Odwołanie wszystkich ministrów to bardzo ryzykowny manewr. Pewne sprawy da się przygotować z wyprzedzeniem i przekazać następcy, ale co z sytuacją powodziową? - o swych niepokojach minister gospodarki Piotr Woźniak mówił w TVN CNBC Biznes.
Dwa dni temu sejmowa komisja pozytywnie zaopiniowała wniosek PO o wotum nieufności wobec niego.
PO, zgodnie z zapowiedzią Donalda Tuska, nie zamierza rezygnować z odwoływania ministrów. Oznacza to, że wnioski o wotum nieufności dla poszczególnych ministrów będą głosowane po tym, jak Sejm zdecyduje o skróceniu kadencji.
Platforma złożyła 19 wniosków o odwołanie wszystkich ministrów 10 lipca, krótko po tym jak premier Jarosław Kaczyński zdymisjonował wicepremiera i szefa resortu rolnictwa Andrzeja Leppera.
Dziś rano Jarosław Kaczyński w liście do Platformy poprosił o niepopieranie wniosków o odwołanie ministrów jego rządu. Premier przekonuje w nim, że pozbawi to Polskę ministrów w sytuacji, gdy prowadzi ona negocjacje międzynarodowe w wielu sprawach, w tym w sprawie wykorzystania środków z UE i konstytucji unijnej. Ponadto według premiera wnioski nie mają merytorycznego uzasadnienia.
Źródło: TVN CNBC Biznes