Na nagrody i premie dla pracowników i funkcjonariuszy w Ministerstwie Finansów przeznaczono w zeszłym roku prawie 63,7 miliona złotych. Karda kierownicza otrzymała niemal 15 milionów złotych. Wiceminister finansów Artur Soboń powiedział w "Jeden na jeden" w TVN24, że nagrody są "proporcjonalnie takie same jak w innych resortach, natomiast to jest duży resort", a dodatkowo nagrody są częścią wynagrodzeń gwarantowaną w ustawach.
Z odpowiedzi na interpelację posłanki Polska 2050 Hanny Gill-Piątek wynika, że pracownicy i funkcjonariusze Ministerstwa Finansów otrzymali w 2022 roku nagrody i premie w wysokości prawie 63,7 miliona złotych. Z kolei pracownikom na stanowiskach kierowniczych została wypłacona łączna kwota nagród w wysokości 14 763 415,46 zł.
"Kierownictwo MF wypłaciło sobie niemal 15 milionów złotych nagród, kiedy przez Polski Ład padały tysiące firm" - skomentowała posłanka.
O kwestię premii i nagród pytany był w piątek rano w "Jeden na jeden" w TVN24 wiceminister finansów Artur Soboń. Na uwagę prowadzącej program Agaty Adamek, że resort finansów jest rekordzistą, jeżeli chodzi o nagrody przyznane za 2022 rok, odparł, że "też rekordzistą, jeśli chodzi o liczbę pracowników, bo to jest blisko trzy tysiące pracowników, nie tylko zresztą Ministerstwa Finansów, ale również Departamentów Krajowej Administracji Skarbowej".
- Stąd też proporcjonalnie do innych resortów te nagrody, które są skądinąd w służbie cywilnej, ale także dla funkcjonariuszy w ramach ich uposażeń, częścią ich wynagrodzenia gwarantowaną w ustawach. Mamy także sporo wakatów, stąd też te nagrody są na taką kwotę, a nie inną - wyjaśnił.
- One oczywiście są proporcjonalnie takie same jak w innych resortach, natomiast to jest duży resort - dodał.
Dopytywany, jaki związek mają z tym wakaty, odparł, że "część z w tych środków może być również przyznawana przez dyrektor generalną Ministerstwa Finansów na nagrody".
Soboń tłumaczył, że pracownicy MF dostali nagrody "za realizację zadań, które wykonywali, oczywiście w różnym zakresie, bo jest stałe wynagrodzenie gwarantowane pracownikom za ich normalne obowiązki, natomiast, jak się łatwo domyślać, w każdym miejscu pracy, akurat w urzędach najsłabiej, jest też ta część motywacyjna, kiedy oczekujemy od pracowników wzmożonej aktywności, na przykład w realizacji jakiegoś projektu, podczas legislacji, podczas przygotowania na przykład systemów informatycznych".
Soboń: dyrektor, który pracował nad Polskim Ładem, przestał pracować rok temu
Soboń został również zapytany, ilu dyrektorów z resortu finansów, którzy pracowali nad Polskim Ładem, dostało nagrody. Odpowiedział, że dyrektor, który pracował nad Polskim Ładem, "rok temu przestał być dyrektorem".
Doprecyzował, że był to dyrektor z departamentu podatków dochodowych. - Jest nowy dyrektor i całkiem dobrze sobie radzi - powiedział wiceminister. - Wszystkie zmiany, które przeprowadziliśmy w ubiegłym roku, są zgodnie chwalone przez wszystkich ekspertów - dodał.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24