"Warunek możliwości wypowiedzenia się każdego obywatela jest po prostu warunkiem demokracji"

Źródło:
TVN24
Tokarczuk: możliwość wypowiedzenia się każdego obywatela jest warunkiem demokracji
Tokarczuk: możliwość wypowiedzenia się każdego obywatela jest warunkiem demokracjiTVN24
wideo 2/5
Tokarczuk: możliwość wypowiedzenia się każdego obywatela jest warunkiem demokracjiTVN24

Reżim covidowy jest czasami na rękę takiej władzy, która nie dopuszcza wolności słowa - mówiła w specjalnym wydaniu "Kropki nad i" Olga Tokarczuk, laureatka literackiego Nobla za rok 2018. Jej zdaniem, "warunek możliwości wypowiedzenia się każdego obywatela, cokolwiek ma na myśli, jest po prostu warunkiem demokracji".

Zdaniem Olgi Tokarczuk, "reżim covidowy jest czasami na rękę takiej władzy, która nie dopuszcza wolności słowa". - Powiedzmy sobie wprost: ten warunek możliwości wypowiedzenia się każdego obywatela, cokolwiek ma na myśli, jest po prostu warunkiem demokracji. Wtedy, kiedy tego nie można zrobić, demokracja stoi pod znakiem zapytania - powiedziała pisarka.

OGLĄDAJ OLGĘ TOKARCZUK W "KROPCE NAD I" W TVN24 GO >>>

Nawiązała tym do swojego czerwcowego wywiadu w "Corriere della Sera", po którym spotkała ją fala krytyki i nienawiści. Przyznała, że "trudno jej to wytłumaczyć". - Pierwsza część zaczęła się od tego, że "Corriere della Sera" włożyło inny podtytuł tego wszystkiego - powiedziała Tokarczuk, która w wywiadzie dla włoskiego dziennika mówiła między innymi o protestach w Polsce po opublikowaniu wyroku Trybunału Konstytucyjnego.

Po publikacji wywiadu do Fundacji Olgi Tokarczuk przychodziły zniszczone książki autorstwa noblistki. - Mogę przyznać tylko, że serce mi się złamało, kiedy książka dla dzieci przyjechała do mnie pocięta nożyczkami - powiedziała. Według niej, "kiedy zaczyna się niszczyć książki, zaczyna się niszczyć jakieś wolne słowo". - Bez względu na to, czy ono dotyczy wielkiej polityki, czy bajki dla dzieci - dodała.

Tokarczuk: ta wielka literatura jest bardzo skrojona patriarchalnie

Tokarczuk mówiła także o swojej powieści historycznej zatytułowanej "Księgi Jakubowe". Jak wyznała, "były trochę pisane z takiego mojego własnego poczucia jakiejś dziury w historii, w tej obowiązującej opowieści". - Zawsze mi się wydawało, że ktoś jest zostawiony z boku, światło nie pada równo i sprawiedliwie na wszystkich, którzy brali udział w tej historii – mówiła.

- W przypadku "Ksiąg Jakubowych" to byli Żydzi, którzy są obecni w polskiej historii, odkąd pamiętamy, od wczesnego średniowiecza - mówiła. - Z drugiej strony to też była obecność kobiet - kontynuowała. Jak oceniła, "ta wielka literatura, ta kanoniczna literatura, której się uczymy w szkole i bez której żaden wykształcony, refleksyjny człowiek nie może żyć, jest bardzo skrojona patriarchalnie". - To znaczy, często jest pisana przez mężczyzn i dotyczy mężczyzn - dodała noblistka.

Olga Tokarczuk o "Księgach Jakubowych"
Olga Tokarczuk o "Księgach Jakubowych"TVN24

"Świat powinien być bardziej zdecydowany"

Pisarka była także pytana o sytuację na Białorusi, przez którą przetoczyły się protesty przeciwko sfałszowaniu wyborów prezydenckich, represji władz wobec ich uczestników, a także niezależnych dziennikarzy i mediów.

Na pytanie, co możemy w tej sprawie zrobić, Tokarczuk oceniła, że "niech każdy znajdzie swoją działkę" i że "musimy dawać głos" osobom z Białorusi.

Jej zdaniem świat "powinien zrobić" coś więcej. - Nie wiem, jakie są sposoby wpływania na autokratów, na tyranów. Wydaje mi się, że świat powinien być bardziej zdecydowany - powiedziała.

"Czułość jest takim pojęciem, które pozwoli nas zatrzymać w jakimś pędzie"

Tokarczuk, autorka książki "Czuły narrator", mówiła także o tym, czym dla niej jest czułość.

- Czułość jest takim pojęciem, które pozwoli nas zatrzymać w jakimś pędzie i skupić się na tym, co drobne, detaliczne, co może być głębokie, co zapuszcza korzenie głębiej, a co jednocześnie zmienia nasze relacje nie tylko do ludzi, ale także do zwierząt, a może także do rzeczy – oceniła.

Tokarczuk: czułość jest takim pojęciem, które pozwoli nas zatrzymać w pędzie
Tokarczuk: czułość jest takim pojęciem, które pozwoli nas zatrzymać w pędzieTVN24

"To jest czas bardzo krytyczny i znamienny"

Pytana o to, w jakim punkcie jesteśmy jako społeczeństwo, Olga Tokarczuk odpowiedziała, że "to jest czas bardzo krytyczny i znamienny, w którym jesteśmy". - Z jednej strony otwierają się tak nieprawdopodobne możliwości i to, że nie potrafimy przewidzieć tego, co się wydarzy za tydzień. To, że tyle nowych rzeczy, przede wszystkim odkryć naukowych, jest dokonywanych, które wytrącają świat na inną trajektorię – powiedziała.

- Z drugiej strony w tym ogromie zmian, w tym, że życie stało się takie wymagające, wszyscy to czujemy, że trzeba się naprawdę skupić i wysilić, żeby móc normalnie przeżyć, dojść do końca dnia. Pojawiają się tendencje do regresji, żeby się cofnąć do niewinnego, prostego świata, który dzieli jednych i drugich, tak i nie, kobiety i mężczyzn, czarnych i białych. W tej prostocie będziemy się łatwo porozumiewać. Stoimy jedną nogą w starym, które jest coraz bardziej dotkliwe i nowym, które jest niepokojące – zaznaczyła.

Tokarczuk: to jest czas bardzo krytyczny i znamienny
Tokarczuk: to jest czas bardzo krytyczny i znamienny

Dopytywana czy w tym procesie regresji społecznej próbuje zawrócić się kobiety do dawnych ról, Tokarczuk przyznała, że "w Polsce tak". - W Polsce ta regresja, o której mówię, ten atak konserwatyzmu w sposób jakiś zupełnie niewyobrażalny dla mnie próbuje wstawić kobiety w to miejsce, w którym były w XIX wieku – powiedziała.

- Ktoś próbuje przywrócić ten porządek, który zna z dzieciństwa lub z powieści, które czytał. To jest takie oczywiste, że by przywrócić tamten porządek, trzeba wszystkim przydać te same role, które pełnili. To już się nie uda, to już dawno się skończyło – oceniła. Jak jednak dodała, "niestety w Polsce mamy taką władzę, która traktuje to zupełnie serio i w związku z tym wprowadza na przykład okrutne prawo antyaborcyjne albo próbuje zmienić tak edukację, jak jesteśmy ostatnio świadkami".

Pytana o to, jak poradzić sobie z taką rzeczywistością, Tokarczuk przyznała, że "reakcja, która jest w internecie, jest zdrowa". - Oprócz takich emocji, które wywołują w nas poczucie niezgody, to pierwsza reakcja, która się pojawia, to gniew. Uważam gniew za dobrą emocję, gniew jest emocją, która jest w stanie zmienić sytuację, która się wydaje nie do zniesienia. Gniew niesie rozwój. Jeżeli umie się z nim pracować, umie się go trzymać, żeby nie stał się przemocą, to jest bardzo zdrowa emocja. Ale też innymi emocjami, które są pomocne w wyjściu z takiej opresji, jest dystans, ironia, poczucie humoru – mówiła.

"Odchodzące struktury kąsają bardzo boleśnie"

Noblistka przyznała, że wierzy w pokolenie, które dorasta. - Widzę w nim ogromny potencjał, który na razie może wydaje się dziwny, wykraczający poza to, do czego się przyzwyczailiśmy. Uważam jednak, że to jest pokolenie, które ma wielki power i ono za chwileczkę będzie dochodziło do możliwości glosowania i do takiego meblowania świata, który nam się jeszcze w głowie nie mieści – dodała.

- Nie myślę tylko o kobietach. Myślę też o młodych mężczyznach, którzy teraz dorastają. To z pewnością nie są mężczyźni wychowani na patriarchacie. (…) Ci młodzi mężczyźni to są mężczyźni, którzy kierują się już zupełnie innymi wartościami – wskazała. - Jestem przekonana, że patriarchat jest w stanie rozkładu, ale te odchodzące struktury kąsają bardzo boleśnie – zauważyła.

- Kiedy widzę w telewizji polityczki, które działają ewidentnie wbrew interesowi kobiet, mam poczcie zdrady, jakiegoś oszustwa - powiedziała. Jak jednak dodała, chciałaby zobaczyć rząd, w którym więcej niż połowa to są kobiety. - Gdyby było tak, że to kobiety podejmują decyzje o powstaniach, o wojnach, o atakach - te kobiety, które mają w domu dzieci, opiekują się zwierzętami - to na pewno te decyzje byłyby inne. To jest kwestia troski i odpowiedzialności za to, czym się opiekujesz – zaznaczyła.

"Tej władzy jest zawsze potrzebny jakiś wróg"

- Niestety patrzę na to, widząc cynizm po tamtej stronie. Tej władzy jest zawsze potrzebny jakiś wróg. LGBT jest tak inne, tak nie pasuje do tych wzorców przyjętych, że to oni się stali takim dzieckiem do bicia. Niestety widzę, że to działa i bardzo wielu moich przyjaciół emigruje z kraju – powiedziała Tokarczuk.

"Tej władzy jest zawsze potrzebny jakiś wróg"
"Tej władzy jest zawsze potrzebny jakiś wróg"TVN24

W jej opinii "te emigracje kolejne, które się pojawiają, są jakimś rodzajem przekleństwa dla nas, dla tej wspólnoty, którą tworzymy, dla tej kultury, którą budujemy". - Bardzo często to się przejawia w zamianie w jakiś drenaż tych wszystkich sił świeżych, twórczych, które są w stanie coś nowego wymyślić. Polska jest jak wulkan, który wybija tę lawę i ona się rozprasza po całym świecie. Tam kwitnie i przynosi prosperity, a tutaj zawsze nie potrafimy utrzymać tego, co jest najwartościowsze, ale czasem jest też najsłabsze – dodała.

- Jakimś cudem jest tak, że to, co delikatne, wrażliwe, potrzebujące czułości, jest w jakiś sposób nieakceptowane i wyrzucane – mówiła noblistka.

Tokarczuk: szkoda, że taka siła staje po stronie wykluczenia, nienawiści, szczucia

Pytana o to, czy Kościół katolicki przyczynia się do powielania złego języka, Tokarczuk odpowiedziała, że "niestety tak". - Nie należałam nigdy do Kościoła katolickiego, ale szanowałam Kościół, szczególnie za to, co się działo, kiedy byłam młoda, za czasów Solidarności – powiedziała.

- Teraz już straciłam całą nadzieję i nie potrafię tego wytłumaczyć i nie chcę tego usprawiedliwiać – wskazała. Jak dodała, "szkoda, że taka siła, która została zaprojektowana (…) do czegoś dobrego, do czegoś scalającego i pełnego miłości, staje po stronie wykluczenia, nienawiści, szczucia".

"Przekaz, który wychodzi z literatury, ma ogromną moc"

Dopytywana o to, co napędza ją do pisania, noblistka odpowiedziała, że "kiedy myślę o pisaniu, myślę o tym zawsze z przyjemnością". - Zawsze myślę o tym w ten sposób, że jestem w stanie wypowiedzieć to, co jest taką trudną rzeczą do powiedzenia. Zwykle nasze dialogi muszą zostać powiedziane wprost. (…) Literatura jest językiem strasznie wyrafinowanym, który działa na kilku poziomach. Na poziomach metafory, na poziomach symbolu, dania tylko jakiegoś impulsu do refleksji – mówiła.

- Przekaz, który wychodzi z literatury, jako wyrafinowany i skomplikowany, ma ogromną moc. Dużo większą niż bardzo poprawny artykuł w gazecie albo świetnie udokumentowana praca naukowa. Dla mnie literatura jest cudem i jest ogromnym wysiłkiem i trudem, żeby zbudować taką wypowiedź literacką, która używa tych wszystkich poziomów – oceniła.

- Jak myślę literatura, to nie myślę o książkach. Te dzieciaki, w których tak pokładam nadzieję, to nie są dzieciaki, które czytają tak książki, jak ja czytałam. To są dzieciaki, które uczestniczą w narracjach, w powieściach jakby inaczej podanych - zauważyła.

Zdaniem Tokarczuk "opowieść jest wieczna". - Tak jest zbudowany nasz mózg. Musi tworzyć opowieści o przeszłości, o teraźniejszości, ponieważ w ten sposób jesteśmy w stanie wytłumaczyć nas samych, nasze życia, ale też to, co się wokół nas dzieje. Literatura jest niezbędna do tego, żebyśmy mogli funkcjonować w tym świecie – zwróciła uwagę.

Autorka/Autor:akr\mtom,tr

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Po decyzji władz USA o wstrzymaniu pomocy wojskowej Ukraina nie pozostanie z pustymi rękami - oświadczył we wtorek premier Szwecji Ulf Kristersson. Premier Czech Petr Fiala podkreślił, że Europa musi "wziąć pełną odpowiedzialność za własne bezpieczeństwo". Według sekretarz stanu do spraw europejskich w MSZ Francji Benjamina Haddada decyzja USA wzmacnia stanowisko Rosji i utrudnia doprowadzenie do pokoju.

Decyzja USA "oddala pokój". "Czas, aby Europa przeszła od słów do czynów"

Decyzja USA "oddala pokój". "Czas, aby Europa przeszła od słów do czynów"

Źródło:
PAP, Reuters, tvn24.pl

Miałem owocną rozmowę z liderem partii CDU, która wygrała wybory do Bundestagu, Friedrichem Merzem - napisał we wtorek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Przekazał również, że ustalił z Merzem dalszą współpracę i kontakty. Prezydent Ukrainy do tej pory nie skomentował oficjalnie informacji o wstrzymaniu amerykańskiej pomocy wojskowej dla Kijowa.

Zełenski pisze o "owocnej rozmowie"

Zełenski pisze o "owocnej rozmowie"

Źródło:
Reuters

Przeciętne amerykańskie gospodarstwo domowe może stracić ponad 1200 dolarów rocznie z powodu nałożenia przez USA nowych ceł na Kanadę, Meksyk i Chiny - wynika z analizy waszyngtońskiego think tanku Peterson Institute for International Economics (PIIE). Nowe cła zapowiedziane przez Donalda Trumpa weszły w życie we wtorek czasu polskiego.

Tyle zapłacą Amerykanie za nowe cła Donalda Trumpa

Tyle zapłacą Amerykanie za nowe cła Donalda Trumpa

Źródło:
tvn24.pl

Król Wielkiej Brytanii odbył w ostatnich dniach spotkania ze światowymi przywódcami. Zdaniem zbliżonego do monarchy źródła, Karol III jest "zdeterminowany", by wykorzystać możliwe środki do zaangażowania się w międzynarodową dyplomację. "Niezwykłego znaczenia" nadaje tym działaniom aktualny globalny kontekst - podkreśla "Guardian".

"Zdeterminowany" Karol III angażuje się w działania dyplomatyczne   

"Zdeterminowany" Karol III angażuje się w działania dyplomatyczne  

Źródło:
The Guardian

Wyraźnie wzrosło poparcie dla Wołodymyra Zełenskiego wśród Ukraińców - wynika z sondażu przeprowadzonego przez firmę Gradus Research. To pierwsze takie badanie przeprowadzone po sporze prezydentów Ukrainy i USA w Białym Domu. Z sondażu wynika również, że prawie połowa obywateli Ukrainy jest przekonana, że ich kraj będzie w stanie kontynuować walkę z Rosją pomimo zmniejszenia lub całkowitego wstrzymania pomocy przez USA.

Duża zmiana poparcia dla Zełenskiego po kłótni w Białym Domu

Duża zmiana poparcia dla Zełenskiego po kłótni w Białym Domu

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Meldunki, które napływają z granicy, z naszego hubu w Jasionce, potwierdzają zapowiedzi strony amerykańskiej - powiedział na początku posiedzenia rządu premier Donald Tusk, odnosząc się do informacji o zawieszeniu pomocy amerykańskiej dla Ukrainy.

Tusk: meldunki z granicy potwierdzają zapowiedzi Amerykanów

Tusk: meldunki z granicy potwierdzają zapowiedzi Amerykanów

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Kolejne dni przyniosą nam podmuch wiosny. Za sprawą układów wyżowych, rozciągających się od Atlantyku po Morze Czarne, do Polski napłynie ciepłe powietrze z północnej Afryki. Miejscami termometry pokażą nawet 20 stopni, a słoneczna pogoda będzie zachęcała do relaksu na świeżym powietrzu.

Powietrze znad Afryki rozgrzeje Polskę. Temperatura dużo powyżej średniej

Powietrze znad Afryki rozgrzeje Polskę. Temperatura dużo powyżej średniej

Źródło:
tvnmeteo.pl

Posłowie serbskiej opozycji rzucili we wtorek świece dymne w parlamencie na znak protestu przeciwko polityce rządu i w ramach poparcia dla protestujących studentów. Jak podał serbski portal PTB, który relacjonował wydarzenia, trzy posłanki zostały ranne. Jedna z nich była w ósmym miesiącu ciąży, natomiast druga doznała udaru i jest w stanie krytycznym.

Świece dymne i gaz łzawiący w parlamencie Serbii

Świece dymne i gaz łzawiący w parlamencie Serbii

Źródło:
Reuters

Wniosek o zastosowanie aresztu wobec byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry w celu przesłuchania go przed komisją trafił dzisiaj do Sądu Okręgowego w Warszawie - przekazała w poniedziałek szefowa komisji do spraw Pegasusa Magdalena Sroka.

Wniosek o areszt dla Ziobry trafił do sądu

Wniosek o areszt dla Ziobry trafił do sądu

Źródło:
PAP

Za przekroczenie dozwolonej prędkości o 50 kilometrów na godzinę poza terenem zabudowanym będzie groziło tymczasowe zatrzymanie prawa jazdy - zapowiedział minister infrastruktury Dariusz Klimczak podczas inauguracji kampanii "Zwolnij, bo się przejedziesz". Nowe regulacje przewidują też surowe kary dla kierowców wsiadających za kółko bez uprawnień. 

Szykują się zmiany w karach dla kierowców

Szykują się zmiany w karach dla kierowców

Źródło:
PAP

Wprowadzenie opłat za wejście na kąpielisko na terenie Zakrzówka proponują krakowscy radni Koalicji Obywatelskiej. Ma to ograniczyć wielogodzinne kolejki znane z poprzednich lat. Opozycja grzmi, że to "sięganie do kieszeni" mieszkańców. Przewodniczący rady miasta Jakub Kosek z KO w rozmowie z tvn24.pl tłumaczy jednak, że miasto do pobieranych opłat prawdopodobnie nawet dopłaci.

Płatne kąpielisko na Zakrzówku? Tak radni chcą skrócić kolejki

Płatne kąpielisko na Zakrzówku? Tak radni chcą skrócić kolejki

Źródło:
tvn24.pl

Oferowała pomoc w wyjściu z długów, klienci wpadali w jeszcze większe kłopoty. 8018 osób w sumie straciło ponad 18 milionów złotych. Prokuratura Okręgowa w Warszawie skierowała do Sądu Okręgowego w Warszawie akt oskarżenia w tej sprawie.

Liczyli na oddłużenie. 8018 osób straciło ponad 18 milionów złotych

Liczyli na oddłużenie. 8018 osób straciło ponad 18 milionów złotych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła śledztwo w sprawie pikników wojskowych "Silna Biało-Czerwona". Śledczy sprawdzają, czy doszło do przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy państwowych i żołnierzy. Do sprawy zgromadzono już około 30 tomów dokumentacji.

Śledztwo w sprawie 67 pikników wojskowych

Śledztwo w sprawie 67 pikników wojskowych

Źródło:
PAP

Anna W., była dyrektor biura premiera Mateusza Morawieckiego, pozostanie w areszcie - zdecydował we wtorek Sąd Okręgowy w Katowicach. O jej wypuszczenie wnioskowała obrona. W śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w RARS kobieta jest podejrzana m.in. o udział w zorganizowanej grupie przestępczej i przyjęcie 3,5 mln złotych łapówki.

Szefowa biura Morawieckiego pozostanie w areszcie. Ma zarzuty w sprawie nieprawidłowości w RARS

Szefowa biura Morawieckiego pozostanie w areszcie. Ma zarzuty w sprawie nieprawidłowości w RARS

Źródło:
PAP

Premier Ukrainy Denys Szmyhal oświadczył, że jego kraj jest gotów podpisać porozumienie ze Stanami Zjednoczonymi o minerałach - informuje agencja Reutera. Szef rządu zapewniał, że amerykańska pomoc ma dla Kijowa kluczowe znaczenie.

Waszyngton wstrzymał pomoc wojskową dla Kijowa. Premier Ukrainy odpowiada

Waszyngton wstrzymał pomoc wojskową dla Kijowa. Premier Ukrainy odpowiada

Źródło:
Reuters, PAP

Rzecznik MSZ Paweł Wroński zapowiedział, że Rada Ministrów odniesie się do decyzji Donalda Trumpa o wstrzymaniu pomocy dla Ukrainy. - Jest potrzeba powrotu do rozmów ukraińsko-amerykańskich - powiedział szef resorty obrony Władysław Kosiniak-Kamysz. Wiceminister obrony Cezary Tomczyk ocenił z kolei, że decyzja amerykańskiej administracji to "zła wiadomość".

USA wstrzymują pomoc dla Ukrainy. "Zła wiadomość", "czas działać"

USA wstrzymują pomoc dla Ukrainy. "Zła wiadomość", "czas działać"

Źródło:
Radio ZET, PAP, TVN24

Reakcja rynków walutowych na cła prezydenta USA Donalda Trumpa na towary importowanie z Kanady, Meksyku i Chin była umiarkowana - wskazali eksperci PKO BP. Zdaniem ekonomistów zmienność rynkowa i idąca za nią awersja do ryzykownych aktywów może wzrosnąć.

Rynki reagują po decyzji Trumpa

Rynki reagują po decyzji Trumpa

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Samochody, paliwo, awokado czy syrop klonowy. To tylko niektóre z produktów, które mogą podrożeć w USA po decyzji prezydenta Donalda Trumpa o wprowadzeniu ceł. Taryfy zapłacą bowiem nie państwa nimi objęte, ale amerykańskie firmy, które sprowadzają komponenty, surowce i produkty z Meksyku czy Kanady. Dodatkowe koszty mogą być szybko przerzucone na konsumentów.

Sześć rzeczy, które mogą podrożeć przez cła Trumpa

Sześć rzeczy, które mogą podrożeć przez cła Trumpa

Źródło:
BBC

Media informują o odpowiedzi jednej z chińskich firm chemicznych na problemy demograficzne kraju. Wezwała ona zatrudnionych w niej singli i osoby rozwiedzine do zawarcia małżeństwa. Dała też termin - do 30 września tego roku.

Ślub albo utrata pracy - firma wezwała pracowników do zawierania małżeństw

Ślub albo utrata pracy - firma wezwała pracowników do zawierania małżeństw

Źródło:
NYT, tvn24.pl

Uzbrojone grupy w Sudanie dokonują gwałtów i napaści seksualnych na dzieci, najmłodsze ofiary miały rok - informuje UNICEF. Od początku 2024 roku zgłoszono już około 300 tego typu zdarzeń. - Strony konfliktu w Sudanie muszą położyć kres przemocy seksualnej - zaapelowała Catherine Russell, dyrektor generalna UNICEF.

Roczne dzieci wśród ofiar gwałtów. Ten raport "powinien wstrząsnąć sumieniem świata"

Roczne dzieci wśród ofiar gwałtów. Ten raport "powinien wstrząsnąć sumieniem świata"

Źródło:
PAP

Donald Trump wygłosi przemówienie podczas połączonej sesji obu izb amerykańskiego Kongresu. Na żywo wystąpienie oglądać będzie można na antenie TVN24 i w TVN24 GO. Początek transmisji w środę o godzinie 3 w nocy.  

Trump wystąpi przed Kongresem USA. Oglądaj na żywo w TVN24 i TVN24 GO

Trump wystąpi przed Kongresem USA. Oglądaj na żywo w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
ABC News

Kilka samolotów pasażerskich dostało w miniony weekend ostrzeżenia o możliwej kolizji, gdy podchodziły do lądowania na lotnisku Ronalda Reagana w Waszyngtonie. Alerty spływały mimo braku rzeczywistego zagrożenia. W sprawie wszczęto śledztwo. Lotnisko znajduje się pod intensywną obserwacją od czasu katastrofy 29 stycznia, gdy samolot pasażerski linii American Airlines zderzył się w powietrzu ze śmigłowcem Black Hawk. Zginęło 67 osób.

Piloci dostawali tajemnicze ostrzeżenia w pobliżu miejsca niedawnej katastrofy. Wszczęto śledztwo

Piloci dostawali tajemnicze ostrzeżenia w pobliżu miejsca niedawnej katastrofy. Wszczęto śledztwo

Źródło:
Reuters, CNN, CBS News

Funkcjonariusze CBA w czasie zorganizowanej rano akcji zatrzymali kolejne osoby, w związku ze śledztwem dotyczącym uczelni Collegium Humanum. Wśród zatrzymanych jest dwóch byłych komendantów głównych straży pożarnej, ich były zastępca i były dyrektor ds. kształcenia studentów Akademii Pożarniczej. Jak nieoficjalnie dowiedział się dziennikarz tvn24.pl Robert Zieliński, chodzi o generałów Andrzeja Bartkowiaka i Mariusza Feltynowskiego. - Oficerowie masowo byli przez byłe kierownictwo straży wysyłani na studia w tej uczelni - dodaje Zieliński.

CBA zatrzymała m.in. dwóch byłych szefów straży pożarnej i zastępcę. Kolejna akcja w sprawie Collegium Humanum

CBA zatrzymała m.in. dwóch byłych szefów straży pożarnej i zastępcę. Kolejna akcja w sprawie Collegium Humanum

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Prezydent Serbii Aleksandar Vučić nazwał "idiotką" reporterkę państwowej telewizji, która relacjonowała trwające w kraju demonstracje. Po fali krytyki wydał oświadczenie z przeprosinami, jednak miejscowi dziennikarze odrzucili je zapowiadając, że "nie będą ani śledzić, ani relacjonować aktywności głowy państwa dopóki nie otrzymają stosownych przeprosin".

Prezydent nazwał dziennikarkę "idiotką", media zapowiadają bojkot jego aktywności

Prezydent nazwał dziennikarkę "idiotką", media zapowiadają bojkot jego aktywności

Źródło:
PAP

Rząd Zjednoczonej Prawicy "zatrzymał" pakt migracyjny na polskiej granicy, on jako "jako kandydat na prezydenta" składał projekty ustaw - przekonywał Karol Nawrocki na konferencji programowej. Nie ma racji. Oto przykłady, jak wprowadzał w błąd opinię publiczną.

Nawrocki na konferencji programowej. Nieprawdy i manipulacje

Nawrocki na konferencji programowej. Nieprawdy i manipulacje

Źródło:
Konkret24

Mamy do czynienia z sytuacją, w której gangi działające na terytorium innych państw, Gruzji czy Ukrainy, próbują przenieść swoją działalność do Polski - przekazał szef MSWiA Tomasz Siemoniak. Zapewnił, że zapowiedziane przez premiera i resort deportacje "będą trwały".

Siemoniak o deportacjach: będą trwały

Siemoniak o deportacjach: będą trwały

Źródło:
Program Trzeci Polskiego Radia, PAP

Nowe amerykańskie cła mogą uderzyć w niemal połowę dużych kanadyjskich miast - wynika z raportu Kanadyjskiej Izby Handlowej. Na negatywne skutki taryf Donalda Trumpa najbardziej narażone są ośrodki związane z sektorem naftowym oraz motoryzacyjnym.

Szacują straty po cłach Trumpa. Prawie połowa miast zagrożona

Szacują straty po cłach Trumpa. Prawie połowa miast zagrożona

Źródło:
PAP

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen przedstawiła pięciopunktowy plan dozbrajania Europy, który ma zmobilizować do 800 miliardów euro na obronę. - Zestaw propozycji koncentruje się na tym, w jaki sposób wykorzystać wszystkie dźwignie finansowe - wyjaśniła. Zapewniła, że Europa jest "gotowa do tego, by stanąć na wysokości zadania".

Pięciopunktowy plan dozbrajania Europy. Szefowa Komisji Europejskiej o liście do liderów

Pięciopunktowy plan dozbrajania Europy. Szefowa Komisji Europejskiej o liście do liderów

Źródło:
TVN24, PAP

Policjanci z Bydgoszczy zatrzymali patostreamera, który podczas relacji na żywo w mediach społecznościowych, skakał po dachu samochodu. 23-latek usłyszał już zarzut zniszczenia mienia. Czeka go sprawa w sądzie.

Policjanci zatrzymali patostreamera. Podczas relacji na żywo skakał po samochodzie

Policjanci zatrzymali patostreamera. Podczas relacji na żywo skakał po samochodzie

Źródło:
tvn24.pl

Roger Cook, premier Australii Zachodniej, nazwał J.D. Vance'a "głupcem". Swoją opinią na temat wiceprezydenta USA polityk podzielił się podczas forum liderów w Perth. - Przepraszam. Zawsze trzeba mieć jakiś nieprofesjonalny moment, prawda? To był mój - dodał następnie polityk. Sala odpowiedziała na jego słowa śmiechem.    

J.D. Vance nazwany "głupcem" przez premiera Australii Zachodniej. "Nieprofesjonalny moment"

J.D. Vance nazwany "głupcem" przez premiera Australii Zachodniej. "Nieprofesjonalny moment"

Źródło:
ABC, The Guardian

Linda McMahon, miliarderka, która wspierała kampanie Donalda Trumpa, została sekretarzem Departamentu Edukacji. Według mediów od samego początku ma zająć się likwidacją tego resortu, czego domaga się prezydent Stanów Zjednoczonych. CNN informuje, że pracownicy departamentu już otrzymali propozycje odpraw.

Hojnie wspierająca Trumpa miliarderka została szefową Departamentu Edukacji. Ma zlikwidować swój resort

Hojnie wspierająca Trumpa miliarderka została szefową Departamentu Edukacji. Ma zlikwidować swój resort

Źródło:
ABC News, CNN

Papież Franciszek przespał całą noc i kontynuuje odpoczynek - przekazał we wtorek rano Watykan. Dzień wcześniej papież miał dwa epizody ostrej niewydolności oddechowej.

Papież "dobrze spał po dwóch epizodach niewydolności oddechowej"

Papież "dobrze spał po dwóch epizodach niewydolności oddechowej"

Źródło:
Reuters, PAP

Serbia ma otrzymywać rocznie 2,5 miliarda metrów sześciennych rosyjskiego gazu - przekazał w poniedziałek prezes państwowego przedsiębiorstwa gazowego Srbijagas Duszan Bajatović. Umowa pomiędzy krajami ma obowiązywać przez co najmniej 30 lat.

Umowa z Rosją na 30 lat. Porozumienie coraz bliżej

Umowa z Rosją na 30 lat. Porozumienie coraz bliżej

Źródło:
PAP

Szczecińska prokuratura prowadzi dochodzenie w sprawie podglądania nagiej osoby i utrwalania wizerunku bez jej zgody. Służby zatrzymały mężczyznę, który usłyszał już zarzuty. Przyznał się do zarzucanego mu czynu i złożył krótkie wyjaśnienie.

Robił zdjęcia nagiej osobie bez jej wiedzy. Usłyszał zarzuty

Robił zdjęcia nagiej osobie bez jej wiedzy. Usłyszał zarzuty

Źródło:
tvn24.pl

Pracownicy łódzkiego zoo w ostatnich miesiącach szukali przyczyny problemów zdrowotnych orangutanów mieszkających w ogrodzie. Okazało się, że małpy były dokarmiane przez odwiedzających, między innymi naleśnikami - co nagrały kamery monitoringu. Pracownicy zoo przypominają, że dokarmianie zwierząt, mimo najlepszych intencji, może być bardzo dla nich szkodliwe.

Karmiła orangutany naleśnikami. Zoo pokazuje film i alarmuje

Karmiła orangutany naleśnikami. Zoo pokazuje film i alarmuje

Źródło:
tvn24.pl

Doniesienia o podsłuchach przy użyciu systemu inwigilacji izraelskiej firmy Paragon Solutions wywołały oburzenie we Włoszech. Wśród podsłuchiwanych miał być ksiądz Mattia Ferrari, który kontaktował się telefonicznie między innymi z papieżem. - Jeśli ksiądz Mattia był podsłuchiwany, słuchano także papieża Franciszka i to wiele razy - podkreślił dziennikarz Nello Scavo.

Papież Franciszek był podsłuchiwany? Media o systemie podobnym do Pegasusa

Papież Franciszek był podsłuchiwany? Media o systemie podobnym do Pegasusa

Źródło:
PAP, ANSA
Dlaczego dzieci z granicy trafiają do domu księży emerytów

Dlaczego dzieci z granicy trafiają do domu księży emerytów

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Przekraczają granicę i znikają. Co się stało z tymi dziećmi?

Przekraczają granicę i znikają. Co się stało z tymi dziećmi?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Australia szykuje się na uderzenie cyklonu tropikalnego Alfred. Według prognoz żywioł niosący porywisty wiatr i ulewy ma dotrzeć do wschodniego wybrzeża kraju w czwartek lub piątek. Lokalne służby wyznaczyły strefę ostrzegawczą, a także rozpoczęły ewakuację mieszkańców najbardziej zagrożonych terenów.

Strefa ostrzegawcza i pierwsze ewakuacje. "Jest to coś, co powinniśmy traktować poważnie"

Strefa ostrzegawcza i pierwsze ewakuacje. "Jest to coś, co powinniśmy traktować poważnie"

Źródło:
ABC News, BOM

Oscary 2025 za nami. "Anora" łącznie otrzymała aż pięć Nagród Akademii. Została najlepszym filmem, jeden z jego producentów - Sean Baker - wygrał także w kategoriach: najlepsza reżyseria, najlepszy scenariusz oryginalny oraz najlepszy montaż, a gwiazda produkcji Mikey Madison otrzymała Oscara dla najlepszej aktorki.

Oscary 2025. "Anora" wielkim zwycięzcą

Oscary 2025. "Anora" wielkim zwycięzcą

Źródło:
tvn24.pl