Jak powiedziała rzeczniczka po spotkaniu, Marek Sawicki odniósł się do raportu NIK ws. Elewarru. - Zwrócił uwagę, że ten raport jest sprzed 1,5 roku, a w międzyczasie w spółce ograniczono zarząd do jednej osoby. Prezes zarządu nie pobiera takich niebotycznych zarobków, o jakich pisał raport NIK. Ograniczono o 50 proc. radę nadzorczą , a także zmniejszono wypłacane diety - przekazała Kidawa-Błońska. Dodała, że spółka przechodzi pod nadzór Ministerstwa Skarbu Państwa.- Pierwsze dokumenty zostały przygotowane. Proces już trwa - poinformowała. Dodała, że spółka przeszła proces naprawczy.
Zapytana, czy będzie dymisja Marka Sawickiego, odpowiedziała, że na pewno nie. - Nie było w ogóle takiego pomysłu - zaznaczyła.
NIK krytycznie ws. Elewarru
W opublikowanym w środę raporcie NIK negatywnie oceniła sprawowanie nadzoru właścicielskiego nad Elewarrem przez prezesa Agencji Rynku Rolnego. Według NIK spółka "przestała pełnić kluczową rolę w stabilizacji rynku zbóż oraz w przechowywaniu zapasów interwencyjnych UE". NIK chce, by ministrowie rolnictwa i finansów rozważyli likwidację spółki. O nadużyciach w spółce NIK powiadomiła prokuraturę.
W czwartek minister rolnictwa Marek Sawicki poinformował, że akcje Elewarru zostaną przekazane resortowi skarbu. Taką decyzję podjęto na posiedzeniu rządu przy okazji rozpatrywania projektu nowelizacji ustawy o Agencji Rynku Rolnego. Jak zaznaczył, zmiana ta nie zamyka możliwości prywatyzacji.
Rozmowa ws. posła Burego?
Jak powiedziała rzeczniczka rządu, premier spotkała się również z prezesem PSL, wicepremierem Januszem Piechocińskim. Na spotkaniu miała zostać poruszona sprawa sporu między szefem CBA Pawłem Wojtunikiem a przewodniczącym klubu parlamentarnego ludowców Janem Burym.
Informacje o kwestiach dotyczących posła PSL Jana Burego i CBA zostaną przekazane we wtorek, po tym, jak premier Ewa Kopacz omówi je z szefem kancelarii Jackiem Cichockim, z szefem CBA Pawłem Wojtunikiem oraz liderem PSL Januszem Piechocińskim - zapowiedziała rzeczniczka rządu.
Jak dowiedział się w czwartek portal tvn24.pl, Wojtunik napisał do premier Ewy Kopacz list, w którym poinformował o "próbach destabilizacji pracy i obniżenia skuteczności funkcjonowania Biura" przez posła Burego.
Wojtunik zarzuca również szefowi klubu parlamentarnego PSL, że publikując na swojej stronie anonimy o działaniach CBA, sprowadza "realne zagrożenie na funkcjonariuszy".
08.06.2015 | PSL walczy o polityczne życie. Czy partię pogrąży Jan Bury?
Autor: js//rzw / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24