Szef związku łowieckiego podaje się do dymisji. "Minister potrzebował kozła ofiarnego"

[object Object]
Ruszyły polowania na dziki. "Krew była wszędzie" (materiał "Faktów" TVN z 12.01)Fakty TVN
wideo 2/2

Szef Polskiego Związku Łowieckiego ma podać się do dymisji, uprzedzając spodziewaną decyzję ministra środowiska – ustalił portal tvn24.pl. PZŁ próbował zmusić myśliwych do masowego odstrzału dzików, część z nich zapowiada jednak bojkot planowanych polowań.

Henryk Kowalczyk powołał Piotra Jenocha na funkcję przewodniczącego PZŁ w kwietniu zeszłego roku. Minister środowiska, który nadzoruje związek, uzyskał decydujący wpływ na obsadę władz związku dzięki zmianie ustawy Prawo łowieckie.

"Minister potrzebował kozła ofiarnego"

Według źródeł tvn24.pl zbliżonych do resortu środowiska minister Kowalczyk decyzję o dymisji Łowczego Krajowego podjął kilka dni temu.

- Decyzja ministra miała być ogłoszona później. Jenoch dowiedział się o tym w środę i zdecydował, że sam się poda do dymisji, wybierając honorowe wyjście z sytuacji – mówi nasz informator.

- Formalnie przewodniczący PZŁ ma pełnić swoją funkcję do końca miesiąca. Na 25 stycznia zaplanowano posiedzenie Naczelnej Rady Łowieckiej, która przedstawi ministrowi środowiska trzech kandydatów na jego następcę – dodaje drugi.

Sam Piotr Jenoch nie odpowiedział na SMS z pytaniem o przyczyny dymisji i nie odbierał telefonu.

Zdaniem naszych rozmówców dymisja szefa PZŁ to efekt burzy wywołanej przez plan masowych polowań na dziki w całej Polsce. Pomysł odstrzału został przedstawiony Kowalczykowi w grudniu przez władze PZŁ z Piotrem Jenochem na czele.

- Związek przygotował plan redukcji populacji dzików w kilka weekendów jako sposób na walkę z ASF. W rzeczywistości chodziło tylko o efekt propagandowy - szef PZŁ chciał pokazać rolnikom, że minister ostro walczy z wirusem. Nikt nie wierzył w to, że w parę dni da się rozwiązać problem z ASF - wyjaśnia nasz informator z PZŁ.

Inny dodaje: - Jak zrobił się raban w mediach, to nikt nie chciał brać odpowiedzialności za masakrę dzików. Kowalczyk zaczął zaprzeczać, że zgodził się na ten pomysł i potrzebował kozła ofiarnego.

Celem masakry dzików "efekt propagandowy"

Kowalczyk próbował się odciąć od kontrowersyjnego pomysłu masowych polowań na dziki na konferencji prasowej 9 stycznia. Zadeklarował wtedy, że polowania odbędą się tylko w województwach warmińsko-mazurskim, mazowieckim i lubelskim.

Szkopuł w tym, że 28 grudnia, na spotkaniu z szefem Polskiego Związku Łowieckiego i łowczymi okręgowymi, którzy reprezentują PZŁ w terenie, minister nie zatrzymał przedstawionego mu planu polowań wielkoobszarowych w całej Polsce.

Portal tvn24.pl dotarł do korespondencji wysyłanej przez łowczych okręgowych obecnych na spotkaniu z Kowalczykiem do kół łowieckich z adnotacją "bardzo pilne".

"Minister środowiska w celu zwalczania ASF wskazuje na pilną potrzebę organizacji wielkoobszarowych polowań zbiorowych na dziki" – napisał na początku stycznia łowczy okręgowy z Przemyśla, choć woj. podkarpackie nie jest jednym z trzech wymienionych przez ministra.

Maile wyznaczające daty polowań wielkoobszarowych na dni 19-20 i 26-27 stycznia wysłali też łowczy z zachodnich województw, które nie są dotknięte wirusem ASF.

Groźby wobec myśliwych w imieniu ministra

Sławomir Jaroszewicz, łowczy okręgowy z Piły (woj. wielkopolskie) nie ograniczył się do jednego maila. 7 stycznia w piśmie, do którego dotarł portal tvn24.pl, napisał: "W związku z dochodzącymi do Zarządu Okręgowego PZŁ w Pile informacjami, iż Koła Łowieckie dzierżawiące obwody na terenie naszego Okręgu nie planują wielkoobszarowych polowań zbiorowych na dziki w terminach określonych w naszym wcześniej przesłanym piśmie, przypominamy iż jest to dla Koła bezwzględny obowiązek" (podkreślenie redakcji).

Przedstawiciel związku łowieckiego w Pile nie pozostawia też wątpliwości, że myśliwych, którzy się nie podporządkują, spotka kara. "Nie wykonanie (pisownia oryginalna - red.) powyższego polecenia wiąże się z naruszeniem ustawy dot. zwalczania ASF w Polsce. W związku z powyższym nie przeprowadzenie wielkoobszarowych polowań, zgodnie z zapisami w w/w ustawie, może skutkować utratą dzierżawy obwodów łowieckich. Jednocześnie informuję, iż nie jest to decyzja Zarządu Okręgowego PZŁ, a polecenie Ministra Środowiska, który odpowiada za realizację zadań związanych z gospodarką łowiecką" - wyjaśnił Jaroszewicz.

Utrata obwodu to dla koła łowieckiego surowa kara, bo oznacza, że myśliwi z nieposłusznego koła tracą możliwość polowania. Według naszych informatorów z PZŁ podobne groźby padały również w innych częściach kraju, choć z reguły w rozmowach, a nie w oficjalnej korespondencji.

Rzecznik ministra środowiska Aleksander Brzózka podkreśla w rozmowie z tvn24.pl, że doszło do nadinterpretacji słów ministra, bo na grudniowym spotkaniu z łowczymi nie mówił on o możliwości odbierania obwodów. Brzózka tłumaczy, że to główny lekarz weterynarii rekomendował przeprowadzenie polowań na dziki, ale tylko na obszarach zagrożonych wirusem ASF.

- Działamy we wspólnym celu. Obowiązkiem rządu jest zwalczanie wirusa, by się nie rozprzestrzeniał – dodaje rzecznik.

O tym, że kwestia odbierania obwodów była poruszona na spotkaniu z ministrem, potwierdził nam jeden z jego uczestników. Jak relacjonował, ze strony łowczych padła odpowiedź, że nie ma podstawy prawnej, by odbierać obwody – zaznacza.

Według informacji na stronie Głównego Inspektoratu Weterynarii (GIW) styczniowe polowania wielkoobszarowe odbędą się w województwach: pomorskim, warmińsko-mazurskim, podlaskim, mazowieckim, lubelskim, łódzkim, świętokrzyskim i podkarpackim.

Myśliwi będą bojkotować polowania

Zdaniem naszych rozmówców większość zaplanowanych na kolejne dwa weekendy polowań odbędzie się planowo, choć wielu myśliwych zapowiada ich bojkot.

- Niektórzy łowczy mówią nam wprost: jak chcecie, by w przyszłym roku były dziki, to wiecie, co macie robić – mówi jeden z myśliwych.

- Polowania są zaplanowane i się odbędą. Wielu myśliwych się jednak zbuntuje. Niektórzy chcą jechać do lasu z aparatami fotograficznymi – przyznaje drugi.

- Koledzy jadą na zaplanowane wcześniej polowanie na jelenie. Na dziki nie będą polować. Jak je zobaczą, to się odwrócą plecami – dodaje kolejny.

Bogdan Złotorzyński, redaktor naczelny branżowego miesięcznika "Brać Łowiecka" zaznacza w rozmowie z nami, że intensyfikacja polowań ma sens tylko w pasie przylegającym do strefy dotkniętej wirusem. - To takie dodatkowe zasieki, które zmniejszają niebezpieczeństwo rozszerzania się ASF-u – tłumaczy.

Klub św. Huberta: myśliwi nie chcą być "formacją egzekucyjną"

Ostry sprzeciw wobec "decyzji administracji rządowej o bezprecedensowej eksterminacji dzików na większości obszaru Polski" wyraził również warszawski Klub Świętego Huberta w wysłanym do tvn24.pl stanowisku.

"Zmuszanie myśliwych do uczestnictwa w tym działaniu to też droga do trwałego niszczenia prawdziwego oblicza polskiego łowiectwa i skazywanie go w przyszłości na banicję społeczną. Użycie myśliwych jako formacji egzekucyjnych jest głęboko poniżające" – podkreślono w uchwale.

Złotorzyński: - Środowisko myśliwych po raz pierwszy się zbuntowało i powiedziało, że nie będzie strzelać do loch i ponosić odpowiedzialności za działania ministra. Większość myśliwych może sobie pozwolić, by przestać polować przez rok czy dwa. Co się wtedy stanie z ASF-em?

Oświadczenie biura promocji PZŁ

Alicję Fruzińską z biura promocji PZŁ zapytaliśmy, kto podjął decyzję o przeprowadzeniu polowań wielkoobszarowych na dziki, a także o groźby odebrania obwodów łowieckich. Odmówiła odpowiedzi. Po publikacji artykułu Fruzińska wysłała nam oświadczenie, które przytaczamy poniżej w całości.

"Odnosząc się do publikacji portalu tvn24.pl pt. Szef związku łowieckiego podaje się do dymisji. 'Minister potrzebował kozła ofiarnego', opublikowanej 17 stycznia 2019 r., stanowczo podkreślamy, że nieprawdą jest informacja, że to Zarząd Główny Polskiego Związku Łowieckiego opracował i przedstawił plan skoordynowanego, wielkoobszarowego odstrzału dzików w wyznaczonym obszarze. Plan ten został przedstawiony przez członków zespołu roboczego, podczas spotkania tzw. grupy roboczej ds. monitorowania ASF. Spotkanie odbyło się 4 grudnia 2018 r. w Warszawie. Przedstawiona przez Główny Inspektorat Weterynarii strategia została przyjęta z aprobatą przez uczestników spotkania. Kolejne spotkanie w powyższej sprawie odbyło się 20 grudnia 2018 r. W spotkaniu wzięli udział ministrowie – rolnictwa i rozwoju wsi Pan Jan Krzysztof Ardanowski oraz środowiska Pan Henryk Kowalczyk, Pan Sławomir Izdebski i przedstawiciele Polskiego Związku Łowieckiego. Łowczy Krajowy Piotr Jenoch nie uczestniczył we wskazanych wyżej spotkaniach" - napisała Fruzińska.

W naszym artykule nie ma informacji, że Piotr Jenoch był spotkaniach 4 i 20 grudnia. Zgodnie z prawdą napisaliśmy, że uczestniczył w naradzie łowczych z ministrem Kowalczykiem 28 grudnia, na której była mowa o wielkoobszarowych polowaniach na dziki. W tekście nie ma też informacji, że zarząd główny PZŁ opracował ten plan. W pracach nad nim brali jednak udział przedstawiciele PZŁ.

Autor: Grzegorz Łakomski / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

"Nasza rakieta Falcon 9 weszła w atmosferę nad Europą. Współpracujemy z polskim rządem w sprawie odzyskiwania szczątków, powodem upadku w Polsce była usterka" - poinformowała firma SpaceX w oświadczeniu opublikowanym w sobotę na stronie internetowej. W ciągu ostatnich dni w kilku miejscach kraju odnaleziono niezidentyfikowane obiekty, które mają być częścią maszyny.

Szczątki rakiety Falcon 9 w Polsce. Jest komunikat SpaceX

Szczątki rakiety Falcon 9 w Polsce. Jest komunikat SpaceX

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl, SpaceX

W sobotę w Tatrach doszło do śmiertelnego wypadku. Jak przekazali ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratowniczego, ofiara to mężczyzna, który spadł z dużej wysokości. Mimo słonecznej aury, w górach panują bardzo niebezpieczne warunki.

Śmiertelny wypadek w Tatrach. Mężczyzna spadł z dużej wysokości

Śmiertelny wypadek w Tatrach. Mężczyzna spadł z dużej wysokości

Źródło:
PAP, TOPR

W czwartek rozpoczął się transport lotniczy ponad tysiąca obywateli Chin, którzy pracowali w internetowych centrach oszustw we wschodniej Mjanmie. W operację zaangażowane są służby birmańskie, tajskie i chińskie. Z raportu jednostki ONZ z 2023 r. wynika, że w Mjanmie znajduje się 120 tys. osób zaangażowanych w prowadzenie nielegalnej działalności lub zmuszonych do niej.

Setki Chińczyków podejrzanych o cyberprzestępstwa wracają do kraju

Setki Chińczyków podejrzanych o cyberprzestępstwa wracają do kraju

Źródło:
PAP

Niedaleko Łodzi doszło w sobotę do pożaru nieużytków rolnych. Strażacy znaleźli ciało 69-letniego mężczyzny.

W spalonej trawie znaleźli ciało mężczyzny

W spalonej trawie znaleźli ciało mężczyzny

Źródło:
tvn24.pl, PSP

13-latek, który w Krynicy-Zdroju wjechał na nartach w armatkę śnieżną, nie żyje - poinformowała tvn24.pl rzeczniczka Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie. Po wypadku chłopiec był tam leczony na oddziale intensywnej terapii.

Nie żyje 13-latek, który wjechał na nartach w armatkę śnieżną

Nie żyje 13-latek, który wjechał na nartach w armatkę śnieżną

Źródło:
tvn24.pl

"Papież Franiczek dobrze odpoczął" - głosi sobotni komunikat Watykanu przekazany dziennikarzom. To najkrótsza informacja o stanie zdrowia papieża podana od początku jego hospitalizacji 14 lutego. Papież ma obustronne zapalenie płuc.

Najkrótszy komunikat o stanie zdrowia papieża

Najkrótszy komunikat o stanie zdrowia papieża

Źródło:
PAP

Tego oczekuje się od mężów stanu tego wolnego świata, że usiądą przy jednym stole ze zbrodniarzami i mordercami dla wspólnego pokoju - powiedział w sobotę kandydat Prawa i Sprawiedliwości w wyborach prezydenckich Karol Nawrocki. Uznał też, że przy stole negocjacyjnym w sprawie zakończenia wojny powinna znaleźć się Ukraina i Polska. Kandydatka Nowej Lewicy Magdalena Biejat mówiła z kolei, że jeżeli "pozwolimy Putinowi zawrzeć pokój na jego warunkach, to odbije się na bezpieczeństwie Polski".

Nawrocki: oczekuje się od mężów stanu, że usiądą przy jednym stole ze zbrodniarzami

Nawrocki: oczekuje się od mężów stanu, że usiądą przy jednym stole ze zbrodniarzami

Źródło:
TVN24, PAP

Brazylijskie miasto Buriticupu, położone na północno-wschodnim krańcu Amazonii, jest powoli pochłaniane przez ziemię. W ostatnich tygodniach powstały tam ogromne zapadliska o głębokości kilku metrów. Sytuacja jest na tyle poważna, że władze ogłosiły stan wyjątkowy.

Ziemia pochłania to miasto. Ogłoszono stan wyjątkowy

Ziemia pochłania to miasto. Ogłoszono stan wyjątkowy

Źródło:
Reuters

- To jest najważniejszy moment, żebyśmy rozmawiali z każdym, kto w establishmencie amerykańskim się liczy - powiedziała TVN24 politolożka Małgorzata Bonikowska z Centrum Stosunków Międzynarodowych. Według ustaleń "Faktów" TVN, w sobotę prezydent Andrzej Duda spotka się w Waszyngtonie z prezydentem USA Donaldem Trumpem.

"Najważniejszy moment, by rozmawiać z amerykańskim establishmentem". Duda spotka się z Trumpem

"Najważniejszy moment, by rozmawiać z amerykańskim establishmentem". Duda spotka się z Trumpem

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Na placu Konstytucji doszło w piątek w nocy do bójki. Policja podaje, że jedna osoba nie żyje. To 31-letni mężczyzna, raniony w klatkę piersiową. Jak nieoficjalnie ustaliliśmy, został ugodzony nożem.

Bójka przed restauracją w centrum Warszawy. Jedna osoba nie żyje, trzy zatrzymane

Bójka przed restauracją w centrum Warszawy. Jedna osoba nie żyje, trzy zatrzymane

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Atak z użyciem siekiery w Wałbrzychu. Poważnie ranna w twarz została dwudziestolatka, do szpitala trafił również pięćdziesięcioletni mężczyzna. Do sprawy zatrzymano osiemnastolatka. Policja wyjaśnia okoliczności tego zdarzenia.

Młoda kobieta trafiona siekierą w twarz, policja zatrzymała 18-latka

Młoda kobieta trafiona siekierą w twarz, policja zatrzymała 18-latka

Źródło:
tvn24.pl

Dubajska firma kryptowalutowa Bybit przekazała informację o kradzieży cyfrowej waluty o wartości 1,5 miliarda dolarów - donosi BBC. Założyciel firmy deklaruje, że zwróci pieniądze poszkodowanym. Może to być największa kradzież kryptowalut w historii.

Ogromna kradzież kryptowaluty. Jedna z największych w historii

Ogromna kradzież kryptowaluty. Jedna z największych w historii

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Podejrzany o próbę zgwałcenia nastolatki w Rabce-Zdroju mógł zaatakować już wcześniej - dowiedzieli się dziennikarze "Uwagi!" TVN. Prokuratura włączyła do śledztwa sprawę z listopada, kiedy do napaści na inną dziewczynkę doszło w tym samym miejscu, co w lutym. Ofiary podały podobny rysopis sprawcy. Śledztwo monitoruje Prokuratura Krajowa.

To samo miejsce, podobny rysopis. Po próbie gwałtu w Rabce prokuratura łączy śledztwa

To samo miejsce, podobny rysopis. Po próbie gwałtu w Rabce prokuratura łączy śledztwa

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvn24.pl

Strażacy wciągnęli na wyspę auto, które stało na zamarzniętej tafli jeziora Lednica (nazywanym też Lednickim) w pobliżu Gniezna. Samochód znajdował się 500 metrów od brzegu, ale tylko trzy metry od wyspy na jeziorze. Policjanci ustalili już, kto jest właścicielem pojazdu. - W chwili wykonywania z nim czynności mężczyzna miał w organizmie 0,8 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Będziemy weryfikować, czy to on kierował dacią podczas zdarzenia - przekazała asp. sztab. Anna Osińska, rzeczniczka gnieźnieńskiej policji. 

Samochód na zamarzniętym jeziorze, strażacy wciągnęli go na wyspę. Policja sprawdza, kto siedział za kierownicą

Samochód na zamarzniętym jeziorze, strażacy wciągnęli go na wyspę. Policja sprawdza, kto siedział za kierownicą

Źródło:
TVN24

40-latek podczas kłótni z partnerką wyrzucił przez okno telewizor, który spadł prosto na zaparkowany samochód sąsiadki. Mężczyźnie grozi nawet pięć lat więzienia.

40-latek wyrzucił telewizor przez okno, trafił w samochód

40-latek wyrzucił telewizor przez okno, trafił w samochód

Źródło:
KMP w Białej Podlaskiej

Polska jest na trzecim miejscu w UE pod względem odsetka osób samozatrudnionych. Choć statystycznie zarabiają lepiej od zatrudnionych na etat, niemal wszyscy przedsiębiorcy płacą najniższe składki, które nie wystarczą na minimalną emeryturę. Dopłaci do nich państwo. - Najbardziej interesuje nas "tu i teraz". Emerytura wydaje się czymś abstrakcyjnym - komentuje dla nas ekonomistka.

Przeżyć za 1878,91 złotych. Dlaczego przedsiębiorcy decydują się na "dobrowolne ubóstwo"?

Przeżyć za 1878,91 złotych. Dlaczego przedsiębiorcy decydują się na "dobrowolne ubóstwo"?

Źródło:
tvn24.pl

"Szkodliwe", "nieefektywne" - tak internauci komentują nagranie pokazujące rzekomo, jak w trakcie gwałtownej burzy rozpada się turbina wiatrowa, łamie na pół i jej kawałki spadają na ziemię. Film robi wrażenie, lecz nie jest prawdziwy.

"Eksplozja" wiatraka robi wrażenie. I tylko to jest prawdziwe

"Eksplozja" wiatraka robi wrażenie. I tylko to jest prawdziwe

Źródło:
Konkret24

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski spotkał się z sekretarzem stanu USA Marco Rubio. Po nim wystąpił na konferencji prasowej. Jak przekazał, tematami rozmów były "bieżące sprawy wojny i pokoju w Europie, ale także współpraca w tak odległych krajach jak Korea Północna, Wenezuela, Kuba, Iran". Przekazał, że Rubio przyjął jego zaproszenie do Polski. W sobotę do Waszyngtonu ma przylecieć prezydent Andrzej Duda i spotkać się z Donaldem Trumpem.

Sikorski po spotkaniu z Rubio. "To była mocna rozmowa bliskich sojuszników"

Sikorski po spotkaniu z Rubio. "To była mocna rozmowa bliskich sojuszników"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Ciała dwóch młodych mężczyzn w wieku 27 i 29 lat znaleziono w garażu we Włodawie (województwo lubelskie). Policja pod nadzorem prokuratury wyjaśnia okoliczności zgonów.

Ciała dwóch młodych mężczyzn w garażu

Ciała dwóch młodych mężczyzn w garażu

Źródło:
tvn24.pl

Jeden z dziesięciu największych producentów akumulatorów na świecie, chińska spółka China Aviation Lithium Battery (CALB), wybuduje na zachodzie Portugalii swoją fabrykę. Kierownictwo spółki wyjaśnia, że to przedsięwzięcie, które służy "długoterminowemu planowi działań na rynku europejskim".

Chiński gigant wybuduje w Europie fabrykę za dwa miliardy euro

Chiński gigant wybuduje w Europie fabrykę za dwa miliardy euro

Źródło:
PAP

Prezydent USA Donald Trump oświadczył w piątek, że zaakceptuje, jeżeli premier Izraela Benjamin Netanjahu zdecyduje się na wznowienie wojny z Hamasem w Strefie Gazy. Obecnie obowiązuje tam czasowy rozejm, jego przedłużenie jest niepewne.

Trump zaakceptuje każdą decyzję. "Zwłaszcza z powodu tego, co wydarzyło się wczoraj"

Trump zaakceptuje każdą decyzję. "Zwłaszcza z powodu tego, co wydarzyło się wczoraj"

Źródło:
PAP

Według przedwyborczych sondaży to blok partii chadeckich CDU/CSU ma największe szanse na zwycięstwo w wyborach do Bundestagu, a lider CDU Friedrich Merz - na stanowisko kanclerza Niemiec. Polityk z wieloletnim doświadczeniem postrzegany jest jako przedstawiciel konserwatywnego społecznie i liberalnego gospodarczo skrzydła CDU. Ma też sprecyzowane poglądy na kwestie migracji, wsparcia dla Ukrainy i współpracy z Polską.

Friedrich Merz kanclerzem? Oto co mówił o Ukrainie, migracji i relacjach z Polską

Friedrich Merz kanclerzem? Oto co mówił o Ukrainie, migracji i relacjach z Polską

Źródło:
PAP, Der Spiegel, Der Tagesspiegel, Deutsche Welle, tvn24.pl

Likwidacja programów różnorodności, równości i inkluzywności (DEI) w agencjach federalnych i firmach z nimi współpracujących została tymczasowo zakazana przez sąd federalny w stanie Maryland w USA. Zamknięcie DEI było jednym z pierwszych decyzji Donalda Trumpa. W ślad za nim poszło już także Google, Meta, czy Goldman Sachs.

Amerykański sąd wstrzymuje decyzję Trumpa. Brak zgody na likwidację programów równościowych

Amerykański sąd wstrzymuje decyzję Trumpa. Brak zgody na likwidację programów równościowych

Źródło:
PAP

Jeśli chodzi o liczbę narodzin w Polsce, to jesteśmy na europejskim szarym końcu. Kryzys demograficzny to stan faktyczny. Współczynnik dzietności leci na łeb na szyję i jest nas coraz mniej. Według danych GUS, w zeszłym roku zgonów było w Polsce o 150 tysięcy więcej niż urodzeń. Czy ten trend jest do odwrócenia? Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

Coraz mniej Polaków. Spadają statystyki

Coraz mniej Polaków. Spadają statystyki

Źródło:
TVN24
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Reporterki "Faktów" TVN i autorki reportażu "Taka twoja uroda" i jej kontynuacji w formie pisanej Magdalena Łucyan i Katarzyna Górska gościły w TVN24. Łucyan powiedziała, że w kontekście endometriozy w Polsce "czas przeszły nie obowiązuje". Górniak zaznaczyła, że książką autorki chcą dać kobietom "oręż w walce z tym, żeby społeczeństwo, system, lekarze, rodzina je zrozumiały".

"System dalej jest betonowy, ale się kruszy"

"System dalej jest betonowy, ale się kruszy"

Źródło:
TVN24

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o remake'u klasycznego horroru "Nosferatu", wyczekiwanym powrocie serialu "Biały Lotos", nowej roli Cezarego Pazury i planowanym występie AC/DC tego lata w Polsce.

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

Źródło:
tvn24.pl