Trzyletnia dziewczynka z Ornety (woj. warmińsko-mazurskie) odmroziła sobie stopy i dłonie we własnym domu. Rodzice dziecka byli pijani. Dziewczynka została przewieziona do szpitala w Olsztynie.
Dziewczynka trafiła do szpitala dziecięcego w Olsztynie w piątek po interwencji pracownika Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Ornecie, który odwiedził dom jej rodziców. Na oknach był szron, a w środku było zimno. Rodzice dziecka byli pijani. Wezwany przez pracownika socjalnego lekarz stwierdził, że stopy i dłonie są odmrożone i zadecydował o zabraniu jej do szpitala.
Stan 3-latki jest dobry
Doktor Tomasz Janowicz z odziału chirurgii szpitala w Olsztynie powiedział, że stan trzylatki jest już dobry.
- Odmrożenia, które miała, na szczęście nie były poważne i szybko się wygoją - ocenił lekarz. Dodał też, że zimą do szpitala trafia niewiele dzieci z odmrożeniami. Zdecydowanie częstsze są poparzenia.
Lekarze czekają na decyzję sądu, czy dziewczynka może zostać wypisana do domu. Zachowanie rodziców bada policja. Jeżeli okaże się, że narazili dziecko na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, będzie im grozić do 5 lat więzienia.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24