20 lat więzienia za sprzedawanie tego samego telefonu. Bali się mu powiedzieć, ile dostał

[object Object]
Oszukał 150 osób przy sprzedaży telefonu. Skazany na 20 lat więzieniatvn24
wideo 2/4

Na 20 lat więzienia Sąd Rejonowy w Opolu skazał mężczyznę, który wystawiał na jednym z portali aukcyjnych telefon i oszukał około 150 osób. Według części prawników to wyrok zdecydowanie zbyt surowy. Sąd tłumaczy natomiast, że "zaoszczędził" skazanemu 10 lat odsiadki.

Problemy 28-letniego obecnie Mateusza L. zaczęły się cztery lata temu. Od kilku lat studiował metalurgię na Akademii Górniczo-Hutniczej. Uczył się na tyle dobrze, że przyznano mu stypendium naukowe. Do Krakowa przyjechał z Rzeszowa, gdzie skończył jedno z lepszych liceów w mieście. Nigdy wcześniej nie miał problemów z prawem.

W czasie studiów mocno wciągnął się w sportowe zakłady bukmacherskie. Pasja w pewnym momencie stała się nałogiem. Na obstawianie głównie wyników meczów piłkarskich wydawał wszystkie pieniądze. Zapożyczał się też wśród znajomych. W pewnym momencie wpadł na pomysł nielegalnego zarobku: oszustw w internecie.

iPhone sprzedany około sto pięćdziesiąt razy

W maju 2015 roku na jednym z portali aukcyjnych Mateusz L. umieścił ogłoszenie: "sprzedam telefon Apple iPhone 6". Obiecywał przesłanie aparatu po wpłaceniu umówionej kwoty.

Po zainkasowaniu pieniędzy urywał kontakt z potencjalnym kupcem, a anons znikał z oferty portalu. Takie ogłoszenie L. umieszczał w sieci przez kolejne dwa lata. Zmieniał tylko kwoty, za jakie chciał sprzedać iPhone'a. Ze względu na atrakcyjną cenę chętnych na zakup telefonu nie brakowało. Od maja 2015 roku do czerwca 2017 roku Mateusz L. oszukał w ten sposób około 150 osób na około 250 tys. złotych. Najwięcej jednorazowo udało mu się wyłudzić 4000 złotych, najmniej 100 złotych.

Ponieważ Mateusz L. mieszkał i działał w Krakowie, sprawa trafiła do tamtejszych śledczych. Mężczyzna przyznał się do oszustw, tłumaczył się uzależnieniem od hazardu. Obiecał naprawienie wyrządzonych szkód. Na jego korzyść działał młody wiek i brak konfliktów z prawem.

Dlatego w śledztwie, które wtedy dotyczyło oszukania ponad 90 osób na ponad 150 tys. złotych, prokuratura zgodziła się na karę dwóch lat więzienia w zawieszeniu na pięć lat. Taki wyrok zapadł przed krakowskim sądem w sierpniu 2016 roku.

Wyroki w całej Polsce

Na nieszczęście Mateusza L. część oszukanych przez niego osób zgłaszała przestępstwo w komendach policji na terenie swojego miejsca zamieszkania. Klienci chętni na okazyjnego iPhone’a pochodzili z całej Polski.

Teoretycznie te sprawy powinny trafić do Krakowa i zostać dołączone do tamtejszego śledztwa. Ale w 59 przypadkach śledczy przeprowadzili postępowania u siebie, a akty oskarżenia przeciwko Mateuszowi L. kierowali do lokalnych sądów. Zazwyczaj wydawały one zaoczne wyroki bez udziału oskarżonego.

Jego kartoteka zaczęła puchnąć w imponującym tempie. Część sądów, sugerując się m.in. poprzednimi skazaniami, wydawała wyroki bezwzględnego więzienia. Swój wyrok odwiesił też sąd w Krakowie. W czerwcu 2017 r. Mateusza L. zatrzymała policja. Przewieziono go do Aresztu Śledczego w Krakowie przy ul. Montelupich.

W tym czasie w całej Polsce zapadały kolejne wyroki. Z każdym kolejnym zwiększał się okres, który L. miał w sumie do odsiedzenia: 5, 10, 15 lat. W lipcu 2018 r., gdy z akt wynikało, że Mateusz L. ma odsiedzieć ponad 20 lat, dyrektor aresztu wystąpił o wydanie wyroku łącznego.

Tego typu karę można orzec, gdy sprawca popełnił dwa lub więcej przestępstw tego samego rodzaju. Ma być to swoiste podsumowanie działalności przestępcy. "Orzekając karę łączną, sąd bierze pod uwagę przede wszystkim cele zapobiegawcze i wychowawcze, które kara ma osiągnąć w stosunku do skazanego, a także potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa" - mówi artykuł 85a Kodeksu karnego. Wyrok łączny powinien wydać sąd, który ostatnio skazywał przestępcę.

Latem 2018 r. wniosek o "łączkę" (jak w slangu więziennym nazywa się taki wyrok) trafił do sądu w Ostrołęce. Wtedy część spraw L. była jeszcze w toku. Gdy kończył się kolejny proces, dany sąd stawał się władny do wydania wyroku łącznego. W ten sposób akta Mateusza L. zaczęły krążyć po Polsce. Kolejne sądy zaczęły się przerzucać dokumentami. Obecnie akta dotyczące wydania wyroku łącznego liczą siedem tomów.

Na setkach stron trwa wymiana korespondencji między sądami. Jelenia Góra wysyła akta do Białegostoku. Puławy do Łowicza. Kraków do Rybnika. Rybnik do Gniezna. Gniezno do Mogilna. Trzcianka informuje Bydgoszcz, że nie wyśle akt, bo wysłała je już do Warszawy. Wieliczka przekazuje Bydgoszczy, że akta przesłano do Olsztyna. W pewnym momencie Bydgoszcz zebrała wszystko i przesłała do Wrocławia.

Ostatecznie całość akt trafiła do Sądu Rejonowego w Opolu, który w styczniu 2019 r. wydał ostatni wyrok w sprawie iPhone’a sprzedawanego w sieci przez Mateusza L.

W czerwcu opolski sąd decyduje, że to on wyda wyrok łączny. Zaczyna się zbieranie akt z całej Polski. Sąd w Nysie odpowiada, że nie może zrealizować prośby o przekazanie akt, bo akta już do Opola dawno wysłał. Sucha Beskidzka informuje, że swoje akta przesłała do Konina, a Konin oddał je do Warszawy.

Ostatecznie udaje się zebrać komplet akt i 7 listopada Sąd Rejonowy w Opolu, a dokładnie sędzia Amanda Leśniewska, zastępca przewodniczącego VII Wydziału Karnego wydała wyrok łączny dla Mateusza L.: 20 lat pozbawienia wolności.

"To musi być pomyłka"

Według informacji tvn24.pl wysokość wyroku wywołała poruszenie nawet w areszcie, gdzie przebywa Mateusz L. Przed mężczyzną początkowo ukrywano wysokość kary. Dopiero po przeniesieniu do dozorowanej celi poinformowano go o wyroku. Z obawy przed ewentualną próbą samobójczą zapewniono mu też opiekę psychologa.

Wyrok wraz z uzasadnieniem pokazaliśmy kilku adwokatom, prokuratorom, sędziom. Nikt bez zobaczenia dokumentu na własne oczy nie chciał uwierzyć w wymiar kary. - Niewiarygodne. Kuriozum. To musi być pomyłka. Ludzie nie dostają takich wyroków za morderstwo. Przecież Marcin P. za Amber Gold, oszukanie kilku tysięcy ludzi na kilkaset milionów, dostał mniej - to były powtarzające się opinie.

- Tu jak w soczewce skupiają się patologie polskiego wymiaru sprawiedliwości. Po pierwsze, gdyby istniał system informatyczny, pozwalający wymieniać się prokuraturom w całym kraju, to wszystkie sprawy Mateusza L. trafiłyby do Krakowa. Ale takiego systemu nie ma. Sąd też powinien mieć wiedzę na etapie procesu o wszystkich czynach popełnionych przez tego człowieka i osądzić go, przyjmując, że to czyn ciągły - mówi w rozmowie z tvn24.pl doświadczony prokurator.

Z wyrokiem nie zgadza się obrońca Mateusza L. - Jest on szokująco wysoki, biorąc pod uwagę charakter popełnionych przestępstw, wiek sprawcy i jego przeszłość - uważa adwokat Janusz Furgała. Zauważa, że podczas ogłoszenia wyroku nie było ani skazanego, ani przedstawiciela prokuratury. - Jeśli skazuje się człowieka na 20 lat więzienia, to wypadałoby go najpierw wysłuchać, zapytać, dlaczego to zrobił, co nim kierowało, co robi dziś, jak się zmienił - stwierdza mecenas Furgała.

- Wyrok Sądu Rejonowego w Opolu jest wyrokiem surowym i jakkolwiek wydaje się mieścić w granicach ustawowych wymiaru kary łącznej, to jednak w mojej ocenie, biorąc pod uwagę wysokość kar łączonych, czas trwania przestępstw, liczbę osób pokrzywdzonych, wartość wyrządzonej szkody, a także wiek sprawcy, to ten wyrok jest zdecydowanie nazbyt rygorystyczny - uważa adwokat dr Łukasz Chojniak z Uniwersytetu Warszawskiego.

Surowy wyrok za dobre zachowanie

Dlaczego sąd w Opolu tak surowo potraktował Mateusza L.?

Sędzia Amanda Leśniewska w uzasadnieniu wyroku przyznaje, że jego wysokość powinna zależeć od zachowania skazanego w zakładzie karnym i przebiegu procesu resocjalizacji. Po czym zauważa, że "Mateusz L. przestrzega porządku i dyscypliny w stopniu dobrym, dba o ład i porządek w celi mieszkalnej. Nie sprawia żadnych problemów natury dyscyplinarnej. Skazany był dotychczas sześć razy nagradzany, głównie za rzetelne wywiązywanie się z obowiązków w ramach zatrudnienia. Karany dyscyplinarnie nie był. (...) W stosunku do popełnionych przestępstw werbalizuje krytyczny stosunek. Deklaruje motywację do spłaty zobowiązań". A mimo to wymierza najwyższy możliwy wymiar kary.

Pytany o to prezes Sądu Rejonowego w Opolu Hubert Frankowski odpowiedział w mailu do tvn24.pl: "Wysokość kary orzeczonej przez sąd jest kwestią objętą niezawisłością sędziowską, niemniej należy wskazać, że przez wydanie wyroku karnego skazany 'zaoszczędził' około 10 lat pozbawienia wolności".

- Sąd niczego nie zaoszczędził mojemu klientowi. Przepisy Kodeksu karnego mówią, że w tym przypadku górną granicą kary wyroku łącznego było 20 lat i sąd taką karę zastosował - ripostuje Janusz Furgała, obrońca Mateusza L. Rzeczywiście, chociaż wszystkie wyroki Mateusza L. sumowały się do 29 lat i jednego miesiąca, to artykuł 86 Kodeksu karnego mówi o 20 latach jako maksymalnej karze w takim przypadku.

Wyrok opolskiego sądu nie jest prawomocny. Obrońca złożył już apelację.

Autor: Szymon Jadczak szymon_jadczak@tvn.pl / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro ma dziś zostać zatrzymany i przymusowo doprowadzony na posiedzenie komisji śledczej ds. Pegasusa. Po godzinie 6 funkcjonariusze policji pojawili się przed jego domem w Jeruzalu (Łódzkie). Nie zostali w nim Ziobry.

Funkcjonariusze policji przed domem Zbigniewa Ziobry

Funkcjonariusze policji przed domem Zbigniewa Ziobry

Źródło:
PAP, tvn24.pl
Policjanci uderzyli w nielegalne wyścigi, prokuratura odmówiła wszczęcia dochodzenia

Policjanci uderzyli w nielegalne wyścigi, prokuratura odmówiła wszczęcia dochodzenia

Źródło:
tvnwarszawa.pl, tvn24.pl
Premium

Zaledwie 24 godziny przed zderzeniem samolotu linii American Airlines ze śmigłowcem Black Hawk w pobliżu lotniska w Waszyngtonie, inny samolot próbujący tam wylądować musiał wykonać drugie podejście w obawie przed kolizją z helikopterem - podał dziennik "Washington Post". Amerykańskie media donoszą też o odnalezieniu drugiej czarnej skrzynki Bombardiera CRJ-700. Według specjalistów jej stan pozwala na zbadanie zarejestrowanych zapisów.

Na lotnisku w Waszyngtonie dzień wcześniej mogło dojść do tragedii

Na lotnisku w Waszyngtonie dzień wcześniej mogło dojść do tragedii

Źródło:
PAP

W stolicy USA, Waszyngtonie, doszło do katastrofy lotniczej. W związku z nieprawidłowościami w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych prokurator przedstawił zarzuty Annie W. – byłej dyrektorce biura ówczesnego premiera Mateusza Morawieckiego. Z kolei norweska partia eurosceptyków Senterpartiet wyszła z koalicyjnego rządu współtworzonego z Partią Pracy premiera Jonasa Gahra Stoere. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w piątek 31 stycznia.

Katastrofa w Waszyngtonie, zarzuty dla współpracownicy Morawieckiego, upadła rządząca koalicja

Katastrofa w Waszyngtonie, zarzuty dla współpracownicy Morawieckiego, upadła rządząca koalicja

Źródło:
PAP, TVN24

Ocalały z Holokaustu Albrecht Weinberg zapowiedział, że zwróci swój Order Zasługi RFN po tym, gdy w Bundestagu, dzięki poparciu AfD, uchwalono wniosek chadecji o zaostrzenie polityki migracyjnej. - Jestem zszokowany - powiedział. Ocalała z Holokaustu Eva Umlauf apeluje do lidera CDU, żeby nie głosował z AfD.

Ocalały z Holokaustu protestuje przeciwko głosowaniu w Bundestagu. Zwraca order

Ocalały z Holokaustu protestuje przeciwko głosowaniu w Bundestagu. Zwraca order

Źródło:
PAP

W kierunku nieoznakowanego pojazdu policjantów oddano strzały z broni gazowej - przekazała w komunikacie Komenda Stołeczna Policji. Po krótkim pościgu zatrzymano trzy osoby. Zabezpieczono też samochód, którym uciekali sprawcy, a także maczetę, siekierę oraz pistolet gazowy.

Strzały w kierunku policjantów i pościg w Warszawie

Strzały w kierunku policjantów i pościg w Warszawie

Źródło:
tvn24.pl

W czwartkowym losowaniu Lotto padła szóstka. Do jednego z graczy trafią dwa miliony złotych. Oto wyniki Lotto i Lotto Plus z 30 stycznia 2025 roku.

Padła szóstka w Lotto

Padła szóstka w Lotto

Źródło:
tvn24.pl

- To na pewno wywoła głęboką dyskusję i może zmienić procedury i zwyczaje - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 kapitan Oskar Maliszewski, komentując katastrofę lotniczą w Waszyngtonie. Były dyrektor LPR profesor Robert Gałązkowski ocenił, że choć służby zawsze najpierw ruszają do akcji ratowniczej, to okoliczności wypadku "nie dawały zbyt wielkich szans na przeżycie pasażerów".

"Najsłabszym ogniwem w lotnictwie jest człowiek. Trudno powiedzieć jednoznacznie, który człowiek zawiódł"

"Najsłabszym ogniwem w lotnictwie jest człowiek. Trudno powiedzieć jednoznacznie, który człowiek zawiódł"

Źródło:
TVN24

W wieku 78 lat zmarła wokalistka, autorka tekstów i aktorka Marianne Faithfull. "Wydała 21 solowych albumów, w tym doceniony przez krytyków 'Broken English' z 1979 roku" - przypomniał Reuters. Rzecznik artystki przekazał, że artystka "odeszła w spokoju w Londynie w towarzystwie swojej kochającej rodziny".

Nie żyje piosenkarka i aktorka Marianne Faithfull

Nie żyje piosenkarka i aktorka Marianne Faithfull

Źródło:
BBC, Reuters, PAP

W czwartek weszły w życie przepisy zakazujące wprowadzania do obrotu napojów spirytusowych w tak zwanych alkotubkach - poinformował resort rolnictwa. Jak dodano, ze względu na postulaty producentów, wprowadzono 30-dniowy okres przejściowy, pozwalający na handel "alkotubkami" maksymalnie do 28 lutego tego roku.

"Całkowity zakaz wprowadzenia do obrotu". Rozporządzenie weszło w życie

"Całkowity zakaz wprowadzenia do obrotu". Rozporządzenie weszło w życie

Źródło:
PAP

1072 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Obywatel Wielkiej Brytanii, schwytany podczas walki po stronie ukraińskiej w obwodzie kurskim w Rosji, został oskarżony o terroryzm i najemnictwo – poinformowali rosyjscy śledczy. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Rosja oskarżyła Brytyjczyka walczącego po stronie Ukrainy o terroryzm

Rosja oskarżyła Brytyjczyka walczącego po stronie Ukrainy o terroryzm

Źródło:
PAP

Ukraiński wywiad wojskowy (HUR) poinformował w czwartek, że Rosja w tym roku planuje uzupełnić swoją armię o co najmniej 280 tysięcy żołnierzy. Prawie połowę z nich mają stanowić żołnierze ze "specjalnego kontyngentu", czyli między innymi więźniowie i osoby mające problemy z prawem.

"Kontyngent specjalny". Niepokojące plany Rosjan w Ukrainie

"Kontyngent specjalny". Niepokojące plany Rosjan w Ukrainie

Źródło:
PAP

Prezydent USA Donald Trump przekazał, że nikt nie przeżył katastrofy w Waszyngtonie, gdzie samolot pasażerski zderzył się ze śmigłowcem wojskowym i spadł do rzeki Potomak. Konferencja rozpoczęła się od minuty ciszy dla uczczenia pamięci ofiar.

Minuta ciszy w Białym Domu. Druzgocące oświadczenie Trumpa

Minuta ciszy w Białym Domu. Druzgocące oświadczenie Trumpa

Źródło:
TVN24, PAP

Prokurator przedstawił łącznie sześć zarzutów Annie W., Markowi W. i Pawłowi K. Zostali oni zatrzymani w środę w sprawie nieprawidłowości w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. Podejrzani nie przyznają się do winy. Jest wniosek o zastosowanie wobec nich tymczasowego aresztu na trzy miesiące.

Miała przyjąć 3,5 miliona złotych łapówki. Zarzuty dla byłej dyrektorki biura Morawieckiego

Miała przyjąć 3,5 miliona złotych łapówki. Zarzuty dla byłej dyrektorki biura Morawieckiego

Źródło:
TVN24, PAP

W Chorwacji rozpoczął się w czwartek tygodniowy bojkot wybranych sieci supermarketów oraz trzech grup produktów. Premier Andrej Plenković ogłosił tego dnia zaktualizowaną listę produktów, objętych wymogiem ograniczenia cen.

Ruszył tygodniowy bojkot sklepów. Premier reaguje

Ruszył tygodniowy bojkot sklepów. Premier reaguje

Źródło:
PAP

Spółka Black Red White, znany producent mebli, zwiększyła zakres planowanych zwolnień grupowych z około 350 do 421 osób w pierwszym półroczu tego roku - wynika z informacji Powiatowego Urzędu Pracy w Biłgoraju (Lubelskie).

Black Red White zwiększa skalę zwolnień grupowych

Black Red White zwiększa skalę zwolnień grupowych

Źródło:
PAP

- Kanał Panamski jest kontrolowany przez Panamę, a jego administracja zawsze znajdowała się w panamskich rękach - oświadczył w czwartek prezydent Panamy Jose Raul Mulino. Dodał, że nie może "otwierać procesu negocjacji" w sprawie przeprawy, odrzucając roszczenia prezydenta USA Donalda Trumpa.

"To jest przesądzone". Prezydent Panamy stanowczo w sprawie kanału

"To jest przesądzone". Prezydent Panamy stanowczo w sprawie kanału

Źródło:
PAP, Reuters

Wirus Zika wykorzystuje ludzką skórę do zwabiania komarów, aby móc łatwiej się rozprzestrzeniać - wynika z badania przeprowadzonego przez naukowców z Liverpool School of Tropical Medicine w Wielkiej Brytanii.

Ten wirus zamienia naszą skórę w "magnes na komary"

Ten wirus zamienia naszą skórę w "magnes na komary"

Źródło:
PAP, Liverpool School of Tropical Medicine

Mała karteczka ukryta w kurtce pozwoliła strażnikom miejskim w ustaleniu adresu zamieszkania seniorki. Zagubioną kobietę zauważył pracownik Zarządu Transportu Miejskiego. 78-latka siedziała na pętli autobusowej Metro Trocka, nie pamiętała, jak się nazywa i gdzie się znajduje.

"Nie potrafiła powiedzieć, jak się nazywa". Uratowała ją mała karteczka

"Nie potrafiła powiedzieć, jak się nazywa". Uratowała ją mała karteczka

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Tajemnicze drzwi zostały odkryte podczas remontu przejazdu bramnego kamienicy przy ulicy Kłopotowskiego. "Ukrywały się" w niszy za sklejką, niegdyś prowadziły do lokalu użytkowego. Udało się przywrócić im oryginalny wygląd, już powróciły na swoje miejsce.

Odkryli tajemnicze drzwi, poddano je renowacji

Odkryli tajemnicze drzwi, poddano je renowacji

Źródło:
PAP

Stały Komitet Rady Ministrów zaakceptował projekt ustawy w sprawie podniesienia zasiłku pogrzebowego - poinformował w czwartek szef komitetu Maciej Berek. Propozycja resortu rodziny zakłada, że świadczenie wzrośnie od przyszłego roku z 4 tysięcy do 7 tysięcy złotych.

Jest ważna decyzja w sprawie zasiłku pogrzebowego

Jest ważna decyzja w sprawie zasiłku pogrzebowego

Źródło:
PAP

Jest zgoda sądu na zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry przed sejmową komisję śledczą do spraw Pegasusa. Sąd odniósł się w uzasadnieniu do nieprawidłowości podnoszonych przez Ziobrę.

Sąd o zarzutach podnoszonych przez Ziobrę

Sąd o zarzutach podnoszonych przez Ziobrę

Źródło:
PAP

Od kilku dni sytuacja na północnym zachodzie Francji jest trudna, mieszkańcy departamentu Ille-et-Vilaine zmagają się z powodzią. Ewakuowano już około 1100 osób. Burza Ivo, która uderzyła w ten region, jeszcze bardziej pogorszyła sytuację w tej części kraju. Francuska służba pogodowa Meteo France wydała ostrzeżenia trzeciego, najwyższego stopnia.

Ewakuowano już ponad tysiąc osób, miasto jest "prawie całkowicie odizolowane"

Ewakuowano już ponad tysiąc osób, miasto jest "prawie całkowicie odizolowane"

Źródło:
Francebleu, Reuters

W nadchodzących dniach czeka nas dość spore ochłodzenie. Prognozowane są rozpogodzenia, które sprawią, że szczególnie poranki będą mroźne. Temperatura może spaść miejscami nawet do -10 stopni Celsjusza.

Ochłodzenie będzie drastyczne. Pogoda na 5 dni

Ochłodzenie będzie drastyczne. Pogoda na 5 dni 

Źródło:
tvnmeteo.pl

Polski astronauta Sławosz Uznański-Wiśniewski poleci w tym roku na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS). Na konferencji prasowej powiedział, że zabierze ze sobą polską flagę i pierogi. - Kosmos nie jest tylko dla największych, jest dla każdego - mówił.

Co poleci na ISS z polskim astronautą? Flaga i pierogi

Co poleci na ISS z polskim astronautą? Flaga i pierogi

Źródło:
PAP

W Kampinoskim Parku Narodowym doszło do niegroźnego starcia z udziałem łosia i turysty, który wybrał się na spacer z psem, nie zabierając ze sobą smyczy. Przedstawiciele parku przypominają w rozmowie z tvnmeteo.pl o zasadach bezpieczeństwa i zachowaniu podczas spacerów po jego szlakach.

"Król Puszczy nie był zachwycony, że jego medytacje zostały przerwane i stanowczo zareagował"

"Król Puszczy nie był zachwycony, że jego medytacje zostały przerwane i stanowczo zareagował"

Źródło:
Kampinoski Park Narodowy, tvnmeteo.pl

Wśród pracowników TV Republika są osoby, które startowały z list Prawa i Sprawiedliwości w wyborach. Wojciech Szymczak, który wcześniej współpracował z posłem PiS, w ubiegłym roku został radnym Gniezna, a Agnieszka Siewiereniuk-Maciorowska i Anna Derewienko nie odniosły wyborczego sukcesu.

Radny PiS i dwie partyjne kandydatki. Dzisiaj pracują w TV Republika

Radny PiS i dwie partyjne kandydatki. Dzisiaj pracują w TV Republika

Źródło:
tvn24.pl

Londyński sąd przekazał, że Michał K. pozostanie w areszcie do 5 lutego. Wyjdzie z niego, jeśli do tego czasu wpłaci poręczenie majątkowe. Rzeczniczka prokuratora generalnego Anna Adamiak powiedziała, że polska prokuratura "nie jest zaskoczona" decyzją brytyjskiego sądu.

Kiedy Michał K. wyjdzie z brytyjskiego aresztu? Sąd wyznaczył datę

Kiedy Michał K. wyjdzie z brytyjskiego aresztu? Sąd wyznaczył datę

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Unia Europejska znowu chce narzucić Polakom "żywność z robaków zamiast mięsa i nabiału" - tak prawicowi politycy interpretują decyzję o wpisaniu proszku z pewnego gatunku chrząszczy na unijną listę tak zwanej nowej żywności. Tyle że ów owad został dopuszczony do spożycia już dawno. Tłumaczymy, o co chodzi z "napromieniowanymi larwami żółtego mącznika".

Unia Europejska "wprowadza do żywności" nowego robaka? Co to za chrząszcz

Unia Europejska "wprowadza do żywności" nowego robaka? Co to za chrząszcz

Źródło:
Konkret24

W tym roku ma rozpocząć się drugi etap budowy kolektora Mokotowski-Bis. Sieć przebiegnie pod Wisłostradą. Utrudnienia związane z pracami przypadną na 2026 i 2027 rok. Jak zapewniają wodociągowcy, ruch na trasie zostanie utrzymany, choć będą zwężenia.

Dwa lata utrudnień na Wisłostradzie. Będą budować wielki kolektor

Dwa lata utrudnień na Wisłostradzie. Będą budować wielki kolektor

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

1 lutego 2025 roku wchodzą w życie nowe przepisy wprowadzające wolne od pracy 24 grudnia w Wigilię Bożego Narodzenia. Zmiany dotyczą także kolejnej niedzieli bez zakazu handlu.

Nowy dzień wolny od pracy i zmiany w handlu

Nowy dzień wolny od pracy i zmiany w handlu

Źródło:
tvn24.pl, PAP
Fundacja wspierająca Telewizję Republika i "Gazetę Polską" ma zwrócić miliony do budżetu

Fundacja wspierająca Telewizję Republika i "Gazetę Polską" ma zwrócić miliony do budżetu

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Publiczne pieniądze wykorzystane do partyjnych celów. Za rządów Zjednoczonej Prawicy miliony złotych z instytucji państwa i państwowych spółek trafiały do Telewizji Republika. To stacja, która sama siebie określa jako niezależną, ale uprawia polityczną propagandę Prawa i Sprawiedliwości. Telewizja cieszyła się przywilejami nie tylko za sprawą publicznych pieniędzy, ale również koncesji na nadawanie naziemne - przyznanej przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji. Reportaż Marty Gordziewicz ujawniający te powiązania, "Republika propagandy", można obejrzeć w TVN24 GO.

Rzeka publicznych milionów dla TV Republika. "Sposób absolutnie patologiczny"

Rzeka publicznych milionów dla TV Republika. "Sposób absolutnie patologiczny"

Źródło:
TVN24
Biznesmen związany z białoruskim reżimem znika z rady, ale nie z salonów. "Nie znam szczegółów, jestem zabieganą osobą"

Biznesmen związany z białoruskim reżimem znika z rady, ale nie z salonów. "Nie znam szczegółów, jestem zabieganą osobą"

Źródło:
tvn24.pl
Premium