Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych Mirosław Wróblewski uznał, że dwie głośne sprawy, w których ujawnienie informacji na temat osób doprowadziło do samobójstw, wymagają dokładnego zbadania. "Upublicznienie zbyt wielu informacji może być tragiczne w skutkach" - napisano w komunikacie zamieszczonym na stronie UODO.
Mirosław Wróblewski jest prezesem Urzędu Ochrony Danych Osobowych od niecałego miesiąca. Ślubowanie złożył w Sejmie 26 stycznia tego roku. Na stanowisku zastąpił Jana Nowaka, który pełnił tę funkcję od 2019 r.
Z najnowszego komunikatu UODO wynika, że nowy prezes zamierza się zająć sprawami sprzed kilku i kilkunastu miesięcy. "W jednym z głośnych przypadków media ujawniły zakres informacji, umożliwiający identyfikację dziecka, skrzywdzonego przez pedofila. Po tym chłopiec targnął się na swoje życie".
Jak poinformowano, prezes UODO Mirosław Wróblewski postanowił zbadać tę sprawę, w związku z czym zwrócił się do Prokuratury Okręgowej w Szczecinie o udzielenie informacji na temat ustaleń poczynionych przez nią w ramach postępowania podjętego w sprawie samobójczej śmierci chłopca.
Wróblewski zwrócił się także do jednej z rozgłośni radiowych "o informację o stosowanych przez tę stację rozwiązaniach służących zapewnieniu bezpieczeństwa przetwarzanych danych i zgodności procesu ich przetwarzania z wymogami RODO, (...) a także o informacje z ewentualnego wewnętrznego postępowania w radiu związanego z publikacją materiału, w którym ujawniono zbyt wiele szczegółów".
Samobójcza śmierć księdza
Prezes UODO postanowił również zbadać inną sprawę, w której doszło do ujawnienia w mediach społecznościowych danych księdza w związku z jego z zatrzymaniem za rzekomy czyn nieobyczajny. "Osoba ta popełniła samobójstwo, co mogło być związane z jej identyfikacją" - czytamy w komunikacie.
W tej sprawie Wróblewski również wystosował pismo do Prokuratury Okręgowej w Szczecinie, w którym zwrócił się o przedstawienie informacji o dokonanych ustaleniach "w celu rozważenia podjęcia działań przez organ nadzorczy w związku z ochroną danych osobowych".
W obu przypadkach nie podano tożsamości ofiar.
Urząd Ochrony Danych Osobowych monitoruje przetwarzanie danych osobowych na terytorium Polski. Prezes Urzędu ma uprawnienia do występowania z wnioskami o podjęcie inicjatywy ustawodawczej albo o wydanie lub zmianę aktów prawnych w sprawach dotyczących ochrony danych osobowych. Może żądać wszczęcia postępowania dyscyplinarnego lub innego przewidzianego prawem postępowania przeciwko osobom, które dopuściły się naruszeń przepisów o ochronie danych osobowych. Prezes UODO prowadzi postępowania w sprawach naruszenia przepisów o ochronie danych osobowych i może nakładać na podmioty zobowiązane do przestrzegania RODO kar pieniężnych.
Samobójstwo syna posłanki KO
3 marca 2023 roku posłanka Koalicji Obywatelskiej Magdalena Filiks poinformowała w mediach społecznościowych o samobójczej śmierci 15-letniego syna Mikołaja. Prokuratura Rejonowa Szczecin-Zachód wszczęła postępowanie w tej sprawie.
CZYTAJ WIĘCEJ W KONKRET24: Kalendarium systemowego zła. Od publikacji mediów rządowych do śmierci dziecka
29 grudnia 2022 roku rano Radio Szczecin i TVP Info - oba media rządowe - podały, że były pracownik Urzędu Marszałkowskiego Województwa Zachodniopomorskiego Krzysztof F. został zatrzymany we wrześniu 2020 roku pod zarzutem molestowania 13-letniego chłopca i podawania mu oraz 16-letniej dziewczynie substancji odurzających. W grudniu 2021 roku został skazany prawomocnie za trzy przestępstwa (których dopuścił się w sierpniu 2020 roku) na cztery lata i 10 miesięcy więzienia. Nie była to więc sprawa nowa - wyrok zapadł w 2021 roku, organy ścigania zareagowały wtedy natychmiast, a przestępca siedzi w więzieniu. Media wcześniej o tym nie informowały, bo proces odbywał się z wyłączeniem jawności ze względu na dobro pokrzywdzonych dzieci.
Krzysztof F. (w 2018 roku startował z listy PO do Sejmiku Województwa Zachodniopomorskiego) był pełnomocnikiem marszałka zachodniopomorskiego Olgierda Geblewicza ds. zwalczania uzależnień. Redakcje Radia Szczecin i TVP Info, które poinformowały w grudniu 2022 roku o procesie, podały jednak kolejne szczegóły: kim były skrzywdzone dzieci. Wprawdzie nie wymieniły ich z imienia i nazwiska, lecz opisały tak, że bez trudu można było powiązać Krzysztofa F. z Magdaleną Filiks i jej dziećmi. To posłanka Koalicji Obywatelskiej ze Szczecina. Pojawiła się narracja, jakoby Filiks dlatego nie nagłośniła aresztowania, procesu i skazania F., żeby nie zaszkodzić swojej partii.
Samobójstwo księdza w Szczecinie
W sierpniu ubiegłego roku 57-letni ksiądz został śmiertelnie potrącony przez pociąg towarowy w okolicy Reptowa między Stargardem a Szczecinem.
CZYTAJ WIĘCEJ: "Nieobyczajny wybryk" księdza na plaży. Salezjanie: był katechetą, miał nienaganną opinię
Dzień wcześniej miejscowa policja otrzymała zgłoszenie o mężczyźnie masturbującym się w miejscu publicznym. Funkcjonariusze ukarali mandatem za "czyn nieobyczajny" mężczyznę, który okazał się być podległym Inspektorii św. Wojciecha z siedzibą w Pile. - Duchowny pełnił funkcję katechety. Aż do teraz cieszył się świetną, nieposzlakowaną opinią - mówi rzecznik zgromadzenia, ksiądz Krzysztof Rudziński.
Informacja o bulwersującym zachowaniu duchownego na świnoujskiej plaży (gdzie pojawił się w cywilnych ubraniach) trafia do sieci.
Wieczorem w sobotę pojawiła się informacja o śmierci kapłana. Sprawą zajmuje się Prokuratura Okręgowa w Szczecinie.
Źródło: tvn24.pl, Konkret 24
Źródło zdjęcia głównego: Albert Zawada/PAP