Przedstawiciele Muzułmańskiego Związku Religijnego w RP uważają, że zakaz uboju rytualnego narusza ich prawa religijne i obywatelskie. W czwartek spotkali się z ministrem Michałem Bonim i przekazali oświadczenie w tej sprawie. Resort zapewnia, że przeanalizuje problem.
Przewodniczący Najwyższego Kolegium Muzułmańskiego Związku Religijnego w RP, mufti Tomasz Miśkiewicz napisał w oświadczeniu, że przez stulecia prawa religijne muzułmanów zamieszkujących w Polsce były respektowane.
Spotkanie z Bonim
Przewodniczący Najwyższego Kolegium Muzułmańskiego Związku Religijnego w RP powiedział, że ministrowi przekazane zostało w siedzibie Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji oświadczenie oraz kopia opinii prawnej dotycząca zakazu uboju rytualnego i wpływu na prawa mniejszości religijnych w Polsce.
- Rozmawialiśmy na ten temat i myślę, że tutaj dojdziemy do pewnego konsensusu. (...) Rozmawialiśmy o paru wyjściach, w sumie dwa wyjścia, ale nie chcę na razie zdradzać, jak to miałoby wyglądać. Są to konsultacje, my też musimy to przemyśleć i dopiero w poniedziałek będziemy mogli coś więcej powiedzieć - powiedział mufti Miśkiewicz.
Jak dodał, na poniedziałek zaplanowano kolejne spotkanie z ministrem Bonim. - W poniedziałek przed Radą Ministrów będą jeszcze dodatkowe konsultacje w tej sprawie. Mamy spotkanie trzech stron, bo jest jeszcze strona żydowska, jeżeli chodzi o ubój rytualny - powiedział mufti Miśkiewicz.
Przypomniał, że społeczność muzułmańska w Polsce to około 30 tysięcy osób. Są to osoby posiadające obywatelstwo polskie lub kartę stałego albo tymczasowego pobytu.
Resort pochyli się nad problemem
Rzecznik prasowy Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji Artur Koziołek poinformował, że resort "podda analizie problem, jaki napotkali wierni i wypracuje wnioski, które pozwolą na zajęcie stanowiska w w/w sprawie".
- Ministerstwo stoi na stanowisku konieczności zagwarantowania wolności wyznania i sumienia z zachowaniem i poszanowaniem zasad obowiązującego prawa - poinformował Koziołek.
Zakaz uboju rytualnego
Od 1 stycznia w Polsce nie ma przepisów, które zezwalałyby na ubój rytualny, czyli bez ogłuszania zwierząt. Wcześniej był on dokonywany na podstawie przepisów rozporządzenia ministra rolnictwa z 2004 r. Trybunał Konstytucyjny orzekł pod koniec listopada, że rozporządzenie jest sprzeczne z ustawą o ochronie zwierząt, a przez to z konstytucją.
Zgodnie z jego orzeczeniem zakwestionowany przepis stracił moc 31 grudnia 2012 r.
Obowiązująca ustawa o ochronie zwierząt pozwala na ubój tylko z ogłuszeniem. Natomiast od 1 stycznia weszła w życie unijna dyrektywa, która dopuszcza ubój zgodnie z wymogami religijnymi w krajach UE. Politycy i prawnicy mają różne zdanie, co do tego, który z przepisów obowiązuje w naszym kraju.
Autor: zś/ja / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24 | sxc.hu