Szef związku łowieckiego podaje się do dymisji. "Minister potrzebował kozła ofiarnego"

[object Object]
Ruszyły polowania na dziki. "Krew była wszędzie" (materiał "Faktów" TVN z 12.01)Fakty TVN
wideo 2/2

Szef Polskiego Związku Łowieckiego ma podać się do dymisji, uprzedzając spodziewaną decyzję ministra środowiska – ustalił portal tvn24.pl. PZŁ próbował zmusić myśliwych do masowego odstrzału dzików, część z nich zapowiada jednak bojkot planowanych polowań.

Henryk Kowalczyk powołał Piotra Jenocha na funkcję przewodniczącego PZŁ w kwietniu zeszłego roku. Minister środowiska, który nadzoruje związek, uzyskał decydujący wpływ na obsadę władz związku dzięki zmianie ustawy Prawo łowieckie.

"Minister potrzebował kozła ofiarnego"

Według źródeł tvn24.pl zbliżonych do resortu środowiska minister Kowalczyk decyzję o dymisji Łowczego Krajowego podjął kilka dni temu.

- Decyzja ministra miała być ogłoszona później. Jenoch dowiedział się o tym w środę i zdecydował, że sam się poda do dymisji, wybierając honorowe wyjście z sytuacji – mówi nasz informator.

- Formalnie przewodniczący PZŁ ma pełnić swoją funkcję do końca miesiąca. Na 25 stycznia zaplanowano posiedzenie Naczelnej Rady Łowieckiej, która przedstawi ministrowi środowiska trzech kandydatów na jego następcę – dodaje drugi.

Sam Piotr Jenoch nie odpowiedział na SMS z pytaniem o przyczyny dymisji i nie odbierał telefonu.

Zdaniem naszych rozmówców dymisja szefa PZŁ to efekt burzy wywołanej przez plan masowych polowań na dziki w całej Polsce. Pomysł odstrzału został przedstawiony Kowalczykowi w grudniu przez władze PZŁ z Piotrem Jenochem na czele.

- Związek przygotował plan redukcji populacji dzików w kilka weekendów jako sposób na walkę z ASF. W rzeczywistości chodziło tylko o efekt propagandowy - szef PZŁ chciał pokazać rolnikom, że minister ostro walczy z wirusem. Nikt nie wierzył w to, że w parę dni da się rozwiązać problem z ASF - wyjaśnia nasz informator z PZŁ.

Inny dodaje: - Jak zrobił się raban w mediach, to nikt nie chciał brać odpowiedzialności za masakrę dzików. Kowalczyk zaczął zaprzeczać, że zgodził się na ten pomysł i potrzebował kozła ofiarnego.

Celem masakry dzików "efekt propagandowy"

Kowalczyk próbował się odciąć od kontrowersyjnego pomysłu masowych polowań na dziki na konferencji prasowej 9 stycznia. Zadeklarował wtedy, że polowania odbędą się tylko w województwach warmińsko-mazurskim, mazowieckim i lubelskim.

Szkopuł w tym, że 28 grudnia, na spotkaniu z szefem Polskiego Związku Łowieckiego i łowczymi okręgowymi, którzy reprezentują PZŁ w terenie, minister nie zatrzymał przedstawionego mu planu polowań wielkoobszarowych w całej Polsce.

Portal tvn24.pl dotarł do korespondencji wysyłanej przez łowczych okręgowych obecnych na spotkaniu z Kowalczykiem do kół łowieckich z adnotacją "bardzo pilne".

"Minister środowiska w celu zwalczania ASF wskazuje na pilną potrzebę organizacji wielkoobszarowych polowań zbiorowych na dziki" – napisał na początku stycznia łowczy okręgowy z Przemyśla, choć woj. podkarpackie nie jest jednym z trzech wymienionych przez ministra.

Maile wyznaczające daty polowań wielkoobszarowych na dni 19-20 i 26-27 stycznia wysłali też łowczy z zachodnich województw, które nie są dotknięte wirusem ASF.

Groźby wobec myśliwych w imieniu ministra

Sławomir Jaroszewicz, łowczy okręgowy z Piły (woj. wielkopolskie) nie ograniczył się do jednego maila. 7 stycznia w piśmie, do którego dotarł portal tvn24.pl, napisał: "W związku z dochodzącymi do Zarządu Okręgowego PZŁ w Pile informacjami, iż Koła Łowieckie dzierżawiące obwody na terenie naszego Okręgu nie planują wielkoobszarowych polowań zbiorowych na dziki w terminach określonych w naszym wcześniej przesłanym piśmie, przypominamy iż jest to dla Koła bezwzględny obowiązek" (podkreślenie redakcji).

Przedstawiciel związku łowieckiego w Pile nie pozostawia też wątpliwości, że myśliwych, którzy się nie podporządkują, spotka kara. "Nie wykonanie (pisownia oryginalna - red.) powyższego polecenia wiąże się z naruszeniem ustawy dot. zwalczania ASF w Polsce. W związku z powyższym nie przeprowadzenie wielkoobszarowych polowań, zgodnie z zapisami w w/w ustawie, może skutkować utratą dzierżawy obwodów łowieckich. Jednocześnie informuję, iż nie jest to decyzja Zarządu Okręgowego PZŁ, a polecenie Ministra Środowiska, który odpowiada za realizację zadań związanych z gospodarką łowiecką" - wyjaśnił Jaroszewicz.

Utrata obwodu to dla koła łowieckiego surowa kara, bo oznacza, że myśliwi z nieposłusznego koła tracą możliwość polowania. Według naszych informatorów z PZŁ podobne groźby padały również w innych częściach kraju, choć z reguły w rozmowach, a nie w oficjalnej korespondencji.

Rzecznik ministra środowiska Aleksander Brzózka podkreśla w rozmowie z tvn24.pl, że doszło do nadinterpretacji słów ministra, bo na grudniowym spotkaniu z łowczymi nie mówił on o możliwości odbierania obwodów. Brzózka tłumaczy, że to główny lekarz weterynarii rekomendował przeprowadzenie polowań na dziki, ale tylko na obszarach zagrożonych wirusem ASF.

- Działamy we wspólnym celu. Obowiązkiem rządu jest zwalczanie wirusa, by się nie rozprzestrzeniał – dodaje rzecznik.

O tym, że kwestia odbierania obwodów była poruszona na spotkaniu z ministrem, potwierdził nam jeden z jego uczestników. Jak relacjonował, ze strony łowczych padła odpowiedź, że nie ma podstawy prawnej, by odbierać obwody – zaznacza.

Według informacji na stronie Głównego Inspektoratu Weterynarii (GIW) styczniowe polowania wielkoobszarowe odbędą się w województwach: pomorskim, warmińsko-mazurskim, podlaskim, mazowieckim, lubelskim, łódzkim, świętokrzyskim i podkarpackim.

Myśliwi będą bojkotować polowania

Zdaniem naszych rozmówców większość zaplanowanych na kolejne dwa weekendy polowań odbędzie się planowo, choć wielu myśliwych zapowiada ich bojkot.

- Niektórzy łowczy mówią nam wprost: jak chcecie, by w przyszłym roku były dziki, to wiecie, co macie robić – mówi jeden z myśliwych.

- Polowania są zaplanowane i się odbędą. Wielu myśliwych się jednak zbuntuje. Niektórzy chcą jechać do lasu z aparatami fotograficznymi – przyznaje drugi.

- Koledzy jadą na zaplanowane wcześniej polowanie na jelenie. Na dziki nie będą polować. Jak je zobaczą, to się odwrócą plecami – dodaje kolejny.

Bogdan Złotorzyński, redaktor naczelny branżowego miesięcznika "Brać Łowiecka" zaznacza w rozmowie z nami, że intensyfikacja polowań ma sens tylko w pasie przylegającym do strefy dotkniętej wirusem. - To takie dodatkowe zasieki, które zmniejszają niebezpieczeństwo rozszerzania się ASF-u – tłumaczy.

Klub św. Huberta: myśliwi nie chcą być "formacją egzekucyjną"

Ostry sprzeciw wobec "decyzji administracji rządowej o bezprecedensowej eksterminacji dzików na większości obszaru Polski" wyraził również warszawski Klub Świętego Huberta w wysłanym do tvn24.pl stanowisku.

"Zmuszanie myśliwych do uczestnictwa w tym działaniu to też droga do trwałego niszczenia prawdziwego oblicza polskiego łowiectwa i skazywanie go w przyszłości na banicję społeczną. Użycie myśliwych jako formacji egzekucyjnych jest głęboko poniżające" – podkreślono w uchwale.

Złotorzyński: - Środowisko myśliwych po raz pierwszy się zbuntowało i powiedziało, że nie będzie strzelać do loch i ponosić odpowiedzialności za działania ministra. Większość myśliwych może sobie pozwolić, by przestać polować przez rok czy dwa. Co się wtedy stanie z ASF-em?

Oświadczenie biura promocji PZŁ

Alicję Fruzińską z biura promocji PZŁ zapytaliśmy, kto podjął decyzję o przeprowadzeniu polowań wielkoobszarowych na dziki, a także o groźby odebrania obwodów łowieckich. Odmówiła odpowiedzi. Po publikacji artykułu Fruzińska wysłała nam oświadczenie, które przytaczamy poniżej w całości.

"Odnosząc się do publikacji portalu tvn24.pl pt. Szef związku łowieckiego podaje się do dymisji. 'Minister potrzebował kozła ofiarnego', opublikowanej 17 stycznia 2019 r., stanowczo podkreślamy, że nieprawdą jest informacja, że to Zarząd Główny Polskiego Związku Łowieckiego opracował i przedstawił plan skoordynowanego, wielkoobszarowego odstrzału dzików w wyznaczonym obszarze. Plan ten został przedstawiony przez członków zespołu roboczego, podczas spotkania tzw. grupy roboczej ds. monitorowania ASF. Spotkanie odbyło się 4 grudnia 2018 r. w Warszawie. Przedstawiona przez Główny Inspektorat Weterynarii strategia została przyjęta z aprobatą przez uczestników spotkania. Kolejne spotkanie w powyższej sprawie odbyło się 20 grudnia 2018 r. W spotkaniu wzięli udział ministrowie – rolnictwa i rozwoju wsi Pan Jan Krzysztof Ardanowski oraz środowiska Pan Henryk Kowalczyk, Pan Sławomir Izdebski i przedstawiciele Polskiego Związku Łowieckiego. Łowczy Krajowy Piotr Jenoch nie uczestniczył we wskazanych wyżej spotkaniach" - napisała Fruzińska.

W naszym artykule nie ma informacji, że Piotr Jenoch był spotkaniach 4 i 20 grudnia. Zgodnie z prawdą napisaliśmy, że uczestniczył w naradzie łowczych z ministrem Kowalczykiem 28 grudnia, na której była mowa o wielkoobszarowych polowaniach na dziki. W tekście nie ma też informacji, że zarząd główny PZŁ opracował ten plan. W pracach nad nim brali jednak udział przedstawiciele PZŁ.

Autor: Grzegorz Łakomski / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak uznaje Izbę Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. To widać po jego głosowaniu. On nawet chce nas zmusić do tego, żebyśmy my ją uznali. Nie ze mną te numery - powiedział w "Faktach po Faktach" mecenas Ryszard Kalisz, członek Państwowej Komisji Wyborczej. Jak mówił, Marciniak chce, aby członkowie PKW podjęli uchwałę w sprawie sprawozdania komitetu wyborczego PiS, którą w poniedziałek odroczono. Kalisz ujawnił, że szef Komisji próbuje wprowadzać ją tylnymi drzwiami. - Ja się trzymam prawomocnej uchwały PKW z poniedziałku - oświadczył.

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Źródło:
TVN24

Uwaga na trudne warunki pogodowe w południowej Polsce. Na obszarach podgórskich w nocy i w niedzielę będzie mocno wiać, a w rejonie Dolnego Śląska mają pojawić się też intensywne opady śniegu. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia.

Sypnie śniegiem i będzie mocno wiać. Ostrzeżenia

Sypnie śniegiem i będzie mocno wiać. Ostrzeżenia

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Wielki mufti Libii, szejk Sadik al-Ghariani wezwał w piątek wszystkich Libijczyków do zjednoczenia się i walki z Rosjanami, którzy przybyli do wschodniej części kraju z Syrii, skąd uciekli po obaleniu reżimu Baszara el-Asada.

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Źródło:
PAP

Jak informuje rzeczniczka prasowa policji w Brzesku asp. sztab. Ewelina Buda, w sobotę na oświetlonym przejściu dla pieszych została potrącona 10-letnia dziewczynka. Dziecko trafiło do szpitala, a razem z nim jego matka, która została zahaczona przez lusterko pojazdu.

Na przejściu dla pieszych została potrącona 10-letnia dziewczynka. Trafiła do szpitala

Na przejściu dla pieszych została potrącona 10-letnia dziewczynka. Trafiła do szpitala

Źródło:
TVN24

Pierwszy dzień astronomicznej zimy nie jest w tym roku rekordowo ciepły, ale jak zaznaczyła synoptyczka IMGW Ewa Łapińska, widać tendencję do tego, że temperatura w tym okresie jest coraz wyższa. Po odwilży w tym tygodniu śnieg w górach zdążył już spaść, ale i tak jest go mało. W Zakopanem w sobotę leżały cztery centymetry białego puchu.

Cała Polska na czerwono. "Jest tendencja"

Cała Polska na czerwono. "Jest tendencja"

Źródło:
PAP, IMGW, tvnmeteo.pl

Sprawca zamachu w Magdeburgu przebywa obecnie w areszcie śledczym. Zarzuca mu się pięciokrotne morderstwo i usiłowanie zabójstwa ponad 200 osób. Wśród ofiar jest dziewięcioletnie dziecko. Trwa śledztwo w sprawie.

Atak w Magdeburgu. Policja o przesłuchaniu i ofiarach

Atak w Magdeburgu. Policja o przesłuchaniu i ofiarach

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl, Reuters

Premier Węgier Viktor Orban nie lubi rozliczeń. Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu dla Marcina Romanowskiego - napisał w sobotę w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W trakcie spotkania unijnych przywódców kanclerz Niemiec Olaf Scholz z irytacją zareagował na propozycję prezydenta Andrzeja Dudy dotyczącą rosyjskich aktywów - podał "Financial Times". Według relacji dziennika niemiecki polityk "warknął" na polskiego prezydenta, zaskakując tym pozostałych przywódców.

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Źródło:
"Financial Times", PAP

Pijani rodzice, którzy "opiekowali się" trójką dzieci, pogryźli interweniujących policjantów. Odpowiedzą za narażenie nieletnich na niebezpieczeństwo oraz za naruszenie nietykalności mundurowych.

Pijani rodzice pogryźli interweniujących  policjantów

Pijani rodzice pogryźli interweniujących policjantów

Źródło:
KMP Lublin/tvn24.pl

Służby nie odkryły żadnych powiązań sprawcy zamachu w Magdebugu z islamskimi radykałami. Przeciwnie, mężczyzna miał być islamofobem i w dodatku sympatykiem skrajnie prawicowej partii AfD. - Prawdopodobnie stopniowo, być może w sposób niezauważony przez nikogo, radykalizował się - ocenił Łukasz Jasiński z PISM. Napastnik to pochodzący z Arabii Saudyjskiej lekarz psychiatra legalnie mieszkający i pracujący w Niemczech. Według Agencji Reuters, saudyjskie władze miały ostrzegać wcześniej Niemcy przed mężczyzną, który publikował ekstremistyczne wpisy.

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24, Reuters

Trzydzieści osiem osób zginęło w sobotę na południowym wschodzie Brazylii w wyniku zderzenia autobusu pełnego pasażerów z ciężarówką - poinformowała straż pożarna. W autobusie wiozącym 45 pasażerów pękła opona i kierowca stracił panowanie nad pojazdem.

Blisko 40 osób zginęło w zderzeniu autobusu i ciężarówki w Brazylii

Blisko 40 osób zginęło w zderzeniu autobusu i ciężarówki w Brazylii

Źródło:
PAP, Reuters

W Zambii aresztowano dwóch mężczyzn oskarżonych o próbę rzucenia uroku na prezydenta. Przy podejrzanych znaleziono amulety oraz żywego kameleona. "Spisek obejmował użycie czarów w celu skrzywdzenia prezydenta" - poinformował rzecznik policji.

Udaremniono zamach na prezydenta. "Spisek obejmował użycie czarów"

Udaremniono zamach na prezydenta. "Spisek obejmował użycie czarów"

Źródło:
PAP, BBC

2,2 miliona turystów przybyło na Kubę w 2024 roku. To o milion urlopowiczów mniej, niż spodziewał się rząd w Hawanie. Od kilku lat w kubańskiej turystyce widoczny jest kryzys.

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Źródło:
PAP

Patrol obsługi autostrady A4 na wysokości gminy Rudzieniec (Śląskie) zauważył psa, przywiązanego do bariery. Policjanci z Gliwic poszukują osób, które mogły być świadkami porzucenia zwierzęcia lub są w stanie pomóc w ustaleniu jego właściciela.

Pies przywiązany do bariery na autostradzie. Szukają świadków

Pies przywiązany do bariery na autostradzie. Szukają świadków

Źródło:
tvn24.pl/KWP Katowice

Prawie 20 milionów euro w ciągu 10 lat przelały firmy farmaceutyczne na konta organizacji pacjentów w Polsce. Według ustaleń polskich naukowców sumy wciąż rosną - to potencjalnie groźne dla niezależności tych organizacji, bo czy te firmy płacą im bezinteresownie?

Producenci leków pompują coraz więcej pieniędzy w organizacje pacjentów. To może mieć złe skutki

Producenci leków pompują coraz więcej pieniędzy w organizacje pacjentów. To może mieć złe skutki

Źródło:
Fakty TVN

Pogoda na Boże Narodzenie. W święta aurę w Polsce ma kształtować silny i stabilny wyż. Czeka nas ochłodzenie. Ale czy ośrodek wysokiego ciśnienia przyniesie nam białe święta? Sprawdź w naszej najnowszej prognozie, czy gdzie jest szansa na śnieg.

W Wigilię "warunki w tej części kraju będą bardzo trudne". Najnowsza prognoza na święta Bożego Narodzenia

W Wigilię "warunki w tej części kraju będą bardzo trudne". Najnowsza prognoza na święta Bożego Narodzenia

Źródło:
tvnmeteo.pl

Do pewnej rodziny z amerykańskiego stanu Wirginia zawitał niespodziewany gość. Do domu przez komin wleciała sowa, która usiadła na szczycie choinki. Jej przegonienie nie było łatwe.

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Źródło:
cbsnews.com, nbcwashington.com

Podwyższenie wieku emerytalnego to jedno z podstawowych działań - uważa dyrektorka Instytutu Statystyki i Demografii Szkoły Głównej Handlowej (SGH) profesor Agnieszka Chłoń-Domińczak. Według niej niski wiek emerytalny jest dyskryminujący szczególnie dla kobiet, które ze względu na krótszy czas pracy, otrzymują później niższe świadczenia.

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Źródło:
PAP

Zbliża się koniec roku. Pora na podsumowanie najważniejszych, najbardziej interesujących tematów, którymi zajmowali się nasi reporterzy w "Faktach po Południu" TVN24. Wśród nich jest zdrowie, a dokładnie nasze kręgosłupy i ich złamania. Zdarza się, że objawy takiego urazu nie są oczywiste i nie zawsze do rozpoznania na pierwszy rzut oka. Kogo dotykają najczęściej i jak wygląda diagnostyka?

Objawy złamania kręgosłupa mogą nie być takie oczywiste. Jak dziecko mówi, że go bolą plecy, to warto to zbadać

Objawy złamania kręgosłupa mogą nie być takie oczywiste. Jak dziecko mówi, że go bolą plecy, to warto to zbadać

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Dramatycznie przeplatana rzeczywistość - okrutna wojna zmieszana z prozą życia. Meldunki o kolejnych zabitych i kartki ze świątecznymi życzeniami. W Ukrainie to codzienność.

"Nikt nigdy nie zrozumie bólu tych ludzi". Jak wygląda życie we Lwowie w cieniu wojny?

"Nikt nigdy nie zrozumie bólu tych ludzi". Jak wygląda życie we Lwowie w cieniu wojny?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Kiedyś von Herbersteinowie, dziś powodzianie. O mapie wspomnień i bigosie w pałacu

Kiedyś von Herbersteinowie, dziś powodzianie. O mapie wspomnień i bigosie w pałacu

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
Tusk. Wróg numer jeden Viktora Orbana

Tusk. Wróg numer jeden Viktora Orbana

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl