Obecny szef ABW pomagał spółce w zmaganiach z kontrolą skarbową

[object Object]
Błyskawiczny awans Piotra Pogonowskiego (materiał programu "Polska i Świat" z 11 lipca 2017 roku)tvn24
wideo 2/4

Obecny szef ABW profesor Piotr Pogonowski kilka lat temu przygotowywał opinie prawne dla firmy handlującej złomem. Miały pomóc spółce w jej zmaganiach z kontrolą skarbową. "Sam fakt, że adwokat broni osobę podejrzewaną o popełnienie zbrodni, nie czyni go współsprawcą" - brzmi fragment odpowiedzi, którą przesłał nam w tej sprawie zespół prasowy ABW.

Od czterech lat Piotr Pogonowski kieruje największą polską służbą specjalną – Agencją Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

Jedno z najważniejszych śledztw, w którym biorą udział podlegli mu funkcjonariusze – pod nadzorem prokuratury w Białymstoku - dotyczy "luki VAT-owskiej". Śledczy badają, czy politycy i urzędnicy w czasie ośmiu lat rządów PO-PSL przyzwalali na działanie mafii VAT.

Miliony ze złomu

W jawnych źródłach znaleźliśmy dwie obszerne opinie prawne, które profesor Piotr Pogonowski napisał dla firmy DROP SA. Była podejrzewana o wyłudzenie podatku VAT na handlu złomem.

Pierwsze opracowanie nosi tytuł "Opinia prawna dotycząca zgodności z prawem postępowania oraz zastosowanych przez Naczelnika II Mazowieckiego Urzędu Skarbowego środków tytułem zabezpieczenia dokonanego wobec DROP SA w Warszawie" i nosi datę 15 lutego 2011 roku.

Drugi tekst powstał rok później i jest zatytułowany "Opinia prawna dotycząca oceny zgodności z zasadami demokratycznego państwa prawa, członka Unii Europejskiej dokumentu Ministerstwa Finansów pt. 'Program kontroli koordynowanej. Kontrola podatników dokonujących obrotu złomem. Warszawa/Bydgoszcz 2010'".

Pogonowski prowadził wówczas kancelarię radcy prawnego. DROP SA wykorzystała jego obie opinie w swoich sporach ze skarbówką. Te ciągnęły się ponad 9 lat, kończąc się dopiero w czerwcu tego roku prawomocnym wyrokiem niekorzystnym dla spółki. Jedną z opinii spółka przedstawiła także w postępowaniu, które toczyło się w prokuraturze.

Opinie przekonywały, że DROP SA jest ofiarą niezgodnych z prawem działań urzędów kontroli skarbowej: "Arbitralne i sprzeczne z prawem krajowym i europejskim stosowanie przez Organ Skarbowy przepisów wobec DROP SA stanowi w istocie „instrument konfiskaty mienia" - brzmi fragment opinii napisanej w lutym 2011 roku, gdy warszawska skarbówka zablokowała około dziesięciu milionów na kontach firmy.

Według informacji zawartych w opiniach skarbówka podejrzewała, że DROP SA handluje złomem z łańcuchami fikcyjnych spółek. Profesor Pogonowski tak relacjonuje ustalenia kontrolerów skarbowych:

- pod niektórymi adresami wskazanymi jako miejsca prowadzenia działalności znajdują się mieszkania, w których nie jest prowadzona działalność gospodarcza,

- niektórzy kontrahenci nie posiadają dokumentacji potwierdzającej prowadzenie działalności gospodarczej,

- niektórzy kontrahenci nie dysponują zapleczem technicznym umożliwiającym prowadzenie działalności gospodarczej w zakresie obrotu złomem,

- w stosunku do części kontrahentów toczą się postępowania podatkowe lub prokuratorskie dotyczące prowadzonej przez nich działalności gospodarczej,

- w stosunku do części ww. kontrahentów prowadzone postępowania podatkowe zakończyły się wydaniem decyzji, zgodnie z którymi działalność kontrahentów polegała na wprowadzaniu do obiegu "pustych faktur".

W efekcie DROP SA rozliczał milionowe kwoty nienależnego – według skarbówki - podatku VAT.

Piotr Pogonowski doszedł do następujących wniosków: "Przepisy, które pozwalają na arbitralną głęboką ingerencję organów podatkowych w funkcjonowanie podmiotu, któremu można zarzucić jedynie to, że zgodnie z zasadami i profesjonalizmem uczestniczy w obrocie prawnym jako podatnik VAT, są sprzeczne z konstytucyjnymi zasadami państwa prawa, zaufania do państwa, proporcjonalności czy odpowiedzialności za działania własne i naruszają prawo europejskie".

Stygmatyzowanie prawnika

Zapytaliśmy poprzez mail ministra-koordynatora służb specjalnych Mariusza Kamińskiego, czy znał te opinie prawne przed powierzeniem funkcji szefa ABW Piotrowi Pogonowskiemu. Mimo ponawiania próśb odpowiedź nie przyszła, choć redakcja czekała ponad tydzień z publikacją tego materiału. Wysłaliśmy także serię pytań o tę współpracę do zespołu prasowego Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Przyszła obszerna odpowiedź, w której jest kilkukrotna zapowiedź procesów cywilnych i postępowań "prawno-karnych" w przypadku opublikowania materiału.

"Sporządzanie opinii prawnych jest jedną z podstawowych form wykonywania zawodu radcy prawnego (...) Profesor dr. hab. (Piotr Pogonowski) prowadził do listopada 2015 roku kancelarię radcy prawnego i dla swoich klientów sporządzał opinie prawne, reprezentował ich przed sądami i organami administracji" - napisała Agencja.

Zapytaliśmy, jaka była forma współpracy między radcą prawnym a spółką DROP SA i jaką kwotę zarobił na sporządzeniu swoich opinii.

"Szczegóły umowy między spółką a kancelarią Piotra Pogonowskiego (...) objęte są poufnością (tajemnica zawodowa radcy prawnego). Opinia prawna oparta jest na dokumentach dostarczonych przez spółkę oraz judykaturze i poglądach doktryny, które są powszechnie dostępne" - brzmiała odpowiedź.

W dalszej części odpowiedzi zespół prasowy ABW argumentuje, że praca Pogonowskiego nie wykraczała poza obowiązki charakterystyczne dla radcy prawnego: "Z wykonywaniem zawodu radcy prawnego czy adwokata wiąże się często reprezentowanie podmiotu pozostającego w sporze z innym podmiotem np. ze Skarbem Państwa. Sporządzane opinie prawne, stanowiska czy pisma procesowe nie decydują też o treści rozstrzygnięcia, które – tak w sprawie DROP SA jak i innych – podejmuje niezależny i niezawisły sąd administracyjny. Jest przy tym oczywiste że np. sam fakt, że adwokat broni osobę podejrzewaną o popełnienie zbrodni, nie czyni go współsprawcą, tym bardziej reprezentacja w sporze podatkowym nie może w żaden sposób stygmatyzować podatnika ani wspierającego go radcy prawnego".

Fiskus bez milionów?

Prawna batalia spółki DROP SA zakończyła się w czerwcu tego roku, gdy prawomocny wyrok ogłosił Naczelny Sąd Administracyjny. Z odpowiedzi, które przesłał nam zespół prasowy ABW wynika, że spółka ostatecznie spłaci zasądzoną kwotę 27 milionów 545 tysięcy 369 złotych, której żąda od niej fiskus: "Z informacji powszechnie dostępnych (komunikat giełdowy spółki - red.) wynika, że spółka DROP SA – w związku z orzeczeniem Naczelnego Sądu Administracyjnego – utworzyła rezerwę na zobowiązania podatkowe objęte wyrokiem sądu".

Faktycznie taki komunikat spółka wystosowała w dzień po ogłoszeniu wyroku przez NSA. Tyle że miesiąc później spółka wydała kolejny komunikat: "Zarząd informuje, że otrzymał postanowienie Naczelnika Drugiego Mazowieckiego Urzędu Skarbowego o umorzeniu postępowań egzekucyjnych prowadzonych wobec majątku Spółki w łącznej kwocie należności głównej na dzień umorzenia postępowania 26 milionów 91 tysięcy 143 złotych wobec stwierdzenia bezskuteczności egzekucji…".

Kolejny komunikat - z 2 sierpnia br. - to informacja, że wydział gospodarczy warszawskiego sądu rejonowego "zgodnie z wnioskiem spółki o ogłoszenie upadłości ustanowił tymczasowego nadzorcę sądowego w celu zabezpieczenia majątku".

Autor: Robert Zieliński (Robert_zielinski@tvn.pl) / Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Rumuński Sąd Konstytucyjny zdecydował, że pierwsza tura wyborów prezydenckich, w której sensacyjnie zwyciężył prorosyjski polityk Calin Georgescu, jest ważna. W związku z tą decyzją druga tura wyborów ma się planowo odbyć 8 grudnia. Zmierzą się w niej Georgescu i Elena Lasconi.

Wstrząs w pierwszej turze wyborów. Jest decyzja Sądu Konstytucyjnego

Wstrząs w pierwszej turze wyborów. Jest decyzja Sądu Konstytucyjnego

Źródło:
Reuters, PAP

Wypadek w warszawskiej dzielnicy Wesoła. Na parkingu obok szkoły podstawowej kierująca autem osobowym wjechała w ogrodzenie, które przewróciło się na grupę osób. Ranne zostały cztery osoby, w tym troje dzieci w wieku od siedmiu do 11 lat.

Wjechała w ogrodzenie koło szkoły. Ranne cztery osoby, w tym troje dzieci

Wjechała w ogrodzenie koło szkoły. Ranne cztery osoby, w tym troje dzieci

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Państwo działa. Konsekwentnie realizowane jest pociągnięcie do odpowiedzialności PiS-owskiego układu, który zorganizował największą w Europie aferę podsłuchową - powiedział europoseł Koalicji Obywatelskiej Krzysztof Brejza. Na posiedzenie komisji śledczej do spraw Pegasusa doprowadzony został przez policję były szef ABW. Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak przekonywał, że "dzieje się to w formie bezprawnej", dlatego że "komisja jest nielegalna".

"Strach, panika, oni wiedzą, co zrobili"

"Strach, panika, oni wiedzą, co zrobili"

Źródło:
TVN24, PAP

- Na pewno to precedens, nad którym należałoby się teraz pochylić - mówią eksperci po tym, jak na niemieckich autostradach kierowca przez kilkadziesiąt minut taranował inne pojazdy. Niemieckie służby przekazały, że nie miały środków, by zatrzymać taką wielotonową ciężarówkę. Jak zareagowano by w Polsce? - Polacy by go prawdopodobnie ostrzelali, celując w opony - mówi były policjant Andrzej Mroczek.

Tir taranował samochody w Niemczech. "Polacy by go prawdopodobnie ostrzelali"

Tir taranował samochody w Niemczech. "Polacy by go prawdopodobnie ostrzelali"

Źródło:
tvn24.pl

Według wstępnych szacunków NFOŚiGW ok. 6 tys. wniosków w programie "Czyste Powietrze" może zawierać nieprawidłowości na szkodę beneficjentów - poinformowała dziennikarzy minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska. Od ubiegłego piątku trwa przerwa w realizacji wniosków.

Tysiące wniosków we flagowym programie z błędami. Do prokuratury ma trafić zawiadomienie

Tysiące wniosków we flagowym programie z błędami. Do prokuratury ma trafić zawiadomienie

Źródło:
PAP

Europosłowie KO Dariusz Joński i Michał Szczerba przedstawili w poniedziałek fragmenty anonimowego opracowania dotyczącego przeszłości kandydata PiS Karola Nawrockiego, które sugeruje jego związki ze środowiskiem przestępczym i neonazistowskim. - Kierujemy zapytanie do prokuratora generalnego. Zadamy pytanie, czy w śledztwach dotyczących tych grup przestępczych, czy też tych osób, które są przedmiotem charakterystyki przygotowanej dla Jarosława Kaczyńskiego, pojawia się w jakiejś roli procesowej Karol Nawrocki - zapowiedzieli. Sam Nawrocki nazwał raport "głęboką manipulacją", która jest połączeniem "prawd, półprawd i zupełnych kłamstw".

Raport o "niebezpiecznych związkach" Nawrockiego. "Rozpoczynamy wielowątkową kontrolę"

Raport o "niebezpiecznych związkach" Nawrockiego. "Rozpoczynamy wielowątkową kontrolę"

Źródło:
TVN24, PAP

Grupa nastolatków świętowała urodziny w restauracji pod Krakowem. Jak ustaliła prokuratura, pracownik lokalu dosypał do napoju jednej z dziewcząt substancję odurzającą – tak zwaną pigułkę gwałtu. Miało dojść do wykorzystania seksualnego.

Pracownik restauracji miał zgwałcić nastolatkę

Pracownik restauracji miał zgwałcić nastolatkę

Źródło:
tvn24.pl

Premier Francji Michel Barnier poinformował w poniedziałek w parlamencie, że jego rząd sięga po mechanizm konstytucyjny pozwalający na ominięcie głosowania, by przyjąć ustawę o wydatkach na opiekę społeczną. Skrajnie prawicowe Zjednoczenie Narodowe (RN) poinformowało, że będzie głosować za wnioskiem o wotum nieufności wobec rządu. Zgłoszenie wniosku zapowiedziała wcześniej radykalnie lewicowa Francja Nieujarzmiona (LFI). Poparcie RN oznacza większość głosów niezbędną do jego przyjęcia.

Rząd na skraju upadku. Premier mówi o "momencie prawdy"

Rząd na skraju upadku. Premier mówi o "momencie prawdy"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Od stycznia wysłanie listu poleconego do wielu urzędów i instytucji będzie możliwe przez Internet. Zostanie bowiem uruchomiony system e-Doręczeń. Usługa będzie bezpłatna. - Dokument nadany z użyciem e-Doręczeń jest równoważny prawnie z tradycyjną przesyłką poleconą za potwierdzeniem odbioru - wyjaśnia wiceminister cyfryzacji Dariusz Standerski.

Nowy sposób wysyłki listów poleconych od nowego roku

Nowy sposób wysyłki listów poleconych od nowego roku

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Komenda Główna Policji poinformowała o zatrzymaniu w Warszawie 37-letniego rapera z Norwegii. Jak podała, mężczyzna ma na swoim koncie przestępstwa narkotykowe, uszkodzenie ciała i napaść na funkcjonariusza.

Znany norweski raper zatrzymany w Warszawie

Znany norweski raper zatrzymany w Warszawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Ostrowie Wielkopolskim ktoś włamał się do salonu jubilerskiego znajdującego się w galerii handlowej. Do środka dostał się przez otwór w dachu. Trwa szacowanie strat i zabezpieczanie nagrań.

Dziura w dachu galerii handlowej i okradziony jubiler

Dziura w dachu galerii handlowej i okradziony jubiler

Źródło:
TVN24

Prawo i Sprawiedliwość oficjalnie poparło kandydaturę Karola Nawrockiego w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W sieci wciąż są zamieszczane zdjęcia, które rzekomo pokazują, jak w przeszłości prezes Instytutu Pamięci Narodowej hajlował. IPN zaprzeczył tym informacjom, jednak te zdjęcia wciąż krążą w mediach społecznościowych. Wyjaśniamy, kto naprawdę jest na fotografiach.

"Pojawiają się zdjęcia fejkowe". To nie Karol Nawrocki

"Pojawiają się zdjęcia fejkowe". To nie Karol Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Mężczyzna, który uciekając przed kontrolą drogową, wskoczył do Odry, wciąż nie został odnaleziony. Nie udało się też zatrzymać drugiego uciekiniera. Prokuratura poinformowała o zakończeniu poszukiwań na rzece i przesłuchaniu pasażerki.

Uciekając przed policją, wskoczył do rzeki. Zakończono poszukiwania

Uciekając przed policją, wskoczył do rzeki. Zakończono poszukiwania

Źródło:
TVN24

Orlen będzie mógł dochodzić roszczeń o naprawienie szkód przez 13 byłych członków zarządu, w tym Daniela Obajtka, który był tam prezesem od lutego 2018 roku do lutego 2024 roku - tak zdecydowało Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie (NWZ) spółki, które w poniedziałek obraduje w Płocku. Tymczasem były prezes Orlenu Daniel Obajtek oświadczył w poniedziałek, że złożył do Prokuratury Krajowej zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez obecny zarząd spółki.

Orlen chce odszkodowań od byłych członków zarządu. Obajtek zawiadamia prokuraturę

Źródło:
PAP

Były minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro pojawił się w poniedziałek na konferencji prasowej przed kancelarią premiera. Towarzyszyli mu politycy PiS. To pierwsze publiczne wystąpienie Ziobry od dłuższego czasu. Były minister sprawiedliwości zmagał się z chorobą.

Zbigniew Ziobro wystąpił publicznie

Zbigniew Ziobro wystąpił publicznie

Źródło:
TVN24, PAP

W ubiegłym tygodniu prokuratorzy i policjanci zakończyli oględziny pogorzeliska spalonej hali targowej Marywilska 44. Rzecznik Prokuratury Krajowej, która prowadzi śledztwo w sprawie pożaru, przekazał informacje o ocalałym mieniu.

33 sejfy, dwa miliony złotych w gotówce, trzy kilogramy biżuterii. Prokuratura o oględzinach spalonej hali

33 sejfy, dwa miliony złotych w gotówce, trzy kilogramy biżuterii. Prokuratura o oględzinach spalonej hali

Źródło:
PAP

Stacja TVN24 w listopadzie była najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju z 5,45 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN były najchętniej wybieranym serwisem informacyjnym, a portal tvn24.pl najczęściej czytanym portalem newsowych stacji telewizyjnych.

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Źródło:
tvn24.pl

Tak radykalnego ułaskawienia nie było w Stanach Zjednoczonych od dekad - oceniają w rozmowie z portalem Politico eksperci, wskazując na "celowo nieprecyzyjny" charakter aktu łaski wydanego wobec Huntera Bidena. Jak oceniają, "ono oznacza ułaskawienie z przestępstw, co do których najwyraźniej nie postawiono nawet zarzutów".

Eksperci: takiego ułaskawienia nie było w USA od dekad. "Nigdy nie widziałam takiego języka"

Eksperci: takiego ułaskawienia nie było w USA od dekad. "Nigdy nie widziałam takiego języka"

Źródło:
Politico, tvn24.pl

Słowem Roku 2024 według "Oxford English Dictionary" zostało "brain rot". W dosłownym tłumaczeniu zwrot ten oznacza "gnicie mózgu". Eksperci zauważają, że choć pierwsze użycie terminu odnotowano już w 1854 roku, niezwykle trafnie oddaje ono obawy związane z coraz większym wpływem strefy wirtualnej na nasze życia. - Nic dziwnego, że tak wielu głosujących wskazało na to właśnie określenie - zauważa Casper Grathwohl, prezes Oxford Languages.

Ogłosili Słowo Roku 2024. "Nic dziwnego, że tak wielu je wskazało"

Ogłosili Słowo Roku 2024. "Nic dziwnego, że tak wielu je wskazało"

Źródło:
Oxford University Press, tvn24.pl

Zarzut nieumyślnego sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu powietrznym usłyszał egipski naukowiec, którego walizka wybuchła dwa miesiące temu w sortowni bagażu Lotniska Chopina - podało Radio ZET. Mężczyźnie grożą trzy lata więzienia.

Wybuch walizki na warszawskim lotnisku, w niej suchy lód i komórki płuc chomika. Właściciel bagażu z zarzutem

Wybuch walizki na warszawskim lotnisku, w niej suchy lód i komórki płuc chomika. Właściciel bagażu z zarzutem

Źródło:
Radio Zet, tvnwarszawa.pl

Policjanci z Oświęcimia (Małopolskie) zatrzymali 26-letniego mieszkańca Krakowa, który wskoczył na maskę samochodu, którym podróżowało małżeństwo. Uderzając ręką w szybę, rozbił ją.

Zaatakował samochód, rozbijając szybę. Przed komisariat podjechał na masce

Zaatakował samochód, rozbijając szybę. Przed komisariat podjechał na masce

Źródło:
tvn24.pl

81-latek za śmiertelne potrącenie dwóch kobiet w Częstochowie został skazany na dwa lata i osiem miesięcy pozbawienia wolności. Ma też zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na osiem lat. Wyrok nie jest prawomocny.

Dwie kobiety zginęły na pasach. 81-latek skazany

Dwie kobiety zginęły na pasach. 81-latek skazany

Źródło:
tvn24.pl

65-latka przechytrzyła oszustów. Przestępcom podającym się za policjantów zamiast pieniędzy zostawiła w torebce jabłko i krzyżówkę. Powiadomiła też prawdziwych policjantów, a ci przygotowali zasadzkę i zatrzymali 40-latka, który odbierał "pieniądze".

Jabłko, krzyżówka i zasadzka. 65-latka przechytrzyła oszustów

Jabłko, krzyżówka i zasadzka. 65-latka przechytrzyła oszustów

Źródło:
tvn24.pl

Spółka Redan, działająca przez wiele lat w branży odzieżowej, złożyła do sądu wniosek o otwarcie przyspieszonego postępowania układowego oraz wniosek o ogłoszenie upadłości. Firma poinformowała, że w 2024 roku podejmowała działania w celu zakończenia działalności w zakresie udziału w handlu odzieżą, w tym odzyskania zaangażowanych w nią środków i spłatę zobowiązań oraz zbudowania rentownej działalności w zakresie świadczenia usług logistycznych.

Polska firma w tarapatach. Wniosek o ogłoszenie upadłości

Polska firma w tarapatach. Wniosek o ogłoszenie upadłości

Źródło:
PAP

Do poważnego wypadku doszło na drodze krajowej numer 50 w okolicach węzła Wiskitki (powiat żyrardowski). W wyniku zderzenia dwóch ciężarówek i samochodu osobowego ranna została kobieta. DK50 jest zablokowana.

Auto zmiażdżone przez dwie ciężarówki, kierująca ranna. Wezwano śmigłowiec ratowniczy

Auto zmiażdżone przez dwie ciężarówki, kierująca ranna. Wezwano śmigłowiec ratowniczy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Pajęczna (Łódzkie) zatrzymali 27-latka, który zostawił w wannie czteroletnią pasierbicę i nie reagował na jej płacz, bo był pijany. Dziewczynka trafiła do szpitala z objawami hipotermii. Mężczyzna usłyszał zarzuty, grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności.

Zostawił czterolatkę w wannie, nie reagował na jej płacz. Wyziębiona dziewczynka trafiła do szpitala

Zostawił czterolatkę w wannie, nie reagował na jej płacz. Wyziębiona dziewczynka trafiła do szpitala

Źródło:
tvn24.pl

Podczas ostatniego posiedzenia Sejmu poseł PiS Janusz Kowalski oskarżał koalicję rządzącą, że chce zamykać elektrownie - w tym zakład w Trzebini. Tylko że decyzje dotyczące Elektrowni Siersza zapadały dużo wcześniej. Wyjaśniamy.

Kowalski do rządu: "Elektrownię Siersza zamykacie!". Decyzja zapadła za czasów PiS

Kowalski do rządu: "Elektrownię Siersza zamykacie!". Decyzja zapadła za czasów PiS

Źródło:
Konkret24

Ignis to oficjalna nazwa pierwszej polskiej misji technologicznej na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS) z udziałem astronauty Sławosza Uznańskiego. W poniedziałek w Warszawie zaprezentowano również oficjalny emblemat misji.

"Ogień". Pierwsza taka polska misja

"Ogień". Pierwsza taka polska misja

Źródło:
PAP, POLSA

Trzy osoby nie żyją, a ponad 30 trafiło do szpitala po zjedzeniu potrawy z mięsa żółwia morskiego na Filipinach - poinformowała w poniedziałek stacja BBC. Choć polowanie na te zwierzęta jest nielegalne, to w niektórych społecznościach ich mięso i jaja nadal stanowią tradycyjny przysmak.

Zjedli mięso żółwia, nie żyją

Zjedli mięso żółwia, nie żyją

Źródło:
BBC, ABS-CBN

Rzadkie w naszym kraju zjawisko zaobserwowała w poniedziałek o poranku Reporterka24. W Dębicy (województwo podkarpackie) pojawiły się dobrze widoczne słupy świetlne.

Świetlne słupy wyrosły między domami

Świetlne słupy wyrosły między domami

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl