Polacy umierają na nowotwory. "Odchodzi po cichu, niepotrzebnie, od 20 do 30 tysięcy osób"

Źródło:
TVN24
Szczylik: zachorowalność na nowotwory jest mierzona ze świadomością, że przyrost roczny to jest około dwóch, trzech procent
Szczylik: zachorowalność na nowotwory jest mierzona ze świadomością, że przyrost roczny to jest około dwóch, trzech procentTVN24
wideo 2/9
Szczylik: zachorowalność na nowotwory jest mierzona ze świadomością, że przyrost roczny to jest około dwóch, trzech procentTVN24

Wiedząc o tym, że mamy starzejące się społeczeństwo, będziemy mieli coraz większą epidemię zachorowania na nowotwory - zwracał uwagę w "Jeden na jeden" w TVN24 specjalista onkologii, profesor doktor habilitowany nauk medycznych Cezary Szczylik. Mówił, że w Polsce "niepotrzebnie odchodzi 20 do 30 tysięcy osób", które można by było uratować, "gdyby system był sprawniejszy".

Gościem Agaty Adamek w piątkowym wydaniu "Jeden na jeden" w TVN24 był profesor doktor habilitowany nauk medycznych Cezary Szczylik, specjalista onkologii i ordynator oddziału onkologii w Europejskim Centrum Zdrowia Otwock. - Pandemia nowotworowa ma dużo dłuższą historię, tylko z wielu względów o tej pandemii, zwłaszcza od strony politycznej, nie rozmawialiśmy - zauważył.

- Trzeba sobie uzmysłowić fakt, że gdy zestawimy ze sobą dane z pandemii, ile było zachorowań i ile było zgonów, to chcę powiedzieć, że co roku zachorowuje na nowotwory, według danych z 2019 roku, 170 tysięcy osób. I ta zachorowalność jest mierzona ze świadomością, że przyrost roczny to jest około dwóch, trzech procent - zwracał uwagę Szczylik.

Pytany, ile z tych osób umiera, Szczylik podał, powołując się na dane z 2019 roku, liczbę 100 tysięcy. Zaznaczył, że dane byłyby "jeszcze grosze", jeśli dysponowalibyśmy nowszymi danymi.

- To są moje przypuszczenia, to nie są twarde dane, od tego jest Zakład Epidemiologii Nowotworów Narodowego Instytutu Onkologii. Trzeba jednak mówić o tym, że to jest sto tysięcy zgonów rocznie, nieporównywalne do liczby zgonów w czasie pandemii - podał.

Szczylik ocenił, że uwaga mediów skupia się na wypadkach samochodowych i ich ofiarach. - Na każdym rondzie, na każdym skrzyżowaniu mnożą się znaki ostrzegawcze - mówił. - Przy drodze leży zamaskowany człowiek, który zginął w wypadku samochodowym i wszyscy chcą wiedzieć, jak wygląda, natomiast nikt nie chce widzieć tej hekatomby, która dzieje się po cichu, w zaciszu szpitali, w zaciszu mieszkań, gdzie odchodzi po cichu, niepotrzebnie, w tym kraju 20 do 30 tysięcy osób, bo tyle jesteśmy w stanie uratować, gdyby system był sprawniejszy - zaznaczył.

"Od dawna krytykowaliśmy ten projekt Krajowej Sieci Onkologicznej"

Profesor w rozmowie pytany był o ocenę projektu Krajowej Sieci Onkologicznej. 30 marca prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę w tej sprawie. - Wypada mi się tylko uśmiechnąć. Od dawna krytykowaliśmy ten projekt Krajowej Sieci Onkologicznej, który jest tworem petryfikującym dotychczasowy system - odparł Szczylik.

- Dotychczasowi beneficjenci, czyli ośrodki od dawna finansowane z budżetu państwa, które rozwijano, których było za mało, które są obrazami scen, które czasem kamery telewizyjne pokazywały: tłum zdenerwowanych ludzi, stojących w gigantycznych kolejkach, po to, żeby dostać czas - godzinę, minutę - na wizytę u onkologa - to są codzienne sceny z tego, co się dzieje pod gabinetami onkologicznymi - opisał.

Szczylik wyjaśnił, że mówi to także z własnego doświadczenia. - Jestem w pracy o siódmej rano i mam długą kolejkę pacjentów do przyjęcia. Czasami jeździłem z wykładami po kraju, to koleżanki mówiły mi, że potrafią przyjmować 50-70 pacjentów dziennie. (...) Z punktu widzenia i pacjenta nie jest to reforma, która to rozwiązuje - podsumował.

Szczylik: projekt Krajowej Sieci Onkologicznej jest tworem petryfikującym dotychczasowy system
Szczylik: od dawna krytykowaliśmy projekt Krajowej Sieci OnkologicznejTVN24

- Czasami się zastanawiałem, czy nie poprosić grona polityków, trochę ich ucharakteryzować, zmienić im oblicze, zamaskować i postawić ich w kolejce, żeby postarali się dostać na przykład na badanie rezonansu albo dostać kartę DiLO (Diagnostyki i Leczenia Onkologicznego - red.), która miała skrócić czas oczekiwania od momentu pierwotnego podejrzenia, że chory może mieć chorobę nowotworową, do momentu rozpoczęcia leczenia. Miało być tego nie więcej niż cztery tygodnie, a tymczasem ten czas oczekiwania to minimum 77 dni. To dane fundacji Alivia - mówił dalej Szczylik.

Tłumaczył przy tym, że z punktu widzenia biologii nowotworu "77 dni to czas podwojenia się komórki nowotworowej". - Co to oznacza? Że pacjent w momencie zaistnienia podejrzenia choroby, i ten czas będzie dwumiesięczny, to z choroby w jednym miejscu, nagle się okaże, że będzie miał chorobę rozsianą i już jest nie do uratowania, bo odległy przerzut, który się pojawi, dyskwalifikuje z leczenia radykalnego. Leczeniem radykalnym, w rozumieniu onkologicznym, jest zabieg operacyjny, bo chirurgia nadal jest najbardziej skutecznym orężem w walce z nowotworami - powiedział.

Prezentacja programu pilotażowego. Szczylik: ocena niedostateczna za wysoka

Szczylik w programie wspomniał jedno z posiedzeń senackiej komisji, która miała ocenić efekt pilotażowego programu Krajowej Sieci Onkologicznej. - Miałem wątpliwą przyjemność, chociaż zaszczytną, bycia zaproszonym przez senacką komisję zdrowia do wysłuchania wiodącej postaci w tym programie - mówił.

Blizny. Onkologia - oglądaj cykl reportaży w TVN24 GO

- Było nas tam pięciu profesorów, ludzi, którzy naprawdę siedzą w onkologii od kilkudziesięciu lat i którzy znają onkologiczne problemy. Referował to człowiek prowadzący program pilotażowy i, jako nauczyciele akademiccy, gdybyśmy mieli wystawić ocenę za to przedstawienie, za prezentację tego, na co poszło 40 milionów złotych, to nawet ocena niedostateczna nie byłaby wystarczająca - przyznał.

Wymieniał, że referujący "nie przedstawił żadnych konkretów, żadnych wyników programu pilotażowego, używał tylko dużych okrągłych słów, nie miał nawet przygotowanej prezentacji, na której wyniki i twarde dane mówiące o tym, że to cokolwiek zmienia, byłyby przedstawione".

U kobiet rak piersi przestał dominować

Profesor, wracając do kwestii zachorowań na nowotwory w Polsce, zaznaczał, że "od połowy XX wieku podwoiła się nam liczba obywateli powyżej sześćdziesiątego roku życia". - A wiemy, że szczyt zachorowania na nowotwory zaczyna się powyżej pięćdziesiątego roku życia - dodał.

- Wiedząc o tym, że mamy starzejące się społeczeństwo, będziemy mieli coraz większą epidemię zachorowania na nowotwory: 180 tysięcy rocznie, tak należy przypuszczać, ponad 100 tysięcy zgonów i ponad milion ludzi żyjących z chorobą nowotworową - w trakcie leczenia bądź wyleczonych - wymienił.

- Pojawiają się problemy, jeśli chodzi o typy nowotworów, które zaczynają dominować - podkreślił. Szczylik podał, że "fakt, który przeraża to to, że wśród kobiet nowotworem numer jeden stał się rak płuca, a kiedyś był to rak piersi". Zauważył przy tym, że wśród mężczyzn zachorowalność i umieralność na raka płuc zmalała na przestrzeni ostatnich ośmiu lat.

Dodał, że wśród mężczyzn "zabójcą numer jeden" jest "rak społeczeństw zamożnych i długowiecznych", czyli rak prostaty.

Na koniec programu profesor Szczylik został poproszony o wystosowanie najważniejszego na ten czas apelu do polityków. - Usiądźcie w poczekalni i zobaczcie, jak wygląda prawdziwe życie - odparł krótko.

Autorka/Autor:akw/adso

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Trzy osoby zginęły, a co najmniej cztery zostały ranne w wypadku autokaru w okolicach Hadsel w Norwegii. Pojazd wpadł w poślizg i zsunął się ze skarpy do lodowatej wody. Policja przekazała, że warunki drogowe w chwili wypadku były bardzo trudne.

Śnieżyca w Norwegii. Autokar wpadł w poślizg, zsunął się do jeziora

Śnieżyca w Norwegii. Autokar wpadł w poślizg, zsunął się do jeziora

Źródło:
PAP

Mieszkańcy kolejnych miejscowości otrzymali nakaz ewakuacji z powodu pożaru, który od ponad tygodnia trawi Park Narodowy Grampians w Australii. Jak podała straż pożarna, płomienie pochłonęły prawie 80 tysięcy hektarów, czyli niemal jedną trzecią parku. Dla ludzi z niektórych osad jest już za późno na ewakuację.

Jedna trzecia parku narodowego w płomieniach. "Jest już za późno na ucieczkę"

Jedna trzecia parku narodowego w płomieniach. "Jest już za późno na ucieczkę"

Źródło:
ABC, VOA News

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. W części kraju w nocy spodziewane są opady marznące, które mogą spowodować szklankę na drogach. Zagrożenie stanowić mają również gęste mgły.

Słaba widzialność, śliskie drogi. IMGW ostrzega

Słaba widzialność, śliskie drogi. IMGW ostrzega

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Nowe fakty w sprawie katastrofy samolotu w Kazachstanie. Miejscami kadłub samolotu jest podziurawiony jak sito i dokładnie widać to na zdjęciach. Czy takie uszkodzenia mogły spowodować ptaki, w których stado miał uderzyć samolot według pierwszych informacji podawanych przez media? Eksperci sądzą, że to uszkodzenia spowodowane przez broń przeciwlotniczą.

"Na wysokości powyżej 1500 metrów ptaków nie ma po prostu". Co tak naprawdę uderzyło w azerski samolot?

"Na wysokości powyżej 1500 metrów ptaków nie ma po prostu". Co tak naprawdę uderzyło w azerski samolot?

Źródło:
Fakty TVN

Flagowy przewoźnik Izraela El Al poinformował, że zawiesił wszystkie loty z Tel Awiwu do Moskwy, powołując się na "zmiany w przestrzeni powietrznej Rosji". W oświadczeniu linia lotnicza zapewniła, że w ciągu tygodnia przeprowadzi "ponowną ocenę sytuacji". Decyzja ma związek z doniesieniami, że samolot w Kazachstanie zestrzeliła rosyjska rakieta.

Izraelska linia zawiesza loty do Moskwy przez "zmiany w przestrzeni powietrznej Rosji"

Izraelska linia zawiesza loty do Moskwy przez "zmiany w przestrzeni powietrznej Rosji"

Źródło:
PAP

Na pewno będzie to kampania, która będzie bardzo polaryzowała i dzieliła społeczeństwo - mówiła o nadchodzącej kampanii prezydenckiej dr Anna Materska-Sosnowska w "Faktach po Faktach". Według prof. dr hab. Anny Pacześniak kampania może nie być merytoryczna, ale "emocjonująca i ciekawa". Z kolei prof. Andrzej Rychard powiedział, że jeżeli Karol Nawrocki mówi, że "nic nie uważa" w sprawie Romanowskiego, to pokazuje, że "jest odklejony nie tylko od partii, nie tylko od polityki, ale trochę i od rzeczywistości".

"Nawrocki odklejony nie tylko od partii i polityki, ale trochę i od rzeczywistości"

"Nawrocki odklejony nie tylko od partii i polityki, ale trochę i od rzeczywistości"

Źródło:
TVN24

Władze Mediolanu poinformowały, że od 1 stycznia 2025 roku wejdzie w życie zakaz palenia tytoniu w otwartych przestrzeniach publicznych, także na ulicy. Wyjątkiem będą odizolowane miejsca, w których będzie możliwe zachowanie odległości 10 metrów od innych osób. Zakaz nie dotyczy papierosów elektronicznych.

Od początku roku koniec z paleniem tytoniu w przestrzeniach publicznych

Od początku roku koniec z paleniem tytoniu w przestrzeniach publicznych

Źródło:
PAP

Władze Rosji ogłosiły stan wyjątkowy na szczeblu federalnym po wycieku mazutu do Cieśniny Kerczeńskiej łączącej morza Czarne i Azowskie - podały w czwartek rosyjskie agencje, powołując się na oświadczenie resortu sytuacji nadzwyczajnych. Wyciek doprowadził do katastrofy ekologicznej, a do sprzątania zanieczyszczonych terenów brakuje potrzebnego sprzętu.

Stan wyjątkowy w związku z sytuacją w Cieśninie Kerczeńskiej

Stan wyjątkowy w związku z sytuacją w Cieśninie Kerczeńskiej

Źródło:
PAP

W dniu Bożego Narodzenia w więzieniu o zaostrzonym rygorze w stolicy Mozambiku wybuchła rebelia. W jej wyniku z zakładu karnego uciekło co najmniej 6 tysięcy osadzonych. 33 więźniów zginęło, a 15 zostało rannych podczas starć z siłami bezpieczeństwa - poinformował szef miejscowej policji. W kraju trwają zamieszki po ogłoszeniu wyników wyborów prezydenckich.

W więzieniu wybuchła rebelia, uciekły tysiące osadzonych. "Wypuścili 29 skazanych terrorystów"

W więzieniu wybuchła rebelia, uciekły tysiące osadzonych. "Wypuścili 29 skazanych terrorystów"

Źródło:
PAP

W trakcie czwartkowego nalotu Izraela na lotnisko w Sanie pociski uderzyły "metry" od odwiedzającego Jemen szefa Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Tedros Adhanom Ghebreyesus napisał w mediach społecznościowych, że on i jego współpracownicy są bezpieczni.

"Zaledwie kilka metrów" od szefa WHO. Izrael ostrzelał lotnisko w Jemenie

"Zaledwie kilka metrów" od szefa WHO. Izrael ostrzelał lotnisko w Jemenie

Źródło:
PAP

Lawina śnieżna porwała skuter śnieżny w Utah. Jak przekazało lokalne centrum lawinowe, do zdarzenia doszło podczas wycieczki dwóch braci - jeden z nich przez przypadek wywołał zejście mas śniegu, które pochłonęło jego brata. Na szczęście mężczyźni posiadali odpowiedni sprzęt i wydostali się z pułapki.

Zbocze "zaczęło falować" i pochłonęło mężczyznę

Zbocze "zaczęło falować" i pochłonęło mężczyznę

Źródło:
CNN, Utah Avalanche Center

Pięć osób zostało rannych po zderzeniu karetki z samochodem osobowym pod Miechowem w woj. małopolskim. Jedną z osób poszkodowanych jest pacjentka, którą przewoził ambulans.

Karetka z pacjentką zderzyła się z samochodem. Pięć osób rannych

Karetka z pacjentką zderzyła się z samochodem. Pięć osób rannych

Źródło:
tvn24.pl

Dwie ofiary śmiertelne i jedna osoba, która trafiła do szpitala - do tragicznego wypadku doszło w drugi dzień świąt w Borucinie w powiecie kartuskim.

Tragiczny wypadek drogowy. Nie żyją dwie osoby, trzecia w szpitalu

Tragiczny wypadek drogowy. Nie żyją dwie osoby, trzecia w szpitalu

Źródło:
TVN24

W zbiorniku retencyjnym w okolicach Nidzicy w pierwszy dzień świąt odnaleziono ciało 47-letniego mężczyzny. Zarzut zabójstwa usłyszał 18-latek, który sam przyznał się do winy.

Ciało 47-latka w zbiorniku retencyjnym. Do zabójstwa przyznał się 18-latek

Ciało 47-latka w zbiorniku retencyjnym. Do zabójstwa przyznał się 18-latek

Źródło:
TVN24/RMF FM

Do szpitala w Nowogardzie (woj. zachodniopomorskie) w Boże Narodzenie trafiło 13-miesięczne dziecko ze śladami pobicia. Pracownicy lecznicy powiadomili policję. Policja sprawdza, czy doszło do znęcania się nad chłopcem przez jego matkę.

13-miesięczne dziecko w szpitalu. Policja sprawdza, czy doszło do znęcania

13-miesięczne dziecko w szpitalu. Policja sprawdza, czy doszło do znęcania

Źródło:
TVN24, RMF FM

Władze w Pekinie dały zielone światło na budowę największej na świecie zapory wodnej, która ma powstać na rzece Yarlung Tsangpo na Wyżynie Tybetańskiej - przekazał w czwartek Reuters. Obawy co do wpływu nowego obiektu na środowisko wyraziły Indie oraz Bangladesz.

To ma być największy taki obiekt na świecie. Obawy w dwóch krajach

To ma być największy taki obiekt na świecie. Obawy w dwóch krajach

Źródło:
PAP

Czternaście osób, w wieku od trzech do 78 lat, po kolacji wigilijnej trafiło do szpitali. Mieli zawroty głowy i zaburzenia równowagi, niektórzy wymiotowali. Okazało się, że wszyscy mieli w organizmach ślady marihuany. Z nieoficjalnych ustaleń TVN24 wynika, że ktoś dodał do potrawy stary olejek, który należał do zmarłej babci.

14 osób po kolacji wigilijnej trafiło do szpitali, miały w organizmach ślady marihuany. Nowe ustalenia

14 osób po kolacji wigilijnej trafiło do szpitali, miały w organizmach ślady marihuany. Nowe ustalenia

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24/Onet

Kumulacja prac związanych z przygotowaniami do księgowego i podatkowego zamknięcia roku, a także konieczność dostosowania się do nowych przepisów sprawia, że końcówka roku dla wielu podatników będzie intensywnym okresem - przekazała doradczyni dodatkowa z kancelarii MDDP Anna Zielony. Sprawdź, jakie zmiany podatkowe wejdą w życie w 2025 roku.

Rewolucja w podatkach. Oto najważniejsze zmiany

Rewolucja w podatkach. Oto najważniejsze zmiany

Źródło:
PAP, gov.pl

Meteorolog zaginął podczas ekstremalnej śnieżycy w Bośni i Hercegowinie. Jak podały lokalne media, mężczyzna we wtorek rano udał się do obserwatorium na szczycie góry Bjelašnica i nie dał znaku życia. W czwartek akcję poszukiwawczą przerwano z uwagi na trudne warunki meteorologiczne.

Zaginął meteorolog. Szedł do pracy, gdy szalała burza śnieżna

Zaginął meteorolog. Szedł do pracy, gdy szalała burza śnieżna

Źródło:
vijesti.ba, Euronews

Podczas świątecznego pokazu w cyrku w Neapolu lwy przestały słuchać się tresera. Gdy próbował je zdyscyplinować, jedno ze zwierząt skoczyło na drzwi klatki. Incydent wystraszył widownię. Część osób zaczęła w popłochu opuszczać występ. 

Chwile grozy w cyrku. Lwy skaczą, widzowie zerwali się z miejsc  

Chwile grozy w cyrku. Lwy skaczą, widzowie zerwali się z miejsc  

Źródło:
PAP, Corriere della Sera

W środę trzytygodniowa dziewczynka zamarzła na śmierć w Strefie Gazy. - Było bardzo zimno w nocy i nawet jako dorośli nie mogliśmy tego znieść. Nie mogliśmy się ogrzać - powiedział agencji Associated Press ojciec dziecka Mahmoud al-Faseeh. To trzeci taki przypadek w ciągu ostatnich dni.

Trzytygodniowa dziewczynka zamarzła na śmierć

Trzytygodniowa dziewczynka zamarzła na śmierć

Źródło:
The Guardian, CNN

Nie żyje Hudson Meek, 16-letni aktor znany z występu m.in. w filmie "Baby Driver". Jak informuje CNN, zmarł w następstwie upadku z jadącego pojazdu.

Nie żyje dziecięcy aktor, znany m.in. z filmu "Baby Driver". Hudson Meek miał 16 lat

Nie żyje dziecięcy aktor, znany m.in. z filmu "Baby Driver". Hudson Meek miał 16 lat

Źródło:
CNN, AL.com

Co najmniej osiem osób zostało rannych w wyniku ataku rosyjskiego drona kamikadze na miasto Nikopol w obwodzie dniepropietrowskim - poinformowała Państwowa Służba Ukrainy do spraw Sytuacji Nadzwyczajnych.  

Dron kamikadze zaatakował ludzi na rynku

Dron kamikadze zaatakował ludzi na rynku

Źródło:
NV, tvn24.pl

Jedna z osób będących na pokładzie samolotu azerskich linii lotniczych zarejestrowała ostatnie chwile przed rozbiciem się maszyny w środę w Kazachstanie. Na nagraniu widać między innymi pasażerów w maskach tlenowych. W katastrofie zginęło kilkadziesiąt osób, a pozostali z obrażeniami trafili do szpitala.

Nagrał ostatnie chwile przed tragedią

Nagrał ostatnie chwile przed tragedią

Źródło:
Reuters, PAP

Francuski kurort narciarski Avoriaz zajął pierwsze miejsce w rankingu najpiękniejszych ośrodków narciarskich w Europie. Obiekt wyróżnia się wyjątkową scenerią i nowatorską architekturą, co sprawia, że przyciąga nie tylko narciarzy, ale także miłośników kolarstwa czy pieszych wędrówek.

Wybrano najpiękniejszy ośrodek narciarski w Europie

Wybrano najpiękniejszy ośrodek narciarski w Europie

Źródło:
PAP
Ile wart jest zakaz prowadzenia pojazdów? Łukasz Ż. poszedł siedzieć po trzecim wyroku

Ile wart jest zakaz prowadzenia pojazdów? Łukasz Ż. poszedł siedzieć po trzecim wyroku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Czy w Japonii stwierdzono, że nie należy "kontynuować stosowania szczepionek mRNA", bo są niebezpieczne? Nie. Krążące w sieci nagranie "przełomowej konferencji" to antyszczepionkowa dezinformacja; tezy niepotwierdzone faktami. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem.

"Biją na alarm" z powodu szczepień? Fałsz o nowej generacji szczepionek

"Biją na alarm" z powodu szczepień? Fałsz o nowej generacji szczepionek

Źródło:
Konkret24
Chiński Big Tech i "miliard smartfonów". Kim jest nowy doradca rządu od sztucznej inteligencji?

Chiński Big Tech i "miliard smartfonów". Kim jest nowy doradca rządu od sztucznej inteligencji?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Jeśli świątecznych potraw zostało zbyt wiele, można je przynieść do jadłodzielni - to miejsca, w których w specjalnie oznaczonych lodówkach i szafkach można pozostawić jedzenie lub skorzystać z tego, co zostawili inni.

Nadmiar świątecznego jedzenia? Możesz je przynieść do jadłodzielni

Nadmiar świątecznego jedzenia? Możesz je przynieść do jadłodzielni

Źródło:
TVN24, tvnwarszawa.pl

Najbliższy finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już za miesiąc. WOŚP ponownie zagra na całym świecie, tym razem dla onkologii i hematologii dziecięcej. O przygotowaniach do tego wyjątkowego dnia w rozmowie z TVN24 opowiedzieli przedstawiciele sztabów na Antarktyce i indonezyjskiej wyspie Bali. Co planują?  

WOŚP ponownie zagra na całym świecie. Wolontariusze z Bali i Antarktyki szykują się na wielki finał

WOŚP ponownie zagra na całym świecie. Wolontariusze z Bali i Antarktyki szykują się na wielki finał

Źródło:
tvn24.pl

26 stycznia odbędzie się 33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, która zagra dla onkologii i hematologii dziecięcej. Dziennikarz TVN24 Artur Molęda wystawił na aukcję WOŚP wyjątkowe zdjęcie dwóch amerykańskich myśliwców F-35 i polskiego F-16 z podpisami. O szczegółach opowiedział w studiu TVN24.

Jako pierwszy polski dziennikarz poleciał myśliwcem F-16. Artur Molęda przekazał na WOŚP "niebywałą pamiątkę"

Jako pierwszy polski dziennikarz poleciał myśliwcem F-16. Artur Molęda przekazał na WOŚP "niebywałą pamiątkę"

Źródło:
TVN24