Spowodował kolizję i zawiadomił policję, że ktoś przeparkował mu samochód. Rozpoznał go świadek

35-latek próbował wmówić policjantom, że ktoś przeparkował i uszkodził jego auto (zdjęcie ilustracyjne)
Opole Lubelskie. Policja zatrzymała pijanego 35-latka, który został rozpoznany przez świadka jako sprawca kolizji
Źródło: Google Earth

Sprawca kolizji w Opolu Lubelskim odjechał z miejsca zdarzenia, ale na jezdni zostawił tablicę rejestracyjną, która odpadła po uderzeniu w inne auto. W ten sposób policjanci ustalili, że zbiegłym kierowcą jest 35-latek. Mężczyznę - który zdążył zawiadomić służby o tym, że ktoś przeparkował i uszkodził mu samochód - zastali w jego mieszkaniu. Był pijany.

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Do kolizji doszło w sobotę (20 listopada) na ulicy Ogrodowej w Opolu Lubelskim. Sprawca odjechał z miejsca zdarzenia. Na jezdni leżała jednak przednia tablica rejestracyjna, która odpadła po uderzeniu w inne auto.

- Funkcjonariusze ustalili, skąd pochodzi tablica i natychmiast pojechali do miejsca zamieszkania właściciela. Zastali 35-latka, który próbował im wmówić, że ktoś przeparkował i uszkodził jego auto. Nawet zdążył zgłosić to na policji – mówi aspirant sztabowy Edyta Żur z Komendy Powiatowej Policji w Opolu Lubelskim.

OGLĄDAJ TELEWIZJĘ NA ŻYWO W TVN24 GO >>>

35-latek był pijany

Wersja mężczyzny się jednak nie potwierdziła, bo został on rozpoznany przez jednego ze świadków kolizji.

- 35-latek został zatrzymany. Badanie stanu trzeźwości wykazało w jego organizmie blisko 2,5 promila alkoholu – podkreśla Żur.

Policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia.

Czytaj także: