NCBR. Wszystko, co trzeba wiedzieć o konkursie, wielomilionowych dotacjach i ludziach, którzy za tym stoją

Źródło:
tvn24.pl
Posłowie Koalicji Obywatelskiej po wizycie w NIK ws. kontroli w NCBR
Posłowie Koalicji Obywatelskiej po wizycie w NIK ws. kontroli w NCBRTVN24
wideo 2/4
Posłowie Koalicji Obywatelskiej po wizycie w NIK ws. kontroli w NCBiRTVN24

Ogromne pieniądze przyznane przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju dwóm firmom wzbudziły podejrzenia mediów, posłów, a za nimi służb odpowiedzialnych za przestrzeganie prawa. Każdy tydzień odkrywa nowe karty tej sprawy, ale do jej wyjaśnienia na razie ciągle daleko. Oto co dotąd wiadomo o dotacjach z NCBR.

Miliony złotych przyznane przez NCBR dwóm firmom nie zostały ostatecznie wydane - sprawa w porę ujrzała światło dzienne. Skąd o niej wiemy i co udało się dotąd dowiedzieć? Zebraliśmy w punktach wiedzę o konkursie "Szybka Ścieżka - Innowacje Cyfrowe" organizowanym przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju oraz związkach z nim konkretnych polityków.

1. Dotacje NCBR - początek

O dofinansowaniach z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju poinformowali dziennikarze. 2 lutego tego roku Radio Zet opublikowało materiał Radosława Grucy i Mariusza Gierszewskiego, pt. "Podejrzana dotacja od rządowej agencji. Założył firmę i po 10 dniach dostał 55 mln zł". Dziennikarze opisali tam szczegóły dotacji na 55 mln zł w ramach konkursu "Szybka Ścieżka - Innowacje Cyfrowe". Już tego samego dnia wieczorem Narodowe Centrum Badań i Rozwoju wydało oświadczenie, że w publikacji portalu "pojawiają się nieprawdziwe informacje, wprowadzające opinię publiczną w błąd", a "wnioskodawca, o którym mowa w artykule, nie dostał dotacji z NCBR".

SZCZEGÓŁY: Założył firmę i po 10 dniach przyznano mu blisko 55 milionów złotych? NCBR wnioskuje o kontrolę konkursu

"Przedmiotowa firma nie jest beneficjentem, a jedynie wnioskodawcą, z którym nie została podpisana umowa o dofinansowanie, a wyłącznie taka umowa stanowić może podstawę wypłaty jakichkolwiek środków" - dodano m.in. w oświadczeniu. Dzień później - 3 lutego - Centrum poinformowało w zamieszczonym na swojej stronie internetowej komunikacie, że w związku z publikacją portalu "dr Paweł Kuch, p.o. dyrektor Narodowego Centrum Badań i Rozwoju złożył dziś wniosek do Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej, nadzorującego działalność NCBR, o przeprowadzenie kontroli konkursu 'Szybka Ścieżka - Innowacje Cyfrowe'". Później, w oświadczeniu z 15 marca NCBR napisało, że czynności sprawdzające zostały zlecone już 9 stycznia.

2. Dotacje NCBR - konkurs

Tymczasem media ujawniły kolejne szczegóły dotyczące rozpisanego jesienią konkursu "Szybka Ścieżka - Innowacje Cyfrowe". Jak informowały 14 lutego "Fakty" TVN początkowo pula wynosiła w nim 660 mln zł, a następnie została powiększona o 166 mln - do 826 mln zł.

19 października 2022 ogłoszono otwarcie konkursu. Zakończenie przyjmowania wniosków zaplanowano na 4 listopada, na godzinę 16:00. Jednak zostało ono przedłużone do godz. 23.59 tego samego dnia. Jak informowało w swoim pierwszym materiale Radio Zet, NCBR tłumaczyło to awarią systemu informatycznego.

3. Dotacje z NCBR - firmy

Te same "Fakty" z 14 lutego przedstawiły szczegóły dwóch wniosków firm, które wzięły udział w konkursie. Jeden z nich - wniosek jednoosobowej firmy z Gdańska - złożony został już w rozszerzonym terminie, o godz. o 23:22. Tymczasem - jak informowały, powołując się na ustalenia posłów Dariusza Jońskiego i Michała Szczerby - firma została założona 24 października 2022, czyli 5 dni po ogłoszeniu konkursu. Na projekt "Monitorowanie ciągłości łańcucha dostaw poprzez czujniki lokalizacyjne" dofinansowanie NCBR miało wynieść 55 mln zł.

W materiale opisano też drugi wniosek - firmy założonej w 2020 roku. Jak pokazały "Fakty", trzy lata temu miała ona przychód w wysokości 132 złotych, a kolejne lata zamykała ze stratą. Według tej relacji maksymalny kredyt, na jaki mogłaby liczyć firma na rynku komercyjnym, to 750 zł. Tymczasem z NCBR miała mieć przyznane 123 mln zł dofinansowania. Wniosek tej firmy dotyczył ewentualnego okablowania dna Bałtyku.

4. Dotacje z NCBR - kontrola poselska

Kontrolę poselską w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju przeprowadzili posłowie Koalicji Obywatelskiej Michał Szczerba i Dariusz Joński. To oni ujawnili wiele szczegółów tej sprawy i zwrócili uwagę na dwie firmy, które otrzymały łącznie 178 milionów w konkursie "Szybka Ścieżka". Jak mówili 14 lutego, są "ogromne wątpliwości" wokół tych dotacji z NCBR. - To agencja wykonawcza, działająca w ramach ustawy o finansach publicznych. Finansuje badania, naukę i innowacje. Zarządza miliardami złotych, które pochodzą z funduszy europejskich - wyjaśniał Szczerba. - Od samego początku w tym konkursie działy się dziwne rzeczy. Przedłużono termin składania wniosków w ostatnim możliwym momencie, później już w trakcie rozpatrywania wniosków NCBR za zgodą ministerstwa zdecydowało się zwiększyć alokację funduszy, dosypało środków - mówił poseł. Dodał, że "być może stało się po to, by dwa konkretne podmioty otrzymały dotację". Przekazał, że ich kontrola skupiła się na dwóch podmiotach, które otrzymały 23 procent wszystkich środków przyznanych w konkursie.

Wyniki poseł Michał Szczerba opisał też na Twitterze. Miały być jednoznaczne: "Na bezczela próbowano wyprowadzić 177 miliony na dwie spółki - słupy. Chodzi o środki unijne" - pisał 22 lutego.

ZOBACZ TEŻ: Posłowie KO o nowych ustaleniach w sprawie afery w NCBR. "To rażący konflikt interesów"

Michał Szczerba i Dariusz JońskiTVN24

5. Dotacje NCBR - zmiana na stanowisku szefa

Już 13 lutego Paweł Kuch przestał pełnić obowiązki dyrektora NCBR, a na stanowisku zastąpił go Jacek Orzeł. W późniejszym oświadczeniu NCBR pisało: "W odniesieniu do nieprawdziwych informacji, jakoby Pan Paweł Kuch został odwołany z pełnionej funkcji, dementujemy te doniesienia i wyjaśniamy, że jedyną i wyłączną podstawą, wobec której Pan Paweł Kuch przestał pełnić funkcję p.o. dyrektora Centrum, jest upływ czasu, na jaki został powołany".

6. Dotacje z NCBR - kontrola CBA

22 lutego Onet podał, że rozpoczęła się kontrola Centralnego Biura Antykorupcyjnego (CBA) w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju. "22 lutego br. Centralne Biuro Antykorupcyjne rozpoczęło kontrolę w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju. Dyrekcja Centrum zagwarantowała pełną współpracę z CBA. Ze względu na dobro postępowania, NCBR nie udziela obecnie więcej informacji" - przekazał wówczas TVN24 Biznes zespół prasowy NCBR.

7. Dotacje z NCBR i wiceminister Jacek Żalek

NCBR nadzorował Jacek Żalek, jako wiceminister funduszy i polityki regionalnej. Wiceprezes Partii Republikańskiej Adama Bielana pochodzi z Białegostoku. 14 lutego Żalek informował w mediach społecznościowych, że "w odpowiedzi na doniesienia medialne (...) została wszczęta kontrola dot. prawidłowości stosowania procedur i przebiegu procesu w konkursie Szybka Ścieżka – Innowacje cyfrowe".

Tymczasem białostocka "Gazeta Wyborcza" pisze 17 lutego o "pajęczynie wiceministra Jacka Żalka". Chodzi między innymi o to, w jaki sposób 123 miliony złotych miały trafić do białostockiej firmy. Łącznikiem miało być Stowarzyszenie Katolickiej Młodzieży Akademickiej w Białymstoku. Według tej relacji wiceprezesem stowarzyszenia jest szwagier Jacka Żalka, prezesem - członek rady NCBR, zaś szefem komisji rewizyjnej - szef firmy, którą NCBR chciało dotować.

ZOBACZ TEŻ: Media opisują "pajęczynę wiceministra Żalka". "Doić, doić i jeszcze raz doić"

8. NCBR - publikacja o operacji "Czarny węgiel" i rezygnacja Żalka

9 marca Onet informuje, że wiceminister Jacek Żalek miał zeznać w prokuraturze, iż w trakcie rozmów kierownictwa NCBR ustalano, "w jaki sposób Partia Republikańska miała zabezpieczyć się finansowo na wypadek przegranych wyborów parlamentarnych". Według tej relacji akcji nadano kryptonim "Czarny węgiel", a szefa republikanów Adama Bielana nazywano "sponsorem".

ZOBACZ TEŻ: Operacja "Czarny węgiel". Partia Republikańska miała wypompować pieniądze z NCBR przed wyborami

Również 9 marca Jacek Żalek poinformował o złożeniu rezygnacji "dla dobra toczącego się postępowania".

ZOBACZ TEŻ: Wpłacił 17 tysięcy na kampanię Adama Bielana, został dyrektorem w spółkach i doradcą w NCBR

9. Sprawa NCBR i Adam Bielan

Szef Partii Republikańskiej Adam Bielan, pytany po publikacjach już w lutym o sprawę dotacji z NCBR, stwierdził w rozmowie z "Faktami", że nie wie nic o konkursie, a dowiedział się o nim z mediów.

Szerzej o sprawie opowiadał w początkach marca w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24. Pytany, czy Partia Republikańska bierze polityczną odpowiedzialność za to, co dzieje się w NCBR, europoseł stwierdził. - Bierzemy polityczną odpowiedzialność za wszystko, co się dzieje w rządzie, który wspieramy.

Jak mówił również, "rola Jacka Żalka w tej sprawie była żadna, dlatego że to były decyzje podejmowane na poziomie dyrekcji". - Nie jestem aniołem stróżem Jacka Żalka, więc nie potrafię powiedzieć, jakie były jego wszystkie działania w tej sprawie - stwierdził też, pytany o ocenę jego działań. Odsunięcie Żalka - wiceprzewodniczącego Partii Republikańskiej - uznał jednak za dobrą decyzję. - Dyrekcja Narodowego Centrum Badań i Rozwoju w tej sprawie, w sprawie tych kontrowersyjnych wniosków zrobiła wszystko, jak należy, to znaczy sprawiła (…), że żadna złotówka do tych dwóch kontrowersyjnych projektów nie wpłynęła - zapewnił jednocześnie.

Tymczasem premier Mateusz Morawiecki podziękował Bielanowi. - To właśnie dzięki działaniom pana prezesa Adama Bielana, szefa Partii Republikańskiej, która w naszym rządzie odpowiadała właśnie za NCBR poprzez jednego ze swoich wiceministrów, doszło do tego, że te procedury zadziałały i ani jedna złotówka nie została tutaj stracona - stwierdził Mateusz Morawiecki.

ZOBACZ TEŻ: Afera w NCBR. Ujawniamy doradców od Bielana z "Czarnej Wieży"

Premier: bardzo dziękuję panu prezesowi Adamowi Bielanowi
Premier: bardzo dziękuję panu prezesowi Adamowi BielanowiTVN24

10. Sprawa NCBR i szczegóły tajnej umowy PiS z partią Bielana

TVN24.pl ujawnił zapisy umowy koalicyjnej Prawa i Sprawiedliwości oraz Partii Republikańskiej. Została zawarta w październiku 2021 roku. Jak przypominał nasz portal, większość sejmowa wisiała wówczas na włosku po tym, jak w sierpniu 2021 roku z rządu został wyrzucony wicepremier Jarosław Gowin. Adam Bielan i jego republikanie wypełnili wówczas lukę po koalicjancie. Czego dotyczyły jej szczegóły? Jak pisaliśmy 22 marca, chodzi o miejsca na listach wyborczych, stanowiska ministrów, stanowiska szefów rządowych agencji i instytucji, a nawet posady pracowników klubu parlamentarnego lub asystentów w europarlamencie. Według informatorów portalu w PiS, z powodu afery w NCBR część zapisów tej umowy przestała obowiązywać.

ZOBACZ TEŻ: Umowa koalicyjna PiS i Partii Republikańskiej. Goście "Kawy na ławę" komentują

11. NCBR i brukselskie biuro

Kolejny wątek w sprawie pojawił się 3 kwietnia, kiedy to Wirtualna Polska poinformowała, że Narodowe Centrum Badań i Rozwoju wydało sześć milionów złotych na swoje brukselskie biuro, w którym pracuje pięć osób. 1,7 miliona złotych z tej sumy miało trafić do Związku Pracodawców Business & Science Poland, od którego NCBR podnajmuje lokal. Tymczasem, jak pisał portal, zarówno jedna, jak i druga instytucja obsadzona są "ludźmi Adama Bielana".

Szef Partii Republikańskiej, w odpowiedzi na pytania Karoliny Bielińskiej o materiał WP zasugerował, by "kierować swoje pytania do NCBR i BSP". "Umowa została zawarta zanim powstała Partia Republikańska, w związku z tym ja nie miałem nic wspólnego z jej zawarciem. Proszę pytać ówczesnego ministra nauki Jarosława Gowina, który nadzorował NCBR" - odpisał. Samo NCBR opublikowało na stronie swoje odpowiedzi dla portalu.

ZOBACZ TEŻ: Najnowsze ustalenia w sprawie NCBR. Komentarze polityków. Próby zadania pytań Adamowi Bielanowi

12. NCBR - trwa kontrola NIK

6 marca działania w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju rozpoczęli kontrolerzy Najwyższej Izby Kontroli. - Rozpoczynamy kontrolę, żeby ustalić, jaki był faktycznie przebieg tego projektu, zabezpieczamy pełną dokumentację - mówił Janusz Pawelczyk, dyrektor białostockiej delegatury NIK. Jak ocenił po pierwszej wizycie w NCBR, "jest otwartość na współpracę". - Otrzymaliśmy zapewnienie, że wszystkie dokumenty zostaną niezwłocznie przygotowane - poinformował.

Wcześniej szef NIK Marian Banaś mówił, że "kwota 800 milionów, która została wydana na projekt 'Szybka ścieżka - innowacje cyfrowe' wymaga, aby obywatele wiedzieli, na co wydawane są pieniądze". Jego zdaniem kontrola powinna zakończyć się w okolicach czerwca.

Posłowie Koalicji Obywatelskiej po wizycie w NIK ws. kontroli w NCBR
Posłowie Koalicji Obywatelskiej po wizycie w NIK ws. kontroli w NCBiRTVN24

13. NCBR - wstrzymanie wypłat środków

Po informacjach o możliwych nieprawidłowościach przy udzieleniu dofinansowania dla dwóch firm wstrzymano dotacje dla wszystkich innych z listy. A to cios dla niektórych. - Jestem daleko od tego, aby radykalnie i gorzko to oceniać. Robiąc fajne, uczciwe i rzetelne projekty, dostawaliśmy środki i mogliśmy realizować projekty. Co nie zmienia faktu, że to, co dziś dzieje się w NCBR, to ogromny cios - podsumowywał na antenie TVN24 Biznes Marek Ostrowski, założyciel firmy Prosoma. Jej projekt znalazł się na liście projektów rekomendowanych do podpisania umowy i wypłaty środków.

W odpowiedzi na pytania TVN24 Biznes zespół prasowy NCBR odpowiedział, że "wypłata środków z programu 'Szybka ścieżka - Innowacje cyfrowe' nastąpi po zakończeniu kontroli". Na pytanie, czy jest zagrożenie, że konkurs w całości zostanie anulowany, przekazano, że "na chwilę obecną, nie przewiduje się anulowania konkursu".

SZCZEGÓŁY: Boją się, czy zdążą zrealizować projekty w ramach "Szybkiej ścieżki". NCBR odpowiada

Autorka/Autor:am//mro

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Grand Warszawski / Shutterstock.com

Pozostałe wiadomości

Rosyjskie służby zaczęły szukać Polaków, którzy zaangażowaliby się w działania wpływające na wybory w Polsce - powiedział wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Podkreślił, że nawet "mała relacja" z obcym wywiadem to szpiegostwo, które jest surowo karane.

Minister ostrzega: rosyjskie służby chcą werbować Polaków, by wpłynąć na wybory

Minister ostrzega: rosyjskie służby chcą werbować Polaków, by wpłynąć na wybory

Źródło:
PAP, RMF

Prawdziwym celem Karola Nawrockiego jest nawet nie jego prezydentura, ale umożliwienie powrotu PiS do władzy. Będzie robił wszystko, żeby sypać piach w tryby. Będzie nawet takim Dudą 2.0 - ocenił w "Jeden na jeden" europoseł PSL Adam Jarubas. Mówił, że w przypadku wygranej kandydata PiS "spoistość koalicji byłaby wystawiona na jeszcze większy test niż do tej pory".

"Prawdziwym celem Karola Nawrockiego nie jest prezydentura"

"Prawdziwym celem Karola Nawrockiego nie jest prezydentura"

Źródło:
TVN24

Powoływała się na rzekome wpływy w instytucjach państwowych i obiecywała pośrednictwo w uzyskaniu dotacji z budżetu państwa. Według śledczych, 56-latka z Mazowsza przyjęła łapówki w łącznej kwocie co najmniej 500 tysięcy złotych. Usłyszała zarzuty i trafiła do aresztu.

"Przyjęła łapówki w kwocie co najmniej pół miliona złotych"

"Przyjęła łapówki w kwocie co najmniej pół miliona złotych"

Źródło:
PAP

Do trzech lat więzienia grozi 22-latkowi, który w autobusie podszedł do 15-latka i przyłożył mu do głowy pistolet gazowy. Młody mężczyzna usłyszał zarzuty kierowania gróźb pozbawienia życia oraz narażenia małoletniego na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia.

"W autobusie przyłożył nastolatkowi pistolet do głowy i zapytał czy się boi"

"W autobusie przyłożył nastolatkowi pistolet do głowy i zapytał czy się boi"

Źródło:
tvn24.pl

Nocne niebo na chwilę się rozświetliło, a potem mieszkańcy Tarnowa usłyszeli głośny huk na tyle głośny, że w niektórych samochodach włączyły się alarmy. Monika Darnobyt, rzeczniczka Grupy Azoty przekazuje, że doszło do eksplozji na terenie elektrociepłowni w Tarnowie. - Nikt nie ucierpiał, zadziałały systemy antyeksplozyjne - przekazała.

Błysk na niebie, a potem przerażający huk. Eksplozja na terenie elektrociepłowni

Błysk na niebie, a potem przerażający huk. Eksplozja na terenie elektrociepłowni

Źródło:
tvn24.pl

Około 350 osób ma stracić pracę w Black Red White - poinformował tvn24.pl Powiatowy Urząd Pracy w Przeworsku. Wcześniej informowaliśmy o zapowiedzi zamknięcia zakładu w tym mieście i zwolnienia 220 pracowników.

Zwolnienia grupowe w znanej polskiej firmie

Zwolnienia grupowe w znanej polskiej firmie

Źródło:
tvn24.pl

Regulator, czyli Wody Polskie, będzie mógł zablokować podwyżkę ceny wody, jeśli będzie ona nieuzasadniona - zapewniło Ministerstwo Infrastruktury. Resort zabrał także głos w sprawie taryf progresywnych, które po zmianie przepisów będą mogły wprowadzać gminy.

Rewolucja w rachunkach. Nowe taryfy

Rewolucja w rachunkach. Nowe taryfy

Źródło:
PAP

Czy Julia Wieniawa jest milionerką? Przyznaje, że tak. Młoda artystka gra, śpiewa i działa w mediach społecznościowych. Zadebiutowała w wieku 14 lat. O szczegółach zarobków nie chce mówić, bo według niej "pieniądze lubią ciszę". Wieniawa przyznaje, że czasem ulega fanaberiom, ale zaczęła to robić dopiero, gdy osiągnęła "podstawę finansową". - Często ludzie, jak zarobią pierwsze większe pieniądze, to już wtedy idą kupić sobie drogi samochód, albo drogą torebkę - stwierdza.

"Jestem milionerką". Woli mówić o liczbach na social mediach niż na koncie

"Jestem milionerką". Woli mówić o liczbach na social mediach niż na koncie

Źródło:
tvn24.pl

Widok rekina u wybrzeży Florydy to nic niezwykłego, ale zobaczenie go w wodach śródlądowych tego stanu może już zaskakiwać. Taki drapieżnik pojawił się w niewielkim jeziorze w pobliżu Miami i wzbudził niepokój mieszkańców oraz turystów.

Rekin wpłynął do jeziora, nad którym stoją luksusowe posiadłości

Rekin wpłynął do jeziora, nad którym stoją luksusowe posiadłości

Źródło:
wsvn.com, fox35orlando.com, tvnmeteo.pl

Od listopadowej premiery filmu fabularnego o Simonie Kossak - najsłynniejszej popularyzatorce nauki kojarzonej z ochroną Puszczy Białowieskiej - minęły dwa miesiące. Tymczasem w nadchodzących dniach do okrągłego stołu, który ma określić rozwój puszczy przez następne 20 lat, zasiądą ekolodzy, leśnicy, samorządowcy i naukowcy. Wśród nich będą ludzie, którzy jeszcze pamiętają zmarłą w 2007 roku Simonę Kossak.

W najbliższych dniach będzie ważył się los Puszczy Białowieskiej na nadchodzące 20 lat

W najbliższych dniach będzie ważył się los Puszczy Białowieskiej na nadchodzące 20 lat

Źródło:
tvn24.pl

Apuseni - pasmo górskie w Rumunii - było widać ze szczytu Duże Jasło w Bieszczadach. Szczyt Varful Britei jest najbardziej na południe wysuniętym obszarem zaobserwowanym dotychczas z Polski. Pozwoliło na to okno pogodowe.

Z Bieszczadów zobaczyli Rumunię

Z Bieszczadów zobaczyli Rumunię

Źródło:
tvn24.pl

Wierzymy, że koniec tego skorumpowanego reżimu jest bliski - powiedzieli w piątek wieczorem uczestnicy protestu przed siedzibą serbskiego nadawcy publicznego RTS w Belgradzie. Zgromadzeni zebrali się na apel studentów, którzy od tygodni prowadzą protest i blokują 60 wydziałów uniwersyteckich w całym kraju.

"Koniec reżimu jest bliski". Tysiące osób na ulicach, mają listę żądań

"Koniec reżimu jest bliski". Tysiące osób na ulicach, mają listę żądań

Źródło:
PAP

Wiceprzewodniczący parlamentu Słowacji Tibor Gaszpar, jeden z najbliższych współpracowników premiera Roberta Ficy, z którym odwiedził w ostatnich dniach Moskwę, zasugerował w piątek wieczorem na antenie telewizji państwowej STVR, że kraj może wystąpić z Unii Europejskiej i Sojuszu Północnoatlantyckiego. Taką sugestię odrzucił prezydent Peter Pellegrinii.

Właśnie wrócił z Moskwy. Sugeruje "skrajne rozwiązanie" dla Słowacji

Właśnie wrócił z Moskwy. Sugeruje "skrajne rozwiązanie" dla Słowacji

Źródło:
PAP

Były prezydent Boliwii Evo Morales ma zostać aresztowany - zdecydował sąd. Prokuratura zarzuca mu, że utrzymywał relacje seksualne z niepełnoletnią dziewczyną, która w 2016 roku, wówczas jako 15-latka, miała zajść z nim w ciążę. Morales nie stawił się na rozprawie sądowej.

Jest nakaz aresztowania byłego prezydenta. Prokuratura: zapłodnił 15-latkę

Jest nakaz aresztowania byłego prezydenta. Prokuratura: zapłodnił 15-latkę

Źródło:
PAP

Kubański dysydent Jose Daniel Ferrer, który wyszedł na wolność, potwierdził, że opozycjoniści osadzeni w zakładach karnych są brutalnie traktowani. W wywiadzie dla dziennika "El Mundo" podkreślił, że sceptycznie podchodzi do zapowiedzi złagodzenia represji ze strony władz w Hawanie.

Dysydent wyszedł z więzienia. Potwierdził najgorsze

Dysydent wyszedł z więzienia. Potwierdził najgorsze

Źródło:
PAP
Mąż stanu czy "ten, który przegrał na kilku polach"? Cztery lata pełne sprzeczności

Mąż stanu czy "ten, który przegrał na kilku polach"? Cztery lata pełne sprzeczności

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Awaria wodociągowa była prawdopodobnie przyczyną pęknięcia, a następnie zawalenia części ściany budynku przy ulicy Bernardyńskiej w centrum Lublina. Nadzór budowlany oceni, czy kamienica nadaje się do dalszego użytkowania. 14 osób zostało ewakuowanych.

Runęła część kamienicy, ewakuowano 14 osób. Przyczyną była prawdopodobnie woda

Runęła część kamienicy, ewakuowano 14 osób. Przyczyną była prawdopodobnie woda

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Klient jednego z marketów na Woli został zatrzymany przez policję. Okazało się, że zamienił kody kreskowe towarów, aby zapłacić mniej za zakup zestawu elektronarzędzi wartego niemal dwa tysiące złotych. W kasie samoobsługowej zeskanował etykietę o wiele tańszego młota udarowego.

Podmienił kody kreskowe, by "zaoszczędzić"

Podmienił kody kreskowe, by "zaoszczędzić"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski w piątkowym komunikacie resortu wydał zalecenia, które powinny wdrożyć osoby i instytucje, by ograniczyć skutki wycieku danych z EuroCert. Rekomendacje obejmują między innymi zablokowanie zdalnego dostępu, zmianę poświadczeń do kont i systemów oraz zaktualizowanie danych logowania. 

Wicepremier apeluje: należy zmienić dane logowania

Wicepremier apeluje: należy zmienić dane logowania

Źródło:
PAP

W ponad dwustuletniej historii Stanów Zjednoczonych nie jest pierwszym byłym prezydentem, który wróci do Białego Domu, ale z pewnością będzie pierwszym, który obejmie urząd z wyrokiem w sprawie karnej. W poniedziałek odbędzie się inauguracja prezydentury Donalda Trumpa. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

Takiej inauguracji Ameryka nie widziała od 40 lat. "Będzie duże widowisko"

Takiej inauguracji Ameryka nie widziała od 40 lat. "Będzie duże widowisko"

Źródło:
TVN24

Na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy trafiło legendarne zdjęcie Chrisa Niedenthala, symbol stanu wojennego w Polsce. Razem z fotografem wystawili je Lena i Filip Sosnowscy. - WOŚP pomogła uratować nam życie i zdrowie. Dziś mamy cztery lata i chcemy (przy małej pomocy rodziców) podziękować oraz oddać choć promil dobra, które nas spotkało - czytamy w opisie aukcji.

Legendarne zdjęcie na aukcji WOŚP

Legendarne zdjęcie na aukcji WOŚP

Źródło:
TVN24

Gdyby nie Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, nie byłoby mnie tutaj. Byłam wcześniakiem, który korzystał ze sprzętu WOŚP. Jestem bardzo wdzięczna i pomagam od zawsze - mówiła w TVN24 wokalistka Bryska. Przygotowała dwie aukcje - można wylicytować dwie różowe peruki oraz wspólną metamorfozę.

Bryska też korzystała ze sprzętu WOŚP, teraz wspiera Orkiestrę. "Obiecuję, że to będą fajne chwile"

Bryska też korzystała ze sprzętu WOŚP, teraz wspiera Orkiestrę. "Obiecuję, że to będą fajne chwile"

Źródło:
TVN24

Kobieta pracująca na kurzej fermie w angielskim Devon znalazła jajo o rzadkim kulistym kształcie. Niezwykły okaz ma trafić na aukcję charytatywną.

Znalazła okrągłe jajko. "Jedno na miliard"

Znalazła okrągłe jajko. "Jedno na miliard"

Źródło:
BBC, The Guardian

Mark Brzezinski w poniedziałek zakończy swoją misję w roli ambasadora Stanów Zjednoczonych w Polsce. Opublikował pożegnalny film, w którym dzieli się istotnymi osiągnięciami w relacjach polsko-amerykańskich i ważnymi momentami swojej kadencji.

"Polska stała się dla mnie drugim domem". Brzezinski żegna się z ambasadą

"Polska stała się dla mnie drugim domem". Brzezinski żegna się z ambasadą

Źródło:
TVN24

Co piąta skarga na pracodawcę w Polsce, to ta złożona w Warszawie. W 2024 roku inspektorzy pracy w stolicy nałożyli na firmy i instytucje blisko 2,4 tys. mandatów na kwotę ok. 3 mln złotych. To oznacza, że średnia wysokość mandatu wynosiła zaledwie 1,3 tys. zł. Andrzej Cegła, Okręgowy Inspektor Pracy w Warszawie zwraca uwagę w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl na "piramidalne struktury podwykonawców". - Czasami to sam pracownik nie wie, dla kogo pracuje - przyznaje.

W tym mieście pracownicy składają najwięcej skarg

W tym mieście pracownicy składają najwięcej skarg

Źródło:
tvn24.pl

Jeżeli administracja Joe Bidena nie zapewni, że nie będzie egzekwowała prawa dotyczącego TikToka, aplikacja zostanie wyłączona w USA 19 stycznia - oświadczyła firma. Zareagowała w ten sposób na wyrok Sądu Najwyższego pozwalający na zakazanie działalności platformy.

Ostatnie chwile przed zakazem. Gigant wydaje oświadczenie

Ostatnie chwile przed zakazem. Gigant wydaje oświadczenie

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o filmie "Kompletnie nieznany", kontynuacji "Pasji" Mela Gibsona i festiwalu Open'er, który wygrał 14. edycję prestiżowego plebiscytu European Festival Awards.

Frekwencyjna klapa "Putina", kontynuacja "Pasji", Open'er zwycięzcą europejskiego plebiscytu

Frekwencyjna klapa "Putina", kontynuacja "Pasji", Open'er zwycięzcą europejskiego plebiscytu

Źródło:
tvn24.pl

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy ponownie rozbrzmi w najróżniejszych zakątkach świata. W ramach 33. Finału zarejestrowanych zostało 95 zagranicznych sztabów. - Jesteśmy prawie gotowi - mówił w TVN24 szef sztabu na Bali Andrzej Jakubowski. Anna Tomala, organizatorka z Melbourne, przypomniała, że to już dziewiąty Finał w Australii, a ludzie "zawsze na ten dzień czekają".

Pierogi na Bali, impreza "po naszemu" w Melbourne. Zagraniczne sztaby WOŚP w pełnej gotowości

Pierogi na Bali, impreza "po naszemu" w Melbourne. Zagraniczne sztaby WOŚP w pełnej gotowości

Źródło:
tvn24.pl
Gdzie jest "Frog"? I dlaczego już nie ma listu gończego za nim?

Gdzie jest "Frog"? I dlaczego już nie ma listu gończego za nim?

Źródło:
tvn24.pl
Premium