45-latek odpowie za przerzucenie trzech mężczyzn przez granicę

Zatrzymani obcokrajowcy
Policja zatrzymała czterech obcokrajowców
Źródło: KSP
W samochodzie obywatela Litwy, zaparkowanym na jednej z warszawskich ulic, znajdowało się dwóch mężczyzn pochodzących z Etiopii i jeden Erytrejczyk. 45-latek został zatrzymany, odpowie między innymi za organizowanie nielegalnego przekraczania polskiej granicy.

Do stołecznej policji trafiła informacja, że w dzielnicy Włochy zaparkował samochód, w którym mogą znajdować się uprowadzeni obcokrajowcy pochodzenia etiopskiego. Pod wskazanym adresem funkcjonariusze zauważyli opla astrę.

"Po otwarciu drzwi, na tylnym siedzeniu zauważyli trzech cudzoziemców. Jeden z nich łamaną angielszczyzną poinformował policjantów, że nielegalnie przekroczyli granicę. Wskazał też, że każdy z nich za przedostanie się przez granicę zapłacił nieznanej osobie 2000 dolarów. Wszystko miało odbywać się poprzez komunikator w telefonie. Dodatkowo żaden z mężczyzn nie posiadał przy sobie jakichkolwiek dokumentów" - przekazała w komunikacie Edyta Adamus z Komendy Stołecznej Policji.

Zatrzymani obcokrajowcy
Zatrzymani obcokrajowcy
Źródło: KSP

45-latek usłyszał trzy zarzuty

Do pojazdu podszedł mężczyzna, 45-letni obywatel Litwy, który - jak ustalono - odpłatnie miał przewieźć obcokrajowców z Białegostoku pod wskazany adres w Warszawie. "Stołeczni wywiadowcy zatrzymali zarówno obywatela Litwy, jak i trzech, jak się okazało, pochodzących z Etiopii i Erytrei mężczyźni" - podała Adamus.

Sprawę przejęli kryminalni z KSP. W Prokuraturze Okręgowej w Warszawie 45-letni obywatel Litwy usłyszał zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, organizowania nielegalnego przekraczania granicy oraz usiłowania wymuszenia rozbójniczego, z czego czerpał korzyści materialne. Grozi mu za to do 10 lat więzienia.

Sąd na wniosek prokuratora aresztował go tymczasowo na trzy miesiące.

Obcokrajowcy przekazani straży granicznej

Trzej mężczyźni, którzy nielegalnie przekroczyli granicę Rzeczypospolitej Polskiej zostali przesłuchani w charakterze świadków, a następnie przekazani straży granicznej z wnioskiem o wydanie decyzji o powrocie do kraju pochodzenia.

Czytaj także: