- Nie będzie dziś dymisji ministrów LiS-u. Koalicja trwa - zapewnił premier Jarosław Kaczyński. Dodał, że nie potrafi jeszcze powiedzieć, kiedy ewentualnie odbędą się przedterminowe wybory.
Wcześniej informacjom dziennika.pl zaprzeczył rzecznik rządu Jan Dziedziczak. Portal napisał, że jeszcze dziś wieczorem LiS może znaleźć się w opozycji, a PiSowski rząd mniejszościowy ogłosi wybory na koniec września. - Żadnego przełomu w koalicji dziś nie będzie - dodał w rozmowie z portalem tvn24.pl Dziedziczak.
Premier Kaczyński, pytany na konferencji prasowej o termin wyborów, odpowiedział że nie wie, kiedy się odbędą - jesienią, czy za dwa lata. - Są przesłanki, żeby nie robić wyborów teraz. Za cztery lata Polska obejmie prezydencję w Unii Europejskiej. Gdyby wybory odbyły się jesienią, to kolejna kampania wyborcza zbiegłaby się z tym wydarzeniem, a to nie byłoby dobre dla naszego kraju - powiedział szef rządu.
Według portalu PiS i Kancelaria Premiera są już gotowe do zakończenia koalicji, a wnioski o dymisje ministrów LPR i Samoobrony, w tym Romana Giertycha, jeszcze dziś wieczorem mogą trafić do prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Wszystko ma zależeć od tego, czy po dzisiejszym zebraniu Samoobrony partia Andrzeja Leppera nadal będzie się upierać przy komisji śledczej ds. CBA.
Rzecznik rządu nie chce się wypowiadać na temat konsekwencji decyzji Samoobrony. Jednak dementuje, jakoby wnioski o dymisję Romana Giertycha, Anny Kalaty czy Rafała Wiecheckiego czekały tylko na podpisanie. - Rząd nie przygotował żadnych takich wniosków - podkreśla.
Premier już wcześniej mówił w mediach, że najlepszym rozwiązaniem obecnego kryzysu politycznego będą przedterminowe wybory. Decyzję może zmienić jedynie zgoda koalicjantów na warunki, które premier postawił Andrzejowi Lepperowi i Romanowi Giertychowi.
Według dziennika.pl, nie jest wykluczone, że jeśli LiS nie podporządkuje się warunkom PiS, decyzja o przyspieszonych wyborach może zapaść juz w sobotę bądź w poniedziałek, Sejm zatwierdzi ja na pierwszej sierpniowej sesji, a do urn poszlibyśmy już 30 września.
Źródło: Dziennik.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24