Najbardziej boją się wyławiania ciał. "Nie da się na to przygotować"

[object Object]
"Niech toną". Reportaż Wojciecha Bojanowskiego w SuperwizjerzeSuperwizjer TVN
wideo 2/3

Dziewięć osób dziennie, według statystyk, ginie na na Morzu Śródziemnym, próbując przedostać się do Europy. Droga z Afryki na Maltę to jeden z najbardziej niebezpiecznych szlaków migracyjnych świata. Wojciech Bojanowski, reporter "Faktów" TVN, przez kilka tygodni był członkiem załogi statku Sea-Watch 3, który patroluje akweny i próbuje ratować imigrantów. Reportaż "Niech toną" przygotował dla "Superwizjera". Zdjęcia do reportażu wykonał Kamil Młyńczyk, operator "Faktów" TVN i TVN24.

- W dzisiejszych czasach wszystko oglądamy na ekranach, żyjemy w oderwaniu od rzeczywistości. Wszystko widzisz tylko i wyłącznie w telewizji. Żyjąc w tych ogromnych miastach właściwie z nikim się już nie rozmawia. Jak chce się coś ważnego powiedzieć rodzicom, dotyka się tylko palcem ekranu - mówi Jonathan Stone, główny inżynier pokładowy statku Sea-Watch 3.

"Są tacy sami jak my"

Opowiadając o migrantach, Jonathan Stone podkreśla, że "chociaż żyją w innej części świata, to są tacy sami, jak my". - Też mają rodziców, siostry i braci - podkreśla. Co powiedziałby tym, którzy są przeciwko ratowaniu tych ludzi? - Pier***ę ich - odpowiada. Philip Hahn, szef misji Sea-Watch 3, przyznaje, że były sytuacje, kiedy nie mogli nic zrobić. - Zdajesz sobie sprawę, że jest już za późno - mówi. Kapitan statku Paul Lancel dodaje, że wyławianego ciała boi się najbardziej. - Nie da się na to przygotować. Za każdym razem po tym muszę dojść do siebie. Z drugiej strony jestem tu po to, żeby tak nie było - mówi.

Załoga złożona z wolontariuszy. "Ratujemy ludziom życie"

Średnio co trzy tygodnie statek zawija do portu, gdzie zmienia się dwudziestoosobowa załoga złożona z wolontariuszy. - Oni rzeczywiście chcą poświęcić cały swój urlop, żeby przyjechać na ten statek i przez trzy tygodnie bardzo ciężko pracować, nierzadko w bardzo ciężkich warunkach - opowiada Hahn.

Stephanie Schussele, ratownik medyczny, tłumaczy swą obecność tym, że "po prostu może pomóc". - Czuję, że muszę to zrobić i jest to dla mnie zupełnie normalne - podkreśla. - Kim jesteśmy, aby oceniać innych? - pyta Hugo Grenier, inny ratownik medyczny. - Jesteśmy ludźmi i powinniśmy się wzajemnie szanować - dodaje. Luc Bothe, mediator kulturowy podsumowuje: - Tutaj po prostu ratujemy ludziom życie.

Najwięcej kosztuje paliwo

Lekarze, marynarze i ratownicy. Pochodzą z sześciu krajów. Roczny budżet organizacji to ponad milion euro. Wpłacany jest przez 15 tysięcy osób. Najwięcej kosztuje paliwo. Codziennie zużywa się dwa tysiące litrów. Każdy dzień misji pochłania równowartość kilkunastu tysięcy złotych. Wypływając w morze, załoga jest pełna obaw. - Sytuacja polityczna jest w tej chwili bardzo niepewna. Gdy dopłyniemy do portów, trudno będzie przewidzieć, jak zachowają się władze - zwraca uwagę Ayla Emmink, lekarz pokładowy. Ambroise Vardon, kucharz i ratownik, dodaje: - Znam wiele sytuacji, w których aktywistom postawiono zarzuty. - Oskarża się nas o sprzyjanie nielegalnej imigracji, ale moim zdaniem nas to nie dotyczy. Jak będą chcieli nas oskarżyć, to to zrobią. To oni, a nie my, ustalają zasady - mówi Vardon.

Na początku był stary kuter

Historia statku Sea-Watch zaczęła się ponad cztery lata temu. Wówczas media na całym świecie obiegły zdjęcia ciał migrantów, wyrzuconych na brzeg. W Niemczech grupa znajomych postanowiła wziąć sprawę w swoje ręce.

- Usłyszeli tę straszną wiadomość o tym, że ludzie toną na Morzu Śródziemnym i pomyśleli: musimy zdobyć łódź i dostać się tam na własną rękę. Założyciele organizacji po prostu kupili łódź, a trzeba wiedzieć, że to byli ludzie niezwiązani z morzem, nie mieli o tym najmniejszego pojęcia - wspomina Philip Hahn, szef misji. Ta łódź była starym kutrem rybackim. - Miał chyba sto lat, absolutnie nie był przystosowany do pracy na morzu jako jednostka ratownicza. Musieliśmy zrobić wszystko, co w naszej mocy, żeby coś z niego wycisnąć. Tą starą łodzią wyruszyliśmy na Morze Śródziemne - opowiada Hahn. Dzięki datkom tysiącom internautów, stary kuter już po roku udało się wymienić na nowy, większy i lepiej przystosowany do akcji ratunkowych Sea-Watch 2, a dwa lata później na Sea-Watch 3. To na jego pokładzie Wojciech Bojanowski razem z załogą wypłynął na trzytygodniową misję.

"Niech toną". Reportaż Wojciecha Bojanowskiego
"Niech toną". Reportaż Wojciecha Bojanowskiegotvn24

Więcej jednostek = mniejsza śmiertelność

Na pokładzie trzeba mieć oczy dookoła głowy. Wolontariusze wypatrują przez lornetki łodzi z migrantami. Jeśli jacyś ludzie są w niebezpieczeństwie, Sea-Watch może ich uratować. To ostatni i jedyny tego typu statek w strefie "Search and Rescue" ("Poszukiwanie i ratunek").

Każdy ponton, kiedy jest już pusty, zostaje oznaczony, tak by, kiedy ktokolwiek na niego trafi, wiedział, że ludzie, którzy nim płynęli, zostali uratowani. Z pokładu zabiera się benzynę i olej, a łódź niszczy się i zatapia, by już nigdy więcej nikt nie mógł się nią posłużyć. Krytycy organizacji pozarządowych od lat twierdzą, że ich działania zachęcają migrantów do wypływania w morze. Ich zdaniem, gdyby nie było szansy na ratunek, mniej osób podejmowałoby ryzyko. Wolontariusze w odpowiedzi pokazują dane, że gdy od stycznia do kwietnia 2016 na miejscu działał tylko jeden statek ratunkowy, śmiertelność migrantów była najwyższa. Kiedy w lecie przybyło jednostek ratunkowych, śmiertelność spadła. Zimą, gdy statki opuszczają strefę poszukiwań, śmiertelność znów rośnie. Ma to świadczyć o tym, że migranci wypływają również wtedy, gdy nie ma szansy na ratunek.

Tam trafiają migranci. "Przemoc fizyczna i psychiczna są na porządku dziennym"

- Kiedy myślę o ich przyszłości, wiem, że przed nimi jeszcze długa droga - mówi Jakob Hafenmann, inżynier pokładowy. - Rozumiem, że tak się cieszą. Cieszą się, jakby byli już prawie w Europie, ale wiem, że przyjdzie taki moment, kiedy doświadczą bardzo dużo cierpienia - dodaje.

Dopóki europejskie porty były otwarte dla statków organizacji pozarządowych, uratowani migranci i uchodźcy spędzali na nim maksymalnie dwa dni. Tym razem po pięciu dniach dalej nie wiedzą, co się z nimi stanie. Włochy, przy wsparciu pozostałych krajów Unii Europejskiej, finansują działania libijskiej straży przybrzeżnej. Od 2017 na szkolenia i sprzęt dla nich Unia Europejska przeznaczyła ponad 91 milionów euro. Część tej kwoty przeznaczana jest na działalność ośrodków detencyjnych, gdzie trafiają uchodźcy i migranci. - To miejsca, gdzie tortury, gwałty, przemoc fizyczna i psychiczna są na porządku dziennym - mówi Kim Heaton-Heather, oficer pokładowy. Ludzie przetrzymywani są w tego typu ośrodkach wbrew własnej woli. - Są sprzedawani jak niewolnicy. Jesteśmy ostatnią deską ratunku dla ludzi, którzy uciekają z Libii - podkreśla Heaton-Heather.

Bez umiejętności pływania, bez kamizelek ratunkowych

Jak w praktyce wygląda działalność Libijczyków, załoga Sea-Watch widziała w trakcie poprzednich misji.

6 listopada 2017 roku, podczas nieudanej interwencji libijskiej straży przybrzeżnej, zginęło co najmniej 20 osób. W pontonie miało być ich około 150, głównie kobiety i dzieci. Krzyczeli i panikowali, wypadali z pontonu do wody. Nikt nie potrafił pływać. 17 migrantów, którzy przeżyli, wniosło skargę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Ich zdaniem nieprofesjonalne działania libijskiej straży doprowadziło do śmierci ich bliskich, a wiele osób naraziło na niebezpieczeństwo. Libijscy strażnicy mieli bić migrantów liną cumowniczą. Kilkadziesiąt osób bez kamizelek ratunkowych zostało wyciągniętych z wody przez wolontariuszy Sea-Watch. Libijska straż przerwała wtedy akcję.

- Straszna trauma, wiele osób zginęło, większość osób zostało rozdzielonych. Podczas akcji do wody wpadł mały chłopiec. Wciągnęliśmy go do pontonu i próbowaliśmy reanimować. Przez długi czas lekarze walczyli o jego życie, ale niestety nie mogli już nic zrobić - mówi Jonathan Stone, główny inżynier pokładowy. - Schowałem ciało chłopczyka do zamrażarki - dodaje.

"Jesteście uratowani, ale nikt was nie chce"

Gdy od momentu uratowania z wody 32 osób mija 10 dni, siły zbrojne Malty informują, że statek ma zakaz zbliżania się na mniej niż 24 mile morskie od wybrzeża wyspy. - Ktokolwiek napisał tego maila, powinien spojrzeć w oczy matek z dziećmi, które mamy na pokładzie i powiedzieć: nie, nie przyjmiemy cię, musisz zostać na tym statku. Łatwo jest tak pisać, siedząc w cieplutkim biurze - denerwuje się Kim Heaton-Heather, oficer pokładowy.

Moje Soren, inżynier na statku, mówi, że kiedy rozmawia z urzędnikami, to jest mu wstyd, że jest "uprzywilejowanym, białym facetem z Europy". - Trzeba teraz powiedzieć tym ludziom: tak, jesteście uratowani, ale nikt was nie chce - mówi. Po kilku następnych dniach sytuacja się nie zmienia, rośnie napięcie i zniecierpliwienie. Wolontariusze organizują spotkanie, uspokajają uratowanych. - Jest nas tylko 32 osoby, pomóżcie nam, przecież możecie - apeluje Nisrin, migrantka z Libii. Od kilkunastu dni załoga nie jest jednak w stanie zrobić nic więcej niż pływać tam i z powrotem. Nie ma zgody na wpłynięcie do jakiegokolwiek portu. Czternastego dnia pojawiają się obawy związane z prognozą pogody. Warunki mogą być niebezpieczne. Pod pokładem nie ma miejsca dla wszystkich. Dziewiętnastego dnia migranci słyszą wiadomość: dwie godziny i jesteśmy w porcie.

Na statku wybucha radość.

Uratowani i ci, którym nie udało się pomóc

Po 19 dniach spędzonych na pełnym morzu, 32 osoby uratowane w grudniu przez załogę Sea-Watch 3 schodzą wreszcie na ląd w porcie na Malcie.

Władze wyraziły na to zgodę tylko pod warunkiem, że inne kraje Unii Europejskiej zgodzą się na relokację, czyli przyjecie niektórych osób do siebie.

Dopiero za kilka miesięcy okaże się, że wolontariuszom udaje się uratować nie 32, ale 33 osoby. Jedna z uratowanych była na statku w czwartym miesiącu ciąży, jednak wtedy jeszcze o tym nie wiedziała. Już na terenie Francji urodziła swoją drugą córkę, Sophie.

Sea-Watch 3 został w czerwcu 2019 roku zatrzymany w porcie na Sycylii. Od tej chwili na Morzu Śródziemnym zginęły 484 osoby. Od początku kryzysu migracyjnego, który zaczął się w 2015 roku, szlakiem centralnym do Włoch i na Maltę przedostało się 492 763 osób, czyli prawie pół miliona.

Ponad jedną czwartą, bo 117 432 osób, uratowały statki organizacji pozarządowych. Co najmniej 12 652 osób nikt nie uratował. Utonęły w Morzu Śródziemnym.

W reportażu "Niech toną" także o aresztowaniu kapitan statku, dalszych losach Sophie i jej matki, a także o odrzuconej w Parlamencie Europejskim rezolucji w sprawie ratowania migrantów.

"Niech toną". Dyskusja w "Superwizjerze"
"Niech toną". Dyskusja w "Superwizjerze"Superwizjer TVN

Autor: akw//rzw / Źródło: Superwizjer TVN

Pozostałe wiadomości

Decyzja prokuratury o śledztwie w sprawie Małgorzaty Manowskiej daje mi poczucie, że państwo polskie działa tak, jak powinno - powiedział w TVN24 Przemysław Rosati, prezes Naczelnej Rady Adwokackiej, sędzia Trybunału Stanu. Dodał, że ma "dwie hipotezy" dotyczące tego, dlaczego Manowska nie zwołuje posiedzenia Trybunału Stanu, co jest przedmiotem sprawy i podstawą zarzutów o obstrukcję ze strony sędziów. Gość "Rozmowy Piaseckiego" mówił też o wycofaniu przez premiera Donalda Tuska kontrasygnaty pod podpisem prezydenta, uznając, że to "karkołomna koncepcja".

Przemysław Rosati: to, co robi pani Małgorzata Manowska, to siłowanie się

Przemysław Rosati: to, co robi pani Małgorzata Manowska, to siłowanie się

Źródło:
TVN24, PAP

Plan Kremla dotyczący stworzenia "eurazjatyckiej architektury bezpieczeństwa" to część większego, strategicznego celu Rosji, którym jest "rozbicie jedności Zachodu, skruszenie NATO od wewnątrz i zniszczenie obecnego porządku światowego" - pisze w najnowszej analizie Instytut Studiów nad Wojną. Amerykański think tank komentuje w ten sposób udział Siergieja Ławrowa, w spotkaniu Rosji i Rady Współpracy Zatoki Perskiej (GCC) w Arabii Saudyjskiej na poziomie ministerialnym.

Ławrow poleciał z misją. "Zniszczyć obecny porządek światowy"

Ławrow poleciał z misją. "Zniszczyć obecny porządek światowy"

Źródło:
PAP
"Kiedy informacja o śmierci ucznia podawana jest na apelu pomiędzy planami na semestr a zaproszeniem na zajęcia pozalekcyjne…"

"Kiedy informacja o śmierci ucznia podawana jest na apelu pomiędzy planami na semestr a zaproszeniem na zajęcia pozalekcyjne…"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Akcje Trump Media & Technology Group, spółki kontrolującej założoną przez byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa platformę społecznościową Truth, notują potężne spadki. Obecnie wyceniane są one najniższej od momentu giełdowego debiutu z kwietnia tego roku. Mocna przecena sprawiła, że były prezydent Stanów Zjednoczonych zniknął z listy 500 najbogatszych ludzi świata "Bloomberg Billionaires Index".

Potężne ciosy dla Trumpa. Stracił miliardy, zniknął z listy najbogatszych

Potężne ciosy dla Trumpa. Stracił miliardy, zniknął z listy najbogatszych

Źródło:
CNN

IMGW wydał prognozę zagrożeń na kolejne dni. Synoptycy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej przewidują powrót intensywnych opadów deszczu, silnego wiatru oraz burz. Miejscami mogą zostać wydane ostrzeżenia drugiego stopnia. Sprawdź, gdzie należy przygotować się na groźną pogodę.

Ulewy, burze, silny wiatr. Możliwe alarmy IMGW nawet drugiego stopnia

Ulewy, burze, silny wiatr. Możliwe alarmy IMGW nawet drugiego stopnia

Źródło:
IMGW

Co trzecia firma w Polsce zamierza zwiększyć zatrudnienie w czwartym kwartale bieżącego roku, natomiast redukcję etatów rozważa 19 proc. przebadanych firm - wynika z raportu ManpowerGroup. Nowe rekrutacje zapowiadają między innymi przedsiębiorstwa z sektora transportu, logistyki, motoryzacji, a także IT.

Firmy w Polsce chcą rekrutować. Gdzie najłatwiej o pracę

Firmy w Polsce chcą rekrutować. Gdzie najłatwiej o pracę

Źródło:
PAP

45-letni Bogdan K. i 41-letni Łukasz K. staną przed sądem w sprawie o zabójstwo 43-letniej Sylwii K. Bogdan K. odpowie za śmiertelne pobicie kobiety, Łukasz K. za nieudzielenie jej pomocy. Do zbrodni doszło w Rzeszowie w Wigilię Bożego Narodzenia w 2023 r.

Zbrodnia w Wigilię. Pobita Sylwia nie przeżyła. Akt oskarżenia

Zbrodnia w Wigilię. Pobita Sylwia nie przeżyła. Akt oskarżenia

Źródło:
PAP

Kim Dzong Un zapowiedział, że Korea Północna "będzie stale wzmacniać swoje siły nuklearne" - podały we wtorek reżimowe media. Południowokoreańska agencja informowała, że dyktator "nie wyznaczy limitu na osiągnięcie tego celu". Kilka dni temu Pjongjang ujawnił także swoją nową mobilną wyrzutnię rakiet.

Zapowiadają "wykładniczy wzrost" sił nuklearnych

Zapowiadają "wykładniczy wzrost" sił nuklearnych

Źródło:
PAP

928 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Rosyjskie systemy obrony powietrznej zestrzeliły w nocy z poniedziałku na wtorek co najmniej siedem ukraińskich dronów lecących na Moskwę. Atakowane były też inne rejony Rosji - poinformował Reuters, powołując się na lokalne władze. Oto, co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Ataki ukraińskich dronów na Moskwę i inne rejony Rosji

Ataki ukraińskich dronów na Moskwę i inne rejony Rosji

Źródło:
PAP

Marszałkowie Sejmu Szymon Hołownia i Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska podpisali zmiany w tak zwanym zarządzaniu wstępowym do obu izb parlamentu. Od września politycy są odpowiedzialni za osoby, które zapraszają do Sejmu czy Senatu i muszą podpisać specjalne oświadczenie - donosi "Rzeczpospolita".

Duża zmiana w Sejmie i Senacie. W końcu, po latach

Duża zmiana w Sejmie i Senacie. W końcu, po latach

Źródło:
PAP

Nie żyje Robert Smoktunowicz, prawnik i polityk. Informację o śmierci byłego senatora przekazała w mediach społecznościowych jego partnerka, Marzena Gajewska. Smoktunowicz miał 62 lata.

Nie żyje Robert Smoktunowicz. Były senator miał 62 lata

Nie żyje Robert Smoktunowicz. Były senator miał 62 lata

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Skontaktował się z nami czytelnik, który był świadkiem jazdy mężczyzny na monocyklu z dzieckiem na rękach w pobliżu Hal Banacha w Warszawie. Oboje nie mieli kasków. Jakby tego było mało, dziecko podczas jazdy było karmione.

Mężczyzna z małym dzieckiem na jednym monocyklu. "Aż mnie ciarki przeszły"

Mężczyzna z małym dzieckiem na jednym monocyklu. "Aż mnie ciarki przeszły"

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

W poniedziałek zatrudnieni w łódzkim zakładzie Beko przyszli do pracy w czarnych koszulkach. To znak protestu wobec planów zamknięcia fabryki. Zwolnionych zostanie 1100 osób. Koncern zapewnił, że wypracuje odpowiednie warunki odejścia, jednak wśród pracowników panuje rozgoryczenie. - Dostaliśmy strzał w twarz - mówią.

Gigant zamyka fabrykę w Polsce. "Dostaliśmy strzał w twarz"

Gigant zamyka fabrykę w Polsce. "Dostaliśmy strzał w twarz"

Źródło:
PAP

Peter Nygard został skazany przez sąd w Toronto na 11 lat więzienia za gwałty na kobietach oraz nieletnich dziewczynach. Kanadyjski magnat z branży mody nie przyznał się do winy, prokuratura przedstawiła jednak w trakcie procesu dokładne opisy zdarzeń na podstawie relacji jego ofiar. Przeciwko Nygardowi toczą się jeszcze postępowania związane z oskarżeniami o zgwałcenie dziesiątek innych kobiet i dziewczynek, między innymi w USA i na Bahamach.

Magnat odzieżowy skazany za gwałty. "Kilkadziesiąt ofiar" czeka jeszcze na sprawiedliwość

Magnat odzieżowy skazany za gwałty. "Kilkadziesiąt ofiar" czeka jeszcze na sprawiedliwość

Źródło:
PAP

Amerykański aktor James Earl Jones - rozpoznawalny na całym świecie jako głos Dartha Vadera, kultowej postaci sagi filmowej "Gwiezdne wojny" – zmarł w wieku 93 lat.

Nie żyje James Earl Jones. Słynny głos Dartha Vadera miał 93 lata

Nie żyje James Earl Jones. Słynny głos Dartha Vadera miał 93 lata

Źródło:
PAP

Siły zbrojne Łotwy podają, że na terytorium kraju spadł używany przez Rosjan irański dron "Shahed". O znalezieniu fragmentów rosyjskiej maszyny powiadomiło też rumuńskie ministerstwo obrony. Dopóki trwa wojna w Ukrainie, nie ma gwarancji, że kolejne takie przypadki z udziałem dronów nie będą się zdarzać – podkreślił dowódca łotewskich Narodowych Sił Zbrojnych gen. Leonīds Kalnins.

"Dron był wycelowany w Ukrainę". Wbił się w ziemię dwa kraje dalej

"Dron był wycelowany w Ukrainę". Wbił się w ziemię dwa kraje dalej

Źródło:
PAP

Ministerstwo spraw zagranicznych Ukrainy poinformowało w poniedziałek, że wezwało wyższego szczeblem irańskiego dyplomatę, aby przestrzegł Teheran, że – jeśli doniesienia, że Iran dostarczył Rosji rakiety balistyczne są prawdziwe - stosunki dwustronne dotkną "niszczycielskie i nieodwracalne konsekwencje". Przedstawiciel Gwardii Rewolucyjnej zaprzeczył doniesieniom o transporcie broni, określając je jako "wojnę psychologiczną". Z kolei rzecznik Unii Europejskiej określił tę informację jako "wiarygodną".

Kijów ostrzega Teheran przed "niszczycielskimi konsekwencjami"

Kijów ostrzega Teheran przed "niszczycielskimi konsekwencjami"

Źródło:
Reuters

Pierwsze wypłaty środków w ramach programu Aktywny Rodzic planowane są na przełomie listopada i grudnia bieżącego roku - przekazał ZUS. Wnioski będzie można składać przez internet już od 1 października. Komu przysługuje tak zwane babcie, żłobkowe oraz świadczenie "aktywnie w domu"?

"Aktywny Rodzic" coraz bliżej. Jak dostać pieniądze na dziecko?

"Aktywny Rodzic" coraz bliżej. Jak dostać pieniądze na dziecko?

Źródło:
PAP

Dyrektorzy szpitali powiatowych skarżą się na problemy finansowe. Jeden z jego wymiarów to coroczna waloryzacja wynagrodzeń pracowników ochrony zdrowia. Niestety w systemie już brakuje pieniędzy na leczenie. Ministerstwo Zdrowia potrzebuje dodatkowych 3 miliardów złotych, by zapłacić szpitalom za tak zwane nadwykonania. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

"Wynagrodzenia rosną szybciej niż dochody". Szpitale toną

"Wynagrodzenia rosną szybciej niż dochody". Szpitale toną

Źródło:
TVN24

Ten rok zaprzecza wszystkiemu, co amerykańscy badacze mówili od dekad. Kiedyś wydawało się, że telewizyjne debaty przed wyborami prezydenckimi w USA nie mają znaczącego wpływu na ostateczny ich wynik. Teraz jednak pierwsza debata wyeliminowała Joe Bidena, zaś druga może mieć kluczowe znaczenie dla szans Kamali Harris.

Najważniejsza debata roku na świecie. Na co zwrócić uwagę

Najważniejsza debata roku na świecie. Na co zwrócić uwagę

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk zdecydował o uchyleniu kontrasygnaty. Księżna Kate poinformowała, że zakończyła cykl chemioterapii. Z kolei papież Franciszek przybył do Timoru Wschodniego – wizyta ta odbywa się jednak w cieniu skandalu. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć we wtorek 10 września.

Wizyta papieża w cieniu skandalu, Niemcy się chronią, Tusk uchyla własny podpis

Wizyta papieża w cieniu skandalu, Niemcy się chronią, Tusk uchyla własny podpis

Źródło:
PAP, TVN24

We wtorek odbędzie się kolejna próba startu misji Polaris Dawn przygotowanej przez SpaceX, w której udział weźmie czwórka astronautów. Jej częścią ma być pierwszy w historii prywatny spacer kosmiczny. Poprzednie próby były przekładane kilka razy.

Misja Polaris Dawn z historycznym spacerem. Dzisiaj kolejna próba startu

Misja Polaris Dawn z historycznym spacerem. Dzisiaj kolejna próba startu

Źródło:
Reuters, SpaceX, tvnmeteo.pl

Jacek Rybicki - wiceprzewodniczący NSZZ "Solidarność" w latach 90. i poseł na Sejm III kadencji - zmarł w wieku 65 lat.

Nie żyje Jacek Rybicki

Nie żyje Jacek Rybicki

Źródło:
PAP

Księżna Kate, żona brytyjskiego następcy tronu księcia Williama, poinformowała w poniedziałek, że zakończyła cykl chemioterapii. Zaznaczyła, że jej "droga do pełnego powrotu do zdrowia jest długa". Dodała, że nie może doczekać się powrotu do pracy.

Księżna Kate: trudno mi opisać, jaką ulgę czuję

Księżna Kate: trudno mi opisać, jaką ulgę czuję

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Niemiecki rząd ogłosił wprowadzenie tymczasowej kontroli na wszystkich lądowych granicach kraju. Działanie nazwał próbą rozwiązania problemu nielegalnej migracji i ochrony społeczeństwa przed zagrożeniami, takimi jak islamski ekstremizm.

Niemcy wprowadzą kontrole na granicach

Niemcy wprowadzą kontrole na granicach

Źródło:
Reuters

- W tym przypadku premier Donald Tusk absolutnie miał podstawę prawną, żeby dokonać uchylenia kontrasygnaty - tak o ruchu szefa rządu mówił w "Kropce nad i" w TVN24 minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar. Wskazywał, że to był "jedyny moment, kiedy to można zrobić".

Bodnar wskazuje na "jedyny moment", kiedy premier mógł uchylić kontrasygnatę

Bodnar wskazuje na "jedyny moment", kiedy premier mógł uchylić kontrasygnatę

Źródło:
TVN24

- Nie ma w systemie prawnym, szczególnie w konstytucji, podstawy do wycofania kontrasygnaty. Ta kontrasygnata była w ogóle niepotrzebna, jeśli wychodzimy z założenia, że decyzja prezydenta była niekonstytucyjna. To, czy podpisał to premier, czy nie, to nie zmienia charakteru decyzji prezydenta. Ona była niekonstytucyjna - powiedział w "Tak jest" w TVN24 profesor Andrzej Zoll, były prezes Trybunału Konstytucyjnego. Odniósł się w ten sposób do decyzji premiera Donalda Tuska o uchyleniu kontrasygnaty. Sprawę skomentowali także profesor Maciej Gutowski z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, profesor Ewa Łętowska, była Rzecznik Praw Obywatelskich i sędzia Sądu Najwyższego Włodzimierz Wróbel.

Profesor Zoll: kontrasygnata była niepotrzebna

Profesor Zoll: kontrasygnata była niepotrzebna

Źródło:
TVN24

UOKiK wyraził zgodę na przejęcie Greenwich Investments, będącego właścicielem Grupy Graal, przez spółkę Lisner - przekazał PAP departament komunikacji urzędu. Jak podkreślają eksperci, będzie to jeden z największych transferów w branży spożywczej na przestrzeni kilku ostatnich lat.

Spożywczy lider przejmuje polską firmę. Jest decyzja UOKiK

Spożywczy lider przejmuje polską firmę. Jest decyzja UOKiK

Źródło:
PAP

Zarząd Zieleni rozwiązał umowę z firmą odpowiedzialną za remont dwóch domków fińskich na Polu Mokotowskim. W jednym z nich po wojnie mieszkał wybitny reportażysta i pisarz Ryszard Kapuściński. Co dalej z zapowiadaną inwestycją? Zarówno koszt, jak i nowy termin zakończenia odbudowy budynków nie są znane.

Remont domków fińskich stanął w miejscu, umowa rozwiązana. "Wykonawca nie spełnił warunków"

Remont domków fińskich stanął w miejscu, umowa rozwiązana. "Wykonawca nie spełnił warunków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

30 września br. wygasa ważność orzeczeń o niepełnosprawności, które zostały wydłużone w związku ze specustawą covidową - przypomina resort rodziny. Wspominany termin odnosi się także do kart parkingowych, które umożliwiają parkowanie na tak zwanych kopertach. Co zrobić, by zachować ciągłość uprawnień?

Ważny termin dla kierowców. Bez tego wniosku posypią się mandaty

Ważny termin dla kierowców. Bez tego wniosku posypią się mandaty

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dwunastu wojskowych spadochroniarzy miało wylądować na Pustyni Błędowskiej. Wiatr zniósł ich jednak nad pobliską miejscowość Chechło (woj. małopolskie). Jak widać na filmie zamieszczonym w mediach społecznościowych, spadochron jednego z żołnierzy zawisł na linii energetycznej. Inny wylądował na dachu budynku. - Takie sytuacje się zdarzają - podkreśla komandor porucznik rezerwy Maksymilian Dura, ekspert portalu defence24.pl.

Szkolenie desantowe. Wiatr zniósł 12 wojskowych spadochroniarzy

Szkolenie desantowe. Wiatr zniósł 12 wojskowych spadochroniarzy

Źródło:
tvn24.pl

Władze gminy Rodos w Grecji odznaczyły brytyjską parę, która odwiedziła wyspę ponad sto razy. Nagrodzeni Brytyjczycy przybywają na Rodos cztery-pięć razy w roku od lat 90. i zawsze wybierają ten sam hotel.

Odwiedzili wyspę ponad sto razy. Zostali wyróżnieni przez władze

Odwiedzili wyspę ponad sto razy. Zostali wyróżnieni przez władze

Źródło:
PAP

Koszalińscy policjanci zatrzymali 30-latka, który posiadał przy sobie prawie kilogram płynnej amfetaminy. Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał prokuratorski zarzut. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.

Miał przy sobie płynną amfetaminę. Usłyszał prokuratorski zarzut

Miał przy sobie płynną amfetaminę. Usłyszał prokuratorski zarzut

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Dlaczego konferencja Zbigniewa Ziobry mogła mieć opłakane skutki dla śledztwa po tragedii na A1? Dlaczego Sebastian M. nie został zatrzymany tuż po wypadku, w którym zginęła trzyosobowa rodzina? Niemal rok po tragedii o swoich ustaleniach zgodził się opowiedzieć Krzysztof Wiernicki, prokurator prowadzący śledztwo. Rozmawialiśmy też z pełnomocnikiem rodzin ofiar o tym, dlaczego coraz mniej wierzą w to, że sprawiedliwości stanie się zadość. 

Konferencja, po której Sebastian M. uciekł. Prokuratura o ustaleniach rok po tragedii na A1

Konferencja, po której Sebastian M. uciekł. Prokuratura o ustaleniach rok po tragedii na A1

Źródło:
tvn24.pl

W Kalifornii i Nevadzie dużym zagrożeniem są rozprzestrzeniające się pożary. Żywioł zmusił wydanie nakazów ewakuacji dla kilkudziesięciu tysięcy mieszkańców. Na niektórych obszarach ogłoszono stan wyjątkowy.

W Kalifornii i Nevadzie szaleją pożary. Tysiące zmuszonych do ewakuacji

W Kalifornii i Nevadzie szaleją pożary. Tysiące zmuszonych do ewakuacji

Źródło:
PAP, CNN, CalFire

W sądzie federalnym w Alexandrii pod Waszyngtonem rozpoczął się w poniedziałek proces wytoczony przez rząd federalny USA firmie Google, której zarzucono nadużywanie pozycji monopolisty na rynku reklam internetowych. Proces ma potencjalnie duże znaczenie dla finansów mediów internetowych.

Google monopolistą? Rozpoczął się kolejny proces

Google monopolistą? Rozpoczął się kolejny proces

Źródło:
PAP

Grupa dziesięciu wysokich rangą emerytowanych amerykańskich wojskowych poparła wiceprezydentkę USA Kamalę Harris w jej staraniach o prezydenturę. Napisali w oświadczeniu, że jest ona "jedyną kandydatką", która nadaje się do pełnienia funkcji naczelnego dowódcy kraju. Jednocześnie nazwali jej republikańskiego kontrkandydata Donalda Trumpa "zagrożeniem dla bezpieczeństwa narodowego i demokracji".

Głos byłych wojskowych w sprawie wyborów prezydenckich

Głos byłych wojskowych w sprawie wyborów prezydenckich

Źródło:
Reuters, PAP

Film "Beetlejuice Beetlejuice" w weekend otwarcia zarobił na całym świecie 145 milionów dolarów. Tak dobry wynik od razu awansował nowy tytuł Tima Burtona do dwudziestki najbardziej kasowych filmów tego roku.

Nowy film Tima Burtona kinowym hitem. Tyle "Beetlejuice Beetlejuice" zarobił w weekend otwarcia

Nowy film Tima Burtona kinowym hitem. Tyle "Beetlejuice Beetlejuice" zarobił w weekend otwarcia

Źródło:
CNN, Deadline, Box Office Mojo, tvn24.pl

Ulubiony świąteczny film Polaków powróci do kin w zupełnie nowej odsłonie - szósta część "Listów do M." trafi na wielkie ekrany już 7 listopada. W produkcji pojawią się nowe postaci, ale nie zabraknie też dobrze znanych twarzy - Mikołaja i Doris, Kariny i Szczepana, czy Melchiora.

"Listy do M. Pożegnania i powroty". Co wiemy o szóstej odsłonie świątecznego hitu?

"Listy do M. Pożegnania i powroty". Co wiemy o szóstej odsłonie świątecznego hitu?

Źródło:
tvn24.pl

Papież Franciszek przybył do Timoru Wschodniego - najbardziej katolickiego kraju na świecie poza Watykanem. Jednakże na wizycie Ojca Świętego kładą się cieniem skandale pedofilskie, które naznaczyły historię Kościoła katolickiego w tym kraju. Najbardziej kontrowersyjną postacią jest biskup Carlos Filipe Ximenes Belo - bohater narodowy i laureat pokojowej Nagrody Nobla za walkę za niepodległość, a jednocześnie hierarcha, który miał przez dekady molestować chłopców. Gdy Franciszek wygłaszał przemówienie po przyjeździe na wyspę, mówił o historii kraju czy potrzebie "zapobiegania nadużyciom", ale nie odniósł się wprost do postaci Belo.

Drugi taki kraj na świecie. Wizyta w cieniu skandalu

Drugi taki kraj na świecie. Wizyta w cieniu skandalu

Źródło:
PAP, New York Times, CNN

Odbywający karę więzienia Harvey Weinstein został przewieziony do szpitala w Nowym Jorku w związku z pilną operacją serca - poinformował BBC jego prawnik. ABC News, powołując się na anonimowe źródła, podała, że hollywoodzki producent filmowy i przestępca seksualny już przeszedł operację po tym, jak poprzedniego wieczoru odczuwał bóle w klatce piersiowej.

Harvey Weinstein w szpitalu. Powodem pilna operacja serca

Harvey Weinstein w szpitalu. Powodem pilna operacja serca

Źródło:
Reuters, BBC

W tym tygodniu w serwisie Max zaroi się od kolejnych dobrych filmów i seriali. Na widzów będą czekać nagradzane tytuły z gwiazdorskimi obsadami, takie jak "Batman" z Robertem Pattinsonem, "Rozważna i romantyczna" z Kate Winslet, czy "Zabójstwo Jesse'ego Jamesa przez tchórzliwego Roberta Forda" z Bradem Pittem.

Wielkie hity w tym tygodniu na Max. Dużo nowości na weekend

Wielkie hity w tym tygodniu na Max. Dużo nowości na weekend

Źródło:
tvn24.pl