Nagana dla Joanny Lichockiej uchylona. Posłanka domaga się przeprosin za billboardy

Źródło:
Gazeta Wyborcza, TVN24, PAP
Komisja Etyki w sprawie gestu Lichockiej. Wniosek o naganę i obrady za zamkniętymi drzwiami
Komisja Etyki w sprawie gestu Lichockiej. Wniosek o naganę i obrady za zamkniętymi drzwiamiTVN24
wideo 2/11
Komisja Etyki w sprawie gestu Lichockiej. Wniosek o naganę i obrady za zamkniętymi drzwiamiTVN24

Usunięcia zbiórki finansowej, wpłaty 40 tysięcy na rzecz fundacji i przeprosin domaga się Joanna Lichocka od organizatorów akcji, którzy ustawili w całym kraju billboardy z jej wulgarnym gestem - pisze "Gazeta Wyborcza". W czwartek Prezydium Sejmu formalnie unieważniło naganę dla posłanki za gest pokazany w lutym na sali posiedzeń.

W lutym tego roku, po głosowaniu, w którym Sejm opowiedział się przeciwko uchwale Senatu o odrzuceniu noweli ustawy o radiofonii i telewizji oraz ustawy abonamentowej, która zakłada rekompensatę w wysokości 1,95 miliarda złotych w 2020 roku dla TVP i Polskiego Radia, media obiegło nagranie posłanki Joanny Lichockiej, na którym pokazuje ona w stronę opozycji środkowy palec. Joanna Lichocka zapewniała, że nie wykonała wulgarnego gestu, a jedynie przesuwała "energicznie dwukrotnie palcem pod okiem, bo była zdenerwowana", co - według niej - widać na upublicznionych w sieci materiałach filmowych.

Gest Joanny Lichockiej w Sejmie
Gest Joanny Lichockiej w SejmieTVN24

Posłanka Prawa i Sprawiedliwości zadeklarowała, że jest gotowa złożyć wyjaśnienia na forum Komisji Etyki Poselskiej. Przeprosiła wszystkich, którzy poczuli się urażeni. Stwierdziła też, że przy użyciu stopklatek wprowadza się opinię publiczną w błąd i zarzuciła Platformie Obywatelskiej uruchomienie "machiny propagandowej".

Najpierw nagana, potem odwieszenie

Lichocka najwyższą możliwą karą, czyli naganą, za swój gest została ukarana na początku sierpnia. Nie wiadomo, jakie argumenty padały na posiedzeniu - było ono zamknięte dla mediów. Na nasze pytania dotyczące posiedzenia posłanka Lichocka, która się na nim pojawiła, odmówiła odpowiedzi, argumentując, że "nie rozmawia z TVN-em". W rozmowie z Polską Agencją Prasową oceniła natomiast, że decyzja komisji etyki świadczy o tym, iż gremium to "wpisuje się w hejt totalnej opozycji". - Na podstawie zmanipulowanych zdjęć, zmanipulowanej sytuacji, formułuje bardzo nieproporcjonalne oskarżenia i to jest po prostu walka polityczna - oceniła Lichocka.

Stwierdziła wówczas, że w składzie komisji jest "troje posłów totalnej opozycji" i jeden z PiS. - Tutaj widać było wyraźnie, że nie było w ogóle woli pochylenia się nad tym, jak było naprawdę, tylko wykonanie po prostu partyjnych dyrektyw - dodała ukarana posłanka.

Komisja Etyki Poselskiej składa się z czterech osób: przewodniczącej Moniki Falej (Lewica), zastępcy przewodniczącego Jana Łopaty (PSL-Kukiz'15), a także Izabeli Mrzygłockiej (KO) i Jacka Świata (PiS). Pod nieobecność przedstawicielki KO poseł Świat został przegłosowany przez pozostałych członków komisji. On jako jedyny wnioskował i głosował przeciw ukaraniu posłanki Lichockiej.

W czwartek Prezydium Sejmu odwiesiło karę nagany dla posłanki. Lichocka, która wnioskowała o cofnięcie kary, tłumaczyła, że "takie znaczenie jej ruchowi ręką nadaje jedynie manipulacja polegająca na zwolnieniu tempa materiału filmowego lub stopklatki".

Prezydium Sejmu tworzą marszałek i wicemarszałkowie. Przeciwko odwieszeniu kary głosowała jedynie wicemarszałek Małgorzata Kidawa-Błońska z Koalicji Obywatelskiej. Wicemarszałkowie Włodzimierz Czarzasty z Lewicy i Piotr Zgorzelski z klubu Koalicja Polska-PSL byli nieobecni na posiedzeniu prezydium.

O decyzji Prezydium Sejmu poinformowała Polską Agencję Prasową wicemarszałek Sejmu Małgorzata Gosiewska (PiS), która w czwartkowym posiedzeniu uczestniczyła zdalnie, bo jest zakażona koronawirusem. - W wyniku głosowania na prezydium uznaliśmy, że kara jest zdecydowanie za wysoka, nieproporcjonalna do tego, co się działo – powiedziała Gosiewska. Według niej komisja etyki, rozpatrując wnioski posłów Koalicji Obywatelskiej i Lewicy o ukaranie Lichockiej, nie wzięła pod uwagę całego przebiegu lutowych wydarzeń w Sejmie. Przyznała, że sama wystąpiła w czwartek w obronie koleżanki klubowej. - Byłam wtedy na sali obrad i pamiętam doskonale, że kiedy pani poseł Lichocka zabierała głos z mównicy, z sali posiedzeń wykrzykiwano bardzo obraźliwe sformułowania pod adresem pani poseł. To było bardzo nieprzyjemne i tych posłów, którzy, nie pierwszy raz zresztą, się w ten sposób zachowywali, żadna kara nie spotkała – zaznaczyła Gosiewska.

Lichocka: twierdzenie, że naruszyłam powagę Sejmu, jest oparte na manipulacji

Kiedy Lichocka 12 sierpnia odwoływała się od nałożonej na nią kary nagany, zapewniała we wniosku złożonym do Prezydium Sejmu, że nigdy nie dopuściła się żadnego naruszenia Zasad Etyki Poselskiej. "Nie sposób zgodzić się z twierdzeniami zawartymi w uchwale, że wykonałam gest 'powszechnie uznany za wulgarny i obraźliwy', gdyż takie znaczenie mojemu ruchowi ręką nadaje jedynie manipulacja polegająca na zwolnieniu tempa materiału filmowego z tego zdarzenia lub stopklatki. Zatem twierdzenie, że swoim zachowaniem naruszyłam powagę Wysokiej Izby, dobre imię Sejmu, jak i godność innych osób oparte jest na zmanipulowanej sytuacji" - przekonywała.

Dodała, że "Komisja Etyki Poselskiej kompletnie zignorowała fakt niesłychanie agresywnego i naruszającego zasady przyzwoitej debaty zachowania posłów opozycji podczas jej wystąpienia". Według posłanki "oskarżanie jej o rzekomo wulgarny gest było kontynuacją agresywnej i obraźliwej napaści na nią podjętą przez polityków opozycji".

Zdjęcie Lichockiej na billboardach i zbiórka

Marcin Mycielski z Fundacji "Otwarty Dialog" postanowił wykorzystać zdjęcie z gestem posłanki i umieścić je na billboardach. Uruchomił zbiórkę na ten cel. - Wraz z Bartkiem Kramkiem postanowiliśmy wykorzystać gest posłanki Lichockiej i pokazać społeczeństwu, co rząd planuje zrobić z ich podatkami - powiedział w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" Mycielski.

Jak dodał, wpłynęło ponad 5 tysięcy darowizn, za które sfinansowano prawie 400 nośników w całym kraju, między innymi w Kielcach. - Ponad 170 zawierało pozdrowienie posłanki Lichockiej - mówił Mycielski.

Wezwanie do usunięcia zbiórki, wpłaty 40 tysięcy na rzecz fundacji i przeprosin posłanki

Posłanka Prawa i Sprawiedliwości uważa jednak, że doszło do naruszenia jej dóbr osobistych. Prawnicy reprezentujący Lichocką wysłali do organizatorów akcji wezwanie do usunięcia zbiórki, zapłacenia 40 tysięcy złotych na rzecz Fundacji "Rak'n'Roll - Wygraj Życie", a także do przeprosin posłanki.

Autorzy zbiórki mają przeprosić za "rozpowszechnianie niezgodnych z prawdą treści, sugerujących, że jej wolą [Lichockiej - red.] jest pozbawienie osób chorych nowotworowo dofinansowania ich leczenia". Mają też wyrazić ubolewanie "nad przypisaniem Joannie Lichockiej złych intencji i przedstawienie jej wizerunku w sposób prześmiewczy, jako 'twarz' medialnego sporu dotyczącego finansowania mediów publicznych" - zauważa "Gazeta Wyborcza". Dodaje, że we wniosku o publikację przeprosin nie ma wyjaśnienia, co przedstawiał gest.

"Wizerunek Joanny Lichockiej został wykorzystany do prowadzenia publicznego sporu za pomocą 'chwytów' polegających na zestawieniu niekorzystnych zdjęć z nieprawdziwymi, populistycznymi hasłami i kolejno umieszczeniu ich na projektach billboardów, które pojawiły się na terenie całej Polski - a które sfinansował nie kto inny, jak wprowadzeni w błąd obywatele" - czytamy w wezwaniu.

Jak dodano, posłanka PiS miała otrzymać "dziesiątki wiadomości od osób grożących jej śmiercią i domagających się złożenia mandatu poselskiego".

"Pani poseł postanowiła przypomnieć Polakom o swoim przyjacielskim pozdrowieniu"

"Wyborcza" pisze, że organizatorzy zbiórki nie zamierzają przepraszać posłanki Lichockiej. Jak mówił Bartosz Kramek, "pani poseł zakończyła kwarantannę polityczno-medialną i postanowiła przypomnieć Polakom o swoim przyjacielskim pozdrowieniu". - Z przyjemnością jej w tym pomożemy. Zadeklarowaliśmy już gotowość do spotkania się w sądzie - powiedział "GW". Dodał, że "to opozycji, pacjentom oddziałów onkologicznych i całemu społeczeństwu należą się z jej strony przeprosiny".

- Trudno też, byśmy nie uważali jej za reprezentantkę własnej partii, która podjęła decyzję o miliardowym wsparciu propagandy TVP kosztem służby zdrowia, pomimo ogromnych kontrowersji społecznych. Joanna Lichocka była sprawozdawczynią i, co za tym idzie, twarzą tego projektu - argumentował Kramek.

Autorka/Autor:kb, akw//now

Źródło: Gazeta Wyborcza, TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Przesądzone jest odejście komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej generała Mariusza Feltynowskiego. W tle decyzji jest współpraca z Collegium Humanum - dowiedzieli się dziennikarze tvn24.pl i TVN24. Rzecznik prasowy komendanta głównego PSP Karol Kierzkowski w rozmowie telefonicznej przekazał, że o dymisji lub rezygnacji nic nie wie, choć dotarły do niego plotki.

Komendant główny PSP ma odejść. W tle współpraca z Collegium Humanum

Komendant główny PSP ma odejść. W tle współpraca z Collegium Humanum

Źródło:
tvn24.pl, TVN24

Policja zatrzymała drugą osobę w związku ze śmiercią seniorek w Warszawie. Powiązała też ze sprawą czwartą ofiarę, której ciało znaleziono półtora tygodnia temu - dowiedział się nieoficjalnie portal tvnwarszawa.pl. Prokuratura zapowiedziała konferencję prasową w tej sprawie.

Zabójstwa seniorek w Warszawie. Czwarta ofiara i drugi zatrzymany. Nowe informacje

Zabójstwa seniorek w Warszawie. Czwarta ofiara i drugi zatrzymany. Nowe informacje

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ta sprawa dzieliła administrację Donalda Trumpa i władze w Kijowie, ale wygląda na to, że ostatecznie doszło do porozumienia. Ukraina - najprawdopodobniej już w najbliższy piątek - podpisze umowę z USA w sprawie dostępu do zasobów mineralnych. Oto co wiemy o jej szczegółach.

Pojawił się przełom, porozumienie możliwe już w najbliższych dniach. Co o nim wiemy 

Pojawił się przełom, porozumienie możliwe już w najbliższych dniach. Co o nim wiemy 

Źródło:
New York Times, Radio Swoboda, BBC, Ukraińska Prawda

Na prawej dłoni Donalda Trumpa zauważono duży siniak, co wywołało pytania na temat stanu zdrowia prezydenta Stanów Zjednoczonych. "Ma siniaki na dłoni, ponieważ nieustannie pracuje" - mówi rzeczniczka prasowa Białego Domu Karoline Leavitt.

Wielki siniak na dłoni Trumpa wywołuje pytania. Biały Dom zabrał głos

Wielki siniak na dłoni Trumpa wywołuje pytania. Biały Dom zabrał głos

Źródło:
NBC News

Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa otrzymała zgłoszenie o wielorybie, który miał zaplątać się w sieci przy brzegu w Międzyzdrojach. Na miejscu kilka godzin trwała akcja z udziałem służb. Zwierzę udało się uratować.

Wieloryb zaplątał się w sieci przy brzegu w Międzyzdrojach

Wieloryb zaplątał się w sieci przy brzegu w Międzyzdrojach

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, międzyzdroje.tv, TVN24
W całym kraju szczepionkę przyjęło tylko kilkaset dzieci. A jest bezpłatna

W całym kraju szczepionkę przyjęło tylko kilkaset dzieci. A jest bezpłatna

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W Dębnie (woj. zachodniopomorskie) policjanci zatrzymali po pościgu pijanego kierowcę. Mężczyzna nie opanował samochodu na łuku drogi, uderzył w latarnię, a następnie wjechał na chodnik, przez który przechodziła rodzina z dzieckiem. Był pijany oraz pod wpływem narkotyków. Informację i zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt24.

O włos od tragedii. Pijany i po narkotykach prawie wjechał w rodzinę z dzieckiem

O włos od tragedii. Pijany i po narkotykach prawie wjechał w rodzinę z dzieckiem

Źródło:
tvn24.pl

Ponad milion urzędników udzieliło odpowiedzi na e-maile Biura Zarządzania Personelem Stanów Zjednoczonych z pytaniem o ich osiągnięcia zawodowe w zeszłym tygodniu - wynika z wypowiedzi rzeczniczki prasowej Białego Domu Karoline Leavitt. Elon Musk, będący pomysłodawcą tej inicjatywy, zapowiadał, że brak odpowiedzi będzie podstawą do zwolnienia z pracy.

Musk zażądał od urzędników listy osiągnięć. Tyle osób odpowiedziało

Musk zażądał od urzędników listy osiągnięć. Tyle osób odpowiedziało

Źródło:
Politico, Fox News

W wyniku zderzenia samochodu osobowego i wojskowej ciężarówki pod Płockiem zginęły dwie osoby. Do szpitala trafił czteroletni chłopiec. Prokuratura przekazała wstępne ustalenia dotyczące okoliczności wypadku.

Rodzice zginęli, czterolatek trafił do szpitala. Ustalenia prokuratury w sprawie wypadku pod Płockiem

Rodzice zginęli, czterolatek trafił do szpitala. Ustalenia prokuratury w sprawie wypadku pod Płockiem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Byli dyrektorzy Lasów Państwowych usłyszeli zarzuty przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków - przekazała Prokuratura Krajowa. Wobec podejrzanych prokurator zastosował środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji, zakazu kontaktowania się ze wskazanymi osobami, zakazu opuszczania kraju oraz poręczenia majątkowego w wysokości 50 tysięcy złotych.

Są zarzuty dla byłych dyrektorów Lasów Państwowych

Są zarzuty dla byłych dyrektorów Lasów Państwowych

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent USA Donald Trump opublikował w mediach społecznościowych wygenerowany przez sztuczną inteligencję film z wizją odbudowanej Strefy Gazy, a właściwie "Trump Gazy". Widać w nim m.in. gigantyczną złotą statuę amerykańskiego przywódcy i Elona Muska rozrzucającego pieniądze.

Złota statua Trumpa i Netanjahu przy basenie. "Dziwaczna wizja" Gazy na profilu prezydenta USA

Złota statua Trumpa i Netanjahu przy basenie. "Dziwaczna wizja" Gazy na profilu prezydenta USA

Źródło:
Sky News, PAP, tvn24.pl

Co najmniej 46 osób, w tym wielu oficerów i cywilów, zginęło w wyniku katastrofy samolotu wojskowego, który rozbił się na obrzeżach stolicy Sudanu, Chartumie - poinformowała armia. Przyczyną wypadku maszyny była awaria techniczna.

Wojskowy samolot runął tuż po starcie. Nie żyje 46 osób, w tym jeden z najwyższych dowódców

Wojskowy samolot runął tuż po starcie. Nie żyje 46 osób, w tym jeden z najwyższych dowódców

Źródło:
PAP

Według rozpowszechnianego w mediach społecznościowych przekazu rząd Donalda Tuska chciałby ustawą pozbawić prezydenta RP tytułu zwierzchnika Sił Zbrojnych. Ten fake news wynika z niezrozumienia rządowego projektu nowelizacji.

Chcą "pozbawić prezydenta tytułu zwierzchnika Sił Zbrojnych"? Duda już skomentował

Chcą "pozbawić prezydenta tytułu zwierzchnika Sił Zbrojnych"? Duda już skomentował

Źródło:
Konkret24

Jest coraz bliżej progu bólu dla eksporterów - mówi na antenie TVN24 Sławomir Dudek, ekonomista. - My jesteśmy krajem opartym mocno na eksporcie. Relacja eksportu do PKB, czyli do sumy wytworzonych produktów, to już jest prawie 60 procent. Wyjaśnia, że gdy wartość złotego rośnie, to "zysk na eksporcie jest mniejszy". Złoty w ostatnich dniach umacnia się względem euro i dolara, osiągając swoje wieloletnie maksima.

Ekonomista o rajdzie złotego: jest coraz bliżej "progu bólu"

Ekonomista o rajdzie złotego: jest coraz bliżej "progu bólu"

Źródło:
TVN24

SpaceX przygotowuje ósmy testowy lot rakiety Starship, który został zaplanowany na przyszły piątek. Firma musi jednak otrzymać zgodę od Federalnej Agencji Lotnictwa w związku z incydentem, który miał miejsce podczas ostatniej próby. W połowie stycznia ogromna maszyna rozpadła się w powietrzu około minutę po starcie.

Poprzedni zakończył się eksplozją. Megarakieta Muska szykuje się na kolejny lot

Poprzedni zakończył się eksplozją. Megarakieta Muska szykuje się na kolejny lot

Źródło:
spacex.com

Majątek Elona Muska stopniał od początku roku o 52 miliardy dolarów - donosi CNN. Jednak nadal jest on najbogatszym człowiekiem świata. Jego majątek wynosi 380 miliardów dolarów. Drugi najbogatszy człowiek wciąż jest daleko za nim.

Majątek Muska topnieje

Majątek Muska topnieje

Źródło:
CNN, tvn24.pl

Papież Franciszek spędził spokojną noc w szpitalu i odpoczywa - podały w środę rano służby prasowe Watykanu. We wtorek wieczorem powiadomiono, że Franciszek jest nadal w stanie krytycznym, ale stabilnym.

Najnowszy komunikat o zdrowiu papieża

Najnowszy komunikat o zdrowiu papieża

Źródło:
Reuters, PAP

Rafał Trzaskowski jest liderem rankingu zaufania do osób publicznych - wynika z sondażu IBRiS dla Onetu. Na drugim miejscu jest prezydent Andrzej Duda, a na trzecim były premier Mateusz Morawiecki.

Którym politykom Polacy ufają najbardziej? Sondaż

Którym politykom Polacy ufają najbardziej? Sondaż

Źródło:
PAP

Podczas wiosennej konferencji ramówkowej TVN w specjalnym nagraniu pojawił się Tomasz Jakubiak, juror programu "MasterChef Nastolatki", który walczy z chorobą nowotworową. - Dziękuję wam bardzo, że wciąż o mnie pamiętacie i tak ciepło mówicie - zwrócił się do zgromadzonych gości.

Rozbawił i wzruszył. Tomasz Jakubiak na konferencji ramówkowej TVN

Rozbawił i wzruszył. Tomasz Jakubiak na konferencji ramówkowej TVN

Źródło:
tvn24.pl

Policjant i policjantka zostali przewiezieni do szpitala po tym, jak na Estakadzie Kwiatkowskiego w Gdyni uderzyli radiowozem w barierę energochłonną. Trwają ustalenia, co się stało. Mundurowi byli trzeźwi. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. 

Rozbity radiowóz na estakadzie. Policjanci w szpitalu

Rozbity radiowóz na estakadzie. Policjanci w szpitalu

Źródło:
tvn24.pl

W poniedziałek przed angielskim sądem ruszył proces trzech mężczyzn oskarżonych o kradzież 18-karatowego złotego sedesu, który był wystawiony jako dzieło sztuki na wystawie w rodzinnej siedzibie Churchillów w Blenheim Palace.

Włamali się do pałacu, ukradli złoty sedes. Ruszył proces

Włamali się do pałacu, ukradli złoty sedes. Ruszył proces

Źródło:
Reuters

Światowa Organizacja Zdrowia uważnie przygląda się sytuacji w Demokratycznej Republice Konga, gdzie wskutek nieznanej choroby zmarło ponad 50 osób. Niepokój wśród naukowców wzbudza fakt, że w większości przypadków zgon nastąpił po około 48 godzinach od wystąpienia objawów. Miejscowi lekarze podejrzewają, że źródłem choroby mogą być zwierzęta.

Większość umiera w dwie doby od objawów. Nie wiedzą, co to za choroba

Większość umiera w dwie doby od objawów. Nie wiedzą, co to za choroba

Źródło:
PAP, AP

Czeskie media opisują historię 27-letniej kobiety, która przez trzy miesiące miała być więziona w piwnicy domu w miejscowości Siřem na zachodzie Czech. Policja poinformowała o zatrzymaniu 40-latka, któremu postawiono zarzuty pozbawienia wolności, gwałtu i szantażu. Grozi mu do 12 lat więzienia.

"Podeszłam do okna i zobaczyłam kobietę z łańcuchem na szyi". 27-latka przeżyła piekło

"Podeszłam do okna i zobaczyłam kobietę z łańcuchem na szyi". 27-latka przeżyła piekło

Źródło:
ENEX, ČT, idnes.cz

Para pakożerów, czyli psów leśnych z Ameryki Południowej, które od trzech lat mieszkają w Orientarium Zoo Łódź, po raz drugi doczekała się potomstwa. Tym razem na świat przyszły trzy samce. Łódzka placówka jako jedyna w Polsce zajmuje się hodowlą tego gatunku.

Te zwierzaki są tylko w jednym miejscu w Polsce. Właśnie na świat przyszły kolejne

Te zwierzaki są tylko w jednym miejscu w Polsce. Właśnie na świat przyszły kolejne

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Dziennikarki "Faktów" TVN i TVN24 - Adrianna Otręba i Anna Wilczyńska zostały wyróżnione nagrodami Fundacji "Twarze Depresji". Przyznano je za wspieranie, poprzez materiały dziennikarskie, prowadzonych przez Fundację działań.

Dziennikarki TVN i TVN24 z nagrodami Fundacji "Twarze Depresji"

Dziennikarki TVN i TVN24 z nagrodami Fundacji "Twarze Depresji"

Źródło:
tvn24.pl