"Kostecki mówił wprost, że znani politycy byli nagrywani w agencjach towarzyskich"

[object Object]
Zeznania Dawida Kosteckiego w sprawie afery podsłuchowejtvn24
wideo 2/12

Dziennikarze Onetu dotarli do zeznań zmarłego boksera Dawida Kosteckiego, który składał wyjaśnienia w sprawie tzw. afery podkarpackiej. - Kostecki mówi wprost, że znani politycy, urzędnicy państwowi i inni funkcjonariusze byli nagrywani w agencjach towarzyskich - wskazuje w rozmowie z TVN24 dziennikarz portalu Mateusz Baczyński.

2 sierpnia nad ranem w celi Aresztu Śledczego w Warszawie Białołęce znaleziono ciało byłego boksera Dawida Kosteckiego. Miał się powiesić na pętli wykonanej z prześcieradła, leżąc w łóżku pod kocem. W tej sprawie pojawiło się jednak wiele kontrowersji i hipotez, wedle których do śmierci Kosteckiego miały przyczynić się osoby trzecie. Na początku sierpnia posłowie PO-KO poinformowali, że skierowali do ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry pytania o okoliczności śmierci Kosteckiego. Ich zdaniem istnieją poważne przesłanki, że doszło do zabójstwa świadka w sprawie afery obyczajowej na Podkarpaciu.

Z zeznań Kosteckiego "wynika coś przeciwnego" do informacji prokuratury

Nazwisko Kosteckiego pojawiało się w mediach w związku z tzw. aferą podkarpacką. Na podstawie jego wpisu w mediach społecznościowych i późniejszych zeznań został rozbity układ pomiędzy lokalnymi policjantami Centralnego Biura Śledczego i właścicielami agencji towarzyskich, braćmi Aleksandrem i Jewgienijem R.

W sierpniu Prokuratura Krajowa poinformowała, że sam Kostecki "nigdy nie wskazał, aby znani politycy i urzędnicy państwowi korzystali z usług podkarpackich agencji towarzyskich".

Dziennikarze portalu Onet dotarli jednak do zeznań boksera w tej sprawie, z których - jak twierdzą - "wynika coś przeciwnego" do informacji prokuratury.

Jedną z osób, o których wspominał bokser w kontekście afery podkarpackiej, jest oficer CBŚ Daniel Ś. Wedle zeznań Kosteckiego to właśnie Daniel Ś. miał współtworzyć układ z ukraińskimi braćmi prowadzącymi na Podkarpaciu sieć agencji towarzyskich i zlecać nagrywanie ich klientów.

"Potajemny podsłuch i monitoring mógł być pomysłem oficera CBŚ Daniela Ś."

Jak pisze Onet, "po raz pierwszy o tym, że spotkania z prostytutkami pracującymi dla braci R. mogły być nagrywane, Kostecki wspomniał w trakcie pierwszego przesłuchania", które odbyło się w 2012 roku. Kostecki miał sugerować, że "potajemny podsłuch i monitoring mógł być pomysłem oficera CBŚ Daniela Ś".

"W Krakowie pracuje na domówce niejaka Paula. Tak się ogłasza na stronie internetowej Roksa (...) To prywatna nałożnica Daniela Ś. Bardzo atrakcyjna, młoda kobieta. Jestem przekonany, że zbiera ona informacje dla Ś., a w miejscu, w którym przyjmuje swoich klientów, zainstalowane są podsłuchy i monitoringi służące Danielowi do zbierania haków na różne osoby wywodzące się z każdego środowiska. Na pewno było tak, gdy pracowała w Rzeszowie" – cytuje zeznania Kosteckiego Onet.

"Jeżeli chodzi o nielegalne podsłuchy lub monitoringi montowane przez Daniela Ś. i związanych z nim ludzi to na pewno słyszałem o lokalu Bara Bara w Budziwoju i o tzw. domówce u Pauli w Rzeszowie" - mówił według portalu na kolejnym przesłuchaniu.

"Nie chodzi wyłącznie o przestępców, ale również o osoby wywodzące się z kręgów polityki, biznesu, władzy lokalnej"

Onet zwraca uwagę, że w trakcie przesłuchań Kostecki "zaznaczał, że co prawda nigdy osobiście nie bywał w pokojach, w których były świadczone usługi, ani nie szukał podłożonego podsłuchu, ale jest przekonany, że zgromadzono haki na wielu ludzi". "Z otoczenia dochodziły do mnie słuchy, że Ś. ma praktycznie na wszystko haki i nie chodzi wyłącznie o przestępców, ale również o osoby wywodzące się z kręgów polityki, biznesu, władzy lokalnej. Nie mam wiedzy, o jakie konkretnie osoby może chodzić" – to kolejne zeznania boksera, które publikuje Onet.

Portal przywołuje także twierdzenie Kosteckiego o tym, że podsłuchy montowane przez lub na polecenie Daniela Ś. "służą zbieraniu informacji nie tylko na potrzeby prowadzonych postępowań, ale również mają na celu zbieranie informacji w stosunku do osób związanych z władzami i polityką".

"Znam bądź wiem o istnieniu wielu osób, których nie chcę wskazywać z imienia i nazwiska, a które są zastraszone i boją się zeznawać w sprawie Daniela i jego grupy" – tłumaczył na przesłuchaniu. "Te osoby boją się konsekwencji. Trzeba pamiętać, że wywodzą się one także z kręgów władzy, służb mundurowych itd. Nie są to sami przestępcy" – wyjaśniał Kostecki.

"Prokuratura mija się z prawdą"

Jeden z autorów publikacji Onetu, Mateusz Baczyński, w rozmowie z TVN24 zwrócił uwagę, że "Dawid Kostecki wspomina co najmniej kilka razy w tych zeznaniach, mówiąc wprost, że według niego za to nagrywanie odpowiadał Daniel Ś".

Odnosząc się do sierpniowych wyjaśnień Prokuratury Krajowej, Baczyński stwierdził, że "prokuratura mija się z prawdą". - My oficjalnie dostaliśmy dostęp do akt i do zeznań Kosteckiego i on w kilku miejscach mówi wprost, że znani politycy, urzędnicy państwowi i inni funkcjonariusze byli nagrywani w agencjach towarzyskich na Podkarpaciu(...) Faktem jest, że on o tym mówił i od jego zeznań ta cała sprawa ruszyła - wskazywał Baczyński. Zaznaczył jednocześnie, że zbadanie, czy Kostecki mówił prawdę należy do organów ścigania.

Dziennikarz Onetu zwrócił także uwagę, że w sprawie związanej z badaniem afery podkarpackiej są także akta tajne. Poinformował, że z jego nieoficjalnych informacji wynika, że w utajnionej części akt są "jakieś materiały audiowizualne", które mogłyby potwierdzać lub obalać zeznania Kosteckiego.

Prokuratura: cytowane przez Onet zeznania świadka są wyrwane z kontekstu

Do doniesień Onetu odniosła się w czwartek Prokuratura Krajowa. "Po raz kolejny prokuratura informuje, iż nie zabezpieczono żadnych nagrań, o których rzekomym istnieniu informują media" - napisano w oświadczeniu. Podkreślono przy tym, że prokuratorzy nie dysponują żadnym dowodem, że w ogóle takie nagrania powstały.

"W toku postępowań nie odnaleziono urządzeń nagrywających, zeznający w tej sprawie świadkowie nie przedstawili żadnych wiarygodnych informacji na ten temat" - wyjaśniono. Jak zaznaczono, dotyczy to również zeznań Dawida Kosteckiego. "Cytowane przez Onet zeznania świadka są wyrwane z kontekstu. Dalsza część jego wypowiedzi jednoznacznie wskazuje, że nie miał on żadnej wiedzy na temat ewentualnych nagrań, a przytaczał jedynie krążące w jego środowisku plotki" - wskazano.

Mecenas Giertych: Kostecki dysponował przy sobie określonymi nagraniami

O doniesienia Onetu i informacje prokuratury był pytany w "Tak jest" w TVN24 jeden z pełnomocników rodziny Dawida Kosteckiego, mecenas Roman Giertych. Mówił, że od rodziny Kosteckiego uzyskał informacje, że bokser "dysponował przy sobie określonymi nagraniami". - Podejrzewam, że te nagarnia znajdują się w aktach postępowania - dodał. Poinformował jednocześnie, że "parę dni temu" otrzymał zarządzenie prokuratury, w którym "odmawia mu się dostępu do akt". Jak wskazywał, ten dostęp "został zastopowany nagle, z niewiadomych powodów i to w trakcie, kiedy prokuratura zabezpieczała określone dowody rzeczowe".

Ocenił, że to właśnie "dlatego pełnomocnicy zostali odcięci od akt, ponieważ znajdują się w nich dokumenty czy też nagrania, które były w posiadaniu pana Dawida Kosteckiego".

Mecenas Giertych: Kostecki dysponował przy sobie określonymi nagraniami
Mecenas Giertych: Kostecki dysponował przy sobie określonymi nagraniamitvn24

Ziobro: pan Kostecki mówił, że słyszał – w sensie plotki – że takie fakty miały miejsce

O doniesienia Onetu był pytany w Tarnowie (Małopolskie) również minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Podkreślił, że "pan Kostecki w swoich zeznaniach mówił, że słyszał – w sensie plotki – że takie fakty miały miejsce, natomiast nie wskazywał żadnych okoliczności, które miały potwierdzić te informacje, i te zasłyszane informacje były weryfikowane i nie zostały innymi dowodami potwierdzone".

Powiedział, że "zniechęcałby polityków Platformy Obywatelskiej, by grać sprawą samobójstwa człowieka (Dawida Kosteckiego - red.), który był na pewno zdolnym bokserem, ale był też gangsterem; wielokrotnie trafiał do zakładów karnych za ciężkie przestępstwa kryminalne". Dodał też, że jeżeli z wyjaśnień Kosteckiego wyłania się jakiś układ, to jest to "układ nazwisk związanych ściśle z rządami Platformy Obywatelskiej". Według ministra rodzi się pytanie, co PO "robiła w 2012, 2013, 2014, 2015 r., by wyjaśnić tę sprawę?".

Ziobro: pan Kostecki mówił, że słyszał – w sensie plotki – że takie fakty miały miejsce
Ziobro: pan Kostecki mówił, że słyszał – w sensie plotki – że takie fakty miały miejscetvn24

Bracia R. skazani na więzienie, Daniel Ś. wyszedł na wolność

Onet przypomina, że "zeznania Dawida Kosteckiego stały się podstawą do wszczęcia śledztwa w sprawie braci R. i Daniela Ś.". W 2018 r. sąd w Tarnowie skazał ich na rok i półtora roku więzienia. Z kolei sprawa Daniel Ś. "została wyodrębniona do osobnego postępowania prowadzonego przez Małopolski Wydział Zamiejscowy Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji w Krakowie". Portal zwraca uwagę, że "do tej pory nie powstał jednak akt oskarżenia, a Daniel Ś. wyszedł na wolność w lipcu 2017 r.".

Cała rozmowa z Mateuszem Baczyńskim
Cała rozmowa z Mateuszem Baczyńskim tvn24

Autor: mjz//kg / Źródło: Onet, tvn24, PAP

Pozostałe wiadomości

Za nami burzowy wtorek. Do godziny 21 strażacy przyjęli ponad 4700 zgłoszeń, w tym najwięcej na Pomorzu Gdańskim i w Małopolsce. W wyniku przejścia nawałnic obrażenia odniosło kilka osób, doszło także do poważnych podtopień.

Tysiące interwencji, zalania, ranni. Bilans wtorkowych nawałnic

Tysiące interwencji, zalania, ranni. Bilans wtorkowych nawałnic

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl

Marcin Romanowski nie trafi do aresztu. Były wiceminister sprawiedliwości usłyszał 11 zarzutów, w tym między innymi udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. W poniedziałek doszło do jego zatrzymania, we wtorek był wniosek o areszt. Tuż przed północą we wtorek jego pełnomocnik napisał na X: "Marcin Romanowski jest człowiekiem wolnym na mocy decyzji sądu". - Sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury o moje tymczasowe aresztowanie w związku z faktem, że jako członkowi Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy przysługuje mi immunitet - komentował Romanowski po opuszczeniu gmachu sądu w nocy z wtorku na środę. Wśród ekspertów trwa spór, czy wspomniany immunitet faktycznie go chroni.

Romanowski nie trafi do aresztu. "Sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury"

Romanowski nie trafi do aresztu. "Sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury"

Źródło:
TVN24

Amerykańskie służby wywiadowcze otrzymały informacje o potencjalnym irańskim zamachu na Donalda Trumpa - podała telewizja CNN, powołując się na wtajemniczone w sprawę źródła. Nic nie wskazuje jednak na to, by niedoszły zabójca Trumpa Thomas Crooks był częścią spisku.

CNN: służby otrzymały informacje o potencjalnym irańskim zamachu na Trumpa

CNN: służby otrzymały informacje o potencjalnym irańskim zamachu na Trumpa

Źródło:
PAP

Donald Trump się zmienił, a kandydat na wiceprezydenta J.D. Vance rozumie jego wizję kraju - powiedzieli korespondentowi "Faktów" TVN w USA Marcinowi Wronie uczestnicy republikańskiej konwencji wyborczej w Milwaukee, były szef sztabu Trumpa Corey Lewandowski i były spiker Izby Reprezentantów Kevin McCarthy. Ten ostatni stwierdził w rozmowie z mediami na marginesie konwencji, że sytuacja na świecie przywołuje na myśl 1938 rok, a działania Władimira Putina przypominają działania Adolfa Hitlera przed II wojną światową. Były prezydent USA pojawił się publicznie w poniedziałek po raz pierwszy od sobotniego zamachu na jego życie.

"To jest inny Trump niż ten, którego widzieliście wcześniej"

"To jest inny Trump niż ten, którego widzieliście wcześniej"

Źródło:
TVN24, PAP

Gdzie jest burza? W środę 17.07 nad Polską od rana pojawiają się wyładowania atmosferyczne. Grzmi, wieje i pada. Śledź aktualną sytuację pogodową w kraju na tvnmeteo.pl.

Gdzie jest burza? Grad i obfite ulewy od rana

Gdzie jest burza? Grad i obfite ulewy od rana

Źródło:
tvnmeteo.pl

W ekskluzywnym hotelu w Bangkoku znaleziono zwłoki sześciu osób - poinformował rząd Tajlandii. Służby nie wiedzą dokładnie, co się stało. Brak jest śladów walk, napadu czy strzelaniny. Jednocześnie policja podała, że osoby te nie targnęły się na swoje życie. Oświadczono też, że ciała należą do trzech kobiet i trzech mężczyzn, a każde z nich przybyło do hotelu w innym czasie.

Sześć ciał w ekskluzywnym hotelu

Sześć ciał w ekskluzywnym hotelu

Źródło:
Reuters

- Ja bym zakładał, że jeżeli ten duet (Donald Trump - J.D. Vance) wygra, to będą przez najbliższe miesiące po wyborach koncentrowali się na Stanach Zjednoczonych. Co dla nas nie jest dobrym znakiem - mówił w "Faktach po Faktach" Zbigniew Pisarski, prezes Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego. Amerykanista i politolog profesor Bohdan Szklarski podkreślał, że Vance "jest nowicjuszem", ale to "dobry gracz, który widzi się w Białym Domu któregoś dnia".

Krytykował Trumpa, teraz staje u jego boku. "Podejrzewam, że ta zmiana stanowiska nie jest szczera"

Krytykował Trumpa, teraz staje u jego boku. "Podejrzewam, że ta zmiana stanowiska nie jest szczera"

Źródło:
TVN24

- Na temat projektu dekryminalizacji aborcji ani na Radzie Ministrów, ani poza Radą Ministrów nie rozmawialiśmy z premierem Donaldem Tuskiem - powiedział w TVN24 wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Zapytany, czy jego zdaniem zaufanie w koalicji wisi na włosku, odparł twierdząco.

Zaufanie w koalicji wisi na włosku? "No ma pani rację"

Zaufanie w koalicji wisi na włosku? "No ma pani rację"

Źródło:
TVN24

Szef unijnej dyplomacji Josep Borrell w oświadczeniu w 10. rocznicę zestrzelenia nad Ukrainą samolotu linii Malaysia Airlines podkreślił, że użyty wówczas system rakietowy ziemia-powietrze Buk należał bez wątpienia do sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej. Unia Europejska ponowiła swój apel do Rosji o wzięcie na siebie odpowiedzialności za tę tragedię i pełną współpracę w wymierzaniu sprawiedliwości.

Dekada od zestrzelenia samolotu Malaysia Airlines. System rakietowy "należał bez wątpienia do sił rosyjskich"

Dekada od zestrzelenia samolotu Malaysia Airlines. System rakietowy "należał bez wątpienia do sił rosyjskich"

Źródło:
PAP

Poseł PiS Marcin Romanowski, na mocy decyzji Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa, wyszedł na wolność. Maltanka Roberta Metsola po raz kolejny została wybrana na przewodniczącą europarlamentu. Z kolei Ewa Kopacz została wybrana w pierwszej turze na jedną z 14 wiceprzewodniczących Parlamentu Europejskiego. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w środę 17 lipca.

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w środę

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w środę

Źródło:
PAP, TVN24

Podtopione ulice, woda wybijająca ze studzienek kanalizacyjnych, połamane gałęzie na poboczach i powalone drzewa oraz zalany dworzec główny w Gdyni - to skutki wtorkowych burz w Trójmieście. Do późnego popołudnia na Pomorzu odnotowano ponad tysiąc zgłoszeń, z czego najwięcej w Gdyni.

Powalone drzewa, podtopione ulice. Trójmiasto dotknięte skutkami nawałnicy

Powalone drzewa, podtopione ulice. Trójmiasto dotknięte skutkami nawałnicy

Źródło:
PAP, TVN24

W jednym z domów dziecka z Lublinie wybuchł pożar. Jeszcze przed przyjazdem strażaków budynek samodzielnie opuściło 20 podopiecznych i sześcioro opiekunów. Przez około godzinę służby szukały jednego z podopiecznych. - 19-letni chłopak schował się w szafie. Został odnaleziony i zabrany do szpitala na obserwację - podał oficer dyżurny straży pożarnej.

W domu dziecka wybuchł pożar, nie mogli znaleźć jednego z podopiecznych

W domu dziecka wybuchł pożar, nie mogli znaleźć jednego z podopiecznych

Źródło:
Kontakt24

20-latek stracił panowanie nad autem, po czym wjechał do przydrożnego rowu, uszkadzając latarnię na trasie Przełęk-Nysa (Opolskie). Okazało się, że kierowca w podróż zabrał kota, który w pewnym momencie wskoczył mu na kolana.

Kot "sprawcą" kolizji, kierowca ukarany mandatem

Kot "sprawcą" kolizji, kierowca ukarany mandatem

Źródło:
PAP

We wtorek 16 lipca kolejny raz nie padła główna wygrana. To oznacza dalszy wzrost kumulacji, a w najbliższym losowaniu będzie można wygrać siedem milionów złotych. Oto wyniki losowań Lotto oraz Lotto Plus.

Wyniki Lotto z 16 lipca 2024. Jakie liczby padły podczas ostatniego losowania?

Wyniki Lotto z 16 lipca 2024. Jakie liczby padły podczas ostatniego losowania?

Źródło:
tvn24.pl

Rząd przyjął projekt ustawy, której celem jest podwyższenie sum gwarancyjnych w ubezpieczeniach - poinformowała we wtorek Kancelaria Prezesa Rady Ministrów.

Zmiany w ubezpieczeniach. Decyzja rządu

Zmiany w ubezpieczeniach. Decyzja rządu

Źródło:
PAP

Laurent już chodzi, ale cały czas w pieluchach. Maluje obrazy z zapałem godnym co najmniej studenta naszej ASP. Jego dzieła są prezentowane na wystawach i kosztują od 7 tysięcy euro w górę. Sukcesami może pochwalić się też 10-letnia Sofia, która będzie mieć wystawę w podziemiach Luwru, czy 11-letni Kareem, którego rysunki robią furorę.

Dwulatek maluje obrazy za tysiące euro. Małych artystów, choć nieco starszych, jest więcej

Dwulatek maluje obrazy za tysiące euro. Małych artystów, choć nieco starszych, jest więcej

Źródło:
Fakty TVN

Hiszpańskie służby potwierdziły, że zwłoki młodego mężczyzny odnalezione na Teneryfie to 19-letni Jay Slater. Poszukiwania Brytyjczyka trwały prawie miesiąc. Jego ciało znajdowało się w trudno dostępnym terenie.

Znalezione ciało to poszukiwany 19-latek. Służby potwierdzają i wskazują przyczynę śmierci

Znalezione ciało to poszukiwany 19-latek. Służby potwierdzają i wskazują przyczynę śmierci

Źródło:
Reuters, "Guardian", tvn24.pl

Dwóch 54-latków, którym zarzucono uśmiercenie około 300 piskląt kormoranów i zniszczenie ponad 100 gniazd na Jeziorze Tonowskim (woj. kujawsko-pomorskie), zostało skazanych na rok bezwzględnego pozbawienia wolności - poinformowała Pracownia na rzecz Wszystkich Istot. Wyrok jest nieprawomocny.

Rzeź kormoranów. Jest wyrok

Rzeź kormoranów. Jest wyrok

Źródło:
tvn24.pl

Nadchodzące dni przyniosą spokój w pogodzie - upał nieco zelżeje, a burz będzie niewiele. Uwaga: w środę zagrzmi w górach.

W tych dniach odetchniemy i od burz, i od nieznośnego gorąca

W tych dniach odetchniemy i od burz, i od nieznośnego gorąca

Źródło:
tnmeteo.pl

"Nie obchodzi mnie, co się stanie z Ukrainą" - deklarował J.D. Vance. Mówił też, że Ukraina będzie musiała oddać Rosji część swojego terytorium, by wojna się zakończyła. Sytuację w Polsce po zmianie władzy w 2023 roku nazwał natomiast "zamachem na demokrację". Jeśli wybory prezydenckie wygra Donald Trump, senator Vance zostanie wiceprezydentem USA.

Co kandydat Trumpa na wiceprezydenta mówił o wojnie w Ukrainie, Putinie i Polsce

Co kandydat Trumpa na wiceprezydenta mówił o wojnie w Ukrainie, Putinie i Polsce

Źródło:
tvn24.pl, Politico, NBC News, CNN, Kyiv Independent

Ri Il-kyu, doświadczony północnokoreański dyplomata i były ambasador na Kubie, w listopadzie ubiegłego roku wraz z rodziną uciekł do Korei Południowej. Doniesienia potwierdziła Narodowa Służba Wywiadowcza w Seulu.

Ucieczka doświadczonego północnokoreańskiego dyplomaty

Ucieczka doświadczonego północnokoreańskiego dyplomaty

Źródło:
PAP

Dopracowany w najmniejszych szczegółach polski serial kryminalny "Odwilż" zdobył ogromną popularność w całej Europie. Historia o poranionej życiowo policjantce, która nie umie uporządkować swojego życia, a jednocześnie obsesyjnie próbuje rozwikłać zagadkę tajemniczego morderstwa - hipnotyzuje. Produkcja korzysta z hollywoodzkich schematów, jednak robi to w sposób ciekawy i przemyślany. Pierwszy sezon można obejrzeć na platformie Max. Wkrótce premiera drugiego.

Polski serial podbił Europę. Wkrótce drugi sezon na platformie Max

Polski serial podbił Europę. Wkrótce drugi sezon na platformie Max 

Źródło:
tvn24.pl

Premiera piątego odcinka "Rodu smoka" wywołała lawinę komentarzy wśród widzów serialu. Szczególne emocje fanów wzbudziła kontrowersyjna scena z udziałem Daemona Targaryena.

Burza po premierze najnowszego odcinka "Rodu smoka". Wszystko przez jedną scenę

Burza po premierze najnowszego odcinka "Rodu smoka". Wszystko przez jedną scenę

Źródło:
tvn24.pl

Sieć drogerii Kontigo zamierza zlikwidować wszystkie placówki stacjonarne działające na terenie Polski. "Trwa proces zamykania ostatnich 15 sklepów sieci, który rozpoczął się w drugim kwartale bieżącego roku" - przekazano w odpowiedzi na pytania redakcji biznesowej tvn24.pl. Firma chce się skupić na sprzedaży przez internet.

Sieć drogerii likwiduje sklepy w Polsce. "Trwa proces zamykania"

Sieć drogerii likwiduje sklepy w Polsce. "Trwa proces zamykania"

Źródło:
tvn24.pl

Wypoczywająca w Krynicy Morskiej turystka odpłynęła 400 metrów od brzegu na dmuchanym materacu. Gdy dotarli do niej policjanci, sprawiała wrażenie, jakby się obudziła. Pouczyli 33-latkę i eskortowali ją do brzegu.

Dryfowała na dmuchanym materacu kilkaset metrów od brzegu

Dryfowała na dmuchanym materacu kilkaset metrów od brzegu

Źródło:
KPP Nowy Dwór Gdański

Regionalne centra krwiodawstwa i krwiolecznictwa alarmują, że w wielu placówkach brakuje krwi. Stali krwiodawcy wyjeżdżają na wakacje, a nowych często nie przybywa. Medycy apelują do wszystkich, by zgłaszali się i oddawali krew. Zapewniają, że to wcale nie boli, a nasza krew może uratować niejedno ludzkie życie.

Banki krwi apelują o to, żeby je odwiedzać. W wakacje rośnie zapotrzebowanie na krew, ale brakuje dawców

Banki krwi apelują o to, żeby je odwiedzać. W wakacje rośnie zapotrzebowanie na krew, ale brakuje dawców

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Tytuł tekstu jednego z serwisów posłużył politykom opozycji do rozpowszechniania tezy o "rządowym festiwalu podwyżek". Chodzi o większe opłaty za publiczne żłobki. Tylko że ich wysokości nie ustala rząd, a powodem podwyżki jest rozporządzenie premiera... Mateusza Morawieckiego.

Przekaz PiS: rząd podnosi opłaty za żłobki. Nieprawda. Wyjaśniamy

Przekaz PiS: rząd podnosi opłaty za żłobki. Nieprawda. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Nowości filmowe, hitowe seriale oraz kultowe produkcje, tak najkrócej można streścić listę piętnastu najchętniej wybieranych pozycji programowych serwisu Max w ciągu pierwszego miesiąca funkcjonowania w Polsce.

Pierwszy miesiąc Max w Polsce. Oto 15 najchętniej oglądanych pozycji na platformie

Pierwszy miesiąc Max w Polsce. Oto 15 najchętniej oglądanych pozycji na platformie

Źródło:
prasa.wbdpoland.pl