Miliony złotych na wynajem niewykorzystywanych pomieszczeń. NIK o nieprawidłowościach w IPN

Źródło:
PAP
Nowa siedziba IPN w dawnym areszcie śledczym. Kontrowersyjna inwestycja w krakowskim Podgórzu
Nowa siedziba IPN w dawnym areszcie śledczym. Kontrowersyjna inwestycja w krakowskim Podgórzu
Bartłomiej Plewnia, tvn24.pl
Nowa siedziba IPN w dawnym areszcie śledczym. Kontrowersyjna inwestycja w krakowskim PodgórzuBartłomiej Plewnia, tvn24.pl

Instytut Pamięci Narodowej płacił prawie milion złotych miesięcznie przez osiem miesięcy za wynajem niewykorzystywanych pomieszczeń w budynku, gdzie miała być nowa siedziba Centralnego Przystanku Historia – wynika z wystąpienia pokontrolnego Najwyższej Izby Kontroli. Niemal 18 milionów złotych IPN miał wydać z naruszeniem prawa, nierzetelnie lub niegospodarnie.

Najwyższa Izba Kontroli negatywnie oceniła wykonanie budżetu państwa w 2023 roku w części dotyczącej Instytutu Pamięci Narodowej. Z wystąpienia pokontrolnego NIK wynika, że IPN, jako dysponent części budżetu państwa, wydatkował w ubiegłym roku środki budżetowe w kwocie prawie 538,76 miliona złotych zgodnie z planem rzeczowym i finansowym, przy czym prawie 17,92 miliona złotych wydano z naruszeniem prawa, nierzetelnie lub niegospodarnie.

NIK oceniła, że IPN nienależycie zarządzał środkami publicznymi na realizację przedsięwzięć związanych z utworzeniem nowej siedziby Centralnego Przystanku Historia (CPH) i dopuścił do niegospodarnego wydatkowania środków w wysokości 7,72 miliona złotych na najem pomieszczeń, wraz z kosztami eksploatacyjnym i mediami, w budynku przy ul. Marszałkowskiej 107 w Warszawie. Przez osiem miesięcy IPN za wynajem niewykorzystywanych pomieszczeń płacił średnio 965,7 tys. zł.

Instytut Pamięci Narodowej mimo zawarcia w listopadzie 2022 roku umowy najmu na pomieszczenia przy Marszałkowskiej do dnia zakończenia kontroli nie wykorzystał wynajętych na CPH pomieszczeń do bieżącej działalności edukacyjnej, wystawienniczej i wydawniczej IPN.

"W toku kontroli NIK nadal trwały prace wykończeniowe tych pomieszczeń i instalacyjne sprzętu multimedialnego" – wskazano w wystąpieniu pokontrolnym NIK.

370 tysięcy złotych za kapsuły multimedialne z Tajwanu

370 tysięcy złotych IPN wydał na zakup kapsuł multimedialnych do CPH, które do Polski miały przypłynąć z Tajwanu, ale sprzęt ten do zakończenia kontroli NIK nie został dostarczony przez wykonawcę. Ponadto przy dokonaniu potwierdzenia odbioru kapsuł miało dojść do poświadczenia nieprawdy.

Kontrolerzy ustalili, że 4 marca 2023 roku w żadnym z wynajmowanych przez IPN pomieszczeń na funkcjonowanie nowego CPH nie znajdowały się kapsuły multimedialne, których dostawę wraz z montażem i podłączeniem na miejscu potwierdzono w protokole odbioru z 20 grudnia 2023 roku.

Ze strony IPN potwierdzenia odbioru dokonał kierownik samodzielnej sekcji projektów aranżacyjnych Biura Przystanków Historia. Dyrektor Biura Przystanków Historia zeznał, że ze względu na duży zakres obowiązków dla realizacji projektu zatrudnił pracownika, który został kierownikiem tego projektu i był w całości odpowiedzialny za jego realizację.

W wystąpieniu pokontrolnym czytamy, że kierownik pierwotnie oświadczył, że kapsuły zostały przekazane do serwisu, ale to oświadczenie okazało się niezgodne ze stanem faktycznym. Po stwierdzeniu braku kapsuł kierownik "zeznał, że faktycznie tych kapsuł nie było i nie przeprowadzono też ich testów, a gotowy protokół o przekazaniu do serwisu otrzymał on od wykonawcy, który sporządził go na jego prośbę".

W wyjaśnieniach złożonych w imieniu prezesa IPN dyrektor generalna podała, że kapsuły zostały dostarczone 11 kwietnia 2024 roku do portu w Gdańsku i czekają na odprawę celną zaplanowaną na 16 kwietnia. Opóźnienie miało wynikać z konfliktu zbrojnego na Morzu Czerwonym.

Do poświadczenia nieprawdy miało dojść również przy dokonaniu potwierdzenia odbioru na zakup sprzętu i wyposażenia, w tym mebli do CPH. Na zakup i montaż sprzętu wydano ponad 640 tysięcy złotych, ale część tego sprzętu nie została zamontowana. Z kolei ponad 11 tysięcy złotych wypłacono na wynagrodzenie za realizację nadzoru autorskiego nad realizacją aranżacji CPH. Wynagrodzenie wypłacono, mimo że do końca ubiegłego roku przedsięwzięcie nie zostało zakończone.

Licencja do gry, prawa do imienia róży

Kontrola wykazała ponadto, że przy wydatkowaniu środków na działalności IPN poniesiono wydatki na łącznie 4,72 miliona złotych z naruszeniem zasad racjonalnego gospodarowania środkami publicznymi.

Większość z tej kwoty, bo 4,34 miliona złotych, wydano na zakup 10-letniej licencji do gry RPG "Warsaw Rising: Miasto Bohaterów". Jak czytamy w wystąpieniu pokontrolnym NIK, zrobiono to "bez rzetelnego rozeznania rynku co do alternatywnych rozwiązań i rzetelnego oszacowania wartości nabywanej licencji do gry, funkcjonującej od czterech lat na rynku gier komputerowych".

Zdaniem zastępcy dyrektora Biura Nowych Technologii w IPN "alternatywne rozwiązanie byłoby nieekonomiczne", ale – jak wskazała NIK – nie potwierdzono tego poglądu udokumentowaną analizą.

120 tysięcy złotych instytut wydał na wykonanie dla IPN kroju pisma służącego do skutecznej identyfikacji wizualnej, "mimo że szerokim zakresem ozdobnych krojów pisma IPN dysponował w ramach ogólnodostępnych oprogramowań biurowych".

Instytut Pamięci NarodowejLeszek Szymański/PAP

Z kolei 34,4 tysiąca złotych wydano na zakup na okres 10 lat praw do nadania imienia nowej odmianie róży dziewiczej o nazwie hodowlanej "ROJmemo". Róży nadano nazwę Victoria 1920 r. NIK zwrócił uwagę, że zrobiono to "bez przeprowadzenia jakichkolwiek analiz skuteczności takiej formy promowania wydarzeń historycznych".

50 tysięcy złotych wydano na zlecenie tutoriali do gier planszowych, "w sytuacji, gdy dostępne były one w wersji papierowej oraz jako tzw. samouczki w aplikacjach internetowych, a dodatkowo część z nich posiadała już instrukcje filmowe z lat poprzednich".

Prawie 150 tysięcy złotych IPN wydał na organizację imprezy sportowej w ramach Kongresu Pamięci Narodowej, a 32 tysiące złotych na program Republika Historii. Chodzi o pięć ośmiominutowych odcinków programu specjalnego. Zdaniem NIK zrobiono to wbrew założonemu celowi dotarcia do jak najszerszej grupy odbiorców, gdyż realizacja nastąpiła w stacji telewizyjnej o niskiej oglądalności, nieprzekraczającej 0,5 procent.

Kontrola NIK wykazała ponadto, że niezgodnie z przepisami za 31,2 tysiąca złotych zlecono osobom fizycznym świadczenie usług ochrony osób kierownictwa IPN. W zakres usług wchodziło użycie lub wykorzystanie środków przymusu bezpośredniego i broni palnej, mimo że zgodnie z przepisami nie były one pracownikami ochrony oraz nie miały koncesji na wykonywanie działalności gospodarczej w zakresie usług ochrony osób i mienia.

Z wystąpienia pokontrolnego wynika ponadto, że nie zachowano należytej staranności przy wykorzystywaniu i publikowaniu zdjęć w portalach internetowych zarządzanych przez IPN, co – jak czytamy – skutkowało dwukrotnie naruszeniem praw autorskich poprzez bezprawną publikację przez IPN w swoich serwisach zdjęcia zarejestrowanego w bazie FORUM z jednoczesnym pominięciem oznaczenia twórcy opublikowanego utworu. Skutkowało to zawarciem ugód i wypłatą pieniędzy za wykorzystanie zdjęć.

W wystąpieniu czytamy również, że nienależycie sprawowano nadzór nad wykorzystaniem środków z dotacji celowej udzielonej Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL "na realizację zadania inwestycyjnego".

"Dopuszczono do wydatkowania środków w kwocie 1,41 mln zł na roboty budowlane, które prowadzone były przed wydaniem przez organ architektoniczno-budowlany pozwolenia na budowę" – napisano w wystąpieniu pokontrolnym.

W związku ze stwierdzonymi nieprawidłowościami NIK wniosła o wzmocnienie nadzoru w zakresie planowania i realizacji inwestycji, dokonywanie racjonalnego gospodarowania środkami publicznymi oraz wypracowanie mechanizmów kontrolnych i identyfikacji ryzyk, które przeciwdziałałyby nieprawidłowościom ujawnionym w trakcie kontroli.

Autorka/Autor:js

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Leszek Szymański/PAP

Pozostałe wiadomości

Joe Biden, na dwa miesiące przed zakończeniem swojej prezydentury, dał Ukrainie zielone światło na użycie dostarczonej przez USA broni dalekiego zasięgu do uderzeń w głębi Rosji - poinformował "New York Times", powołując się na amerykańskich urzędników. Dziennik pisze, że taki krok stanowi "poważną zmianę" w polityce Białego Domu, jeśli chodzi o wojnę w Ukrainie. "Pociski przemówią same za siebie" - skomentował prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

"Poważna zmiana" w polityce USA. "Pociski przemówią same za siebie"

"Poważna zmiana" w polityce USA. "Pociski przemówią same za siebie"

Aktualizacja:
Źródło:
New York Times, Reuters, PAP

Radosław Sikorski, szef polskiej dyplomacji, obiecał na spotkaniu z mieszkańcami Pruszkowa, że jeśli zostanie prezydentem, to zmniejszy liczbę swoich doradców. Zadeklarował także obcięcie budżetu Kancelarii Prezydenta o 20 procent. Wcześniej w niedzielę Sikorski miał spotkanie Przysieku w województwie kujawsko-pomorskim. - To ja pomagałem Donaldowi Tuskowi wrócić do polskiej polityki, a byli tacy, którzy starali się temu zapobiec - mówił szef MSZ.

Obietnica Sikorskiego. "Obetnę o 20 procent"

Obietnica Sikorskiego. "Obetnę o 20 procent"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

W niedzielę w Obórkach (województwo kujawsko-pomorskie) zderzyły się dwa samochody osobowe. Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu poinformowała, że w wyniku wypadku zginęły trzy osoby.

Tragiczny wypadek. Nie żyją trzy osoby

Tragiczny wypadek. Nie żyją trzy osoby

Źródło:
tvn24.pl

- Do tej pory sojusznicy Iranu zniechęcali Izrael do potencjalnego ataku. Teraz, gdy znaleźli się w defensywie, i to dość głębokiej, funkcji tego straszaka już pełnić nie mogą - mówi Marcin Krzyżanowski, orientalista z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Czy zatem Teheran mocniej postawi teraz na rozwój swojego programu nuklearnego? Izraelscy politycy przyznają w kuluarach, że czas, w którym można było go zatrzymać, minął.

Strategia w regionie się nie sprawdziła. To może broń nuklearna? 

Strategia w regionie się nie sprawdziła. To może broń nuklearna? 

Źródło:
tvn24.pl

Szefowa Forum Ukraińskiego w think tanku Chatham House Orysia Łucewicz oceniła, że zmasowane rosyjskie ataki rakietowe na Ukrainę są wiadomością dla Waszyngtonu, że koszt wspierania Kijowa będzie za wysoki. Dodała, że są także jasnym sygnałem dla Ukraińców, że "Putin chce ich zamrozić w ciągu zimy".

"Wiadomość dla Waszyngtonu" i nie tylko

"Wiadomość dla Waszyngtonu" i nie tylko 

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Boris Epshteyn, urodzony w Moskwie prawnik prezydenta elekta USA Donalda Trumpa, zaproponował, że zostanie specjalnym wysłannikiem Waszyngtonu ds. wojny w Ukrainie i mediatorem między Kijowem a Rosją - poinformował "The New York Times", powołując się na źródła zaznajomione ze sprawą. Dziennik pisze, że Epshteyn szybko "stał się jedną z najbardziej wpływowych osób" w początkowym etapie przekazywania władzy w Białym Domu.

Zaskakująca propozycja od "strażnika Trumpa". "Kilka osób było zszokowanych"

Zaskakująca propozycja od "strażnika Trumpa". "Kilka osób było zszokowanych"

Źródło:
New York Times, PAP

Na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w miejscowości Kałuże w województwie łódzkim w samochód osobowy uderzył przejeżdżający pociąg. 77-letni kierowca auta zmarł - przekazała aspirant sztabowa Katarzyna Grela, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Wieluniu.

Wypadek na niestrzeżonym przejeździe. Kierowca nie żyje

Wypadek na niestrzeżonym przejeździe. Kierowca nie żyje

Źródło:
TVN24

Naukowcy przedstawili pierwsze szczegółowe wyniki badań próbek z niewidocznej strony Księżyca dostarczonych przez chińską sondę Chang'e 6. Analiza ich składu wskazała, że między trzema a czterema miliardami lat temu trwała tam aktywność wulkaniczna. To kluczowe informacje dla zrozumienia wyraźnych różnic między półkulami Srebrnego Globu.

Co się dzieje na niewidocznej stronie Księżyca? Zbadano pierwsze próbki

Co się dzieje na niewidocznej stronie Księżyca? Zbadano pierwsze próbki

Źródło:
PAP, CNN, tvnmeteo.pl

Chciałbym zaapelować do wszystkich zainteresowanych stron, żeby ponad podziałami włączyli się w swojego rodzaju lobbing na rzecz naszych poszkodowanych gmin - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 burmistrz Lądka-Zdroju Tomasz Nowicki, odnosząc się do walki ze skutkami wrześniowej powodzi. Paweł Szymkowicz, burmistrz Głuchołaz, mówił, że "wąskim gardłem" w jego mieście jest niewystarczająca ilość pracowników socjalnych.

"Chcielibyśmy, żeby o nas nie zapominać". Apel burmistrza

"Chcielibyśmy, żeby o nas nie zapominać". Apel burmistrza

Źródło:
TVN24

- Musimy zrobić wszystko, aby Europa nie zapomniała o Ukrainie - podkreśliła w "Faktach po Faktach" europosłanka Joanna Scheuring-Wielgus (Nowa Lewica). Razem z europosłem Michałem Kobosko (Polska 2050) komentowała także rozmowę telefoniczną kanclerza Niemiec z Władimirem Putinem i zgodę prezydenta USA Joe Bidena na użycie przez Ukraińców dostarczonej przez USA broni dalekiego zasięgu do uderzeń w głębi Rosji.

Scholz "próbuje zabłysnąć"

Scholz "próbuje zabłysnąć"

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Nadchodzi załamanie pogody. W najbliższym tygodniu przez Polskę przetoczą się fronty atmosferyczne z opadami deszczu, deszczu ze śniegiem, a także samego śniegu. W południowo-wschodnich regionach będzie sypać obficie. Spodziewamy się też bardzo porywistego wiatru, a nawet burz.

Śnieżyce, burze i wichury. "Sytuacja będzie poważna"

Śnieżyce, burze i wichury. "Sytuacja będzie poważna"

Źródło:
tvnmeteo.pl

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed silnym wiatrem w powiatach nadmorskich. W porywach może wiać nawet do 80 kilometrów na godzinę. Niebezpiecznie będzie przez cały poniedziałek.

Bardzo silne porywy wiatru. IMGW ostrzega

Bardzo silne porywy wiatru. IMGW ostrzega

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Najem krótkoterminowy w wielu europejskich krajach jest powodem niezadowolenia lokalnych społeczności. Uważany jest za jedną z głównych przyczyn wysokich cen na rynku najmu. Szereg krajów już zdecydowało się na wprowadzenie ograniczeń prawnych, takich jak choćby konieczność uzyskania licencji czy maksymalną liczbę dni najmu mieszkania w tym systemie. Inne dopiero pracują nad takimi rozwiązaniami.

Fala rozlewa się na całą Europę. Kolejne państwa reagują

Fala rozlewa się na całą Europę. Kolejne państwa reagują

Źródło:
PAP

Napływ cudzoziemców na polski rynek pracy jest niezbędny do rozwoju gospodarczego - uważa Andrzej Kubisiak z Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Jego zdaniem problem najmocniej uderzy w przemysł. Za dziesięć lat do obsadzenia wszystkich stanowisk zabraknie około 400 tysięcy osób. Jednocześnie - jak stwierdził - sama imigracja czy aktywizacja zawodowa nie wystarczą, by poradzić sobie z narastającą zapaścią demograficzną.

Polsce grozi potężna luka na rynku pracy. "Zapaść"

Polsce grozi potężna luka na rynku pracy. "Zapaść"

Źródło:
PAP

Szef MSZ Radosław Sikorski zapowiedział, że jeśli zostanie prezydentem, pierwszego dnia urzędowania odbierze Antoniemu Macierewiczowi Order Orła Białego. Dodał też, że Pałac Prezydencki "nie będzie azylem dla przestępców".

Radosław Sikorski o tym, co zrobi pierwszego dnia urzędowania jako prezydent

Radosław Sikorski o tym, co zrobi pierwszego dnia urzędowania jako prezydent

Źródło:
PAP

- To są emocje, które mogą zrozumieć tylko rodzice wcześniaków - tak o doświadczeniach opieki nad takimi dziećmi mówiła Natalia Szewczak. Dziennikarka i mama wcześniaków podzieliła się swoją osobistą historią, która zainspirowała ją do napisania reportażu. Po nim rozpoczęły się prace nad ustawą o dodatkowym urlopie, którą lada dzień zajmie się Sejm. Pomogła w tym Fundacja Koalicja dla Wcześniaka. - Od momentu, kiedy napisałam petycję po naszym spotkaniu, zaczęła się wielka, piękna akcja współdziałania - wspominała wiceprezeska instytucji Elżbieta Brzozowska.

"Który rodzic to przeżył?". Po reportażu zaczęła się "magia". Podpisały się tysiące osób

"Który rodzic to przeżył?". Po reportażu zaczęła się "magia". Podpisały się tysiące osób

Źródło:
TVN24
"W sporcie nie ma bogów. Wszyscy mamy swoje wady i zalety". One są wcześniakami 

"W sporcie nie ma bogów. Wszyscy mamy swoje wady i zalety". One są wcześniakami 

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Premier Donald Tusk przeprowadził w mediach społecznościowych prawyborcze ankiety dla internautów. Choć pytanie było to samo, to wyniki różnią się w zależności od platformy, na której zostało opublikowane. "Fascynujące! Na X i na Instagramie, przy rekordowej frekwencji, identyczne proporcje, ale różni zwycięzcy" - skomentował szef rządu. "Ale to dopiero rozgrzewka. A już jutro wielki sondaż wśród ogółu wyborców" - dodał. W przyszłym tygodniu w Koalicji Obywatelskiej zapadnie decyzja, kto będzie kandydatem klubu na prezydenta - Radosław Sikorski czy Rafał Trzaskowski.

"Fascynujące!". Donald Tusk o 24-godzinnych sondach

"Fascynujące!". Donald Tusk o 24-godzinnych sondach

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Spór wokół ogrodzenia postawionego przez katolicką szkołę salezjanów w Toruniu a mieszkańcami. Zdaniem społeczników doszło do złamania prawa, ponieważ płot powstał na terenie zielonym, gdzie rosną rośliny będące pod ochroną. Potwierdziły to wyniki kontroli przeprowadzonej przez inspektorów ochrony środowiska. Prezydent Torunia powiadomił prokuraturę.

Rodzice i księża postawili płot, część mieszkańców protestuje. Sprawę bada prokuratura

Rodzice i księża postawili płot, część mieszkańców protestuje. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

Arktyczne zimno z północy dotrze do nas w dwóch falach. Jaka pogoda będzie w drugiej połowie listopada i na początku grudnia? Sprawdź długoterminową prognozę na 16 dni, przygotowaną przez przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: zima zrobi pierwszy krok w stronę Polski

Pogoda na 16 dni: zima zrobi pierwszy krok w stronę Polski

Źródło:
tvnmeteo.pl

Te listy do Mikołaja chwytają za serce, bo mieszkańcy DPS-ów proszą albo o dużo - o skrócenie cierpienia czy zdrowie, albo o bardzo mało - brakuje im bluzki z długim rękawem, pary butów czy kredek. Listów z roku na rok jest coraz więcej. W mediach społecznościowych na profilu akcji jest instrukcja, jak przygotować paczkę dla wybranego seniora. Można też przesłać datek.

Mieszkańcy łódzkich DPS-ów napisali listy do świętego Mikołaja. Proszą w nich o książki, kawę czy słodycze

Mieszkańcy łódzkich DPS-ów napisali listy do świętego Mikołaja. Proszą w nich o książki, kawę czy słodycze

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W sobotę ruszyła 24. edycja Szlachetnej Paczki, która co roku pomaga kilku tysiącom rodzin przed świętami. - 2,5 miliona Polaków żyje w skrajnym ubóstwie, w tym pół miliona dzieci - powiedziała na antenie TVN24 Joanna Sadzik, prezeska Stowarzyszenia Wiosna. W tym roku "weekend cudów", kiedy dary powędrują do potrzebujących, zaplanowano na 14 i 15 grudnia.

Zbliża się "weekend cudów". Kilka tysięcy rodzin czeka na pomoc

Zbliża się "weekend cudów". Kilka tysięcy rodzin czeka na pomoc

Źródło:
TVN24