"Gluten nie wpływa na ważność eucharystii"

Kościół wychodzi naprzeciw chorym z niskoglutenową hostią. Parafii, w których można dostać taki opłatek, jest w Polsce coraz więcej.

- Dużo podróżuję i bywam w maleńkich miejscowościach. I tam ten temat też nie dziwi, czyli też te informacje docierają po prostu do każdej małej też miejscowości - wyjaśnia Paulina Sabak-Huzior która z celiakią, czyli chorobą polegającą na nietolerancji glutenu, zmaga się od 9 lat. Przyjęcie tradycyjnej hostii podczas mszy może być niebezpieczne dla jej zdrowia.

W tradycyjnym opłatku komunijnym jest 25 miligramów glutenu, a osoby chore na celiakię nie mogą spożywać produktów, w których jest więcej glutenu niż 20 miligramów na kilogram.

- Jeżeli chory spożywa taką hostię raz w tygodniu, to stanowi to ogromny problem, ponieważ doprowadza do stanu zapalnego w jelicie - mówi Małgorzata Źródłak, prezes Stowarzyszenia Osób z Celiakią.

Dlatego tradycyjne hostie są podawane w taki sposób, aby nie miały kontaktu z bezglutenowym odpowiednikiem. - Ta komunia jest kładziona na osobnej patenie, podczas mszy świętej konsekrowana. Jako osoba pierwsza podchodzę do tej komunii, staram się siadać na samym początku, żeby ksiądz widział mnie - opowiada Paulina Sabak-Huzior.

Popularność takich hostii to sukces Stowarzyszenia Osób z Celiakią, które wywalczyło takie rozwiązanie. Jest ono także zgodne z prawem kanonicznym. - Gluten nie wpływa na ważność eucharystii - tłumaczy ojciec Paweł Gużyński, dominikanin. - Chodzi o to, żeby to był przaśny chleb - dodaje.

Wcześniej osoby chore na celiakię musiały przyjmować komunię w postaci wina. - Jakiś pięć lat temu był pewien kłopot. W tej chwili właściwie w każdej takiej hurtowni, w każdym sklepie zaopatrującym parafie są komunikanty niskoglutenowe - przyznaje ksiądz Marek Paska, proboszcz parafii świętego Szczepana w Warszawie.

Szacuje się, że 90 procent zmagających się celiakią nie jest świadomych swojej choroby.

Autor: mart//now / Źródło: TVN 24