam liczby mnogiej, bo ten przypadek jest wyjątkowo drastyczny, ale podobnych zdarzeń notowaliśmy ostatnio niestety zbyt dużo - zaznaczyła dr Piotrowska.

- Czy można było tego uniknąć? Boję się, że nie. Musielibyśmy wszyscy przestrzegać jedenastego przykazania, o którym mówił pan Marian Turski: nie być obojętnymi - stwierdziła psycholog. Dodała, że w tym przypadku ludzie, "od którzy zależał los pobitego dziecka, ale i jego los przed tym dramatycznym dniem finalnym, nic nie zrobili". Wskazała, że wśród nich była także matka chłopca, co - jak podkreśliła - "jest szczególnie bulwersujące".

W ocenie dr Piotrowskiej tragiczna historia małego Kamila to "dowód na to, że z nami, z przedstawicielami naszego gatunku dzieje się coś złego". - Z różnego rodzaju zwyrodnialcami mieliśmy, mamy i będziemy mieć do czynienia, tego nie da się wyeliminować. Ale od tego jest prawo, by wyciągać konsekwencje prawne, a społeczeństwo, otoczenie jest od tego, by poddawać ludzi także społecznej kontroli. Kamilowi nikt nie pomógł - stwierdziła.

Dr Aleksandra Piotrowska o śmierci Kamila: czy można było tego uniknąć? Boję się, że nie
Dr Piotrowska o śmierci Kamila: czy można było tego uniknąć? Boję się, że nieTVN24

"To, co się dzieje na dole, jest reperkusją tego, co dzieje się na górze"

Dr Marek Michalak stwierdził, że pomóc Kamilowi "można i trzeba było". Winą za tę tragedię obarczył zarówno osoby, które były najbliżej dziecka, ale także instytucje, które okazały się bezczynne. Wskazał na problem z systemem.

- My do tej pory nie mamy uchwalonej strategii narodowej walki z przemocą wobec dzieci, o którą apelowałem jeszcze parę lat temu. Cały czas było tłumaczenie, ze nasze prawo jest świetne, że świetnie chroni dzieci - mówił.

- Mam wrażenie, że to, co się dzieje na dole, jest reperkusją tego, co dzieje się na górze. O dzieciach mówimy 1 czerwca, o dzieciach mówi 20 listopada, kiedy jest dzień praw dziecka. Ale czy tak naprawdę, z ręką na sercu dbamy o te dzieci w takim globalnym rozumieniu? - zastanawiał się Michalak.

Dr Marek Michalak: to, co się dzieje na dole, jest reperkusją tego, co dzieje się na górze
Dr Michalak: to, co się dzieje na dole jest reperkusją tego, co dzieje się na górzeTVN24

"Sądy rodzinne mają bardzo wiele za uszami"

Premier Mateusz Morawiecki napisał w poniedziałek na Twitterze, że śmierć niewinnego dziecka, w takich okolicznościach, w jakich zmarł Kamil z Częstochowy, budzi złość, frustrację, ale i pytania - czy ktoś zawinił, a jeśli tak - to kto. Dodał, że wydał już ministrom polecenia w kwestii procedur nadzoru, wsparcia, opieki i ochrony najmłodszych. Wyraził też nadzieję, że sprawca poniesie surową karę.

Jego wpis skomentowali goście "Tak jest". - Wydałem odpowiednie polecenia ministrom. To znaczy co? Ręczne sterowanie wszystkimi przypadkami? Czy to o to chodzi? Przecież to nic nie da - stwierdziła dr Piotrowska.

W jej ocenie "sądy rodzinne, które zajmują się takimi sprawami, mają bardzo dużo za uszami w wielu sprawach, także w tej". Zwróciła uwagę, że w czasach, kiedy rodzina Kamila była w Olkuszu, tamtejszy miejski ośrodek pomocy społecznej "wykazywał daleko posunięte zainteresowanie tymi zachowaniami Kamila, które sygnalizowały, że w tej rodzinie dzieje się coś złego". - Był wniosek do sądu rodzinnego o zorganizowanie pieczy zastępczej. I co? - powiedziała psycholog.

Ostatecznie zapadła decyzja, że Kamil wraz z rodzeństwem zostają w rodzinie biologicznej pod nadzorem kuratora. Psycholog skrytykowała "przeświadczenie osób, które podejmowały decyzję, że za wszelką cenę trzeba chronić biologiczną rodzinę i miejsce dziecka w niej". - Nie jest prawdą, że w każdym przypadku to właśnie biologiczna rodzina jest tym najlepszym i najbezpieczniejszym miejscem. Przecież naprawdę często okazuje się, że to tam dziecko spotyka się z katem i staje się ofiarą, podobnie jak Kamil - stwierdziła.

Dr Michalak przypomniał, że "sądy były przez ostatnie lata bardzo mocno upominane, czy przypadkiem nie odbierają dzieci z błahych powodów, w tym ekonomicznych". - Już wiemy, że nigdy nie odbierano dzieci z powodów ekonomicznych, ale ta pewna psychoza została stworzona i ludzie się nieco wycofali - powiedział. W jego ocenie każda ze służb, które były zaangażowane w tę sprawę, powinna była zrobić więcej. - Tu były bardzo wyraźne sygnały, dziecko przecież uciekało, dawało sygnały całym sobą. Co jeszcze miało zrobić? - zastanawiał się gość TVN24.

Dr Piotrowska wyraziła także zdziwienie brakiem działania ze strony szkoły. - Czy naprawdę jest możliwe, by przez miesiące nikt nie zauważył, że dziecko jest maltretowane? Przecież Kamilek miał rękę w gipsie, miał ślady od papierosów - mówiła.

- To dziecko było wśród ludzi, ono nie żyło na bezludnej wyspie. Ten krzyk musiał być, jeśli nie słyszalny, to przynajmniej widzialny - stwierdził Michalak.

Autorka/Autor:momo / prpb

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Tvn24

Pozostałe wiadomości

Po miesiącu oczekiwania chiński statek Yi Peng wypłynął z duńskiej cieśniny Kattegat. Załoga tego statku jest podejrzana o przerwanie kabli telekomunikacyjnych na Bałtyku w połowie listopada. Trwa śledztwo w sprawie możliwego sabotażu. "Udało się porozmawiać z załogą i sprawdzić kwestie techniczne" - przekazał szef szwedzkiej Komisji do spraw Wypadków.

"Udało się porozmawiać z załogą". "Znamienne" działanie chińskich władz

"Udało się porozmawiać z załogą". "Znamienne" działanie chińskich władz

Źródło:
PAP

Przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak uznaje Izbę Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. To widać po jego głosowaniu. On nawet chce nas zmusić do tego, żebyśmy my ją uznali. Nie ze mną te numery - powiedział w "Faktach po Faktach" mecenas Ryszard Kalisz, członek Państwowej Komisji Wyborczej. Jak mówił, Marciniak chce, aby członkowie PKW podjęli uchwałę w sprawie sprawozdania komitetu wyborczego PiS, którą w poniedziałek odroczono. Kalisz ujawnił, że szef Komisji próbuje wprowadzać ją tylnymi drzwiami. - Ja się trzymam prawomocnej uchwały PKW z poniedziałku - oświadczył.

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Źródło:
TVN24

IMGW wydał alarmy pierwszego stopnia przed intensywnymi opadami śniegu. Obowiązują też ostrzeżenia przed silny wiatrem, który w porywach może rozpędzać się do 70 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie należy uważać.

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Źródło:
IMGW

Wielki mufti Libii, szejk Sadik al-Ghariani wezwał w piątek wszystkich Libijczyków do zjednoczenia się i walki z Rosjanami, którzy przybyli do wschodniej części kraju z Syrii, skąd uciekli po obaleniu reżimu Baszara el-Asada.

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Źródło:
PAP

Prezydent elekt USA Donald Trump ogłosił, że zamierza powołać producenta telewizyjnego Marka Burnetta na stanowisko specjalnego wysłannika do Wielkiej Brytanii w swojej nowej administracji. Burnett jest laureatem 13 nagród Emmy.

Laureat nagród Emmy w administracji Trumpa

Laureat nagród Emmy w administracji Trumpa

Źródło:
PAP

Papież Franciszek jest przeziębiony i nie spotka się z wiernymi w niedzielę przed świętami Bożego Narodzenia. Watykan tłumaczy, że decyzja ma też związek z obowiązkami papieża w przyszłym tygodniu.

Papież nie spotka się z wiernymi. Watykan tłumaczy

Papież nie spotka się z wiernymi. Watykan tłumaczy

Źródło:
PAP

Jak informuje rzeczniczka prasowa policji w Brzesku asp. sztab. Ewelina Buda, w sobotę na oświetlonym przejściu dla pieszych została potrącona 10-letnia dziewczynka. Dziecko trafiło do szpitala, a razem z nim jego matka, która została zahaczona przez lusterko pojazdu.

Na przejściu dla pieszych została potrącona 10-letnia dziewczynka. Trafiła do szpitala

Na przejściu dla pieszych została potrącona 10-letnia dziewczynka. Trafiła do szpitala

Źródło:
TVN24

Premier Słowacji Robert Fico może w poniedziałek pojechać do Moskwy, żeby spotkać się z Władimirem Putinem - przekazał w piątek prezydent Serbii Aleksandar Vucić na antenie jednej z serbskich stacji radiowych. Tematem rozmów ma być kwestia gazu i kończącej się umowy na tranzyt tego surowca z Rosji przez Ukrainę.

Problemy Słowacji po decyzji Ukrainy. Media: Fico odwiedzi Putina

Problemy Słowacji po decyzji Ukrainy. Media: Fico odwiedzi Putina

Źródło:
PAP

50-letniemu lekarzowi z Arabii Saudyjskiej zarzuca się pięciokrotne morderstwo i usiłowanie zabójstwa ponad 200 osób na jarmarku bożonarodzeniowym w Magdeburgu. Premier Donald Tusk po ataku w Niemczech apeluje do prezydenta i posłów PiS. 38 osób zginęło w wypadku autobusu w Brazylii. Viktor Orban, odnosząc się do sprawy Marcina Romanowskiego zasugerował, że na Węgrzech "może dochodzić do przypadków udzielania azylu" innym osobom. IMGW wydało ostrzeżenia w związku z niebezpieczną pogodą. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 22 grudnia.

Zarzuty dla sprawcy zamachu, apel Tuska, tragiczny wypadek w Brazylii

Zarzuty dla sprawcy zamachu, apel Tuska, tragiczny wypadek w Brazylii

Źródło:
TVN24, PAP

Pierwszy dzień astronomicznej zimy nie jest w tym roku rekordowo ciepły, ale jak zaznaczyła synoptyczka IMGW Ewa Łapińska, widać tendencję do tego, że temperatura w tym okresie jest coraz wyższa. Po odwilży w tym tygodniu śnieg w górach zdążył już spaść, ale i tak jest go mało. W Zakopanem w sobotę leżały cztery centymetry białego puchu.

Cała Polska na czerwono. "Jest tendencja"

Cała Polska na czerwono. "Jest tendencja"

Źródło:
PAP, IMGW, tvnmeteo.pl

Premier Węgier Viktor Orban nie lubi rozliczeń. Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu dla Marcina Romanowskiego - napisał w sobotę w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W trakcie spotkania unijnych przywódców kanclerz Niemiec Olaf Scholz z irytacją zareagował na propozycję prezydenta Andrzeja Dudy dotyczącą rosyjskich aktywów - podał "Financial Times". Według relacji dziennika niemiecki polityk "warknął" na polskiego prezydenta, zaskakując tym pozostałych przywódców.

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Źródło:
"Financial Times", PAP

22 grudnia rozpoczęła się kalendarzowa zima. Rosnące temperatury sprawiają, że liczba dni, w których możemy cieszyć się opadami śniegu, zmniejszają się z roku na rok. Nie zmienia to jednak faktu, że gdy taki dzień nadchodzi, cieszymy się z każdego płatka śniegu. Można wtedy lepić bałwana, pójść na sanki czy na narty. A wy lubicie gdy otacza nas biała pokrywa śniegu czy raczej preferujecie jesienną aurę? Pokażcie nam wasze zimowe dni! Czekamy na wasze filmy i zdjęcia.

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Źródło:
Kontakt24

W niedzielę 22 grudnia rozpoczęła się kalendarzowa zima. Astronomiczną powitaliśmy dzień wcześniej - w sobotę. Zimowe niebo będzie pełne ciekawych zjawisk astronomicznych.

Rozpoczęła się kalendarzowa zima

Rozpoczęła się kalendarzowa zima

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl

Pijani rodzice, którzy "opiekowali się" trójką dzieci, pogryźli interweniujących policjantów. Odpowiedzą za narażenie nieletnich na niebezpieczeństwo oraz za naruszenie nietykalności mundurowych.

Pijani rodzice pogryźli interweniujących  policjantów

Pijani rodzice pogryźli interweniujących policjantów

Źródło:
KMP Lublin/tvn24.pl

Służby nie odkryły żadnych powiązań sprawcy zamachu w Magdebugu z islamskimi radykałami. Przeciwnie, mężczyzna miał być islamofobem i w dodatku sympatykiem skrajnie prawicowej partii AfD. - Prawdopodobnie stopniowo, być może w sposób niezauważony przez nikogo, radykalizował się - ocenił Łukasz Jasiński z PISM. Napastnik to pochodzący z Arabii Saudyjskiej lekarz psychiatra legalnie mieszkający i pracujący w Niemczech. Według Agencji Reuters, saudyjskie władze miały ostrzegać wcześniej Niemcy przed mężczyzną, który publikował ekstremistyczne wpisy.

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24, Reuters

Trzydzieści osiem osób zginęło w sobotę na południowym wschodzie Brazylii w wyniku zderzenia autobusu pełnego pasażerów z ciężarówką - poinformowała straż pożarna. W autobusie wiozącym 45 pasażerów pękła opona i kierowca stracił panowanie nad pojazdem.

Blisko 40 osób zginęło w zderzeniu autobusu i ciężarówki w Brazylii

Blisko 40 osób zginęło w zderzeniu autobusu i ciężarówki w Brazylii

Źródło:
PAP, Reuters

2,2 miliona turystów przybyło na Kubę w 2024 roku. To o milion urlopowiczów mniej, niż spodziewał się rząd w Hawanie. Od kilku lat w kubańskiej turystyce widoczny jest kryzys.

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Źródło:
PAP

Pogoda na Boże Narodzenie. W święta aurę w Polsce ma kształtować silny i stabilny wyż. Czeka nas ochłodzenie. Ale czy ośrodek wysokiego ciśnienia przyniesie nam białe święta? Sprawdź w naszej najnowszej prognozie, czy gdzie jest szansa na śnieg.

W Wigilię "warunki w tej części kraju będą bardzo trudne". Najnowsza prognoza na święta Bożego Narodzenia

W Wigilię "warunki w tej części kraju będą bardzo trudne". Najnowsza prognoza na święta Bożego Narodzenia

Źródło:
tvnmeteo.pl

Do pewnej rodziny z amerykańskiego stanu Wirginia zawitał niespodziewany gość. Do domu przez komin wleciała sowa, która usiadła na szczycie choinki. Jej przegonienie nie było łatwe.

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Źródło:
cbsnews.com, nbcwashington.com

Podwyższenie wieku emerytalnego to jedno z podstawowych działań - uważa dyrektorka Instytutu Statystyki i Demografii Szkoły Głównej Handlowej (SGH) profesor Agnieszka Chłoń-Domińczak. Według niej niski wiek emerytalny jest dyskryminujący szczególnie dla kobiet, które ze względu na krótszy czas pracy, otrzymują później niższe świadczenia.

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Źródło:
PAP
Kiedyś von Herbersteinowie, dziś powodzianie. O mapie wspomnień i bigosie w pałacu

Kiedyś von Herbersteinowie, dziś powodzianie. O mapie wspomnień i bigosie w pałacu

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
Tusk. Wróg numer jeden Viktora Orbana

Tusk. Wróg numer jeden Viktora Orbana

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl