W środę premier Donald Tusk ogłosił skład nowej Rady Ministrów. Jednym z efektów długo zapowiadanej rekonstrukcji rządu jest powołanie Marty Cienkowskiej na stanowisko ministry kultury. Cienkowska jest związana z Polską 2050.
Premier ogłaszając jej nominację wskazywał, że Marta Cienkowska ma "energię, niespożytą energię i takie bardzo 'do przodu' podejście". - Równocześnie (ma) doświadczenie, mimo młodego wieku, w działaniach, które są potrzebne w tym obszarze. Jestem przekonany, że to jest bardzo dobry "strzał" - mówił.
Do tej pory pełniła funkcję podsekretarza stanu w tym ministerstwie. Będzie już trzecim szefem tego resortu od objęcia rządów przez obecną koalicję. Pierwszym ministrem został Bartłomiej Sienkiewicz, który opuścił fotel ministra po wygranej w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Po nim ministrą była Hanna Wróblewska.
Marta Cienkowska - kim jest
Marta Cienkowska to politolożka i menedżerka kultury. Urodziła się 14 listopada 1987 roku i pochodzi z Ciechanowa. W 2011 roku ukończyła studia na kierunku nauki polityczne ze specjalizacją zarządzanie europejskie na Uniwersytecie Warszawskim, a w 2014 r. uzyskała dyplom Polskiej Akademii Nauk w dziedzinie zarządzania kulturą w strukturach Unii Europejskiej oraz certyfikat High Performance Leadership od Instytutu Rozwoju Biznesu.
Zrealizowała kilkaset projektów kulturalno-edukacyjnych w Polsce i za granicą. W latach 2012-2016 pełniła funkcję wiceprezesa Stowarzyszenia Międzynarodowych Inicjatyw Kulturalnych. Od ponad 12 lat wspiera organizacje pozarządowe działające w sektorze kultury. Zajmowała się projektowaniem kampanii marketingowych oraz udzielaniem wsparcia w zakresie finansowania nowych projektów i produktów z funduszy publicznych (również europejskich). Produkowane przez nią spektakle teatralne były prezentowane we Francji, Niemczech oraz Chinach.
W wyborach parlamentarnych w 2023 bezskutecznie kandydowała z drugiego miejsca listy Trzeciej Drogi jako przedstawicielka Polski 2050 do Sejmu. Niedługo później została wiceministrą kultury w rządzie Donalda Tuska.
W latach 2023–2025 jako wiceministra nadzorowała fundusze unijne, współpracę zagraniczną i cyfrową transformację sektora, kładąc szczególny nacisk na promowanie polskiej kultury za granicą i budowanie długofalowych relacji międzynarodowych. W czasie polskiej prezydencji w Radzie UE koordynowała program "Culture Sparks Unity", obejmujący niemal 100 wydarzeń w ponad 20 krajach oraz ponad 400 inicjatyw w Polsce. Doprowadziła do przyjęcia konkluzji prezydencji UE nt. młodych twórców i reformy dyrektywy AVMS.
Walka o małe miasteczka
Cienkowska na swoim profilu na stronie Polski 2050 podkreśla, że wyjechała z Ciechanowa, bo w małym mieście możliwości są ograniczone. "Pochodzę z Ciechanowa. Wyjechałam stąd wiele lat temu, żeby dać sobie szansę na osiągnięcie sukcesu. Nie zrobiłabym tego, gdybym miała ją w moim rodzinnym mieście, nie opuściłabym swojej rodziny, którą bardzo kocham", podkreśliła.
Zaznacza zarazem, że "małomiasteczkowość zawsze jest w jej sercu". "Lubię pracować z ludźmi, mam spore doświadczenie w zarządzaniu zespołami, również zespołami kreatywnymi", pisze o sobie Marta Cienkowska. "Moje wykształcenie i doświadczenie zawodowe zamierzam teraz wykorzystać w pracy na rzecz ludzi z mniejszych ośrodków, z małych miast i wsi, ze szczególnym uwzględnieniem roli kobiet - ich niespożytej siły i ogromnego potencjału" - dodała.
Wypadek wiceministry
Marta Cienkowska w 2023 roku miała poważny wypadek samochodowy. Jak przyznała później w swoich mediach społecznościowych, po tym wydarzeniu zyskała drugie życie. "Złamałam 2 kręgi, kość krzyżową i ogonową. Dzięki mojej rodzinie, przyjaciołom i nowej politycznej przygodzie - wstałam. Podniosłam się i ruszyłam szybciej niż kiedykolwiek. Pamiętajcie, żeby czerpać z życia pełnymi garściami i nigdy się nie poddawajcie", pisała.
Do wypadku drogowego z jej udziałem doszło również w kwietniu 2025 roku. W bok auta, którym jechała, uderzył motocyklista. Wówczas ówczesna wiceministra kultury nie doznała obrażeń.
Autorka/Autor: zeb//mm
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Leszek Szymański/PAP