Premier Mateusz Morawiecki opublikował wpis, w którym podsumował 2020 rok i złożył życzenia. "O północy startuje nowa dekada. Życzę sobie i Państwu, by ten rok i kolejne lata upłynęły pod znakiem polskich sukcesów" - napisał.
"To był trudny rok. Kiedy Dawid Kubacki wygrywał na początku stycznia Turniej Czterech Skoczni, byliśmy pewni, że to zapowiedź 12 miesięcy sukcesów. A jednak potem przyszedł marzec i epidemia - cios, którego nikt nie mógł się spodziewać" - napisał szef rządu w czwartek na Facebooku. "Dziś jestem myślami z wszystkimi, których COVID-19 dotknął najbardziej. Wiele polskich rodzin musiało pożegnać swoich bliskich. Wszyscy przeżyliśmy długie miesiące w strachu o zdrowie i życie, zaniepokojeni o naszą przyszłość" - podkreślił.
"W Europę i świat uderzył najpotężniejszy od 100 lat kryzys gospodarczy"
Premier podziękował ochronie zdrowia. "Z ogromną wdzięcznością myślę dziś również o tych, którzy nie pozwolili byśmy stracili nadzieję. O medykach i przedstawicielach wszystkich służb walczących na pierwszej linii frontu z wirusem. Dziękuję!" - napisał. W jego ocenie ten rok przejdzie do historii, bo "choć pandemia rzuciła na niego cień, to ciągle przebijały go promienie nadziei - dziś coraz silniejsze".
"W Europę i świat uderzył najpotężniejszy od 100 lat kryzys gospodarczy. W znacznym stopniu osłoniliśmy przed nim Polskę dzięki Tarczy Antykryzysowej, wspierając tysiące przedsiębiorców i broniąc miejsc pracy" - napisał premier. "Mimo oporu, wywalczyliśmy ponad 700 mld zł dla Polski w nowym budżecie unijnym. Razem ze środkami z naszego budżetu będą one filarem budowy Nowego Ładu" - zapewnił.
Przypomniał też, że w mijającym roku "prezydent Andrzej Duda odniósł zwycięstwo w wyborach, zapewniając Polsce stabilizację na kolejne 5 lat". "Świętując 40-lecie Solidarności mogliśmy podzielić się naszą solidarnością z narodem Białoruskim, który tak jak Polacy pragnie żyć w wolnym i niezależnym od obcych wpływów kraju" - zaznaczył Morawiecki podsumowując 2020 r.
"Sylwestra spędzę tak jak bardzo lubię"
Przypomniał, że jest to rok, w którym razem cieszyliśmy się z historycznych sukcesów naszych sportowców. "Iga Świątek została tenisową Królową Paryża. Bartosz Zmarzlik potwierdził swoją dominację w żużlu. A Robert Lewandowski został obsypany nagrodami dla najlepszego piłkarza na świecie (na które zasługiwał już od dawna!)" - podkreślił szef rządu.
"W momencie największej próby pokazaliśmy to, co w nas najlepsze. Zdaliśmy egzamin z odpowiedzialności i solidarności. W tym trudnym czasie mogliśmy być dumni z Polski, mogliśmy być dumni z tego, że jesteśmy Polakami" - stwierdził.
Ocenił, że "za progiem czeka nas nowy lepszy rok. Do tej pory to wirus miał nad nami przewagę, teraz to my dysponujemy szczepionką". "Patrzę na rok 2021 z nadzieją - Narodowy Program Szczepień to nasz bilet do normalności. Po tym, jak wytrwaliśmy 9 miesięcy wystarczy byśmy z niego skorzystali" - napisał.
"A Sylwestra spędzę tak jak bardzo lubię. Z ludźmi, których kocham - żoną i moimi dziećmi. Wierzę, że wszyscy spędzimy go pośród najbliższych" - zdradził swoje plany na czwartkowy wieczór Morawicki. "Przywitajmy Nowy Rok bezpiecznie, niech Sylwester będzie zapowiedzią naszego zwycięstwa w walce z epidemią. O północy startuje nowa dekada. Życzę sobie i Państwu, by ten rok i kolejne lata upłynęły pod znakiem polskich sukcesów" - zaznaczył we wpisie na Facebooku premier.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Facebook/Mateusz Morawiecki