Najwyższa frekwencja w III RP. PKW: padł rekord pierwszej tury

PKW | Sylwester Marciniak, Ryszard Kalisz, Konrad Składowski, Rafał Tkacz, Wojciech Sych, Maciej Kliś, Mirosław Suski
Konferencja prasowa PKW po pierwszej turze wyborów
Źródło: TVN24

Państwowa Komisja Wyborcza podsumowała pierwszą turę wyborów prezydenckich. Szef PKW Sylwester Marciniak opowiedział, jak zdaniem komisji przebiegło niedzielne głosowanie. - Każdy obywatel Polski powinien ponosić odpowiedzialność wynikającą z przepisów prawa - mówił Sylwester Marciniak o łamaniu ciszy wyborczej.

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Kluczowe fakty:
  • Podczas poniedziałkowej konferencji PKW ogłosiła oficjalne wyniki i podała frekwencję, a także podsumowała przebieg niedzielnego głosowania.
  • Szef PKW powiedział, że odnotowano najwyższą frekwencję w III RP jeśli chodzi o pierwsze tury wyborów prezydenckich.
  • W tvn24.pl relacjonujemy powyborczy poniedziałek.

Na poniedziałkowej konferencji prasowej Państwowa Komisja Wyborcza potwierdziła oficjalne wyniki I tury wyborów prezydenckich i dane o frekwencji. Członkowie komisji komentowali przebieg wyborów, a także odnieśli się do tego, jakie konsekwencje czekają łamiących ciszę wyborczą.

Szef PKW Sylwester Marciniak, podkreślając, że "ojczyzna to wielki zbiorowy obowiązek", podziękował wszystkim wyborcom, kandydatom, wszystkim członkom komisji wyborczych oraz pracownikom Krajowego Biura Wyborczego, a także osobom zaangażowanym w sprawne przeprowadzenie wyborów i ustalenie wyników głosowania. Osobne podziękowania skierował do funkcjonariuszy policji i innych służb za profesjonalne zabezpieczenie procesu wyborczego.

Marciniak podkreślił, że podczas tych wyborów odnotowano najwyższą frekwencję w III RP jeśli chodzi o pierwsze tury wyborów prezydenckich. Wyniosła ona 67,31 proc.

PKW o łamaniu ciszy wyborczej

Szef PKW pytany był o ewentualne konsekwencje wobec wiceministra sprawiedliwości Arkadiusza Myrchy, który mógł złamać ciszę wyborczą, publikując w sobotni poranek wpis, nawołujący do głosowania na jednego z kandydatów. - Niezależnie od wszystkiego należy stwierdzić, że każdy obywatel polski, niezależnie od tego, jaką sprawuje funkcję, w przypadku naruszenia przepisów powinien ponosić odpowiedzialność wynikającą z przepisów prawa - mówił.

Dodał, że rozpatrywanie tego typu spraw nie leży w gestii PKW. - Jeżeli chodzi o kwestie wykroczeń i przestępstw związanych z procesem wyborczym, czy to na podstawie przepisów kodeksu wyborczego, czy kodeksu karnego, tym się zajmują organy ścigania, policja, prokuratura, a w ostatecznym efekcie sąd - mówił. - Mam nadzieję, że w tym zakresie organy państwowe wypełnią swój ustawowy obowiązek - dodał Marciniak.

W podobnym tonie wypowiadał się Ryszard Kalisz, członek PKW. - My nie zajmujemy się, jako Państwowa Komisja Wyborcza, jak również żaden z poszczególnych członków Państwowej Komisji Wyborczej, ani monitorowaniem, ani ściganiem tego rodzaju czynów. Tym zajmuje się policja i prokuratura - powiedział.

Zaznaczył, że polskie ustawy obowiązują tylko na terenie RP, więc jeżeli ktoś łamie ciszę wyborczą, ale robi to z zagranicy, to organy państwa są wobec tego "bezsilne".

Spokojny przebieg wyborów

Sylwester Marciniak podsumował pierwszą turę wyborów. - Generalnie można powiedzieć, że te wybory przebiegły bardzo spokojnie. Zawsze się zdarzają pewne kwestie, które wymagają interwencji ze strony Państwowej Komisji Wyborczej. Natomiast sądzę, że tutaj wszyscy jesteśmy zgodni i świadczy też o tym chociażby to, że już w tej chwili ogłaszamy wyniki głosowania - skwitował.

Najbliższa konferencja PKW obędzie się w piątek, 30 maja o godzinie 12.

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: