Opozycja apeluje do Andrzeja Dudy, by zawetował ustawę o Narodowym Instytucie Wolności, który ma regulować finansowanie organizacji pozarządowych. "Weto pozwoli wrócić do dialogu" - piszą w liście do prezydenta posłanki PO, PSL i Nowoczesnej. Wicepremier Gliński odpowiada: to dobra i potrzebna ustawa.
Senat w czwartek nie wprowadził poprawek do ustawy o Narodowym Instytucie Wolności - Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego. Ustawa trafi teraz do prezydenta.
Politycy opozycji wystosowali do prezydenta Andrzeja Dudy w piątek list z apelem o weto. "Panie Prezydencie - ZAWETUJ!" - piszą. "Weto pozwoli wrócić do normalnego dialogu z organizacjami pozarządowymi, które posiadają różną wrażliwość, mają różne światopoglądy, ale które łączy jedno: państwo oparte na Konstytucji RP i umocowanie w demokratycznym państwie. Weto uchroni społeczeństwo obywatelskie przed polityką i traktowaniem III Sektora jako zbędnego balastu" - argumentują.
"Nowa rządowa instytucja ma centralnie zarządzać programami rozwoju społeczeństwa obywatelskiego, bez realnego głosu organizacji pozarządowych" - piszą politycy opozycji w liście do prezydenta. Oceniają, że to jest niezgodne z zasadą pomocniczości, zapisaną w konstytucji.
"Z wolnością nie ma nic wspólnego"
Pod listem, w imieniu swoich partii, podpisały się trzy posłanki: Monika Rosa (Nowoczesna), Monika Wielichowska (PO) i Urszula Pasławska (PSL). Przypominają, że projekt ustawy był krytykowany przez wiele organizacji pozarządowych. Podczas konsultacji na 48 ich opinii - 33 były negatywne.
Posłanki nadmieniają, że zarówno NGO, jak i kluby opozycyjne w parlamencie domagały się publicznego wysłuchania ustawy, ale "parlamentarzyści nie wyrazili zgody". Dodają, że "w procesie legislacyjnym zostały odrzucone wszystkie poprawki i wnioski".
"Narodowy Instytut Wolności nie daje żadnych narzędzi do rozwiązania problemów organizacji pozarządowych. Ustawa miała realizować Strategię Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego, ale Strategii do tej pory nie ma. Narodowy Instytut Wolności marginalizuje najważniejszą obecnie instytucję dialogu z III Sektorem - Radę Pożytku Publicznego" - alarmują posłanki opozycji w liście do prezydenta.
"Wsparcie będą otrzymywać tylko te, które są narodowe i posłuszne"
Opozycja przekonuje, że "rządowa ustawa jest zagrożeniem dla niezależności organizacji pozarządowych, nakłada na nie kaganiec i dzieli III sektor. Wsparcie będą otrzymywać te, które są narodowe i posłuszne. Ustawa nie zawiera klauzul antydyskryminacyjnych i nie gwarantuje równego dostępu do środków publicznych organizacjom pozarządowym, które są organizacjami strażniczymi i 'patrzą władzy na ręce', które zajmują się obroną praw i wolnością kobiet, które zajmują się prawami mniejszości, które zajmują się edukacją obywatelską, edukacją prawną, kontrolą instytucji publicznych, monitoringiem wyborów".
"Rządowa ustawa jest zagrożeniem dla niezależności organizacji pozarządowych, nakłada na nie kaganiec i dzieli III sektor..." List opozycji do Andrzeja Dudy
Sygnatariuszki listu przypominają Andrzejowi Dudzie, że ustawa nie była konsultowana z organizacjami pozarządowymi. "Projekt o Narodowym Instytucie Wolności z wolnością nie ma nic wspólnego. Procedowany był za barierkami, za kordonami Policji, z utrudnionym dostępem przedstawicieli organizacji pozarządowych w trakcie prac nad ustawą. Parlament był zamknięty dla społeczeństwa obywatelskiego i nie był miejscem dojrzałej debaty publicznej" - czytamy w liście.
Wspólny zespół trzech partii
W liście do prezydenta jest też informacja o tym, że PSL, PO i Nowoczesna powołały w parlamencie zespół ds. współpracy z organizacjami pozarządowymi.
Powołujemy @Nowoczesna @Platforma_org @nowePSL zespół ds.Współpracy z org. pozarządow. i apelujemy do @AndrzejDuda o weto Instytutu Wolności pic.twitter.com/sQYujma2aY
— Monika Rosa (@moanrosa) 29 września 2017
- Będziemy starali się pomóc organizacjom pozarządowym monitorować tę sytuację. Zrobić wszystko, żeby przez te ostatnie dwa lata kadencji PiS nie zniszczono organizacji pozarządowych - zapowiedział w piątek w Sejmie szef klubu PO Sławomir Neumann.
Zdaniem szefowej klubu Nowoczesnej Katarzyny Lubnauer, PiS ustawą o Narodowym Instytucie Wolności stara się "nadzorować" kolejną instytucję, kolejną sferę życia publicznego (NGO). - Wiemy, co (PiS) robi z sądami, widzieliśmy, co robili z prokuraturą, co robią ze służbą cywilną, w przyszłości spodziewamy się ataku na media - wyliczała posłanka Nowoczesnej.
Gliński odpowiada: ustawa bardzo dobra
Na piątkowej konferencji prasowej o ustawę o Narodowym Instytucie Wolności zapytany został wicepremier, minister kultury Piotr Gliński. - Jest to bardzo dobra i potrzebna ustawa. Ustawa, która pobudza sferę wolności i kreatywności obywatelskiej - przekonywał.
Według niego, nie ma w niej nic, "co mogłoby być kwestionowane czy być nawet sprzeczne z postulatami opozycji".
Osoby z NGO nie mogły wejść do Senatu
Senatorowie nie zgodzili się na przyjęcie wniosków mniejszości o odrzucenie ustawy w całości. Przegłosowali natomiast wniosek o przyjęcie ustawy bez poprawek.
Zarówno w środę jak i w czwartek, przedstawiciele organizacji pozarządowych nie mogli wejść do Senatu, gdzie odbywała się dyskusja. W środę na galerię przy sali obrad udało się dostać tylko dwóm osobom, które wcześniej wicemarszałek Senatu Bogdan Borusewicz wpisał na listę jako swoich gości.
Co w ustawie
Narodowy Instytut Wolności - Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego ma wspierać organizacje pozarządowe i rozdzielać przeznaczone dla nich środki. Na mocy ustawy powstanie Komitet ds. Pożytku Publicznego, który ma wzmocnić współpracę między ministerstwami w zakresie współpracy z organizacjami pozarządowymi. Jego przewodniczący będzie członkiem Rady Ministrów, a w jego składzie będą reprezentanci poszczególnych ministerstw w randze sekretarzy stanu. Komitet będzie opiniować wszystkie projekty, które w jakikolwiek sposób dotyczą społeczeństwa obywatelskiego.
Ustawę krytykuje opozycja, która uważa, że za jego sprawą PiS rozpoczyna walkę z niezależnymi organizacjami pozarządowymi i zapewnia wsparcie dla organizacji "sobie posłusznych i lojalnych".
Autor: MarNie//rzw/jb / Źródło: PAP