Polska wysyła do Niemiec strażacką grupę ratowniczą i 70 urządzeń do osuszania zalanych obiektów, aby pomóc naszym sąsiadom uporać się ze skutkami tragicznych powodzi w Nadrenii Północnej-Westfalii - poinformował premier Mateusz Morawiecki. Minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński przekazał, że konwój wyruszy jeszcze w poniedziałek.
"Realizując obietnicę pomocy, którą złożyłem Kanclerz A. Merkel, Polska wysyła dziś do Niemiec strażacką grupę ratowniczą i 70 urządzeń do osuszania zalanych obiektów, aby pomóc naszym sąsiadom uporać się ze skutkami tragicznych powodzi w Nadrenii Północnej-Westfalii" - napisał na Twitterze premier.
Kamiński: konwój wyruszy do Niemiec jeszcze dziś
O wysłaniu strażaków do Niemiec napisał w mediach społecznościowych także szef MSWiA Mariusz Kamiński.
"Zgodnie z moją dzisiejszą decyzją strażacy z @KGPSP dostarczą pomoc humanitarną do dotkniętej tragicznymi powodziami Nadrenii Północnej-Westfalii. Konwój wyruszy do Niemiec jeszcze dziś" - napisał.
Transport osuszaczy do Nadrenii Północnej - Westfalii
Wcześniej, podczas konferencji prasowej w Strzałkowie (powiat słupecki) wiceminister spraw zagranicznych Szymon Szynkowski vel Sęk poinformował, że kilka dni temu strona niemiecka odpowiedziała na polską ofertę udzielenia pomocy przy usuwaniu skutków powodzi. - Potrzeba sprzętu, który pomoże w osuszeniu nieruchomości - zaznaczył.
- Z bazy Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych w Strzałkowie wyruszy ponad 160 urządzeń osuszających, które jutro dotrą do Nadrenii Północnej-Westfalii; pomogą naszym parterom doprowadzać do normalności te regiony najbardziej dotknięte dramatem powodzi - powiedział wiceminister.
Dodał, że Polska wysyła do Niemiec osuszacze różnej wielkości i mocy. - Przedstawiliśmy stronie niemieckiej to, co możemy zaproponować, następnie w dyskusji dokonano pewnego wyboru, co na tym etapie byłoby najbardziej potrzebne - wyjaśnił Szynkowski vel Sęk.
Powódź w Niemczech. Największa od dziesięcioleci
W połowie lipca w Niemczech doszło do największej od dziesięcioleci klęski powodzi wywołanej przez burze i ulewne deszcze. Zginęło co najmniej 170 osób. Zniszczeniu uległo wiele domów, mostów, dróg czy linii kolejowych. Powodzie dotknęły też Belgię.
W ubiegłym tygodniu, w związku z trudną sytuacją w Niemczech, premier Mateusz Morawiecki złożył kondolencje kanclerz Angeli Merkel, obiecując jednocześnie pomoc polskich służb. Pomoc zaoferowana została również Belgii.
Źródło: PAP